Rozpiski
Moderator: JarekK
Re: Rozpiski
1)lance ze względu na HE(których ostatnio jest wylęgarnia) i szmatkę dającą im Warda na 2+ od magicznych ataków/czarów itd.
2)twój DP jest miękki bo nie dając mu charmed sh., ułatwiasz robotę przeciwnikowi który go odstrzeli. Co powiesz na takiego:
Daemon Prince of Nurgle 350.0 Pts
Mark of Nurgle; Lore of Nurgle; Chaos Armour; Daemonic Flight
Scaled Skin
Dragonbane Gem
Sword of Striking
Charmed Shield
zdaje się że na ostatnim ETC populary był taki:
Daemon Prince of Nurgle @ 340.0 Pts
Mark of Nurgle; General; Chaos Armour; Daemonic Flight
Scaled Skin
Warrior Bane
Charmed Shield
Dragonbane Gem
3)co słabego jest w nurglowych Gorebeast'ach ?
2)twój DP jest miękki bo nie dając mu charmed sh., ułatwiasz robotę przeciwnikowi który go odstrzeli. Co powiesz na takiego:
Daemon Prince of Nurgle 350.0 Pts
Mark of Nurgle; Lore of Nurgle; Chaos Armour; Daemonic Flight
Scaled Skin
Dragonbane Gem
Sword of Striking
Charmed Shield
zdaje się że na ostatnim ETC populary był taki:
Daemon Prince of Nurgle @ 340.0 Pts
Mark of Nurgle; General; Chaos Armour; Daemonic Flight
Scaled Skin
Warrior Bane
Charmed Shield
Dragonbane Gem
3)co słabego jest w nurglowych Gorebeast'ach ?
Ostatnio zmieniony 14 sie 2013, o 14:54 przez żuk, łącznie zmieniany 1 raz.
Heretic pisze:A swoje urodziny obchodzisz? Pewnie tak. Co za hipokryzja!!!elektron pisze: Jestem przeciwnikiem świąt związanych z porażkami,
Grałem kilka razy na Gorebistach i tylko raz mi się spłaciły jak wbiłem się w Kowboja Lizaków.Ten Demon z ETC niema Charmed Shielda,sam piszesz żeby go używać więc dałem mojemu demonowi Slaneesha
"Nie pytaj cóż za Istota Krzyczy nocą.Nie pytaj kto czeka na ciebie w cieniu.
To mój krzyk budzi cie nocą.I to ja skrywam sie w cieniu.Jestem Tzeentch a ty jesteś marionetką,tańczącą do mojej melodi..."
REŻIM.DYKTATURA,TOTALITARYZM
To mój krzyk budzi cie nocą.I to ja skrywam sie w cieniu.Jestem Tzeentch a ty jesteś marionetką,tańczącą do mojej melodi..."
REŻIM.DYKTATURA,TOTALITARYZM
Racja już poprawiłem.Robert.P pisze:Ten Demon z ETC niema Charmed Shielda
Wiadomo że jeden rydwan może co najwyżej przytrzymać oddział, ale nie wiem w co Gorebeast'ami szarżowałeś.Robert.P pisze:Grałem kilka razy na Gorebistach i tylko raz mi się spłaciły jak wbiłem się w Kowboja Lizaków
Heretic pisze:A swoje urodziny obchodzisz? Pewnie tak. Co za hipokryzja!!!elektron pisze: Jestem przeciwnikiem świąt związanych z porażkami,
-
- Powergamer Rozpiskowy
- Posty: 46
Kiedys ktos mi tutaj sprzedal wybitny patent na lorda rumcajsa i uwazam ze jest on milion razy efektywniejszy od jakiegokolwiek dp
Chaos Lord of Tzeentch na dysku
hellfire sword
talisman of endurance
enchanted shield
soul feeder
3cie oko
w tym momencie moge sobie wziac 2 chimery zamiast jednej a takie trio ciezko zatrzymac, tym bardziej ze zasady euro mocno ograniczaja DP.Poza tym mozna do rozpiski wcisnac jeszcze shrina i probowac podboostowac lorda czego z Dp sie zrobic nie da
Chaos Lord of Tzeentch na dysku
hellfire sword
talisman of endurance
enchanted shield
soul feeder
3cie oko
w tym momencie moge sobie wziac 2 chimery zamiast jednej a takie trio ciezko zatrzymac, tym bardziej ze zasady euro mocno ograniczaja DP.Poza tym mozna do rozpiski wcisnac jeszcze shrina i probowac podboostowac lorda czego z Dp sie zrobic nie da
Ten dyskowiec jest dobry, to fakt, ale i tak mnie do niego nie przekonacie. Po pierwsze - lubi z siebie robić żywą pochodnię (hellfire sword), po drugie ma płonące ataki - jak ktoś ogarnia co się dzieje na stole to jeden kowboj z wardem na ogień wystarczy żeby go przynajmniej na kilka tur przytrzymać, po trzecie, nie jest unbreakable i po czwarte nie może być 4 lvl magiem, a kosztuje tyle punktów, że duży mag już nie wejdzie. Suma sumarum DP jest dużo bardziej uniwersalny
Ptysiu misiowy- z hellfire sworda statystycznie na bitwę wbijasz sobie niecałe pół rany (1/6 szans na spalenie się, więc w 1 turze sie spalisz, 50% warda + przerzut 1- nie chce mi się tego liczyć, ale wychodzi mniej niż pół rany na grę. A masz soul feedera). Żeby sobie dać latającego typa złapać kowbojem z wardem na ogień to trzeba być "mentaly challenged". Po trzecie, unbreakable- chcesz nim wpadać w rankową piechotę której nie skroisz? Twój wybór. Ja wolę np. w jurki albo demisie na których zrobie rany i wygram combat. Po czwarte- magia jest dla suabych i da się bez niej grać.Kofta pisze:Ten dyskowiec jest dobry, to fakt, ale i tak mnie do niego nie przekonacie. Po pierwsze - lubi z siebie robić żywą pochodnię (hellfire sword), po drugie ma płonące ataki - jak ktoś ogarnia co się dzieje na stole to jeden kowboj z wardem na ogień wystarczy żeby go przynajmniej na kilka tur przytrzymać, po trzecie, nie jest unbreakable i po czwarte nie może być 4 lvl magiem, a kosztuje tyle punktów, że duży mag już nie wejdzie. Suma sumarum DP jest dużo bardziej uniwersalny
Pocisk pisze:No sztandar jest mocny... dużo rzeczy jest mocnych, zamknijcie japy i nauczcie się grać
Hmm, chyba właśnie Tobie kiedyś dyskowiec zamienił się w zapałkę.
Ale z góry wiadomo, w co będzie wpadać ten rzeźnik, więc ktoś ogarnięty na pewno da w pobliżu kowboja z wardem od ognia - 1 oddział spokojnie utłuczesz a potem zostaniesz złapany. Chyba nikt Ci nie da spokojnie rozkręcać sobie armii...
Oczywiście, że się da, ale sam miałeś otatnio w Rybniku 4 lvl diabełka
Acha, no i Pan Szatan ma jeszcze thunderstompy
Ale z góry wiadomo, w co będzie wpadać ten rzeźnik, więc ktoś ogarnięty na pewno da w pobliżu kowboja z wardem od ognia - 1 oddział spokojnie utłuczesz a potem zostaniesz złapany. Chyba nikt Ci nie da spokojnie rozkręcać sobie armii...
Oczywiście, że się da, ale sam miałeś otatnio w Rybniku 4 lvl diabełka
Acha, no i Pan Szatan ma jeszcze thunderstompy
W Szczyrku kiedy grałem dyskowcem, w jednej grze sie spalił (mając wcześniej wbite 2 rany z czego innego), w pozostałych rzezał niemiłosiernie, ani razu nie musząc się brejkować, ani przebijać przez ward 2+. Da się?Kofta pisze:Hmm, chyba właśnie Tobie kiedyś dyskowiec zamienił się w zapałkę.
Ale z góry wiadomo, w co będzie wpadać ten rzeźnik, więc ktoś ogarnięty na pewno da w pobliżu kowboja z wardem od ognia - 1 oddział spokojnie utłuczesz a potem zostaniesz złapany. Chyba nikt Ci nie da spokojnie rozkręcać sobie armii...
Oczywiście, że się da, ale sam miałeś otatnio w Rybniku 4 lvl diabełka
Acha, no i Pan Szatan ma jeszcze thunderstompy
A co do tego czym gram- żeby życie miało smaczek, raz dziewczynka raz chłopaczek.
Pocisk pisze:No sztandar jest mocny... dużo rzeczy jest mocnych, zamknijcie japy i nauczcie się grać
Przy DP nie ma żadnego ryzyka, że nagle się spali.
Dobra, ale nie oszukujmy się - im większe punkty tym magia robi większy miszmasz, nawet biorąc pod uwagę jej losowość.
Dp też ma swoje wady - wiadomo, ale np. przy sztormówie nie będzie miał Movementa 1.
Haha, dobra. Następną dyskusję z Tobą podejmę jak przestane zajmować ostatnie miejsca na turniejach, będę bardziej wiarygodny
Dobra, ale nie oszukujmy się - im większe punkty tym magia robi większy miszmasz, nawet biorąc pod uwagę jej losowość.
Dp też ma swoje wady - wiadomo, ale np. przy sztormówie nie będzie miał Movementa 1.
Haha, dobra. Następną dyskusję z Tobą podejmę jak przestane zajmować ostatnie miejsca na turniejach, będę bardziej wiarygodny
Diabła trudniej schować przed maszynami i jeszcze trudniej jest mu zdać warda. Umiesz liczyć to policz.Kofta pisze:Przy DP nie ma żadnego ryzyka, że nagle się spali.
Dobra, ale nie oszukujmy się - im większe punkty tym magia robi większy miszmasz, nawet biorąc pod uwagę jej losowość.
Dp też ma swoje wady - wiadomo, ale np. przy sztormówie nie będzie miał Movementa 1.
Haha, dobra. Następną dyskusję z Tobą podejmę jak przestane zajmować ostatnie miejsca na turniejach, będę bardziej wiarygodny
Pocisk pisze:No sztandar jest mocny... dużo rzeczy jest mocnych, zamknijcie japy i nauczcie się grać
lord fajny do krojenia monsterów wszelkiej maści. Ward 2+ na ogień też go raczej nie zatrzyma na długo. Jeden niezdany, D3 woundy i do piachu. Ale drogo wychodzi, ja może kiedyś go potestuję. Myślę, że ma większą przeżywalność niż DP.
Natomiast uważam, że enchanted shield na demonie jest lepszy niż charmed. Byle dziadowski hit zdejmuje tego warda 2+. Zazwyczaj jakieś byle co z magii albo jakiś gówniany ostrzał z fasta. Nikt nie będzie pierwszego hitu z armaty pakował w warda 2+. Więc wole lepszego sejwa mieć, więcej ostrzału wytrzma, gdzie może armor save użyć.
Lanc nie opłaca się brać na SC, szczególnie myśląc tylko o jednym bannerze w grze. Tym bardziej, że juggernauty nadal mają magiczne ataki, więc praktycznie są bezużyteczne. SC najlepiej nie pchać się w klocek white lionów z BotWD. Rydwany + chimera muszą dać radę to przepchnąć.
Natomiast uważam, że enchanted shield na demonie jest lepszy niż charmed. Byle dziadowski hit zdejmuje tego warda 2+. Zazwyczaj jakieś byle co z magii albo jakiś gówniany ostrzał z fasta. Nikt nie będzie pierwszego hitu z armaty pakował w warda 2+. Więc wole lepszego sejwa mieć, więcej ostrzału wytrzma, gdzie może armor save użyć.
Lanc nie opłaca się brać na SC, szczególnie myśląc tylko o jednym bannerze w grze. Tym bardziej, że juggernauty nadal mają magiczne ataki, więc praktycznie są bezużyteczne. SC najlepiej nie pchać się w klocek white lionów z BotWD. Rydwany + chimera muszą dać radę to przepchnąć.
Miodny całkiem,dzięki Przemcio za odpowiedź
"Nie pytaj cóż za Istota Krzyczy nocą.Nie pytaj kto czeka na ciebie w cieniu.
To mój krzyk budzi cie nocą.I to ja skrywam sie w cieniu.Jestem Tzeentch a ty jesteś marionetką,tańczącą do mojej melodi..."
REŻIM.DYKTATURA,TOTALITARYZM
To mój krzyk budzi cie nocą.I to ja skrywam sie w cieniu.Jestem Tzeentch a ty jesteś marionetką,tańczącą do mojej melodi..."
REŻIM.DYKTATURA,TOTALITARYZM
ja zajmuje nie ostatnie lokaty, a widzę ze to tu ważne. Dyskowiec to jest fajny na 1200 punktów. Dorośli grający w te grę co i ja bez Magow (z jednym wyjątkowym wyjątkiem) z domu nie wychodzą. nie mówiąc o tym jak wielokrotnie lepszy od zapałki jest diabel
Lohost pisze: Nie myslalem ze to kiedys powiem, ale za Dymitra byl ordnung i az mi tego brakuje.
- Khuman
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7116
- Lokalizacja: Wrocławskie pastwiska / The Gamblers ()====[]>>>>>>>>>>>>
Dymitr pisze:ja zajmuje nie ostatnie lokaty, a widzę ze to tu ważne. Dyskowiec to jest fajny na 1200 punktów. Dorośli grający w te grę co i ja bez Magow (z jednym wyjątkowym wyjątkiem) z domu nie wychodzą. nie mówiąc o tym jak wielokrotnie lepszy od zapałki jest diabel
magia jest dla słabych