PKS - komentarze
Moderator: swieta_barbara
Re: PKS - komentarze
no i bg jako ostatnia bitwa na lokalu nie jest spoko
Barbara pisze:Może nie wszyscy się w tym środowisku lubimy, ale akurat prawie wszyscy się znamy. To że dwóch znajomych da sobie czasem po ryjach nie powinno chyba nikogo dziwić.
A ja uważam, że B&G na turniejach to pomyłka... ten scenariusz generuje mocno losowe wyniki... poza tym ciekawe gdzie w WOCH'u powsadzam te sztandary jak nie mam zadnych wystawialnych R&F poza fastami a dawanie sztandarów na coś co z zasady ma umierać to raczej kiepska kmina...
We Bust in, Fight Through the Carnage, let the BOOMSTIK do the Talking...
-
- Chuck Norris
- Posty: 484
- Lokalizacja: "Zad Trolla" Koszalin
Kiepska kmina, bo jeszcze nie kminiłeś, ten scenariusz sam wymusza na nas ograniczenia bo trza znaleźć punkty na sztandary sensowne, chyba, że chcesz mieć zawsze jedną rundę wolną i 0:20 na koncie.Przemcio pisze:A ja uważam, że B&G na turniejach to pomyłka... ten scenariusz generuje mocno losowe wyniki... poza tym ciekawe gdzie w WOCH'u powsadzam te sztandary jak nie mam zadnych wystawialnych R&F poza fastami a dawanie sztandarów na coś co z zasady ma umierać to raczej kiepska kmina...
-
- Chuck Norris
- Posty: 484
- Lokalizacja: "Zad Trolla" Koszalin
Właśnie czyli jednak nasza armia ma słabe strony, nie tylko mocne. Patrz sama się skarciła.Przemcio pisze:to życze powodzenia w szukaniu... bo ja żadnych sensownych unitów ze sztandarami nie znalazłem...
I o to właśnie chodzi... Sam scenariusz wymusi branie tych mniej sensownych jednostek, dzięki czemu będzie można zrezygnować (w dużej mierze) z cięcia armii.Przemcio pisze:to życze powodzenia w szukaniu... bo ja żadnych sensownych unitów ze sztandarami nie znalazłem...
Złomowisko: https://goo.gl/photos/xRMRQZGkEgCpcHcx5
Poważnie VLoS? Czy jest to na tyle lepsze od SLoS, że warte wprowadzenia zmiany?
Moim zdaniem z PKS powinno być trochę jak z Uściśleniami. Jeżeli nie ma powodu by robić coś inaczej lub sprawa jest marginalna, to nie ma sensu tego zmieniać.
Warto zauważyć, że o ile ograniczenia Euro na pewno się zmienią, o tyle jest bardzo prawdopodobne, że SLoS zostanie.
pozdrawiam
Furion
Moim zdaniem z PKS powinno być trochę jak z Uściśleniami. Jeżeli nie ma powodu by robić coś inaczej lub sprawa jest marginalna, to nie ma sensu tego zmieniać.
Warto zauważyć, że o ile ograniczenia Euro na pewno się zmienią, o tyle jest bardzo prawdopodobne, że SLoS zostanie.
pozdrawiam
Furion
Przemcio pisze:A ja uważam, że B&G na turniejach to pomyłka... ten scenariusz generuje mocno losowe wyniki... poza tym ciekawe gdzie w WOCH'u powsadzam te sztandary jak nie mam zadnych wystawialnych R&F poza fastami a dawanie sztandarów na coś co z zasady ma umierać to raczej kiepska kmina...
kpisz zacny Panie!
maruderzy i wojaki z buta, kawaleria, czołseni i craszery(tak przepraszam za polskie-słuchowe nazwy), na tym możesz dać sztandary

bo jak wystawisz nagle 30 marud z flailami i FCG to już koncepcja inna i Woch plewny




osobiście widzę że co by nie było to każdy marudzi



Yee Szerloku wystawie 30 maruderów z flailami powiedzmy slaanesha za 10 pkt za model i taki uber mega klocuszek kosztuje 330 pkt... i przez całą gre nic nie zrobi bo go lekkie strzelanie lub magia go zjedzą a w combacie ten sympatyczny klocek i tak ssie... No to może warriorzy hmmmm chyba max 20 wchodzi za prawie 450 pkt. całkiem dobre staty ale co z tego... grałem na nich większość poprzedniej edycji i były to najgorzej wydane pkt. bo zawsze schodzili albo od pestek albo od magii a jak przeciwnik nie miał czym ich zdjąć to po prostu odginał... a w tej edycji jedyne co się zmieniło to to, że podrożeli... kolejny zajebisty wybór... ok to może chooseni... cóż nie ma warda więc to po prostu droźsi warriorzy... czytaj powyżej kolejny mega unit. No dobra to może kawa... za około 45 pkt. za modelbo jak wystawisz nagle 30 marud z flailami i FCG to już koncepcja inna i Woch plewny takie tam pie.... każda armia zostanie zmuszona do brania jakiegoś piechotnika(albo śmieciowy core, albo elitarny i drogi spec) ze sztandarem i już nagle te 100/200/300/400, czy więcej pkt. odchodzi z kombinacji na rzecz takiego oddziału. A to ze wypacza wyniki...no cóż, trzeba mieć dobrze złożoną rozpiskę i umieć grać na ten scenariusz a że są sytuacje gdy nagle w 1 turze spada ci oddział z generałem, BSB i sztandarem...trudno magia od tego jest by rzezać...wystaw jeszcze inną rozpę i tyle


We Bust in, Fight Through the Carnage, let the BOOMSTIK do the Talking...
No bredzisz troche Przemcio. Ja nie widze problemow.
Sent from my GT-I9000 using Tapatalk
Sent from my GT-I9000 using Tapatalk
Barbara pisze:Może nie wszyscy się w tym środowisku lubimy, ale akurat prawie wszyscy się znamy. To że dwóch znajomych da sobie czasem po ryjach nie powinno chyba nikogo dziwić.
Mi się pomysł z B&G podoba bardzo
Może jeszcze dałoby się zaadaptować watchtower w wersji bez domku. Czyli np kontrolować znacznik (jeden lub więcej) bądź "King of the Hill" - kontrola wzgórza leżącego najbliżej środka stołu.
Przemcio; sztandary mogą brać:
- maruderzy (tani sposób, nikt Ci nie karze brać 30 slaanesha, możesz wziąć 2x10, 3x10 itd)
- maruderzy na koniku (ryzykownie ale można kitrać ich gdzieś, zamiast np dwóch rydwanów możesz wziąć niemal 3x5)
- warriorzy, ciągle najlepsza jednostka corowa w grze (choć i najdroższa)
- choseni (i mogą mieć warda na 5+, albo inny ciekawy bonus)
- hellstriderzy (sprawa podobna jak z konnymi maruderami)
- rycerze (ciągle dobra jednostka)
- skullcrusherzy (jak ten oddział się łamie to i tak ma już przechlapane)
- i niespodzianka... ogry
tanie, dobre, lepsze od tych z łogrowych królestw 
Tyle wyborów a ponarzekać i tak można

Przemcio; sztandary mogą brać:
- maruderzy (tani sposób, nikt Ci nie karze brać 30 slaanesha, możesz wziąć 2x10, 3x10 itd)
- maruderzy na koniku (ryzykownie ale można kitrać ich gdzieś, zamiast np dwóch rydwanów możesz wziąć niemal 3x5)
- warriorzy, ciągle najlepsza jednostka corowa w grze (choć i najdroższa)
- choseni (i mogą mieć warda na 5+, albo inny ciekawy bonus)
- hellstriderzy (sprawa podobna jak z konnymi maruderami)
- rycerze (ciągle dobra jednostka)
- skullcrusherzy (jak ten oddział się łamie to i tak ma już przechlapane)
- i niespodzianka... ogry


Tyle wyborów a ponarzekać i tak można

lohost pisze:ja mam prosbe do tworcow PKS o zunifikowanie progow i systemu liczenia dla BnG bo co turniej to liczy sie inaczej pkt
-wg rb albo wykonasz albo nie czyli albo 20-0 albo 10-10?
-wg organizatorow zaleznie od tury byly jakies progi 20-0, 18-2
-co w przypadku niewykonania scenariusza? mp, czy roznica w breakpointach?
nawet jesli nie jako uscisleniepksowe to moze jako sugestie.
z gory dziekuje
Obydwa wskazane scenariusze planuję w pełni opisane umieścić w pakiecie uściśleń.
Bearded Unclean 'Un pisze:Fuck, będe miał na pieńku z Drobnymi Wałeczkami

Ad. prośby Lohosta - Też jestem za. Opcja z B&G na turniejach jest bardzo fajna, ale sposób liczenia wyników dość mocno wpływa na wspomniany przez parę osób problem ze skrajnością wyników.
VLOS vs SLOS - A ja jestem zwolennikiem tego pierwszego. W rzeczywistości podręcznikowy TLOS grany RAI (zasłania obrys modelu jak w większości systemów skirmish'owych) a nie "polskie" RAW (balista strzelająca między nogami konia) jest bliższy VLOS'owi. Można wtedy dać więcej machin, ale te będą musiały być bardziej odsłonięte (trudniej będzie zrobić bunkier narożny). Co do czarów wspomnianych przez Kudłatego (magic missile vs direct dam) to pytanie czy jest to aż tak duży problem - część magów musi być bradziej z przodu (pole widzenia), ale odpada bezkarne (vs shooting) omiatanie pociskami oddziałów na tyłach formacji, a głównych "masowych morderców" (vortexy, skaczące pioruny, komety, pitki, dwellersi, transmutacje etc) i tak żadna z metod nie rusza. Snajperki z death są oddzielnym problem i bez ingerencji w zasady lore'a lub dodatkowych ograniczeń trudno coś z nimi zrobić, a równanie innym w górę to dość niebezpieczny pomysł.
VLOS vs SLOS - A ja jestem zwolennikiem tego pierwszego. W rzeczywistości podręcznikowy TLOS grany RAI (zasłania obrys modelu jak w większości systemów skirmish'owych) a nie "polskie" RAW (balista strzelająca między nogami konia) jest bliższy VLOS'owi. Można wtedy dać więcej machin, ale te będą musiały być bardziej odsłonięte (trudniej będzie zrobić bunkier narożny). Co do czarów wspomnianych przez Kudłatego (magic missile vs direct dam) to pytanie czy jest to aż tak duży problem - część magów musi być bradziej z przodu (pole widzenia), ale odpada bezkarne (vs shooting) omiatanie pociskami oddziałów na tyłach formacji, a głównych "masowych morderców" (vortexy, skaczące pioruny, komety, pitki, dwellersi, transmutacje etc) i tak żadna z metod nie rusza. Snajperki z death są oddzielnym problem i bez ingerencji w zasady lore'a lub dodatkowych ograniczeń trudno coś z nimi zrobić, a równanie innym w górę to dość niebezpieczny pomysł.
slos zostal wymyslony z tego powodu, ze za granica zauwazyli, ze tlos jest bardzo bliski i grany w strone "polskiego" rawu na tlos.W rzeczywistości podręcznikowy TLOS grany RAI (zasłania obrys modelu jak w większości systemów skirmish'owych) a nie "polskie" RAW (balista strzelająca między nogami konia) jest bliższy VLOS'owi.

A czy czasem jeszcze dwa lata temu ETC nie było grane na VLOS'ie?Shino pisze:slos zostal wymyslony z tego powodu, ze za granica zauwazyli, ze tlos jest bardzo bliski i grany w strone "polskiego" rawu na tlos.

edit: BTW - czy SLOS nie powstał też czasem po to, żeby ograniczyć "overguessing" na VLOS'ie?
SLos jak dla mnie jest prostacki.
lol niewokrze pisze:A czy czasem jeszcze dwa lata temu ETC nie było grane na VLOS'ie?Shino pisze:slos zostal wymyslony z tego powodu, ze za granica zauwazyli, ze tlos jest bardzo bliski i grany w strone "polskiego" rawu na tlos.
edit: BTW - czy SLOS nie powstał też czasem po to, żeby ograniczyć "overguessing" na VLOS'ie?
Jednak to dobrze, że wszedł Kudłacz do tego PKSu.Spoko, na przyszłość generalnie nie powinniśmy stawiać tak szybko głosowań, głosowanie powinno stać nie wtedy kiedy da się je złożyć z postów a wtedy kiedy dyskusja się kończy. Nie potrzebnie tak napieprzamy, te decyzje mają realny wpływa na to co się dzieje potem. Przecież zasłanianie się oddziałów ma decydujący wpływ na:
-TK, które lutuje przez oddziały,
-armie artyleryjskie i kwestie maszyn, tu nawet nie chodzi tylko o krasnale, w tej kolejce są jeszcze imperium, chd, orki,
-wybór magii, pociskowe lore'y są tym lepsze im więcej można nimi ogarnąć, direct damage zyskuje na VLOS, a po mojemu to raczej death jest problemem niż heaven czy light,