Saurusi
Moderator: Ziemko
Re: Saurusi
Saurusy są słabe, grałem na nich dłuuugo, bo nie chciałem uwierzyć w skinkowisko. O ile Saurusy są wytrzymałe, to nic poza tym. Musi ich być dużo, żeby cokolwiek zrobiły (dużo = drogo i mało uniwersalnie). Do tego z I1 są po prostu smutne. Przy obecnej mecie na popularnym deathie i dużo kawalerii/MC to jest kiepski wybór.
paulinka17 pisze:Mówiłem, jabaniutki nawet oczka zmrużył z rozkoszy.
Dziedzic pisze:JH i UD razem, piekło zamarzło i serce Szaitisa pękło.
Nie no wiadomo że skirmisz musi być Ja się tylko zastanawiam nad zamienieniem kohort ze skinkami na hordy saurusów.
Wiadomo że kohorta ze skinami ma lepszy M ,nie działają na nią stompy i jest fearoodporna, ale jakieś plusy saurusów też by się znalazły (S/T,AS,LD,A)
ps.czy jak w saurusach jest kowboj to na odział działają stopmy?
EDIT:a co u nas mocno bije pancerne jednostki poza kowbojami? ok.może kroxy ale te 3 co są w kohortach za dużej różnicy mi nie robią, a 6 bez life'a bałbym się grać...zresztą jak stedziami
Wiadomo że kohorta ze skinami ma lepszy M ,nie działają na nią stompy i jest fearoodporna, ale jakieś plusy saurusów też by się znalazły (S/T,AS,LD,A)
ps.czy jak w saurusach jest kowboj to na odział działają stopmy?
EDIT:a co u nas mocno bije pancerne jednostki poza kowbojami? ok.może kroxy ale te 3 co są w kohortach za dużej różnicy mi nie robią, a 6 bez life'a bałbym się grać...zresztą jak stedziami
takOki pisze:ps.czy jak w saurusach jest kowboj to na odział działają stopmy?
Imperialna moc!Azgaroth pisze:30 savage orków z wardem na 5+ i dodatkową bronią + lord na dziku i szaman walczą z 40 halabardnikami imperium (I tura - działa choppas). Dzikusy wbijają jedną ranę ( ), lord na dziku zapomina jak się walczy i nie wbija nic, szaman nie trafia. Halabardnicy wbijają 10 ran, test LD na stubborna dwukrotnie oblewam, na dystans ucieczki rzucam dwie jedynki
Wtrace sie do tej dyskusji i stane jednak po stronie saurusow. T4 S4 A2 Save 4+ plus oczywiscie pary. Moim zdaniem to niezla jednostka i naprawde niezla mimo swojej inicjatywy, ktora jednak z T4 i dobrym Savem jest do przezycia. Moim zdaniem inne armie naprawde moga nam pozazdroscic tej jednostki. Kilka razy gralem dwoma 30 Sausrusow po 6 w szeregu i pomiedzy nimi Slanem eterykiem z lightem. Naprawde te jednostki dawały rade. Gram rowniez imperium i tam zeby wystawic jednostke zdolna walczyc z saurusami naprawde musze zainwestowac wiecej nie licząc na magie rzecz jasna. Moze warto jednak dać im szanse.
- lwieserce85
- Szef Wszystkich Szefów
- Posty: 3082
- Lokalizacja: Czarne Wrony Sochaczew
Mam problem... jak mogę wzmocnić zaurusom inicjatywę by w walce z 30 dzikusami orków nie ginęli w pierwszej turze i mogli chociaż kilkoma oddać. bardzo lubie te jednostkę ale z każdym dniem dochodzę do wniosku ze jest ona strasznie nie grywalna
6+4+1=15
Nowy wymiar matematyki
Light i czary nr 2 i 6
Wysłane z mojego GT-I9000 za pomocą Tapatalk 2
Wysłane z mojego GT-I9000 za pomocą Tapatalk 2
Barbara pisze:Może nie wszyscy się w tym środowisku lubimy, ale akurat prawie wszyscy się znamy. To że dwóch znajomych da sobie czasem po ryjach nie powinno chyba nikogo dziwić.
- lwieserce85
- Szef Wszystkich Szefów
- Posty: 3082
- Lokalizacja: Czarne Wrony Sochaczew
no a jesli nie stosuje magii bo nie wystawiam slana?
6+4+1=15
Nowy wymiar matematyki
+1Byqu pisze:To znaczy, że jesteś masochistą.
to tak jak bym w TK grał bez maga (albo z czterech) zresztą nie mogę nawet
https://www.youtube.com/watch?v=m3pqEA5AXTE#t=33
posłuchaj tego islamofilu.....
http://www.youtube.com/watch?v=CMEwoGGL6dg
"nie dyskutuj z głupcem, sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem"
posłuchaj tego islamofilu.....
http://www.youtube.com/watch?v=CMEwoGGL6dg
"nie dyskutuj z głupcem, sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem"
- Hybrydzioch
- Wałkarz
- Posty: 65
- Lokalizacja: Radom
Jeśli masz w oddziale bohatera saurii lub dwóch złożonego z duża ilością ataków to powinno dać radę, bo mają większą inicjatywę od zwyklasów. Ewentualny pojedynek podejmujesz czempionem, a walisz bohaterami po wrogim oddziale nabijając rany - reszta oddziału na końcu. Można obyć się bez żaby, choć jest zdecydowanie trudniej.lwieserce85 pisze:no a jesli nie stosuje magii bo nie wystawiam slana?
Jest jeden sposób, i to całkiem grywalny. Nie grasz z magiem - spoko. Bierzesz sobie dwóch lordów na cold onach, do tego kolejnych 3 saurusów na cold onech w hero, dowalasz magiem z kostką i drugim poziomem. Do tego dajesz oddziały saurusów po 30 ustawionych w formacji 5 na 6. Do pierwszego szeregu wchodzi grupa dowodzenia i dwóch lordów, a w fazie combatu dostawiasz się kolejnymi 2. I jesteś w domu. Przeciwnik jak ci wtłucze więcej niż 1 ranę to znaczy, że miałeś pecha. Z kolei ty wtłuczesz tyle ran (z samych kowbojów jest tego 22 ataki z siłą 7) że przepychasz ich w turę. Wszystko się da, tyko trzeba wiedzieć jak.
Ta da!
Ta da!
Furion pisze:No, becouse no.@nders9 pisze:
Can units deploy closer than 1" apart?
I zajebiście. Czemu nie? Grałem podobnie na DMP tylko w drugim szeregu miałem slanna. Z przodu 3 ziutków na cold onach, klocek ma tafa 9 z przodu, regeneracje, sava na 1 z przerzutem, jakieś 9 ranków i jest niezabijalny. Nie widzę problemu. Ogry jakoś od zawsze grają na oddziale irongutów z całą kadrą za 1600 punktów łącznie i są happy. Nawet im to na zdrowie wychodzi. A złożeń 5 kowbojów jest masa i większość grywalnych. Nawet koleś z mieczem świetlnym (blade of realities) się mieści. Jakiś MR3, jakieś wardy, jakieś savy z przerzutem a na wszystkim siła 7 ewentualnie 6. Tylko trzeba dobrze specjale rozkminić, żeby mieć dużo odpowiedzi na maszyny.
Furion pisze:No, becouse no.@nders9 pisze:
Can units deploy closer than 1" apart?