Szczurki Qc'a

Każdy może się pochwalić swoim dziełem i wystawić na pochwały lub krytykę. Oceniają zdobywcy Golden Daemona - przeszli, przyszli i niedoszli.

Moderatorzy: Ziemko, wind_sower

Awatar użytkownika
Rasti
Wielki Nieczysty Spamer
Posty: 6022
Lokalizacja: Włoszczowa

Re: Szczurki Qc'a

Post autor: Rasti »

To też, tak, żeby osiągnąć ładne bagno z wikolu to trzeba nałożyć parę warstw, część z nich mieszana z farbą itp. Malowanie do nic nie da. Chociaż umówmy się - większego bagna i tak nie da rady zrobić. Do tego już water effect.

Awatar użytkownika
Cookie Monster
Łysy oszukista
Posty: 1710

Post autor: Cookie Monster »

Jak bym miał robić bagno to bym je zrobił wg tego: http://www.coloureddust.com.pl/2013/02/ ... swamp.html
Komentuję to co widzę na zdjęciach. Jeśli chcesz żeby ludzie oceniali Twoje prace to licz się z krytyką.
Więcej wszystkiego:http://lysymaluje.blogspot.com/

QQrydza
Prawie jak Ziemko
Posty: 9484
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: QQrydza »

jeden problem - u mnie "bagno" to ma byc jakies 5-10% podstaweczki zwyklego piechociarza - przy monsterach wiekszych platach tez chcialem uzywac tego tutka co podrzuciliście - to może przy tak niewielkich platach aż tyle warstw ma sens?

Myslalem tez ze np psikniecie farba powinno przyblokowac parowanie?

ten still water wyglada super musze ogarnac gdzie to moge dostac, chyba zastosuje
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"

wenanty
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 198

Post autor: wenanty »

Przy udawaniu wody/bagna masz dwa podstawowe problemy:
1. Powierzchnia.
2. Głębokość/przezroczystość.

Ad 1/
Kluczem jest błyszczenie. Możesz mieć najładniejszą przejrzystą toń albo mętne bagno, ale jeśli powierzchnia nie będzie świeciła jak psu jaja, to uzyskasz co najwyżej efekt galaretki/szyby zamiast mokrości. Wikol to nie to - użyj błyszczącego lakieru bezbarwnego. I najlepiej zaprojektuj całość tak, żeby dało się powierzchnię łatwo przetrzeć, bo ślady brudnych/tłustych paluchów (czy kurz) szybko psują wrażenie.

Ad 2/
Jeśli woda ma mieć jakąś głębokość (wszystko jedno, czy przejrzysta, czy mętna), wikol się nie przyda. Po prostu musiałbyś nawalić mnóstwo warstw, a i tak gwarancji nie ma że będzie ok. Użyj czegoś innego - drogiego jednoskładnikowego preparatu jak Still Water Vallejo (uwaga, kurczy się), dwuskładnikowego żywicznego jak modelarze od kolejek (jeszcze droższy, mniej się kurczy), albo po prostu (na małych powierzchniach) tanich i dobrych kawałków przejrzystego plastiku (połamane pudełka po CD, różnej grubości folie z okładek, wkładek, biurowych śmieci). Wystarczy pomazać podstawkę w bagiennymi kolorami, nakleić plastikowy ścinek i już. No, jeszcze pociągnięcie tego lakierem (patrz: pkt 1) i zamaskowanie krawędzi wikolem z ziemią ogrodową i jakimiś roślinkami.

Podsumowując: wikol to jest klej. Udawanie wody jest trochę trudniejsze niż posmarowanie podstawki klejem :)

ODPOWIEDZ