Jedyne co udało mi się ugrać to w pierwszej turze skitterlap i treeman z brass orba
Początkujący generał
Moderator: Hoax
Re: Początkujący generał
To ja chętnie dowiem się jak grać przeciw WE? Nigdy wcześniej nie grałem z nimi, ostatnio zagrałem z dość ogarniętym kolesiem, 2400 Euro. Grałem dość standardową rozpiską (dzwon, assassin, elektryków kilka, stormy, slejwy - nie wiedziałem z czym będę grał, do wyboru przeciwnik miał VC, WE, krasie).
Jedyne co udało mi się ugrać to w pierwszej turze skitterlap i treeman z brass orba
no i kilka klocków mu zjadłem, ale generalnie szybko rozstawił się po całym stole i podsuwał mi po jednym klocku na odgięcie szarży, blokował klocki orłami, aboma nawet w combat nie weszła, z magii nic, weszła może jedna plaga... Czułem się jak dziecko we mgle, nie miałem pojęcia jak grać. Czy trzymać klocki w kupie przy brzegu i próbować czarować (jednocześnie dając się wystrzelać) i od tyłu guttersami ostrzelać co się da, czy jak najszybciej do zwarcia pociągnąć jedną stroną (byle nie iść środkiem)? Anyone?
Jedyne co udało mi się ugrać to w pierwszej turze skitterlap i treeman z brass orba
- Necromanter
- Falubaz
- Posty: 1002
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Z ogarniętymi we na euro dużo nie ugrasz. Jak przeciwnik mniej ogarnia to na pałę do przodu i coś można wyrzeźbić. Bądź co bądź ciężko się z tym gra.
PiotrB pisze:Oczami wyobraźni widzę te tłumy i uśmiechniętego Sola podającego kiełbaskę ...eh ...bezcenne
- Necromanter
- Falubaz
- Posty: 1002
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
IMO tylko vc i we, reszta jest ok.
Wszystko co piszę w domyśle mam zasady euro, bo od stycznia tylko na nich gram. Jeśli chodzi o open czy pks to raczej się nie sugerujcie, bo wiele może się zmieniać.
Wszystko co piszę w domyśle mam zasady euro, bo od stycznia tylko na nich gram. Jeśli chodzi o open czy pks to raczej się nie sugerujcie, bo wiele może się zmieniać.
PiotrB pisze:Oczami wyobraźni widzę te tłumy i uśmiechniętego Sola podającego kiełbaskę ...eh ...bezcenne
No i o to chodzi. To oznacza że armie są zbalansowaneBartoslavski pisze:Czytając ten temat zaczynam dochodzić do wniosku, że z połową możliwych armii sie ciężko gra...
Generalnie WFB to gra w nożyce, papier, kamień. Jak złożysz rozpiskę taką żeby niszczyła kamień (i zdobywała maski) to nożyce zawsze Cię rozjadą. Jeśli zrobisz balans to możesz nisko wygrać z większością armii, ale niektóre i tak będą Cię rozwalały ze względu na swoją specyfikę.
Jeśli jest armia, która wygrywa z wszystkimi to znaczy iż GW dało ciała i nie otrzymała ona żadnych słabych punktów. Teraz na szczęście coraz mniej się to zdarza i ważniejszy jest dowodzący, rozpiska i przeciwnik
Life's a game with save and load features disabled.
- Necromanter
- Falubaz
- Posty: 1002
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
2/16 to nie połowa. Zresztą to też zależy od przeciwnika jak jest ogarnięty to i bretą zrobi wynik ze skavenami.
Zacznijcie grać i zdobądźcie własne doświadczenia
Zacznijcie grać i zdobądźcie własne doświadczenia
PiotrB pisze:Oczami wyobraźni widzę te tłumy i uśmiechniętego Sola podającego kiełbaskę ...eh ...bezcenne
- Necromanter
- Falubaz
- Posty: 1002
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Saurusi nigdy nie byli i nie będą problemem:
-brass orb
-abominacja
-cannon
-magia
Dowolna kombinacja, to się odgina i pestkuje.
-brass orb
-abominacja
-cannon
-magia
Dowolna kombinacja, to się odgina i pestkuje.
PiotrB pisze:Oczami wyobraźni widzę te tłumy i uśmiechniętego Sola podającego kiełbaskę ...eh ...bezcenne
Z tym się zgodzę jak najbardziej. Gorzej jak coś nie wyjdzieNecromanter pisze:Saurusi nigdy nie byli i nie będą problemem:
-brass orb
-abominacja
-cannon
-magia
Dowolna kombinacja, to się odgina i pestkuje.
Armia do pokonania jak najbardziej, ale trzeba będzie trochę teraz inaczej z nimi grać.


