Co zmieni się w 9 edycji? (Podsumowanie link w 1 poscie)
- The WariaX
- Falubaz
- Posty: 1005
- Lokalizacja: Rybnik i okolice
Re: Co zmieni się w 9 edycji?
Dodatkowo jest specjalna tabelka sojuszy, nie ma tak, że każdy może się łączyć z każdym. Jak również są różne typy sojuszy, które cechują się odpowiednimi zasadami. Jak dla mnie jest to super rozwiązanie, w jakimś stopniu pomaga to też zbalansować grę.
Ja mam nadzieję, że w 9 ed będzie podobny system punktowania jak w wh40k.
Tam jest tak, że wygrywa się nie za wyrzniecie przeciwnika w pień i później żmudnego liczenia punktów kto więcej nabił, tylko są scenariusze. Punkty za wygraną zdobywa się m.in za: first blood (kto pierwszy zniszczy przeciwnikowi oddział) zajmowanie znaczników (co ciekawe w podstawowej wersji scenariuszy tylko jednostki core mogą zdobywać znaczniki), wpakowanie się na strefę przeciwnika, etc. Dzięki temu gra jest duuuuuużo ciekawsza.
Ja mam nadzieję, że w 9 ed będzie podobny system punktowania jak w wh40k.
Tam jest tak, że wygrywa się nie za wyrzniecie przeciwnika w pień i później żmudnego liczenia punktów kto więcej nabił, tylko są scenariusze. Punkty za wygraną zdobywa się m.in za: first blood (kto pierwszy zniszczy przeciwnikowi oddział) zajmowanie znaczników (co ciekawe w podstawowej wersji scenariuszy tylko jednostki core mogą zdobywać znaczniki), wpakowanie się na strefę przeciwnika, etc. Dzięki temu gra jest duuuuuużo ciekawsza.

Zapraszam do mojej galerii

http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=10&t=35475
Maluję na zamówienie:
http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php? ... 13#p990613
dokładnieAssur pisze:Super rozwiązanie to to jest dla sprzedaży - pojawia się masa możliwości/pokus kupna dodatkowych modeli z innych frakcji coby wzmocnić swą główną frakcję, z czasem niektóre z tych sojuszników przerodzą się niektórym graczom w samodzielne armie.

Podobne rozwiązania są w rb od 6 edycji. To raczej gracze wolą grać zwykłe bitwyThe WariaX pisze:Dodatkowo jest specjalna tabelka sojuszy, nie ma tak, że każdy może się łączyć z każdym. Jak również są różne typy sojuszy, które cechują się odpowiednimi zasadami. Jak dla mnie jest to super rozwiązanie, w jakimś stopniu pomaga to też zbalansować grę.
Ja mam nadzieję, że w 9 ed będzie podobny system punktowania jak w wh40k.
Tam jest tak, że wygrywa się nie za wyrzniecie przeciwnika w pień i później żmudnego liczenia punktów kto więcej nabił, tylko są scenariusze. Punkty za wygraną zdobywa się m.in za: first blood (kto pierwszy zniszczy przeciwnikowi oddział) zajmowanie znaczników (co ciekawe w podstawowej wersji scenariuszy tylko jednostki core mogą zdobywać znaczniki), wpakowanie się na strefę przeciwnika, etc. Dzięki temu gra jest duuuuuużo ciekawsza.

Sojusznicy w 40k mowisz...The WariaX pisze: Jak dla mnie jest to super rozwiązanie, w jakimś stopniu pomaga to też zbalansować grę.
A ja uwazam, ze jest zupelnie inaczej. Sloty ze swojego booka zapychasz najmociejszymi wyborami, a FoC alliesow zapychasz ich najmocniejszymi gratami. W rezultacie rodza sie rozpiski z 8 lataczach albo gdzie na 15 modeli glowego kontyngentu przypada 100 modeli sojuszniczych. To tak totalnie zaburza turniejowy balans gry, ze patrzac na rozpiski mozna odrazu powiedziec kto zajmie pierwsze 3-5 miejsc na lokalu czy w open lidze. Rozpiski WH40k z tegorocznego ETC w 90% mialy alliesow dodanych. Te, ktore nie mialy, byly hard counterami na konretne picki. WH40k jest w tej chwili kwintesencja power gamingu w porownaniu z WFB i w duzej mierze kierunek ten wyzwaczyly nowe zasady sojuszy. Swietne napedza to sprzedaz, ale totalnie rozwala gre. No bo jak chce sie pograc to trzeba kupic te trzy Riptidy za bagatela 750pln... chlopaki z ligi juz przeciez maja, a potem dodac Heldraka, w ramach sojuszu, na wypadek gdyby cos sie na stole ostalo

- The WariaX
- Falubaz
- Posty: 1005
- Lokalizacja: Rybnik i okolice
Zbytnio dramatyzujesz. Skoro ktoś bierze przypuśćmy tylko 1 HQ i 2 mini troopsy i reszta alies to kurczę nie prościej od razu skupić się w całości na tej drugiej armii? Ewentualnie zmienić patrzenie i to co na początku było główną armią traktować jako alies? Taki system też ratuje te armie które mają słabego booka i pozwala w jakimś stopniu je ugrywalnić. No ale ja mam też ciut inne podejście do gry. Mnie na szczęście nikt nie każe w tę grę grać na siłę i traktować jak sportu wyczynowego, gdzie za wszelką cenę trzeba wygrać.
Gram tym co mi się podoba, a nie tym co jest max PG .....
Ocenianie gry przez pryzmat ETC to jak ocenianie zwykłych aut mercedesa przez prymat ich wyników w F1
Owszem można, ale jaki to ma sens?
ps. przeczytałeś Ty właściwie dokładnie zasady sojuszy?
Jakoś nie ogarniam patentu na 8 latajkach... chyba, że mówimy o apokalipsie hmm

Ocenianie gry przez pryzmat ETC to jak ocenianie zwykłych aut mercedesa przez prymat ich wyników w F1

ps. przeczytałeś Ty właściwie dokładnie zasady sojuszy?


Zapraszam do mojej galerii

http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=10&t=35475
Maluję na zamówienie:
http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php? ... 13#p990613
W 10 edycji może w ogóle będzie możliwość brania sojuszników z wh40. Wtedy w moich elfach pojawi się phantom titan i avatar. Zaś w imperium będzie http://www.youtube.com/watch?v=N-YomyqfCAU i wszyscy będą happy
. To dopiero nakręci sprzedaż: nie dość, że zachęca do kupowania innych armii, to jeszcze zachęca do kupowania innego systemu.
Jak GW wyjaśni to we fluffie? Od zawsze tak było, w końcu świat młotka to feral world gdzieś w galaktyce czterdziestki.

Jak GW wyjaśni to we fluffie? Od zawsze tak było, w końcu świat młotka to feral world gdzieś w galaktyce czterdziestki.
Na takie "urojenia" proponuje humorystyczny ale jednocześnie zimny prysznic w postaci poniższego linka, który w barwny sposób obrazuje politykę i podejście GW do cen i nie tylko ;P :Kraggo pisze:Rzekłbym, że to marzenie ściętej głowy, ale trzymam kciukiMatis pisze:Ja wciąż liczę na to, że GW jest tak cwane, że po 4krotnej podwyżce cen walnie obniżkę na wszystko 50% Wtedy GW dużo zarobi a my w miarę tanio (Czyli tyle ile powinny kosztować modele) zrobimy zakupy
http://www.youtube.com/watch?v=_zSxQnZ3TM8
Co do samej 9 edycji należy pamiętać, że głównym targetem tej firmy są "modelarze", a gra ma bardziej aspekt kolekcjonerski. Póki aspekt "turniejowy" nie zyska w "zarządzie GW" poziomu "ważności" przynajmniej na równi z aspektem kolekcjonerskim i modelarskim - to nie ma co liczyć na "oficjalne" zbalansowane zasady z rozwiniętym aspektem taktycznym gry. Innymi słowy będzie postępować "funowa kostkologizacja" gry z szerokim repertuarem sytuacji "rzuć 2k6, albo rzuć 2k6 + zobacz w tabelce co się stało". Moją ciekawość w ewentualnych zmianach w 9 edycji WFB pobudził fakt pojawienia się po wielu latach konkurencyjnego systemu bitewnego pod patrontem "Privateer Press" - w Stanach Zjednoczonych ich system wyprzedził WFB w popularności i zajął drugie miejsce zaraz za WH40k. Privateer Press stosuje zupełnie inne podejście do gry niż GW (w większym stopniu kładzie nacisk na zasady i turniejowość). Z tego powodu jestem ciekawy czy pojawienie się w końcu konkurenta nie wymusi na GW pewnych zmian w podejściu do gry - na co liczę - bo wtedy z chęcią bym powrócił do gry w battla.
No wlasnie nie dla wszystkichThe WariaX pisze:Zbytnio dramatyzujesz. Skoro ktoś bierze przypuśćmy tylko 1 HQ i 2 mini troopsy i reszta alies to kurczę nie prościej od razu skupić się w całości na tej drugiej armii?

Natomiast to nie jest tak, ze mi sie idea allies nie podoba. Wrecz przeciwnie, podoba mi sie bardzo, ale musi byc wprowadzona z glowa


Czyli wyszły by 3 spisy armii Dobro Zło i Neutralni. Jak na mnie pomysł dobry. I tak każdy z nas pewnie ma jakieś booki w pdf bo szkoda dać kasy na coś do testu. A tak (o ile cena nie będzie z kosmosu) będzie miał dostęp do x armii pod ręką. Mieszanie armii nie było by aż takie złe jeśli będzie przemyślane. Od dlaczego Imperium nie mogło by mieć regimentu bretońskich konnych pod dowodzeniem jakiegoś czempiona lub krasnoludzkiego miotacza z ich inżynierem. 10-15% na sojusz składający się z oddziału + herosa nie był by złą opcją.
Ja to się boję powiększenia liczebności oddziałów pieszych i konnych a co za tym idzie pewnie boost magii co by porządnie przetrzepała oddziały
Ja to się boję powiększenia liczebności oddziałów pieszych i konnych a co za tym idzie pewnie boost magii co by porządnie przetrzepała oddziały
- kubencjusz
- Szef Wszystkich Szefów
- Posty: 3720
- Lokalizacja: Kielce/Kraków
Ogry i tk jako neutrale razem ? probsy ... 

Wg mnie mogli by wydać coś na wzór SoC jako alternatywę do "normalnej" 9 edycji, i każdy kto chce mógłby grać albo w jeden albo w drugi system. Figurki byłyby te same do obu systemów, koszt to tylko taki jeden kodeks a część osób może jeśli zasady byłyby fajne przekonałaby się do tego. Jeśli wyjdzie to na co wskazują plotki, zostaję przy 8 edycji, a jak mi się znudzi będę wracał do poprzednich 

- Infernal Puppet
- Masakrator
- Posty: 2936
- Lokalizacja: Koszalin
Nie ma czegoś takiego jak zostanie przy poprzedniej edycji
. Skoro zmieniają się zasady to gracze też się do nich muszą dopasować
. Tym bardziej, ze nie ma co skreślać tej przyszłej 9 ed za coś o czym nawet nie wiemy czy będzie, czy nie
.
Też czasami tęsknie do niektórych zasad poprzednich edycji ( acz głównie 40K), ale jak przypomnę sobie ilosći betonów jakie tam były, to odechciewa mi się powrotu
.



Też czasami tęsknie do niektórych zasad poprzednich edycji ( acz głównie 40K), ale jak przypomnę sobie ilosći betonów jakie tam były, to odechciewa mi się powrotu

Ach te uroki bycia ciągle głodnymMad Mike pisze:To nie wypali. Zanim wjedzie, to sytuacja ulegnie odwróceniu i tort będzie w środku Cezarakwaku pisze:nawet gdyby miał tam wjechać tort z Cezarym w środku.

- Zaklinacz Kostek
- Falubaz
- Posty: 1346
- Lokalizacja: In Stahlgewittern
Z bloga Natfki z dzisiaj:
Warhammer Fantasy receiving a new edition sometime next year are a rumor we keep hearing more and more about. So jumping straight in, here are some Warhammer Fantasy bits for 9th edition.
Please remember that these are rumors
via Tim the Thief on Faeit 212
New Rumors for the 9th Edition of Warhammer Fantasy
Release
-All Softcover Armybooks will obsolet with the new release.
-The Starter Box will released at the same time as the Hardback Rulebook
-The Set will include a Book called "Armies of Warhammer", this Book will handle simplified Armylists for ALL avaitable Armies.
-Armies of Warhammer will give Player a little view of all Armies and they Units, also it will be a transitional solution for the obsolet Armybooks
-Armies of Warhammer will be a part in the Hardback Rulebook
-The Rulebook in the Set will be a simplified "Starter Rulebook"
-A smaller complete Hardback Rulebook will released too, called "Warhammer - The Rules"
Rules
-The ruleset will chance again, GW has recognized the last Edition was an hard inpact for sells of Warhammer products
-The number of special rules will reduced
-There will be no releases of Fantasy Suppliments, the books will contain more background. Page numbers up to 150 pages are possible!
Lest we forget:


- kubencjusz
- Szef Wszystkich Szefów
- Posty: 3720
- Lokalizacja: Kielce/Kraków
+1... Ja chce batla nie lotraMatias pisze:To mi się nie podoba, bo zmniejszenie ilości zasad = więcej rzutów D6 = więcej losowości-The number of special rules will reduced

A very solid rumor source has also chimed in on exactly what 9th edition will be looking like, if it were to come out.
Please remember that these are rumors
via an anonymous source on Faeit 212
If 9th edition were coming out, it would have the rules for all of the armies found in brief within the Core Rulebook. This would be for a player's reference to know the gist of what they might face against, not so much to make an army list and play from.
That said, if 9th edition were coming out, any army that does not receive a hardback 8th edition rulebook will notice that in the 9th edition core book their rules will be slightly more detailed, including points costs changes and the like; but they would still need their 7th edition arnybook to play in earnest.
Said armies would also be the first to get updated with 9th edition books if the new edition were coming out.
Also, any armybook after and including Lizardmen also is being built with the next edition already in mind, regardless of when 9th is actually going to come out.
A jak bolce/krasiowe machiny/inne pierdółki/oszczepy/inna broń (niepotrzebne skreślić) będą sobie radzić powiedzmy z krzysiami? Albo terminatorami? Bo wpadnięcie SM w Gwardzistów albo genestelersów i ich porąbanie to rozumiem, ale żadna magia nie zrobi rysy na Banebladzie. (Między innymi dlatego zbieram Tau; by się w biedzie wspomócKlafuti pisze:W 10 edycji może w ogóle będzie możliwość brania sojuszników z wh40. Wtedy w moich elfach pojawi się phantom titan i avatar. Zaś w imperium będzie http://www.youtube.com/watch?v=N-YomyqfCAU i wszyscy będą happy. To dopiero nakręci sprzedaż: nie dość, że zachęca do kupowania innych armii, to jeszcze zachęca do kupowania innego systemu.
Jak GW wyjaśni to we fluffie? Od zawsze tak było, w końcu świat młotka to feral world gdzieś w galaktyce czterdziestki.

kubencjusz pisze:Że stronic zapisanych ilość, o jakości areny nie świadczy uświadomić sobie musisz, młody padawanie. Hmmmm.
Naviedzony pisze: A po co pomagać ludziom? Ludzie są niegodni elfiej pomocy.