Szybkie pytania
Moderatorzy: Ziemko, Arbiter Elegancji
Re: Szybkie pytania
Nawiązując do tego co dzikki napisał, to ja teraz zaczynam przechodzić na vallejo, które testuję kupując "najtaniej w necie" pojedyńcze farbki. Co do krycia nowych GW to różne opinie słyszałem i nie ma co się zniechęcać zanim się nie przetestuje na własnej skórze Do tego, nawet jeśli jakiś kolor Ci nie pasuje po zakupie to zawsze można go mieszać z innymi żeby osiągnąć lepsze rezultaty.
Do nowych farb GW podchodzę optymistycznie bo od nich zacząłem zabawę w malowanie figsów
Akurat Ty smiejagreg ze swoim niemal pedantycznym podejściem (chwali się taki cel) do zbierania starych i drogich modeli powinieneś również inwestować w farby żeby nie przyoszczędzić na czymś co jednak ostatecznie ma duży wpływ na wygląd figurek/armii - farbach Więcej kolorów to więcej możliwości bez poświęcania czasu na mieszanie. Co więcej, domyślam się, że koszt farbek w stosunku do upatrzonych przez Ciebie modeli jest relatywnie duuużo niższy Popraw mnie proszę jeśli się mylę.
dzikki napisz tutaj wrażenia ze smarowania pe-trójkami.
Do nowych farb GW podchodzę optymistycznie bo od nich zacząłem zabawę w malowanie figsów
Akurat Ty smiejagreg ze swoim niemal pedantycznym podejściem (chwali się taki cel) do zbierania starych i drogich modeli powinieneś również inwestować w farby żeby nie przyoszczędzić na czymś co jednak ostatecznie ma duży wpływ na wygląd figurek/armii - farbach Więcej kolorów to więcej możliwości bez poświęcania czasu na mieszanie. Co więcej, domyślam się, że koszt farbek w stosunku do upatrzonych przez Ciebie modeli jest relatywnie duuużo niższy Popraw mnie proszę jeśli się mylę.
dzikki napisz tutaj wrażenia ze smarowania pe-trójkami.
- smiejagreg
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7593
Mylisz się trochę, Lechu. Aż tyle nie kosztują znowu te starocie. Farby u mnie to mniej więcej pół na pół Vallejo Model Color i Citadel. Czy Reapery lub P3 są lepsze - nie wiem, bo ich nie próbowałem. Po prostu przeraża mnie trochę spora ilość postów negatywnych nt. nowej palety Citadelek. na farbach nie staram się jakoś oszczędzać, ale nie lubię kupować farb, którymi się źle maluje, a trochę już takich mam i kasę, którą na nie przeznaczyłem, mógłbym spożytkować w lepszy sposób po prostu.
Może by tak założyć jakiś topik, w którym każdy by polecał (lub nie polecał) farby różnych producentów, których używa (farby, nie producentów )...
Może by tak założyć jakiś topik, w którym każdy by polecał (lub nie polecał) farby różnych producentów, których używa (farby, nie producentów )...
- The WariaX
- Falubaz
- Posty: 1005
- Lokalizacja: Rybnik i okolice
Ja się wyłamię z ogólnie przyjętej opinii i powiem, że dla mnie nowe farbki z GW są super.
Przerobiłem już na prawdę wiele, vallejo i p3 jednak mi nie odpowiadają. W ogóle nie rozumiem tej legendy nad P3-kami. Imho te farbki są turbo słabe. Tzn nie mogę być tutaj za bardzo wiarygodnym bo używam tylko czterech kolorów z P3 - białego, brązowego (batlefield coś tam) czerwonej i czarnej. Ta ostatnia to jest jaka mega pomyłka, w ogóle nie kryje jak się doda odrobinkę wody. Nie wiem, może coś robię nie tak, albo trafiłem na felerne egzemplarze, ale nie zamierzam kupować więcej P3-jek.
W przypadku vallejo to hmmm niby ok ale nie ok. Są słabe kolory ale są i fajne, wymagają ciut innego podejścia niż cytadelki. Mam problem, żeby dobrać im odpowiednią gęstość jak używam aero. Mam mało kolorków, więc podobnie jak w przypadku P3 moja opinia jest dość mocno ograniczona.
Kolejne, najnowsze jakie używam to farbki z andrea color (dokładniej to zestawy do czarnego i nmm). Dziwne trochę baaaaardzo fajnie pachną, są też baardzo matowe. Za mało testowałem, żeby powiedzieć coś rzetelniejszego. Zauważyłem jednak, że bardzo łatwo się nimi glejzuje.
Wracając do cytadelek, nowe farbki wymagają systemu. Jak kładziesz podstawowe kolory to kurde używaj tych z palety base, a nie layeru. Inaczej faktycznie może nie działać. Bardzo fajnie działają z aero i ogólnie przyzwyczaiłem się do nich i najlepiej mi służą. Konwerter starych kolorów na nowe jest faktycznie o kant dupy, no ale już trudno. Ja się po prostu przestawiłem na nowy system i tyle. Najlepszy przykład to yurplowe pojazdy z mojej strony. Fiolet to cztery farbki z najnowszej palety (ok mały wałek, bo najjaśniejszy kolor to edge), świetnie mi się ten fioletowy robi. Największa wada to dupiate pojemniczki. No i cena też...
Ps.
Jak coś nie płacą mi za reklamę GW, serio.
Przerobiłem już na prawdę wiele, vallejo i p3 jednak mi nie odpowiadają. W ogóle nie rozumiem tej legendy nad P3-kami. Imho te farbki są turbo słabe. Tzn nie mogę być tutaj za bardzo wiarygodnym bo używam tylko czterech kolorów z P3 - białego, brązowego (batlefield coś tam) czerwonej i czarnej. Ta ostatnia to jest jaka mega pomyłka, w ogóle nie kryje jak się doda odrobinkę wody. Nie wiem, może coś robię nie tak, albo trafiłem na felerne egzemplarze, ale nie zamierzam kupować więcej P3-jek.
W przypadku vallejo to hmmm niby ok ale nie ok. Są słabe kolory ale są i fajne, wymagają ciut innego podejścia niż cytadelki. Mam problem, żeby dobrać im odpowiednią gęstość jak używam aero. Mam mało kolorków, więc podobnie jak w przypadku P3 moja opinia jest dość mocno ograniczona.
Kolejne, najnowsze jakie używam to farbki z andrea color (dokładniej to zestawy do czarnego i nmm). Dziwne trochę baaaaardzo fajnie pachną, są też baardzo matowe. Za mało testowałem, żeby powiedzieć coś rzetelniejszego. Zauważyłem jednak, że bardzo łatwo się nimi glejzuje.
Wracając do cytadelek, nowe farbki wymagają systemu. Jak kładziesz podstawowe kolory to kurde używaj tych z palety base, a nie layeru. Inaczej faktycznie może nie działać. Bardzo fajnie działają z aero i ogólnie przyzwyczaiłem się do nich i najlepiej mi służą. Konwerter starych kolorów na nowe jest faktycznie o kant dupy, no ale już trudno. Ja się po prostu przestawiłem na nowy system i tyle. Najlepszy przykład to yurplowe pojazdy z mojej strony. Fiolet to cztery farbki z najnowszej palety (ok mały wałek, bo najjaśniejszy kolor to edge), świetnie mi się ten fioletowy robi. Największa wada to dupiate pojemniczki. No i cena też...
Ps.
Jak coś nie płacą mi za reklamę GW, serio.
Zapraszam do mojej galerii :
http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=10&t=35475
Maluję na zamówienie:
http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php? ... 13#p990613
- Cookie Monster
- Łysy oszukista
- Posty: 1710
Jak pobawisz się trochę dłużej z tymi farbkami z andrea colour to daj znać jak się sprawują:D
Komentuję to co widzę na zdjęciach. Jeśli chcesz żeby ludzie oceniali Twoje prace to licz się z krytyką.
Więcej wszystkiego:http://lysymaluje.blogspot.com/
Więcej wszystkiego:http://lysymaluje.blogspot.com/
- smiejagreg
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7593
Jeśli farby typu base nie kryją jak stare foundationy to z pewnością można to uznać za krok w tył. Skoro wypuszczają już serie do glazowania, washowania, base, to powinny być to farby specjalizowane. Zatem base powinny kryć, bo to ma być ich podstawowa funkcja. Stare foundationy były świetne - czemu nowe base'y kryją gorzej??? Jakoś brak odpowiedzi na to pytanie...
smiejagreg, a skąd wiesz, że kryją gorzej? Ja czytałem, że są jeszcze lepsze od poprzednich. Choć w przypadku Averland Sunset nawet nie chcę myśleć jak to musiało być wcześniej skoro teraz wydaje mi się padaka
Do Base których używam generalnie nie mam zastrzeżeń. No może Screaming Bell z bazowych daje mi się czasem we znaki ale nie jest z nim tak źle jak ze wspomnianym Sunsetem kładzionym na czarny podkład. Inna sprawa, że tak porządnie do przetestowałem kilka bazowych kolorów dopiero.
Do Base których używam generalnie nie mam zastrzeżeń. No może Screaming Bell z bazowych daje mi się czasem we znaki ale nie jest z nim tak źle jak ze wspomnianym Sunsetem kładzionym na czarny podkład. Inna sprawa, że tak porządnie do przetestowałem kilka bazowych kolorów dopiero.
- smiejagreg
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7593
Arbiter jest dla mnie wiarygodnym źródłem. Jego informacje się potwierdzają, wiec nie mam powodu mu nie wierzyć... Jasne, że część farbek będzie dobra - chodzi mi o to, żeby wyłapać dobre i złe przed ich zakupem. Żeby kasa wydana na farby była wydana optymalnie - i tyle tylko...Lechu pisze:smiejagreg, a skąd wiesz, że kryją gorzej? Ja czytałem, że są jeszcze lepsze od poprzednich. Choć w przypadku Averland Sunset nawet nie chcę myśleć jak to musiało być wcześniej skoro teraz wydaje mi się padaka
smiejagreg pisze:Arbiter jest dla mnie wiarygodnym źródłem. Jego informacje się potwierdzają, wiec nie mam powodu mu nie wierzyć... Jasne, że część farbek będzie dobra - chodzi mi o to, żeby wyłapać dobre i złe przed ich zakupem. Żeby kasa wydana na farby była wydana optymalnie - i tyle tylko...Lechu pisze:smiejagreg, a skąd wiesz, że kryją gorzej? Ja czytałem, że są jeszcze lepsze od poprzednich. Choć w przypadku Averland Sunset nawet nie chcę myśleć jak to musiało być wcześniej skoro teraz wydaje mi się padaka
Nowe base nawet nie umywają się do starych fundacji. Fundacje były najlepiej kryjącymi farbami ever, ever, ever. Nowe base no, cóż od 2-3 warstw tych farb można je porównywać z 1 warstwą fundacji Z fundacji jedynymi farbami tylko które bardzo le to bardzo mi się nie podobały to biały, czarny i srebrny. To były jakieś dziwnie błyszczące i słabo kryjące kolory.
Moja oferta malarska:
http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php? ... 75#p136275
Hellfire Studio:
http://www.hellfirestudio.com.pl
http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php? ... 75#p136275
Hellfire Studio:
http://www.hellfirestudio.com.pl
No weź, ja kładę averla dopiero jak na czarny wrzucę ochre. Na początku próbbowałem bez, ale za dużo zabawy.Lechu pisze: Do Base których używam generalnie nie mam zastrzeżeń. No może Screaming Bell z bazowych daje mi się czasem we znaki ale nie jest z nim tak źle jak ze wspomnianym Sunsetem kładzionym na czarny podkład. Inna sprawa, że tak porządnie do przetestowałem kilka bazowych kolorów dopiero.
Ogólnie mam jeszcze kilka foundation - sorki, ale bez porównania z base, na niekorzyść tego drugiego.
""A Dwarf is'n short, he is concentrated in every aspect" !"
Nie jestem doświadczonym malarzem. Nie testowałem starych farb GW, jednak ponarzekać muszę na złote kolory z nowej palety Citadel (dokładnie Gehenna'a Gold i Hashut Copper). Ciężko mi się nimi maluję, trudno jest je rozprowadzać. Pozostałymi dobrze mi się maluje.
"War. War never changes".
TRAYE MAGNETYCZNE / PCV / MAGNESY. Najlepsza jakość !!! Najtaniej !!!
Ekspresowa Realizacja !!!
TRAYE MAGNETYCZNE / PCV / MAGNESY. Najlepsza jakość !!! Najtaniej !!!
Ekspresowa Realizacja !!!
Niezły czerwony odcień złota można uzyskać stosując Gehennę na szarym podkładzie. Wczoraj malując rozwodnioną Gehenną, pierwsza warstwa wyszła mi niemal wpadająca w róż. Po drugiej i trzeciej warstwie odcień był bardziej czerwony.
"War. War never changes".
TRAYE MAGNETYCZNE / PCV / MAGNESY. Najlepsza jakość !!! Najtaniej !!!
Ekspresowa Realizacja !!!
TRAYE MAGNETYCZNE / PCV / MAGNESY. Najlepsza jakość !!! Najtaniej !!!
Ekspresowa Realizacja !!!
Kim jestes zeby kazac adminowi gdzie indzie pisac?
Tak na powaznie, dzieki za odpowiedzi.
Imho P3jki sa genialne poza ich metalicami ktore sa tragiczne, niestety mja uboga palete i musze uzywac 50/50 P3/citadel.
Tak na powaznie, dzieki za odpowiedzi.
Imho P3jki sa genialne poza ich metalicami ktore sa tragiczne, niestety mja uboga palete i musze uzywac 50/50 P3/citadel.
Aż normalnie kupię kilka foundation żeby zweryfikować te rewelacje
- Arbiter Elegancji
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4807
- Lokalizacja: Warszawa
Barbarossa pisze:Piszesz o pozytywnych wypowiedziach ludzi z Heelenhammera, którzy "zjedli zęby na WFB" - sorry, ale zęby na WFB to zjadłem ja, a to są angielscy gracze, których wiele razy bez problemów rozjeżdżaliśmy bo nigdy nie ogarniali na takim poziomie, jak top w Polsce. Ci ludzie nie są dla mnie ekspertami, to leszcze z podcastem..
mam pytanka odnośnie 2 rzeczy:
1. ilu milimetrowy plasticard nada się na podstawki pod makiety? lata temu bawiąc się w robienie makiet do lotra używałem kartonu, który po przyklejeniu piasku i pomalowaniu strasznie się odginał. a może jest jeszcze jakiś lepszy materiał?
2. czy ktoś kupował polymorph w ilości 1 sztuki czy takie 25gram nada się na odciśnięcie np. całej figurki?
1. ilu milimetrowy plasticard nada się na podstawki pod makiety? lata temu bawiąc się w robienie makiet do lotra używałem kartonu, który po przyklejeniu piasku i pomalowaniu strasznie się odginał. a może jest jeszcze jakiś lepszy materiał?
2. czy ktoś kupował polymorph w ilości 1 sztuki czy takie 25gram nada się na odciśnięcie np. całej figurki?