Izometryczne turówki cRPG
Moderator: Zaklinacz Kostek
Re: Izometryczne turówki cRPG
1) Planescape i Fallout 2 - świetne gry i mnóstwo poświęconego czasu.
2) BG, BG2 i Fallout 1
3) Icewind Dale 1 i 2
Do Arcanum nie miałem jakoś nigdy czasu przysiąść i ten sp mnie trochę odrzucał.
W świątynię dało się grać ale jakoś bez rewelacji jak dla mnie.
Ktoś wspominał kotory co prawda już nie gry izometryczne ale fakt też bardzo fajne gry i sporo poświęconego czasu.
Miło wspominam jeszcze dungeon siege 1. Niby zwykły hack&slash a jednak wciągało strasznie (bardziej niż diablo z podobnej półki). Miłe detale w stylu własny osiołek któremu na plecach rosła ilość paczek w zależności od tego ile miał rzeczy w ekwipunku. Czy łucznik wyposażony w minigun zdobyty na goblinach inżynierach
Też czekam niecierpliwie na wasteland 2 i nową wersję tormenta.
Co do Fallouta 2 pamiętam jak to było chyba pod koniec podstawówki jak podrzuciłem to dla kolegi z klasy, który opowiadał jak to w rpg się zagrywa (tyle, że te azjatyckie). Koleś po włączeniu ponoć od razu odinstalował bo jak to ujął "odrzuciła go grafika" i dalej pykał w te swoje azjatyckie rpg
2) BG, BG2 i Fallout 1
3) Icewind Dale 1 i 2
Do Arcanum nie miałem jakoś nigdy czasu przysiąść i ten sp mnie trochę odrzucał.
W świątynię dało się grać ale jakoś bez rewelacji jak dla mnie.
Ktoś wspominał kotory co prawda już nie gry izometryczne ale fakt też bardzo fajne gry i sporo poświęconego czasu.
Miło wspominam jeszcze dungeon siege 1. Niby zwykły hack&slash a jednak wciągało strasznie (bardziej niż diablo z podobnej półki). Miłe detale w stylu własny osiołek któremu na plecach rosła ilość paczek w zależności od tego ile miał rzeczy w ekwipunku. Czy łucznik wyposażony w minigun zdobyty na goblinach inżynierach
Też czekam niecierpliwie na wasteland 2 i nową wersję tormenta.
Co do Fallouta 2 pamiętam jak to było chyba pod koniec podstawówki jak podrzuciłem to dla kolegi z klasy, który opowiadał jak to w rpg się zagrywa (tyle, że te azjatyckie). Koleś po włączeniu ponoć od razu odinstalował bo jak to ujął "odrzuciła go grafika" i dalej pykał w te swoje azjatyckie rpg
kudłaty pisze:Wiadomo alkohol jest dla ludzi, ale śliwowica jest dla frontu wschodniego
Genialna gra. Polecam wszystkim lubiącym turówkiGrichalk pisze:Z turówek dodam jeszcze jak dla mnie Final Fantasy Tactics (tyle, że to konsolówka - wydali też na PSP). Duża różnorodność profesji i skili. Do tego fabuła
remake też daje rade ale dopiero po paru godzinach gry
(JA:back in action)
Shadowrun spoko ale za liniowy A->B->C->D nie ma zwiedzania świata po swojemu za co minus ale fajne dialogi i czuć klimat- fajnie też jest werbowanie sobie samemu ekipy do misji - nie trzeba znosić jakiś postaci na siłę. jak Imeon w BG<rzyga>
(JA:back in action)
Shadowrun spoko ale za liniowy A->B->C->D nie ma zwiedzania świata po swojemu za co minus ale fajne dialogi i czuć klimat- fajnie też jest werbowanie sobie samemu ekipy do misji - nie trzeba znosić jakiś postaci na siłę. jak Imeon w BG<rzyga>
T
- Infernal Puppet
- Masakrator
- Posty: 2936
- Lokalizacja: Koszalin
Nie rozumiem o co ci chodzi . Jedyny moment w grze gdzie musiałeś z nią biegać to były lochy irenicusa. Pół godziny grania, względnie minuta z pewnym modem . A jeśli mówisz o jedynce, tam, w przeciwieństwie do dwójki było paru przyzwoitych lotrzyków do przyłączenia, i nie było żadnej konieczności tachania jej jak nie chciałeś.jak Imeon w BG<rzyga>
Ach te uroki bycia ciągle głodnym .Mad Mike pisze:To nie wypali. Zanim wjedzie, to sytuacja ulegnie odwróceniu i tort będzie w środku Cezarakwaku pisze:nawet gdyby miał tam wjechać tort z Cezarym w środku.
- Infernal Puppet
- Masakrator
- Posty: 2936
- Lokalizacja: Koszalin
Przesadzasz IMHO . W jedynce szło się obyć bez łotrzyka - pułapek jest mniej, ich rozbrojenie nie daje exp, a masz oprócz siostry przynajmniej 3 dość przyzwoitych łotrów do wzięcia do drużyny. Że Imoen najlepsza, to ok, ale inni też dają radę. Nie to co w dwójce, gdzie masz 4 łotrów, z czego jednego ( i jedynego czystego ) masz do połowy gry, jednej nie masz przez połowę gry, a z całej czwórki trzech to dwuklasowcy ( z czego 2 już jako łotrzyk się nie rozwija ).
Ach te uroki bycia ciągle głodnym .Mad Mike pisze:To nie wypali. Zanim wjedzie, to sytuacja ulegnie odwróceniu i tort będzie w środku Cezarakwaku pisze:nawet gdyby miał tam wjechać tort z Cezarym w środku.
- Zaklinacz Kostek
- Falubaz
- Posty: 1346
- Lokalizacja: In Stahlgewittern
Też nie pamiętam, żeby w BG był exp za rozbrojenie pułapki.Jasiuuu pisze:zgoda ale poza tym że z tego co pamiętam na 99% jest xp w 1nce za rozbrojenie pułapki
oż kurwa chyba znowu zagram w BG bez łotrzyka tym razem
Lest we forget:
- Infernal Puppet
- Masakrator
- Posty: 2936
- Lokalizacja: Koszalin
W jedynce na pewno nie. Podobnie jak nie było exp za otwieranie zamków i czytanie zwojów z czarami - to zdobyczne dwójki. Takie rzeczy mogą się pojawiać w tej nowej wersji odnowionej, albo w którymś z modów, robiących jedynkę na silniku dwójki.
Ach te uroki bycia ciągle głodnym .Mad Mike pisze:To nie wypali. Zanim wjedzie, to sytuacja ulegnie odwróceniu i tort będzie w środku Cezarakwaku pisze:nawet gdyby miał tam wjechać tort z Cezarym w środku.