Reforma Ligi WFB na rok 2014
Moderatorzy: Dymitr, CzarnY, c4h10
Reforma Ligi WFB na rok 2014
Witam chciałem przedstawić swój pomysł na zreformowanie ligi, jak wiadomo odkąd Rince ogłosił swoją 10 ETC przestało budzić zainteresowanie większość graczy, aby uratować nasze piękne hobby należało by przekierować zainteresowanie graczy z ligi singlowej (która po za papierowym tytułem nic nie daje) na ligę opartą o mocne kluby i przyjaźń między klubową.
Pomysł jest prosty ograniczyć liczbę singlowych masterów do 6, pozostałe 4-6 masterów w sezonie grać pod kluby (drużynówki, parówki itp)
Tym samym stworzyć osobny ranking klubowy.
Zalety:
- Mistrz Polski z prawdziwego zdarzenia po singlach a nie drużynówkach i parówkach, wysoki poziom ligi. Format jaki się chce np cały sezon euro tym samym trening przed ETC itp
-Ranking klubów więcej młodych graczy zacznie cieszyć się pozycją swojego klubu w rankingu, nie będzie trzeba przebijać się przez miliony lat doświadczenia aby osiągać jakieś sukcesy, co może tylko zmotywować ludzi do gry.
-Poważne budżety klubowe np z pobieranych składek lub sponsorów, tym samym lepsze bazy terenowo-blatowe w całej Polsce.
-Przyjemność z gier drużynowych po wynik który ma znaczenie w przypadku osobnego rankingu, na DMP czeka się cały rok a tu można by zagrać ciekawy turniej co 2 miesiące.
-Lepsze przygotowanie do ETC, parowanie itp.
-Kluby uregulują sobie listę graczy
Minusy:
-Niech nikt nie mówi o dzieleniu rankingu w perspektywie spadku graczy bo to bzdura, każdy klub będzie chciał mieć swojego Mistrza Polski
Pomysł jest głęboko przemyślany i mogę go o wiele lepiej rozpisać, pytanie do was czy ktoś jest za takimi zmianami czy marnuje czas i energię.
Pomysł jest prosty ograniczyć liczbę singlowych masterów do 6, pozostałe 4-6 masterów w sezonie grać pod kluby (drużynówki, parówki itp)
Tym samym stworzyć osobny ranking klubowy.
Zalety:
- Mistrz Polski z prawdziwego zdarzenia po singlach a nie drużynówkach i parówkach, wysoki poziom ligi. Format jaki się chce np cały sezon euro tym samym trening przed ETC itp
-Ranking klubów więcej młodych graczy zacznie cieszyć się pozycją swojego klubu w rankingu, nie będzie trzeba przebijać się przez miliony lat doświadczenia aby osiągać jakieś sukcesy, co może tylko zmotywować ludzi do gry.
-Poważne budżety klubowe np z pobieranych składek lub sponsorów, tym samym lepsze bazy terenowo-blatowe w całej Polsce.
-Przyjemność z gier drużynowych po wynik który ma znaczenie w przypadku osobnego rankingu, na DMP czeka się cały rok a tu można by zagrać ciekawy turniej co 2 miesiące.
-Lepsze przygotowanie do ETC, parowanie itp.
-Kluby uregulują sobie listę graczy
Minusy:
-Niech nikt nie mówi o dzieleniu rankingu w perspektywie spadku graczy bo to bzdura, każdy klub będzie chciał mieć swojego Mistrza Polski
Pomysł jest głęboko przemyślany i mogę go o wiele lepiej rozpisać, pytanie do was czy ktoś jest za takimi zmianami czy marnuje czas i energię.
Gra drużynowa jest (dla mnie) ciekawsza, dlatego wspieram ten pomysł. 

Ja też jestem za.
Rozumiem że wtedy mielibyśmy dwa oddzielne rankingi? Osobny za single i osobny za drużynówki?
Rozumiem że wtedy mielibyśmy dwa oddzielne rankingi? Osobny za single i osobny za drużynówki?
Wisła Kraków.
Dokładnie tak by było 2 rankingi Singlowy i Klubowy na jednej stronie ligi.
Jedyny problem w liczeniu pkt bo np jeżeli na turnieju drużynowym dany klub wystawi X pkt to ile pkt należy zaliczyć mu do rankingu klubowego, czy tylko za najwyższą lokatę czy jakiś algorytm stworzymy ?
W tej materii znajdą się ludzie mądrzejsi ode mnie.
Jedyny problem w liczeniu pkt bo np jeżeli na turnieju drużynowym dany klub wystawi X pkt to ile pkt należy zaliczyć mu do rankingu klubowego, czy tylko za najwyższą lokatę czy jakiś algorytm stworzymy ?
W tej materii znajdą się ludzie mądrzejsi ode mnie.
Ważne żeby rozpocząć taką ligę jak najszybciej, sama zacznie ewoluować, na początek zrobiłbym 50/50 singla i drużynówek-parówek
a liczyć można wtedy zakładając 6 singla 3-4 najlepsze mastery i 6 lokali, drużynówek tak samo jeśli masterów było by tylko 10 to no też jakoś sensownie dało by się podzielić.
Jestem pewien że ranking klubów ruszy środowsiko i więcej chętnych graczy pojawi się w naszym środowisku łatwiej się na coś takiego zmotywować, dlatego 12 masterów w sezonie to realna forma ligi. co drugi miesiąc grając single tez wygłodzi topowych graczy chętnych na walkę o Ligę.
Może w końcu Polskie WFB pokusiło by się o jakiegoś sponsora i grało by się o jakieś cenne nagrody.
a liczyć można wtedy zakładając 6 singla 3-4 najlepsze mastery i 6 lokali, drużynówek tak samo jeśli masterów było by tylko 10 to no też jakoś sensownie dało by się podzielić.
Jestem pewien że ranking klubów ruszy środowsiko i więcej chętnych graczy pojawi się w naszym środowisku łatwiej się na coś takiego zmotywować, dlatego 12 masterów w sezonie to realna forma ligi. co drugi miesiąc grając single tez wygłodzi topowych graczy chętnych na walkę o Ligę.
Może w końcu Polskie WFB pokusiło by się o jakiegoś sponsora i grało by się o jakieś cenne nagrody.
lokale druzynowe to chyba zarty:) ani nie ma przeciw ikow z calego kraju, a w 99%przypadkow wygrywa miejscowy klub. W Warszawie i na Slasku wyglada to jedynie inaczej, wiec glupio wykrzywialoby wyniki mistrzostw.
i Wlasnie, jak liczyc jak klub wystawi wiecej niz jeden sklad? Bo karac ich za to to zbrodnia
i Wlasnie, jak liczyc jak klub wystawi wiecej niz jeden sklad? Bo karac ich za to to zbrodnia
Lohost pisze: Nie myslalem ze to kiedys powiem, ale za Dymitra byl ordnung i az mi tego brakuje.
ten argument jest całkiem spoko- Mistrz Polski z prawdziwego zdarzenia po singlach a nie drużynówkach i parówkach, wysoki poziom ligi. Format jaki się chce np cały sezon euro tym samym trening przed ETC itp
nie rozumiem tego argumentu, przecież to jakas propaganda jest-Ranking klubów więcej młodych graczy zacznie cieszyć się pozycją swojego klubu w rankingu, nie będzie trzeba przebijać się przez miliony lat doświadczenia aby osiągać jakieś sukcesy, co może tylko zmotywować ludzi do gry.
wytłumacz, albo coś
ale o co chodzi? w sensie, że jak jest 700 osób grajacych w lidze w obecnym systemie to nie będzie sponsorów, a jak tym 700 osobom podzielisz ranking na dwa to sie znajda sponsorzy? bardzo prosze żebyś to rozwinął, bo szczerze jest to dla mnie najciekawsze-Poważne budżety klubowe np z pobieranych składek lub sponsorów, tym samym lepsze bazy terenowo-blatowe w całej Polsce.
zgadzam się, ale to bardzo subiektywna kwestia, to że ja i Ty lubimy drużynówki nie znaczy, że lubią je też inni-Przyjemność z gier drużynowych po wynik który ma znaczenie w przypadku osobnego rankingu, na DMP czeka się cały rok a tu można by zagrać ciekawy turniej co 2 miesiące.
do tego im mniejsze srodowisko, tym trudniej zorganizowac i zagrać ciekawą drużynówkę
to jest już śmieszne, jak ma pomóc ETC, że ktoś w Opolu, Lublinie albo Szczecinie będzie mógł zagrać więcej drużynówek i parówek? argument z kosmosu-Lepsze przygotowanie do ETC, parowanie itp.
(bez urazy dla tych miejsc, podałem je jako przykłady ośrodków, gdzie na co dzień nie grywa się z reprezentacją)
co zrobą? to jest jakiś klub (po za Gamblersami-Kluby uregulują sobie listę graczy

Kalesoner
Sam w tą grę nie zagrasz potrzebuje do tego kolegi, poznając nowych graczy napotykałem się na środowisko 3-4 graczy z czego 1 był dobry a reszta średnia, z czasem tylko ta 1 osoba grała z nami i przechodziła do naszego klubu.
Po latach zrozumiałem że nie bardziej liczą się te pozostałe osoby, gracz których chce grać i tak będzie grał, a klub może przyczynić się do tego aby słabsi gracze nie tracili przyjemności z gry.
Przykład Animosyty klub który wziął się nie wiadomo skąd i wygrał DMP liczył ok 70 graczy w tym płeć piękną.
wyobraź sobie że nagle każdy klub uczy się sztuki parowania przez co poziom tego aspektu gry znacznie wzrasta,dobre parowanie na drużynówkach jest kluczem do sukcesu, jeśli uda nam się stworzyć mocne kluby z 70 członkami a nie 5-15 to dlaczego by nie grać drużynówek po 8 osób jak ETC ?
Czy takie turnieje nie pomogą reprezentacji ?
Sam widzisz że więcej jest plusów niż minusów, mnie bardzo ciekawi kto zostałby Mistrzem Polski w najmocniejszej Lidze Światowej, w takiej lidze w której nikt cie na plecach nie poniesie.
Nasz klub bardzo się rozwinął przez ostatnie 3 lata, dzięki sukcesom na DMP 3 miejscu następnie 5. Po dwóch latach mamy 2 składy w top 10, GW zrobiło z tej gry singlowe starcia ale z moich obserwacji wynika że ludzie wolą grać drużynowo.Cytuj:
-Ranking klubów więcej młodych graczy zacznie cieszyć się pozycją swojego klubu w rankingu, nie będzie trzeba przebijać się przez miliony lat doświadczenia aby osiągać jakieś sukcesy, co może tylko zmotywować ludzi do gry.
nie rozumiem tego argumentu, przecież to jakas propaganda jest
wytłumacz, albo coś
Sam w tą grę nie zagrasz potrzebuje do tego kolegi, poznając nowych graczy napotykałem się na środowisko 3-4 graczy z czego 1 był dobry a reszta średnia, z czasem tylko ta 1 osoba grała z nami i przechodziła do naszego klubu.
Po latach zrozumiałem że nie bardziej liczą się te pozostałe osoby, gracz których chce grać i tak będzie grał, a klub może przyczynić się do tego aby słabsi gracze nie tracili przyjemności z gry.
Przykład Animosyty klub który wziął się nie wiadomo skąd i wygrał DMP liczył ok 70 graczy w tym płeć piękną.
Łatwiej zarejestrować klub jako fundację lub organizację na którą możesz przyjmować dotację, sponsoring dla jednej osoby fizycznej jest raczej nie możliwy jeśli nie jest skoczkiem narciarskim albo biegaczem, znalezienie sponsora dla klubu jest o wiele łatwiejsze, same składki od klubowiczów będą dość mocnym filarem.Cytuj:
-Poważne budżety klubowe np z pobieranych składek lub sponsorów, tym samym lepsze bazy terenowo-blatowe w całej Polsce.
ale o co chodzi? w sensie, że jak jest 700 osób grajacych w lidze w obecnym systemie to nie będzie sponsorów, a jak tym 700 osobom podzielisz ranking na dwa to sie znajda sponsorzy? bardzo prosze żebyś to rozwinął, bo szczerze jest to dla mnie najciekawsze
Trzeba zobaczyć co się wydarzy, moja prognoza jest taka że gracze singlowi i tak będą stawiali nacisk na grę o Mistrza Polski, a środowiska zaczną się poszerzać bo wynik indywidualny nie będzie taki ważny, u nas stawia się za duży nacisk na indywidualne sukcesy przez co osoby którym nie idzie wykruszają się i przestają grać.Cytuj:
-Przyjemność z gier drużynowych po wynik który ma znaczenie w przypadku osobnego rankingu, na DMP czeka się cały rok a tu można by zagrać ciekawy turniej co 2 miesiące.
zgadzam się, ale to bardzo subiektywna kwestia, to że ja i Ty lubimy drużynówki nie znaczy, że lubią je też inni
do tego im mniejsze srodowisko, tym trudniej zorganizowac i zagrać ciekawą drużynówkę
Bo w Opolu nie potrafią się parować-Lepsze przygotowanie do ETC, parowanie itp.
to jest już śmieszne, jak ma pomóc ETC, że ktoś w Opolu, Lublinie albo Szczecinie będzie mógł zagrać więcej drużynówek i parówek? argument z kosmosu
(bez urazy dla tych miejsc, podałem je jako przykłady ośrodków, gdzie na co dzień nie grywa się z reprezentacją)

Czy takie turnieje nie pomogą reprezentacji ?
Sam widzisz że więcej jest plusów niż minusów, mnie bardzo ciekawi kto zostałby Mistrzem Polski w najmocniejszej Lidze Światowej, w takiej lidze w której nikt cie na plecach nie poniesie.
Wydaje mi się Solo, że jesteś lekarzem, który zdiagnozował sraczkę i kaszel (bardzo niebezpieczne połączenie, kiedy to sobie wyobrazić), ale postanowił leczyć je operacją kręgosłupa.
Żeby już było bez metafor, wskazałeś kilka problemów i rzeczy, które potrzeba zmienić, ale sposób na ich rozwiazanie nie leży w rękach regulaminu LL, ilości masterów czy sposobie prowadzenia rankingów, ale w wewnetrznej polityce klubów. Sponsoring i składki, nowi gracze itd, to rzeczy, których nie narzuci nikomu odgórny system. Potrzeba zaangażowanych osób i oddolnej inicjatywy.
1 Piękna historia o młodych graczach i Animosity wygrywajacej DMP, ale to pierwsze to wewnętrzna sprawa klubu, a drugie zdarzyło się nawet w systemie, który próbujesz zmienić i świadczy raczej o jego zaletach niż wadach.
Bardzo bym chciał żebyśmy mimo wszystko nie traktowali dummy młodego gracza jako poważny argument w tej rozmowie.
2 Sponsoring/ składka - to kwestia inicjatywy oddolnej.
3 Mamy opierać daleko idące zmiany na prognozach i przypuszczeniach. Wydaje mi sie, ze to bardzo watpliwe podpory dla tego typu zmian.
4 Nawet jak się nauczą parować w małych ośrodkach, to i tak nie naucza się lepiej paorwać niż kadra i jej kołcz stąd wpływ na ETC pozostanie dalej niewielki.
Żeby już było bez metafor, wskazałeś kilka problemów i rzeczy, które potrzeba zmienić, ale sposób na ich rozwiazanie nie leży w rękach regulaminu LL, ilości masterów czy sposobie prowadzenia rankingów, ale w wewnetrznej polityce klubów. Sponsoring i składki, nowi gracze itd, to rzeczy, których nie narzuci nikomu odgórny system. Potrzeba zaangażowanych osób i oddolnej inicjatywy.
1 Piękna historia o młodych graczach i Animosity wygrywajacej DMP, ale to pierwsze to wewnętrzna sprawa klubu, a drugie zdarzyło się nawet w systemie, który próbujesz zmienić i świadczy raczej o jego zaletach niż wadach.
Bardzo bym chciał żebyśmy mimo wszystko nie traktowali dummy młodego gracza jako poważny argument w tej rozmowie.
2 Sponsoring/ składka - to kwestia inicjatywy oddolnej.
3 Mamy opierać daleko idące zmiany na prognozach i przypuszczeniach. Wydaje mi sie, ze to bardzo watpliwe podpory dla tego typu zmian.
4 Nawet jak się nauczą parować w małych ośrodkach, to i tak nie naucza się lepiej paorwać niż kadra i jej kołcz stąd wpływ na ETC pozostanie dalej niewielki.
Ostatnio zmieniony 30 sie 2013, o 11:21 przez Kalesoner, łącznie zmieniany 1 raz.
Plusem rozbicia będzie niewątpliwie tytuł Mistrza Polski za tylko singlowe występy, natomiast Klubowy Mistrz Polski
będzie opierał się na osobnym rankingu co też jest zaletą w porównaniu do jednego turnieju w roku.
O ile z singlami nie ma problemu bo przy 5 masterach singlowych możan liczyć 3 mastery + 7 lokali
O tyle ranking klubowy jest wyzwaniem bo:
- liczenie najlepszego teamu i tak sprowadzi się do tego, że mamy jedną drużynę na klub, która odpowiada za jego wynik.
- liczenie średniej spowoduje podział klubów, tak aby usunąć słabych graczy
Zakładając, że jest 5 masterów drużynowych/parowych wyjściem jest liczenie np 30 najlepszych miejsc na nich (każda osoba liczona jako jedno) i np 50 na lokalach (max 5x ta sama osoba)
Wtedy klub zajmujący miejsce 2 i 3 na DMP byłby wyżej niż np klub zajmujący miejsce 1 i 10.
będzie opierał się na osobnym rankingu co też jest zaletą w porównaniu do jednego turnieju w roku.
O ile z singlami nie ma problemu bo przy 5 masterach singlowych możan liczyć 3 mastery + 7 lokali
O tyle ranking klubowy jest wyzwaniem bo:
- liczenie najlepszego teamu i tak sprowadzi się do tego, że mamy jedną drużynę na klub, która odpowiada za jego wynik.
- liczenie średniej spowoduje podział klubów, tak aby usunąć słabych graczy
Zakładając, że jest 5 masterów drużynowych/parowych wyjściem jest liczenie np 30 najlepszych miejsc na nich (każda osoba liczona jako jedno) i np 50 na lokalach (max 5x ta sama osoba)
Wtedy klub zajmujący miejsce 2 i 3 na DMP byłby wyżej niż np klub zajmujący miejsce 1 i 10.
Moja wizja Klubowej Ligi wygląda mniej więcej tak :
rok 0 zakładamy okręgówkę, chętne kluby wpisują się tworzy się X okręgówek uzależnionych położeniem klubu żeby Gdańsk nie musiał grać ze Śląskiem, gramy 4 razy do roku drużynowo X klubów tworzy 3 ligę w roku 1.
po 3 latach dochodzimy do 1 ligi gdzie jest np 12 klubów 2 ligi gdzie jest np 12 klubów 3 ligi i okręgówki, każdy klub może mieć 1 team w każdej z lig. Daje to niesamowitą zabawę rywalizację itp wszystko po za 1 ligą jest podzielone regionalnie tak żeby każdy klub mógł zostać gospodarzem turnieju na 4 drużyny.
Zasady są bardzo proste trzeba by uzbroić się w czas i cierpliwość no i chęci.
Jeśli was interesuje taka wersja mogę ją rozpisać, jeśli chodzi o liczenie pkt wystawianie drużyn itp to są rzeczy które można dograć.
Z DMP zrobiłbym DPP-Drużynowy Puchar Polski różniło by się to tylko tym że Mistrza można zrobić w 1 lidze a DMP jakie znamy dalej było by nie zmienione jako najważniejszy turniej w roku.
Nie potrzebujemy do tego dużych szkół wystarczy sprawnie podzielić okręgi.
To tylko propozycja jednego z rozwiązań Ligi Klubowej.
rok 0 zakładamy okręgówkę, chętne kluby wpisują się tworzy się X okręgówek uzależnionych położeniem klubu żeby Gdańsk nie musiał grać ze Śląskiem, gramy 4 razy do roku drużynowo X klubów tworzy 3 ligę w roku 1.
po 3 latach dochodzimy do 1 ligi gdzie jest np 12 klubów 2 ligi gdzie jest np 12 klubów 3 ligi i okręgówki, każdy klub może mieć 1 team w każdej z lig. Daje to niesamowitą zabawę rywalizację itp wszystko po za 1 ligą jest podzielone regionalnie tak żeby każdy klub mógł zostać gospodarzem turnieju na 4 drużyny.
Zasady są bardzo proste trzeba by uzbroić się w czas i cierpliwość no i chęci.
Jeśli was interesuje taka wersja mogę ją rozpisać, jeśli chodzi o liczenie pkt wystawianie drużyn itp to są rzeczy które można dograć.
Z DMP zrobiłbym DPP-Drużynowy Puchar Polski różniło by się to tylko tym że Mistrza można zrobić w 1 lidze a DMP jakie znamy dalej było by nie zmienione jako najważniejszy turniej w roku.
Nie potrzebujemy do tego dużych szkół wystarczy sprawnie podzielić okręgi.
To tylko propozycja jednego z rozwiązań Ligi Klubowej.
To tylko jedna forma.
Dydu
Jeśli klub chce wystawić jedną 5 i nimi grać w każdej lidze, czemu nie ich sprawa.
Jeśli wam się ten pomysł nie podoba kmińmy nad czymś innym, formuła takiego rankingu to drugorzędność, pytanie jest proste czy chcemy coś zmienić czy chcemy żeby zostało tak jak jest ?
Ja mówię że bez zmian w lidze ogólnopolskiej z czasem ten twór przestanie istnieć, brakuje "marchewki" dobór graczy pod ETC w tej formie (10 Rinca) mnie nie motywuje do tego żeby jeździć i się starać, tak samo nie motywuje mnie fakt że pkt do rankingu można otrzymać za parówki, drużynówki itp.
Piłka po waszej stronie ja idę na wojnę z wiatrakami, mówię róbmy coś żeby ratować ligę.
Dydu
Gracze nie byli by przypisani do 1 teamu, klub ustala przed każdym turniejem skłąd personalny.No i jak z team'ami 5 osobowe? gracze na cały sezon przypisani do teamu?
Jeśli klub chce wystawić jedną 5 i nimi grać w każdej lidze, czemu nie ich sprawa.
Jeśli wam się ten pomysł nie podoba kmińmy nad czymś innym, formuła takiego rankingu to drugorzędność, pytanie jest proste czy chcemy coś zmienić czy chcemy żeby zostało tak jak jest ?
Ja mówię że bez zmian w lidze ogólnopolskiej z czasem ten twór przestanie istnieć, brakuje "marchewki" dobór graczy pod ETC w tej formie (10 Rinca) mnie nie motywuje do tego żeby jeździć i się starać, tak samo nie motywuje mnie fakt że pkt do rankingu można otrzymać za parówki, drużynówki itp.
Piłka po waszej stronie ja idę na wojnę z wiatrakami, mówię róbmy coś żeby ratować ligę.