Komary

Dyskusje na dowolne tematy, niekoniecznie związane z tematyką forum. To tutaj można poćwiczyć prawy shiftowy.

Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Ryosuke
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 199
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka
Kontakt:

Re: Komary

Post autor: Ryosuke »

Mistrz Miecza Hoetha pisze:Ja byłem przez tydzień na wsi i co tu mówić komary to największe cholery jakie świat nosił. Malować figurek się nie dało bo co chwile cię jakiś udziabał. Łącznie jak teraz przeliczyłem mam 67 śladów po ugryzieniach. Jak był ,,dobry" dzień to potrafiłem upieprzyć ich ponad 20. A i przy okazji na pocieszenie pogryzionym: http://www.youtube.com/watch?v=cmYy7REexxw niezbyt ambitna ale nic lepszego nie ma.
EDIT: A i nie polecam Brosa bo nie działa!
Ja mieszkam na wsi...
osobiście polecam lawende odstrasza komary.
Chcesz zarabiać na prowizji od sprzedanych gier? Zapraszam do programu dla każdego youtubera,streamera oraz dla ludzi mających wśród znajomych graczy.G2A.COM

Awatar użytkownika
Loizok
Falubaz
Posty: 1021
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Loizok »


Awatar użytkownika
Rasti
Wielki Nieczysty Spamer
Posty: 6022
Lokalizacja: Włoszczowa

Post autor: Rasti »

Ja słyszałem jakieś plotki o aromacie waniliowym, prawda to?

Awatar użytkownika
kubencjusz
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3720
Lokalizacja: Kielce/Kraków

Post autor: kubencjusz »

Takowe plotki tez słyszałem, ale ile w nich prawdy nie mam zielonego pojęcia...

Awatar użytkownika
FAZIK
Oszukista
Posty: 861

Post autor: FAZIK »

Prawda to. Sprawdzone. Działa. Przy okazji to bardzo tani środek, który do tego ładnie pachnie ;).
Komary nie lubią tego zapachu i przy okazji maskuje on Twój normalny zapach, który to komary przyciąga. Oczywiście niektórych (i Ich zapach) komary uwielbiają na tyle mocno ze działa słabiej, ale mimo wszystko działa.
Life's a game with save and load features disabled.

Awatar użytkownika
Ratzing
Kretozord
Posty: 1549

Post autor: Ratzing »

A na Warmii i Mazurach zero komarów :shock: Pierwsze lato od X lat, że nie dość, że nie muszę się martwić o komary, to jeszcze nie kojarzę, żebym jakiegoś widział w ogóle. Pomór jakiś. Rzeczków jeziorków bajorków jak mrówków, tyle co zawsze, a komarów ni widu ni słychu. Much też mało. Niby zarąbiście ale śmierdzi jakimś spiskiem ;)
A jak do Torunia kilka tygodni temu pojechałem to na dzindobry wataha krwiopijców na ryj ;D
Uerph.

ODPOWIEDZ