Anime.

[Ryosuke]

Zauważyłem że nie ma takiego wątku więc postanowiłem go stworzyć,jeżeli jest on nieodpowiedni jak na to forum to proszę o jego usunięcie.
Na początek chciałbym powiedzieć że spotkałem sie z przypadkami ludzi którzy chcieliby zacząć oglądać,ale nie mogą się zdecydować na serię na sam początek.
Tak więc chciałbym przedstawić wam przedstawić parę anime uznanych powszechnie za klasyki i które moim zdaniem na to zasługują.

1.Hellsing-anime opowiadające o organizacji kościoła Anglikańskiego której celem jest walka z Heretykami oraz antychrystami w tym przypadku z Wampirami.Istnieją dwie serie Hellsing oraz Hellsing Ultimate.

2.Death Note-Notes który pozwala zabijać osoby poprzez zapisanie ich imienia i nazwiska dostaje się w ręce genialnego nastolatka,który ma zamiar oczyścić świat z przestępców i stać się panem nowego świata w którym on sam jest Bogiem.

3.Nana-Anime o losach dwóch zwyczajnych kobiet ale w świetny sposób ukazujące problemy współczesnego świata i to że nic w życiu nie jest czarne albo białe.

[crovaxus]

na początek dobrym wyborem jest Berserk oraz Samurai 7. A już w ogóle polecam serię Cowboy Bebop opowiadająca o życiu i przygodach gwiezdnego łowcy nagród

[Klafuti]

Ja obejrzałem całego Hellsinga zwykłego, i te kilka odcinków OVA, czy jak się to zwie, które wychodzą raz na erę geologiczną.
Do tego próbowałem oglądać FMA i Bleach, ale za długie te tasiemce.

[Naviedzony]

Death Note - obowiązkowo. Oprócz tego polecam Higurashi No Naku Koroni, Perfect Blue, może jeszcze Elfen Lieda.

[kubencjusz]

Hellsing, one pice, berserk, FMA, Cowboy Bepop, Samuray Champloo, Dragon Ball, Dragon Ball Z to IMO pozycje obowiązkowe

[Jacobs]

Jak ktoś lubi trochę mindfuck to polecam Kurozuka
Ciężko powiedzieć cokolwiek o tym, bo jest krótkie a treściwe, wiec powiem tylko ze głównym bohaterem jest japoński samuraj

[Rasti]

Ja obejrzałem całego Hellsinga zwykłego, i te kilka odcinków OVA, czy jak się to zwie, które wychodzą raz na erę geologiczną.
Do tego próbowałem oglądać FMA i Bleach, ale za długie te tasiemce.

FMA długi? 64 odcinki chyba. Polecam, Brotherhood'a dokładniej. Bo jest on na podstawie mangi.

[Pendzel]

Samurai 7 to najlepsze anime jakie oglądałem jak jeszcze oglądałem anime.

[Matis]

Według mnie

1. Naruto (Nie to nie jest bajka dla dzieci) Ma bardzo fajne przesłanie. I najważniejsze. W żadnym anime nie ma tak zaplanowanych walk/pojedynków jak w tym. Wszystko jest genialnie przemyślane. Polecam ludziom z depresją

2. One Piece. Anime z dobrym humorem

3. Fairy Tail. Najładniej narysowane kobiety ze wszystkich anime. (Nie ma tu czegoś takiego, że biust bohaterki stanowi 75% jej wagi.... XD) Do tego dobre żarty, pojedynki (ale nie tak dobre jak w naruto) oraz muzyka http://www.youtube.com/watch?v=GEiFG7STWRk

4. Full Metal Alchemist

5. Shaman King (Od niego zacząłem oglądać anime)

[Naviedzony]

Naruto

Walki walkami, ale najlepsza w tym anime jest muzyka. Naprawdę wspaniałe tematy można tam znaleźć. Poszczególne wątki fabularne też bardzo w porządku, ale niestety to straszny tasiemiec, a postać głównego bohatera to jakaś porażka. Na szczęście inni bohaterowie wypadają doskonale. Ja oglądałem tylko trochę i do tego fragmentarycznie, ale nie żałuję, bo to anime ma tendencje do dłużyzn i niepotrzebnego rozwlekania akcji.

[Jacobs]

Ojjj muzyka zdecydowanie jest genialna w Naruciaku.
I o ile postać głównego bohatera na początku tego Anime była na prawdę fajna, Ale z czasem zaczął się robić nudny, z jego nieśmiertelnością.

Ale ludziom z Depresją to bym tego nie polecił, bo czasem ma strasznie przygnębiające momenty w fabule

[Matis]

Dobra rada. W pierwszej serii omijajcie wszystkie odcinki nie związane z akcją, tak samo w drugiej. Powód: Są kiepskie i nudne.
Mi się bardziej podoba właśnie ta druga seria, jest więcej akcji i pozytywnego rozpier....dolu. A te ostatnie odcinki to już totalny kosmos <3

Ja właśnie uważam, że dla ludzi z depresją to bardzo dobre anime, bo pokazuje, że pomimo wielu klęsk, trudności itp... należy się podnieść i iść przed siebie dalej pokonując kolejne przeszkody po to, żeby spełnić swoje marzenia.

Naviedzony, naprawdę warto odświeżyć sobie całą serię

[Mlody_Rusinek]

Ja polecam (z takich poważniejszych tytułów):
1. Psycho Pass
2. Code Geass
3. Durarara!
4. Fate/Zero
5. Puella Magi Madoka Magica (jak ktoś jest w stanie przeboleć, że bohaterkami są "małe dziewczynki" - takie trochę inne spojrzenie na anime o "czarodziejkach")

Nie umiem opisywać zwięźle fabuły, zawsze i tak lepiej samemu looknąć na wiki niż oprzeć się na jedno zdaniowym opisie;) W żadnym z tych anime nie ma głównego bohatera-licealisty, który przebiega się po wszystkim co mu staje na drodze (ja osobiście nie cierpię takich anime). 3 z tych anime były robione przez Gena Urobuchiego, który znany jest z tego, że lubi się troszkę wyżywać na wykreowanych przez siebie bohaterach, więc anime te są troszkę bardziej nieprzewidywalne (a co za tym idzie, lepiej się je ogląda).

[Jacobs]

Ty tak poważnie z tą walką mówisz ?
Przecież to co teraz się dzieje w Naruto to jest jakiś kosmos, Nagle każdy jest rozpierdalaczem, i każdy wyskakuje z coraz lepszymi technikami. Jakieś super bitwy demonów, nieeee...

Na początku to anime miało fajny klimat takich typowych ninja. A techniki nie były z dupy
Wiesz, jakieś wybuchowe nalepki, walki an shurikeny i kunai, to było coś mega klimatycznego

No i w drugiej serii fabuła właściwie od początku kręci sie tylko wokół wojny i Tobiego.
Generalnie teraz to czytam już z sentymentu, a nie dlatego, że anime/manga jest takie dobre

[Matis]

Tak, mówię to na poważnie. Każdy od anime oczekuje czego innego. Nie mów mi, że nie podobało ci się jak Uwaga Spoiler Jak Naruto pojawił się w wiosce liścia na tych 3 wielkich żabach , albo jak Kakashi walczył z Hidanem i Kakuzu

[Ryosuke]

Widzę że teamt się cieszy jakimś zainteresowaniem,tak wiec postanawiam że co jakiś czas(jak mi się zachce) będę przedstawiał jedno anime według mnie godne polecenia.

[Gucio]

Dużo oglądałem i pewnie będę sobie przypominać jakieś fajne godne polecenia anime to napisze ;D Na razie przychodzi mi do głowy:
1. Bakemonogatari
2. Code Geass
3. Baka to test to shoukanjuu - moje ulubione komediowe, tarzałem się po ziemi oglądając...

[Naviedzony]

Naviedzony, naprawdę warto odświeżyć sobie całą serię

Dziękuję, ale nie. Dizewczyna ogląda, więc jestem mniej więcej na bieżąco z dobrą muzą i fajnymi motywami. Reszta mnie nie interesuje.

Dobra rada. W pierwszej serii omijajcie wszystkie odcinki nie związane z akcją, tak samo w drugiej. Powód: Są kiepskie i nudne.
Mi się bardziej podoba właśnie ta druga seria, jest więcej akcji i pozytywnego rozpier....dolu. A te ostatnie odcinki to już totalny kosmos <3

Napisałeś dokładną odwrotność wszystkiego, co podoba mi się w tej serii.

Przecież to co teraz się dzieje w Naruto to jest jakiś kosmos, Nagle każdy jest rozpierdalaczem, i każdy wyskakuje z coraz lepszymi technikami. Jakieś super bitwy demonów, nieeee...

Na początku to anime miało fajny klimat takich typowych ninja. A techniki nie były z dupy
Wiesz, jakieś wybuchowe nalepki, walki an shurikeny i kunai, to było coś mega klimatycznego

Nic dodać, nic ująć.

[Mlody_Rusinek]

Ty tak poważnie z tą walką mówisz ?
Przecież to co teraz się dzieje w Naruto to jest jakiś kosmos, Nagle każdy jest rozpierdalaczem, i każdy wyskakuje z coraz lepszymi technikami. Jakieś super bitwy demonów, nieeee...

Czyli coś jak w Bleachu? Bohater nie może pokonać jakiegoś super-hiper przeciwnika, więc idzie się nauczyć w 2 dni jakieś tajnej techniki, której inni uczą się parenaście lat i pokonuje przeciwnika? pojawia się 10 razy potężniejszy przeciwnik i znowu to samo?

a tak btw, oglądacie coś z bieżących anime?

[Matis]

Akurat Naruto uczył się tych wszystkich technik stopniowo. I prawie zawsze były tego negatywne konsekwencje. Przykładowo, gdy pierwszy raz użył Rasen Shurikena to połamał sobie rękę w bodaj 20 miejscach To co się teraz dzieje było już wiadome od 1 odcinka Uwaga Spoiler , że wreszcie pogodzi się z tym lisim demonem i będzie mógł się przemienić w niego.