ile to już armii człowiek w życiu miał...

[salix]

zastanawia mnie jedna rzecz. w swoim najbliższym środowisku figurkowym znam kilkanaście osób i każda z nich jest całkowicie odmienna jeśli chodzi o spojrzenie na świat figurkowy- ile armii każdy z nich miał w posiadaniu swoim. osobiście znam gostka który uzbierał armie krasnali na +20tyś pkt (głównie na pokaz) ale oczywiście jego sentyment do długobrodych sprawił że wiernie przewodzi tylko jednej armii. inny zaś zmiena armie jak rękawiczki ( tu zauważyłem kilka typów ludzi) pierwszy zmienia figurki bo jest powergamerem interesuje go tylko najpotężniejsza armia a jak wiadomo co chwile się to zmienia, inny typ zmienia upodobania bo przeczytał jakiś fajny fluff o innej armii i zauroczony rzuca dotychczas ciężko uzbieraną armie. znam takich co obojętne im jest jaką armią grają, inni patrzą by armia była jak najtańsza a jeszcze inni płacą krocie by mieć unikaty ze Ścibora lub FW.Kilka osób w tym i ja zrzywają się ze swoją armią, każdy hero ma swoje imie, odziały swoją unikatowa nazwe, a formacje są tak ułożone że czasami nie są zgodne z fluffem czy ogólnymi zasadami armii itd. inni np. kupują armie standardową do gry na np. 1500pkt i nie kupuja niektórych figurek bo za drogo lub że są niegrywalne itd ja osobiście zaczynałem od 12 figurek krasnoludzkich skullpaśników, i chociaż mój duch to czysty krasnolud to jednak 40stkowe realia urzekły mnie po wsze czasy. aktualnie moja spejs marinowska rzesza bezlitośnie się powiększa obok rozwija się eldarska nacja młodszego brata którego wspieram czasami finansowo by tak jak ja mógł się cieszyć armią. także dotychczas posiadane w życiu armie to krasnoludy, orki z 40stki i w końcu SM.

i tu do was pytanie bo jestem ciekaw ile osób i ile razy powróciło do swoich poprzednich armii?

ps. znam człeka co do skawenów wracał 6 razy i żeby było ciekawiej za każdym razem odkupywał swoją armie)

[Kopyt]

Empire-Lizardy-DE-Empire - Z czego w sumie nie grałem a bardziej zbierałem. No i gdy ekipa się zebrała czas na grę starym Empire.

[Smh]

One and only Dwarfs over 10k+

[Grolshek]

Zżyć się z kimś można "zrzyć " się nie da

[Rasti]

Dwie rzyci się jakoś nie zrzyją ?

Ja na razie jedną, młody gracz, ale lecę w kolekcjonerkę i tylko ładne modele, poza włócznikami i kusznikami w mojej armii DE nie ma nic innego nie-metalowego
A wydaje mi się, że na 3-4k już bym się wystawił.

[Fuxiorr]

Ja zżyty jestem z krasiami :] ale miałem i inne armie... jedna grałem tylko 3 mecze i się zamieniłem.... a tak to mam metal krasi coś na 5k lub wiecej

[DiabliQ]

Tylko i wyłącznie wampiry. Rozważam co najwyżej równoległe prowadzenie 2 armii w przyszłości, ale na pewno nie zmianę

[Mistrz Miecza Hoetha]

Ja tylko i wyłącznie HE. Każdy oddział ma u mnie nazwę i swoją historię, bohaterów zaś nazywam i staram się tego trzymać. Mam He na ok 2400.

[Naviedzony]

Razem z Chidą cztery. Wszystkie mamy nadal, bo każda jest ważna.

[Kordelas]

Jedyna słuszna armia - Imperium na około 6000 pkt
zawsze ,gdy nachodzą mnie myśli o innej armii to zamiast tego wole dokupić sobie coś rzadkiego do Emp

[Zaklinacz Kostek]

WFB: (naj)pierwsza armia to WoCh. Potem doszły Skaveny, które właśnie w przytłaczającej większości sprzedałem.

40k: pierwsza armia również Chaos, za czasów latającego cyrku dwóch DP z lashem i 6 oblitów. Sprzedałem i wróciłem do 40k wraz z reedycją DE.

Wśród z systemów GW to z tymi ostatnimi obecnie czuję się najbardziej zżyty i wokół której koncentruję wysiłki kolekcjonerskie.

Z innych systemów to Teutoni w Infinity są moimi ulubieńcami pod względem figur i fluffu.

[Azgaroth]

Ja już trochę armii miałem, wszystkimi grałem na domowych bitewkach, w turniejach jeszcze nie miałem okazji uczestniczyć Pierwszą i największą armią były VC (7 edycja) na około 8 tysięcy punktów ale w 8 edycji gdzieś mi ten klimat armii uciekł... Dalej przebrnąłem przez orki, bretkę i high elves w poszukiwaniu "swojego" klimatu aż w końcu trafiłem na Wood Elves i przy nich zostałem po dziś dzień Piękne figsy, niesamowita historia i klimat to jest to czego szukałem Na horyzoncie jawi mi się zbieranie dodatkowo nowych demonów (konkretnie Nurgla), ale zobaczymy co z tego będzie

[kubencjusz]

Ja mam swoje ogry na 5k zbierane od 6 latek a i 7k dam radę jak złożę i pomaluje bitzy z pudła Planuje na dłuższą metę zbieranie DE dla innego stylu gry, fluffu i modeli ale to na razie skończyło się na 1 figurce przez ostatni rok zabierania się za to. Cóż na razie zdobycie własnych czterech kółek okazało się priorytetem

[rudobrody79]

zaczynałem kolekcjonowanie od box-u zwierzoludzi w 2003r kiedy chaos był jedną armią i do tej pory rozbudowałem beastmenów i wojów chaosu do pokaźnych rozmiarów. sprzedaję bardzo rzadko tylko wybrane figurki,których zbyt nie zachwieje moich potrzeb grywalnych.
gram wszystkimi modelami czasem dla fun-u czasem dla klimatu. na własne potrzeby tworze modele, których na rynku nie ma - np palankiny, których mam 3 pod wyswing.

po zakupie box-u gors+ungors, dostałem batalion - nie było chaosu - to dostałem orków i goblinów. i tak równolegle zbieram do tej pory zielonoskórych, bardziej kolekcjonersko, mając nadzieję na grę turniejową........

po przeczytaniu kilku zinów hashuta uległem....na rzecz chadecji, którą powolutku uzupełniam. okazało się przecież, że jednostki chadecji mogą jednocześnie być oddziałami u zielonoskórych czy w WoCh-u.mogę w ten sposób używać ich na dwojaki sposób.

[Szczur22]

No ja uzbierałem sporo WoChu. Miałem krótki epizod z imperium jeszcze starej edycji, ale grałem głównie na pożyczonych figurkach. Od kwietnia zbieram VC żeby raz na jakiś czas pograć armią diametralnie inną od wochu.

Z bitewniakami zaczynałem od 40k, miałem Space marinsów, potem przerzuciłem się na CSM, potem długa przerwa. Kiedy wyszli nowi Necroni, spodobał mi sie ich nowy fluff i klimat, nazbierałem tego trochę, ale w końcu wyprzedałem w pizdu i wróciłem do zbierania CSM, mam już pokaźną bandę World Eatersów- jak zbierać to tylko chaos, jak chaos to tylko Khorne

[Murmandamus]

w moim przypadku pierwszą armią była Dark Elfy i nadal jest stała, potem dobierałem epizodycznie:
Imperium lecz małą armijkę sprzedałem by kupić orki lecz i te sprzedałem by mieć skaveny
lecz nimi się zniechęciłem i zamieniłem na tomb kingi które to tfu tfu tfu #$$#%#$@% oddałem byłej która miała zacząć grać
ale nie zaczęła i do tego mnie zostawiła i armia przepadła. Potem spowrotem imperium już jako stałą druga armia przyszła i jest do dziś. Jako trzecią armią zachwyciem się ogrami i rozwijam do dziś jako trzecią armią. Wtedy to uzmysłowiłem sobe że jestem to już nie typowy gracz ze mnie a raczej kolekcjoner bo po ograch przyszła bretonia, warriorzy chaosu i ostatnio tomb kingi. Zatem obecnie u mnie jest 6 armii w solidnych ilościach.

[miły5]

Zaczynałem od skavenów gdyż były w zestawie startowym a i ogólnie przyjemny fluff i figurki. Przerzuciłem się na krasie z powodu ich historii i ich staro edycyjnych figurek. Zbieram cały czas bardzo mozolnie i wszystko jest zgodnie z fluffem. Mało gram, gdyż większość osób jakie znam to powergamerzy. Liczy się tylko wynik a mnie jakoś to nie bawi
Ogólnie to zaczynałem od czterdziechy grając szarakami, ale nie przemawia do mnie klimat laserów itp.

[Robson]

Ja nie miałem bestii, ogrów, skavenów i mortali a zaczynałem od bretki

[Smiechu]

Najpierw VC uzbierane w czasach 6. Ed do wielkości okolo 8k.
Później spora bo az 3letnia przerwa od battla.
Później powrot w polowie 7. Ed i zakupienie TK i uzbieranie ich do wielkosci 5k.
Przyszła 8. Ed i postanowiłem wrocic do VC, które obecnie sa uzbierane do wielkości 20k. I wciąż je powiekszam.

Żadnej armii nie sprzedałem i raczej nie sprzedam, chyba ze ktoś zaoferuje mi odpowiednie pieniądze za nią (do sprzedania tylko w calosci).

[Sevi]

HE którymi bardzo długo grałem w 7 i na początku 8 ed, jednak nudna meta zrobiła swoje i przesiadłem się na WE które zbierałem równolegle. Pół roku przed wyjściem booka do ogrów zacząłem je sobie zbierać i teraz są moją główną armią. Próbowałem wrócić do HE wraz z nowym AB, ale średnio mi to wychodzi, widać jestem ogrem

Po drodze miałem jeszcze skaveny - przez to że były w starterze do 8 ed. Uzbierałem całkiem sporo, chyba z 4-5k, ale nie leżał mi styl grania i sprzedałem w całości

Wszystkie trzy armie: HE, WE, OK na ok +/-12k, czyli w sumie ok 36k