kondora44 boje z konsystencją farby
Moderatorzy: Ziemko, wind_sower
kondora44 boje z konsystencją farby
Czołem.
Stwierdziłem, że wreszcie wymalowałem coś, co można pokazać szerszej publice.
Poniższe figurki są owocem mojego powrotu do hobby po milionie lat. Nie są to pierwsze figsy, jakie po tym powrocie pomalowałem, ale zdjęć wcześniejszych "dzieł" nie ośmielę się opublikować Wcześniej umazane zombiaki niechaj spoczywają w zakamarkach szafki.
Do rzeczy zatem.
Oberkanonier Franz Dolass (ów w kapeluszu z piórem) wraz z załogą oraz działem- Helgą- puszkarze z Reiklandzkiego Korpusu Artylerii:
Zdjęcie pamiątkowe załogi:
Helga:
Kapitan Hans Klose jako bsb, w barwach carrobourskich Greatswordsów, wśród których docelowo będzie występował:
I widok sztandaru (z którego jestem niezwykle zadowolony):
Kapitan jest potomkiem pochodzącej z Arabii altdorfskiej ekskluzywnej kurtyzany i nieznanego bliżej ojca- imperialnego kupca, stąd jego ciemna karnacja i jasna czupryna. A na poważnie- spierdzieliłem malowanie jego skóry, muszę to jakoś tuszować wymyśloną historią
Czekam na krytykę.
Dzięki i pozdrowienia,
k44
Stwierdziłem, że wreszcie wymalowałem coś, co można pokazać szerszej publice.
Poniższe figurki są owocem mojego powrotu do hobby po milionie lat. Nie są to pierwsze figsy, jakie po tym powrocie pomalowałem, ale zdjęć wcześniejszych "dzieł" nie ośmielę się opublikować Wcześniej umazane zombiaki niechaj spoczywają w zakamarkach szafki.
Do rzeczy zatem.
Oberkanonier Franz Dolass (ów w kapeluszu z piórem) wraz z załogą oraz działem- Helgą- puszkarze z Reiklandzkiego Korpusu Artylerii:
Zdjęcie pamiątkowe załogi:
Helga:
Kapitan Hans Klose jako bsb, w barwach carrobourskich Greatswordsów, wśród których docelowo będzie występował:
I widok sztandaru (z którego jestem niezwykle zadowolony):
Kapitan jest potomkiem pochodzącej z Arabii altdorfskiej ekskluzywnej kurtyzany i nieznanego bliżej ojca- imperialnego kupca, stąd jego ciemna karnacja i jasna czupryna. A na poważnie- spierdzieliłem malowanie jego skóry, muszę to jakoś tuszować wymyśloną historią
Czekam na krytykę.
Dzięki i pozdrowienia,
k44
Czy jeśli napiszę, że nienawidzę elfów czy lizardmenów, to podpis mój naruszy §4 pkt b. regulaminu Border Princes?
Helga jest zaiste urocza.
Głowa kapitana jest chyba jakoś koślawo przyklejona, jakby miał z długą szyję? Z drugiej strony, ciało tego modelu ma tak skopane proporcje, że trudno ocenić.
Mimo to, całość fajnie wychodzi. Pomaluj tak armię, a będzie super
Głowa kapitana jest chyba jakoś koślawo przyklejona, jakby miał z długą szyję? Z drugiej strony, ciało tego modelu ma tak skopane proporcje, że trudno ocenić.
Mimo to, całość fajnie wychodzi. Pomaluj tak armię, a będzie super
Vae victis!
Sztandar zaiste nie najgorszy, niedługo i mnie czeka bój z freehandem i wiem że to nic prostego
Figsy raczej fajne, jeżeli będzie to klimat legiony piechoty, to będą fajnie wyglądać. Jeżeli szykuje się armia na turnieje czyli kawa, czołg i demisie to bym może robił trochę płynniejsze przejścia może
Figsy raczej fajne, jeżeli będzie to klimat legiony piechoty, to będą fajnie wyglądać. Jeżeli szykuje się armia na turnieje czyli kawa, czołg i demisie to bym może robił trochę płynniejsze przejścia może
Kiedyś grejtsłordy to były grejtsłordy, a nie jakieś "miecz + tarcza"...
Kapitan jest zlepkiem części z zestawu generała i bsb, sztandar z Greatswordów oraz łeb od Karola Franciszka w wersji bez hełmu. Masz rację, że figurka wygląda, jakby za podbródkiem zbroi gość miał kołnierz ortopedyczny. Niestety, wyszło to na jaw dopiero po pomalowaniu.. Wcześniej, w formie gołego plastiku, nie było to tak bardzo widoczne..Legion pisze:Helga jest zaiste urocza.
Głowa kapitana jest chyba jakoś koślawo przyklejona, jakby miał z długą szyję? Z drugiej strony, ciało tego modelu ma tak skopane proporcje, że trudno ocenić.
Mimo to, całość fajnie wychodzi. Pomaluj tak armię, a będzie super
Przyznam, że spodziewałem się większych problemów z malowaniem tego wzoru..mnp21 pisze:Sztandar zaiste nie najgorszy, niedługo i mnie czeka bój z freehandem i wiem że to nic prostego
Figsy raczej fajne, jeżeli będzie to klimat legiony piechoty, to będą fajnie wyglądać. Jeżeli szykuje się armia na turnieje czyli kawa, czołg i demisie to bym może robił trochę płynniejsze przejścia może
To, co powstaje, to w zamierzeniu czysto fluffowa armijka piechotna- jazdy będzie tam jeden dziesięcioosobowy oddział Reiksgwardii i, może, jakiś oddziałek rajtarów. Reszta to halabardy (regiment oparty na motywach zaczerpniętych z Grimblades Nicka Kyme'a), strzelcy, Carrobourscy hardkorowcy (cóż może być bardzej fluffowego w armii Reiklandu?) i dwie armaty. Do tego raczej kapłani Sigmara, niż magicy
Płynniejsze przejścia? Na pewno będę to tego dążył, ale na razie to co widać to max moich możliwości
Drodzy moderatorzy i admini: łał.. Jesteście niesamowici. Rozumiem, że ostrzeżenie padło za umieszczenie w tytule treści
? (cyt. za regulaminem Forum)a. sprzecznych z prawem
b. wzywających do nienawiści rasowej, wyznaniowej i etnicznej
c. obscenicznych, jeśli nie mają formy sztuki
d. propagujących bezprawną przemoc.
Sądziłem, że ironia tytułu jest tak widoczna, że aż wali po oczach, ale spoko
Ogólnie- dzięki wszystkim za komentarze i uwagi
Czy jeśli napiszę, że nienawidzę elfów czy lizardmenów, to podpis mój naruszy §4 pkt b. regulaminu Border Princes?
Dokładnie takie imperium, też chcę sobie zrobić! Zawsze takie chciałem, ale postanowiłem grać ogrami, bo mnie w ostatniej chwili modele zajarały i koncepcja gry na bandzie potworów , poza tym nikt ogrami nie grał, bo były najsłabsze, to chciałem mieć oryginalną armię, a teraz jak mi nowego booka wypuścili, to już każdy wie co to ogry i żadna frajda tym wygrać, więc kij sprzedaję armię i zbieram imperialne legiony, tak jak ty!kondor44 pisze:Przyznam, że spodziewałem się większych problemów z malowaniem tego wzoru..
To, co powstaje, to w zamierzeniu czysto fluffowa armijka piechotna- jazdy będzie tam jeden dziesięcioosobowy oddział Reiksgwardii i, może, jakiś oddziałek rajtarów. Reszta to halabardy (regiment oparty na motywach zaczerpniętych z Grimblades Nicka Kyme'a), strzelcy, Carrobourscy hardkorowcy (cóż może być bardzej fluffowego w armii Reiklandu?) i dwie armaty. Do tego raczej kapłani Sigmara, niż magicy
Płynniejsze przejścia? Na pewno będę to tego dążył, ale na razie to co widać to max moich możliwości
A co do grywalności, to nie bój żaby bo wiesz jakie GW jest posprzedają te demigryfy i wydadzą 9 edycję, gdzie okaże się że jak imperium to tylko na legionach piechoty i się będziesz śmiał z tych wszystkich "hobbystów", co zostaną z kij wartymi modelami jeźdźców na kurczakach
To powodzenia raz jeszcze i wytrwałości w zbieraniu i malowaniu!
Kiedyś grejtsłordy to były grejtsłordy, a nie jakieś "miecz + tarcza"...
Moderator trochę popłynął z tym ostrzeżeniem. Namaluj suwastykę na sztandarze i też dostaniesz ostrzeżenie
- swieta_barbara
- habydysz
- Posty: 14649
- Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru
Wtedy dostanie bana. Ale moze warto zaryzykowac - w sumie Heyah z Leninem tez sie ladnie zareklamowala.
Dobrze, że to nie to nie forum modelarstwa redukcyjnego a ja nie robię fińskiego lotnictwa z czasów wojny zimowej, mogłoby się coś komuś przestawić i dostałbym banana za niewinność
Czy jeśli napiszę, że nienawidzę elfów czy lizardmenów, to podpis mój naruszy §4 pkt b. regulaminu Border Princes?
W przypadku suwastyki też byś dostał za niewinność
- smiejagreg
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7593
Fajnie figsy wyglądają . Jedynie co do brudzenia białego washem miałbym taką uwagę, że jednak trzeba wtedy juz ciagnać po całości tego washa. W kilku miejscach widać bardzo mocno granice miedzy washowanymi i czystobiałymi fragmentami. Troche to psuje odbiór figsów. Od przodu wyglądają super, tył już troche gorzej, własnie przez powyższe...
- quidamcorvus
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4486
- Lokalizacja: Żory/Katowice
- Kontakt:
Fajne smoluchy. Podoba mi się taki styl malowania
Czołem Towarzystwu!
Trzy miesiące i, niestety, tylko dwa ludki gotowe do pokazania: Rechts- dobosz oraz Lenkmann- sztandarowy 16. Reiklandzkiego Regimentu Halabardników, znanych jako "Grimblades".
W przygotowaniu są Varveiter, sierżant Karlich oraz kilku innych wojaków znanych z powieści Nicka Kyme'a.
Sugestie i wskazówki bardzo mile widziane.
Detale sztandaru:
P.S.: Wiem, kruk na sztandarze to przeginka
Trzy miesiące i, niestety, tylko dwa ludki gotowe do pokazania: Rechts- dobosz oraz Lenkmann- sztandarowy 16. Reiklandzkiego Regimentu Halabardników, znanych jako "Grimblades".
W przygotowaniu są Varveiter, sierżant Karlich oraz kilku innych wojaków znanych z powieści Nicka Kyme'a.
Sugestie i wskazówki bardzo mile widziane.
Detale sztandaru:
P.S.: Wiem, kruk na sztandarze to przeginka
Czy jeśli napiszę, że nienawidzę elfów czy lizardmenów, to podpis mój naruszy §4 pkt b. regulaminu Border Princes?
ocieniuj nieco sztandar, bedzie bardziej żywszy niż taki "czyścioszek"
"For a sharp second, Selenia froze, and Crovax's blade found home. As the Angel shattered like glass, Crovax felt his mind collapse - the curse had been fulfilled"
- The tale of Crovax the Cursed
- The tale of Crovax the Cursed
- smiejagreg
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7593
Wybrałeś sobie biały jako kolor przewodni - to jeden z najtrudniejszych kolorów do cieniowania. Zatem nic dziwnego, że to cieniowanie kuleje nieco. Ale mi się podoba całość, zwłaszcza, że są duże fotki, które zasadniczo powodują nieco gorszy odbiór figsa, niż w rzeczywistości, gdyż uwydatniają wszystko...