21.09.2013 Bard katowice 1000 pkt
21.09.2013 Bard katowice 1000 pkt
Panowie gramy na 1000 pkt. Oto ograniczenia:
Termin: 21.09. 2013r godz.10:00
Miejsce: Bard Katowice
ul. Kościuszki 8
Format: 1000 pkt
Bitwy: 5x Battleline
Wstęp: 10 PLN
Zasady:
1.Armie o wartości max 1000 pkt (wliczając bohatera)
2.Należy posiadać DOKŁADNIE jedną postać, która musi być generałem armii (więc niedopuszczalni są bsb oraz inni bohaterowie, którzy nie mogą być generałami). Postać nie może być poziomu Lord, a jej maksymalna wartość wynosić może 175 punktów. NIE można wystawiać bohaterów imiennych
3.Armia musi składać się z 3-8 oddziałów (traktując bohatera jak oddział).
4.Trzeba ulokować przynajmniej 250 punktów w jednostkach typu Core
5.Można mieć jedną jednostkę typu Specia i typu Rare, przy czym jednostka special nie może być droższa niż 400 punktów, a jednostka rare droższa niż 250 punktów.
6. Gramy na SLoS
7.Jednostka może składać się z max 25 modeli, chyba że jej modele mają wartość 5 lub mniej punktów - wówczas limit wynosi 30 modeli.
8.Jednostki nie mogą posiadać magicznych sztandarów.
9.Żaden model nie może kosztować więcej niż 175 pkt.
10.Można posiadać maksymalnie jedną machinę wojenną LUB rydwan.
11.Maksymalnie 20 modeli w armii może posiadać broń strzelecką o zasięgu przekraczającym 20" (nie licząc herosa)
12.Kilka uwag odnośnie poszczególnych armii:
a)Bretonia nie posiada swojego bsb.
b)Tomb Kings muszą mieć Liche Priest jako generała i hierofantę jednocześnie, mogą mieć max 3 rydwany w armii
c) Butcher MOŻE być generałem; Ogry muszą posiadać w armii min jedną jednostkę o ilości ran 12+ (zamiast konieczności posiadania oddziału piechoty w liczbie 10+Wink
d) Dark Elfy nie mogą użyc przedmiotu Pendant of Khaleth
e)skaveński weapon team liczy się jako maszyna wojenna; Doomwheel liczy się jako rydwan
13 5 bitew x Battleline
14.Stoły: 48x48
15.Czas trwania bitwy: 60 minut
16.Punkty zwycięstwa:
- generał wroga - 50pkt
- złapane sztandary - 25pkt
- za jednostki sprowadzone do 25% lub mniej stanu początkowego i/lub uciekające na końcu bitwy otrzymujemy 50% wartości punktowej jednostki
- progi co 75 pkt
Ograniczenia magii:
Na wiatry magii rzucamy D3+D6 na kości mocy, przeciwnik dostaje kości rozproszenia w ilości równej wyższemu z dwóch wyników. Nie można w jednej fazie użyć więcej niż 9 kości mocy/rozproszenia.
Proxy :
Kierownictwo barda takowych nie dopuszcza ale zawsze mozna zadzwonic do katowickiego Barda i zapytać czy nie było by problemu.
nr do katowickiego barda dostepny na http://www.bard.pl/47,50,sklep,imprezy,katowice.htm
1. Robert Brzezina
2.Cichy
3. Sylas
4. Igor Harwarth
5. Denis Seweryn
6. Pixel
7. Milord
8. Greg
9. Jakub Wienzek
10. Overlord
11. Kocitzz
12. Sebollus
13. Qc
14. Andrzej
15. Bober
16. Podwys
17. Tychy
18. Tychy
19. Solo
20.
Termin: 21.09. 2013r godz.10:00
Miejsce: Bard Katowice
ul. Kościuszki 8
Format: 1000 pkt
Bitwy: 5x Battleline
Wstęp: 10 PLN
Zasady:
1.Armie o wartości max 1000 pkt (wliczając bohatera)
2.Należy posiadać DOKŁADNIE jedną postać, która musi być generałem armii (więc niedopuszczalni są bsb oraz inni bohaterowie, którzy nie mogą być generałami). Postać nie może być poziomu Lord, a jej maksymalna wartość wynosić może 175 punktów. NIE można wystawiać bohaterów imiennych
3.Armia musi składać się z 3-8 oddziałów (traktując bohatera jak oddział).
4.Trzeba ulokować przynajmniej 250 punktów w jednostkach typu Core
5.Można mieć jedną jednostkę typu Specia i typu Rare, przy czym jednostka special nie może być droższa niż 400 punktów, a jednostka rare droższa niż 250 punktów.
6. Gramy na SLoS
7.Jednostka może składać się z max 25 modeli, chyba że jej modele mają wartość 5 lub mniej punktów - wówczas limit wynosi 30 modeli.
8.Jednostki nie mogą posiadać magicznych sztandarów.
9.Żaden model nie może kosztować więcej niż 175 pkt.
10.Można posiadać maksymalnie jedną machinę wojenną LUB rydwan.
11.Maksymalnie 20 modeli w armii może posiadać broń strzelecką o zasięgu przekraczającym 20" (nie licząc herosa)
12.Kilka uwag odnośnie poszczególnych armii:
a)Bretonia nie posiada swojego bsb.
b)Tomb Kings muszą mieć Liche Priest jako generała i hierofantę jednocześnie, mogą mieć max 3 rydwany w armii
c) Butcher MOŻE być generałem; Ogry muszą posiadać w armii min jedną jednostkę o ilości ran 12+ (zamiast konieczności posiadania oddziału piechoty w liczbie 10+Wink
d) Dark Elfy nie mogą użyc przedmiotu Pendant of Khaleth
e)skaveński weapon team liczy się jako maszyna wojenna; Doomwheel liczy się jako rydwan
13 5 bitew x Battleline
14.Stoły: 48x48
15.Czas trwania bitwy: 60 minut
16.Punkty zwycięstwa:
- generał wroga - 50pkt
- złapane sztandary - 25pkt
- za jednostki sprowadzone do 25% lub mniej stanu początkowego i/lub uciekające na końcu bitwy otrzymujemy 50% wartości punktowej jednostki
- progi co 75 pkt
Ograniczenia magii:
Na wiatry magii rzucamy D3+D6 na kości mocy, przeciwnik dostaje kości rozproszenia w ilości równej wyższemu z dwóch wyników. Nie można w jednej fazie użyć więcej niż 9 kości mocy/rozproszenia.
Proxy :
Kierownictwo barda takowych nie dopuszcza ale zawsze mozna zadzwonic do katowickiego Barda i zapytać czy nie było by problemu.
nr do katowickiego barda dostepny na http://www.bard.pl/47,50,sklep,imprezy,katowice.htm
1. Robert Brzezina
2.Cichy
3. Sylas
4. Igor Harwarth
5. Denis Seweryn
6. Pixel
7. Milord
8. Greg
9. Jakub Wienzek
10. Overlord
11. Kocitzz
12. Sebollus
13. Qc
14. Andrzej
15. Bober
16. Podwys
17. Tychy
18. Tychy
19. Solo
20.
Ostatnio zmieniony 20 wrz 2013, o 19:26 przez Denis, łącznie zmieniany 7 razy.
” Rozejrzyj się dookoła. Zobaczysz ludzi, bez których ten świat byłby lepszy.”
Death Note
Galeria :
http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=10&t=35349
Strona Malarska na Facebooku:
https://www.facebook.com/pages/Fallen-A ... 9393055688
Death Note
Galeria :
http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=10&t=35349
Strona Malarska na Facebooku:
https://www.facebook.com/pages/Fallen-A ... 9393055688
Zgłaszać sie na turniej bo póki co mała frekwencja się szykuje 

” Rozejrzyj się dookoła. Zobaczysz ludzi, bez których ten świat byłby lepszy.”
Death Note
Galeria :
http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=10&t=35349
Strona Malarska na Facebooku:
https://www.facebook.com/pages/Fallen-A ... 9393055688
Death Note
Galeria :
http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=10&t=35349
Strona Malarska na Facebooku:
https://www.facebook.com/pages/Fallen-A ... 9393055688
Doomwheel jako rydwan, sam to pisałeś Denis?
Poza tym, może jakieś dokładniejsze informacje? Proxy,malowanie,nagrody,dokładny adres etc etc?
Poza tym, może jakieś dokładniejsze informacje? Proxy,malowanie,nagrody,dokładny adres etc etc?
Ja nie układałem ograniczeń.
Dałem informacje na tym forum zeby wieksza frekwencja była.
Nie jestem ani organizatorem ani osobą która układała regulamin turnieju.
Jednak jak ktoś potrzebuje jeszcze czegos sie dowiedzieć to odpowiem.
Dałem informacje na tym forum zeby wieksza frekwencja była.
Nie jestem ani organizatorem ani osobą która układała regulamin turnieju.
Jednak jak ktoś potrzebuje jeszcze czegos sie dowiedzieć to odpowiem.

” Rozejrzyj się dookoła. Zobaczysz ludzi, bez których ten świat byłby lepszy.”
Death Note
Galeria :
http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=10&t=35349
Strona Malarska na Facebooku:
https://www.facebook.com/pages/Fallen-A ... 9393055688
Death Note
Galeria :
http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=10&t=35349
Strona Malarska na Facebooku:
https://www.facebook.com/pages/Fallen-A ... 9393055688
To 'uwolnienie' jest z 6 ed booka - czyli starego - na nowym booku - który mamy od dwóch lat - butcher normalnie może być generałemc) Butcher MOŻE być generałem;

Ot, takie małe uściślenie

Wisła Kraków.
ja Solo i andrzej nie jestesmy zapisani a bedziemy
do tego ma byc jescze 2 chlopakow z tychow
do tego ma byc jescze 2 chlopakow z tychow
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
Relacja z turnieju:
Miejsce fajne, łatwo znaleźć i sporo miejsca.
Jeśli chodzi o głównego organizatora, którego ksywki nie znam (chodzi o tego co wygrał) to po prostu żal mi słów. Nie dziwie się, że była tak mała frekwencja. Ja również nigdy więcej nie przyjadę na jego turniej. Jego stosunek do graczy był tak niestosowny, że nie podałbym mu ręki gdybym widział go tonącego w rzece. Odzywki typu "jak ci się nie podobają zasady to nie przyjeżdżaj", które były skierowane celem polepszenia balansu w tym formacie są poniżej wszelkiej krytyki. Opuszczenie lokalu przez zebraniem wyników i ogłoszeniem miejsc też mówi samo za siebie. Ciekawi mnie jakie będzie podsumowanie turnieju skoro nawet nie poczekał do końca bitew i nie zebrał raportów.
Nie polecam jeżdżenia na jego turnieje.
Nie chce krzywdzić reszty chłopaków w tym Denisa bo im nie mam nic do zarzucenia, ale jeśli macie kogoś kto nadaje się do noszenia stołów a nie sędziowania to dajcie mu następnym razem właściwe zajęcie.
Pozdro.
Miejsce fajne, łatwo znaleźć i sporo miejsca.
Jeśli chodzi o głównego organizatora, którego ksywki nie znam (chodzi o tego co wygrał) to po prostu żal mi słów. Nie dziwie się, że była tak mała frekwencja. Ja również nigdy więcej nie przyjadę na jego turniej. Jego stosunek do graczy był tak niestosowny, że nie podałbym mu ręki gdybym widział go tonącego w rzece. Odzywki typu "jak ci się nie podobają zasady to nie przyjeżdżaj", które były skierowane celem polepszenia balansu w tym formacie są poniżej wszelkiej krytyki. Opuszczenie lokalu przez zebraniem wyników i ogłoszeniem miejsc też mówi samo za siebie. Ciekawi mnie jakie będzie podsumowanie turnieju skoro nawet nie poczekał do końca bitew i nie zebrał raportów.
Nie polecam jeżdżenia na jego turnieje.
Nie chce krzywdzić reszty chłopaków w tym Denisa bo im nie mam nic do zarzucenia, ale jeśli macie kogoś kto nadaje się do noszenia stołów a nie sędziowania to dajcie mu następnym razem właściwe zajęcie.
Pozdro.
Po pierwsze - dobrze, że nie podasz reki, bo jesteś chuchro i nikogo byś nie wyciągnął!
Po drugie - format był jaki był, ale wasze (i nasze zresztą, bo były to masowe żądania) postulaty co do formatu zostały wzięte pod uwagę, Bo Robert po turnieju prosił już o link do compa Furiona, więc te uwagi, nawet jak wypowiedziane - to raczej w formie żartu, z tym że mogłeś tego nie złapać, ale spróbuje to w skrócie wyjaśnić - na HLOS Andrzej często jęczy na małe formaty, i tam ukuło sie "jak ci się nie podobają zasady to nie przyjeżdżaj"
Jako nabijanie się z niego a nie jakaś poważny tekst ; P
Trzecie - co do organizacji wyników i wyjścia, z tego co się orientuje był do końca turnieju - ale po turnieju zostałeś posłuchać mnie i Sola bo obaj jesteśmy boscy - ale ta atrakcja, która niewątpliwie przebija każdy turniej i dla której przyjechaliście przede wszystkim - dlatego byłes tam dłużej
Czwarte - obietnice że do mnie jeszcze raz nie przyjedziesz dobieram jako niemiła - ale wiem tez doskonale że w to miejsce wejdzie Dymitr którego uwielbiam, wiec nie martwię sie zbytnio!
Troche napięcia do Roberta amsz, mam nadzieje, że nie przez to że wbił Ci maskę
?
Po drugie - format był jaki był, ale wasze (i nasze zresztą, bo były to masowe żądania) postulaty co do formatu zostały wzięte pod uwagę, Bo Robert po turnieju prosił już o link do compa Furiona, więc te uwagi, nawet jak wypowiedziane - to raczej w formie żartu, z tym że mogłeś tego nie złapać, ale spróbuje to w skrócie wyjaśnić - na HLOS Andrzej często jęczy na małe formaty, i tam ukuło sie "jak ci się nie podobają zasady to nie przyjeżdżaj"

Trzecie - co do organizacji wyników i wyjścia, z tego co się orientuje był do końca turnieju - ale po turnieju zostałeś posłuchać mnie i Sola bo obaj jesteśmy boscy - ale ta atrakcja, która niewątpliwie przebija każdy turniej i dla której przyjechaliście przede wszystkim - dlatego byłes tam dłużej
Czwarte - obietnice że do mnie jeszcze raz nie przyjedziesz dobieram jako niemiła - ale wiem tez doskonale że w to miejsce wejdzie Dymitr którego uwielbiam, wiec nie martwię sie zbytnio!

Troche napięcia do Roberta amsz, mam nadzieje, że nie przez to że wbił Ci maskę

"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
To ja organizowałem ten turniej. Ksywka jak widać, dla rozwiania Twoich wątpliwości
Chciałbym przeprosić wszystkich tych, którzy tak jak Ty poczuli się dotknięci tym ,że nie odczytałem wyników i nie poczekałem do końca. Faktem jest to, że bardzo mi się spieszyło, a turniej trochę nie wypalił pod względem frekwencji i to dlatego właśnie tego nie zrobiłem. Mówiąc kolokwialne- olałem to.
Nie myślałem o tym, że są wśród nas gracze z poza lokalnego środowiska, którzy być może są przyzwyczajeni do tego, że nawet przy liczbie 6 graczy wyniki są odczytywane. Dla których powinienem zostać, bo są moimi gości i ze względu na dobre obyczaje należy im się specjalne traktowanie.
Moje zachowanie nie miało na celu obrażenia was. I za to stanowczo Ciebie jak i Podwysa przepraszam
Powiem szczerze, że na ogół fakt faktem odczytuje wyniki nawet przy takiej sześcioosobowej frekwencji. Tym razem tego nie zrobiłem za co przepraszam. Powody podałem wyżej. Liczę, że pomimo wszystko jesteś w stanie je zaakceptować
Co do stosunku do graczy. Do Ciebie ani Podwysa nie zwracałem się w sposób ,,jak się nie podoba to wypad"
Moim znakomici koledzy z klubu tak często poddają krytyce moje pomysły i moja osobę, że jest to dla mnie frustrujące i to stąd takie do nich odzywki.
Jednak to w jakim stylu zwracam się do swoich przyjaciół i jak oni zawracają się do mnie nie powinno podlegać Twojej ocenie, a nawet jeżeli na pewno nie powinieneś się uzewnętrzniać w tej kwestii, a zachować to dla siebie, gdyż jest to sprawa ściśle miedzy nami.
Chciałbym również dodać, że pożegnałem się z wszystkimi przed opuszczeniem turnieju. Z niektórymi poprzez zwyczajne ,,Cześć", a z niektórymi poprzez uścisk ręki.
Ciebie jednak nie umiałem znaleźć. Być może byłeś w toalecie. Nie wiem. uwierz, że właśnie szukałem, bo jako gościa chciałem Cię pożegnać.
Gdy opuszczałem sklep ostatnia bitwa była zakończona, a nagrody rozdane. Jedyne czego nie zrobiłem to nie odczytałem wyników.
Pomijając moja osobę, pisząc takie rzeczy w takim tonie ,,krzywdzisz chłopaków"- więc zanim użyjesz na monitorze Twojego komputera polecenia ,,Wyślij"- pomyśl
Co do stosunku do innych. Z
Twojej i Podwysa strony wyjście w połowie turnieju na ponad pół godziny, bez jakiegokolwiek znaku , przy tak napiętym harmonogramie( bo to przecież 5 bitew w właściwie w 5 i pół godziny), również było nie na miejscu na co Twojemu koledze delikatnie zwróciłem uwagę. Spotkałem się z czymś w stylu ,, EEE tm" ,, No wiesz...".
Nie wiem, jeżeli mam być szczery.
Podczas turnieju sprawiałeś wrażenie, że Twój stosunek do mojej osoby jest raczej pozytywny i w czasie bitwy która rozegraliśmy podawałeś mi rękę. To co napisałeś powyżej w kontraście z Twoim zachowaniem w dniu wczorajszym, jawi Cię raczej w świetle osoby zakłamanej i fałszywej.
Tylko dla pouczenia powiem Ci, że jeżeli będę tonąć to lepiej podaj mi rękę pomimo niechęci, bo nieudzielenie pomocy osobie znajdującej się w bezpośrednim niebezpieczeństwie utraty zycia jest ściganym z Art. 162 K.K. przestępstwem zagrożonym karę pozbawienia wolności do lat 3
Już na sam koniec.
Raz jeszcze przepraszam, za organizatorskie wpadki.
Wszystkich tych, którzy pomimo powyższej mało przychylnej wypowiedzi chcieliby zagrać na turnieju, który organizuję w katowickim Bardzie- serdecznie zapraszam w imieniu swoim i KGB Szybki Szpil
Jednocześnie, gwarantuję, że podobna sytuacja nigdy więcej nie będzie miała miejsca. Było to spowodowane ważnymi przyczynami życia osobistego. Po prostu każdy czasem się spieszy i nie patrzy na nic dookoła.
Również pozdrawiam
Chciałbym przeprosić wszystkich tych, którzy tak jak Ty poczuli się dotknięci tym ,że nie odczytałem wyników i nie poczekałem do końca. Faktem jest to, że bardzo mi się spieszyło, a turniej trochę nie wypalił pod względem frekwencji i to dlatego właśnie tego nie zrobiłem. Mówiąc kolokwialne- olałem to.
Nie myślałem o tym, że są wśród nas gracze z poza lokalnego środowiska, którzy być może są przyzwyczajeni do tego, że nawet przy liczbie 6 graczy wyniki są odczytywane. Dla których powinienem zostać, bo są moimi gości i ze względu na dobre obyczaje należy im się specjalne traktowanie.
Moje zachowanie nie miało na celu obrażenia was. I za to stanowczo Ciebie jak i Podwysa przepraszam
Powiem szczerze, że na ogół fakt faktem odczytuje wyniki nawet przy takiej sześcioosobowej frekwencji. Tym razem tego nie zrobiłem za co przepraszam. Powody podałem wyżej. Liczę, że pomimo wszystko jesteś w stanie je zaakceptować
Co do stosunku do graczy. Do Ciebie ani Podwysa nie zwracałem się w sposób ,,jak się nie podoba to wypad"
Moim znakomici koledzy z klubu tak często poddają krytyce moje pomysły i moja osobę, że jest to dla mnie frustrujące i to stąd takie do nich odzywki.
Jednak to w jakim stylu zwracam się do swoich przyjaciół i jak oni zawracają się do mnie nie powinno podlegać Twojej ocenie, a nawet jeżeli na pewno nie powinieneś się uzewnętrzniać w tej kwestii, a zachować to dla siebie, gdyż jest to sprawa ściśle miedzy nami.
Chciałbym również dodać, że pożegnałem się z wszystkimi przed opuszczeniem turnieju. Z niektórymi poprzez zwyczajne ,,Cześć", a z niektórymi poprzez uścisk ręki.
Ciebie jednak nie umiałem znaleźć. Być może byłeś w toalecie. Nie wiem. uwierz, że właśnie szukałem, bo jako gościa chciałem Cię pożegnać.
Gdy opuszczałem sklep ostatnia bitwa była zakończona, a nagrody rozdane. Jedyne czego nie zrobiłem to nie odczytałem wyników.
Pomijając moja osobę, pisząc takie rzeczy w takim tonie ,,krzywdzisz chłopaków"- więc zanim użyjesz na monitorze Twojego komputera polecenia ,,Wyślij"- pomyśl
Co do stosunku do innych. Z
Twojej i Podwysa strony wyjście w połowie turnieju na ponad pół godziny, bez jakiegokolwiek znaku , przy tak napiętym harmonogramie( bo to przecież 5 bitew w właściwie w 5 i pół godziny), również było nie na miejscu na co Twojemu koledze delikatnie zwróciłem uwagę. Spotkałem się z czymś w stylu ,, EEE tm" ,, No wiesz...".
Nie wiem, jeżeli mam być szczery.

Podczas turnieju sprawiałeś wrażenie, że Twój stosunek do mojej osoby jest raczej pozytywny i w czasie bitwy która rozegraliśmy podawałeś mi rękę. To co napisałeś powyżej w kontraście z Twoim zachowaniem w dniu wczorajszym, jawi Cię raczej w świetle osoby zakłamanej i fałszywej.
Tylko dla pouczenia powiem Ci, że jeżeli będę tonąć to lepiej podaj mi rękę pomimo niechęci, bo nieudzielenie pomocy osobie znajdującej się w bezpośrednim niebezpieczeństwie utraty zycia jest ściganym z Art. 162 K.K. przestępstwem zagrożonym karę pozbawienia wolności do lat 3



Już na sam koniec.
Raz jeszcze przepraszam, za organizatorskie wpadki.
Wszystkich tych, którzy pomimo powyższej mało przychylnej wypowiedzi chcieliby zagrać na turnieju, który organizuję w katowickim Bardzie- serdecznie zapraszam w imieniu swoim i KGB Szybki Szpil
Jednocześnie, gwarantuję, że podobna sytuacja nigdy więcej nie będzie miała miejsca. Było to spowodowane ważnymi przyczynami życia osobistego. Po prostu każdy czasem się spieszy i nie patrzy na nic dookoła.
Również pozdrawiam
Wiara, że istnieje bóg i Niebo, że Maria nigdy nie umarła, że Jezus nie miał ziemskiego ojca i chodził po wodzie, że modlitwy zostają spełnione, — żadne z tych przekonań nie jest poparte dowodami. A jednak wierzą w nie miliony ludzi. Być może jest tak dlatego, że powiedziano im, by w to wierzyli, kiedy byli tak mali, że wierzyli we wszystko.
- profesor Richard Dawkins
- profesor Richard Dawkins
TYSKI KGB Szybki Szpil 

"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
Solo słuchaj , nie ma się co nabijać, może faceta rzeczywiście uraziła moje uwagi bądź nie odczytanie wyników. Potrafię to zrozumieć i dlatego przeprosiłem.Solo pisze:
No dobra już się nie gniewam
Nie akceptuje jednak publicznego bojkotu naszych turniejów, czy co może jest bardziej osobiste sprowadzania mojej osoby do jakiegoś tępaka dla którego noszenie stołów jest jedynym celem na turnieju.
Szanujmy się.
Wiara, że istnieje bóg i Niebo, że Maria nigdy nie umarła, że Jezus nie miał ziemskiego ojca i chodził po wodzie, że modlitwy zostają spełnione, — żadne z tych przekonań nie jest poparte dowodami. A jednak wierzą w nie miliony ludzi. Być może jest tak dlatego, że powiedziano im, by w to wierzyli, kiedy byli tak mali, że wierzyli we wszystko.
- profesor Richard Dawkins
- profesor Richard Dawkins
Chodzi mi o sytuacje w której gracze schodzą z wynikami na dół i szukają sędziego którego już nie było. Dwie bitwy nie były zakończone przed Twoim wyjściem a wyniki nie zebrane.
Co do wyjścia to nie dziw się że jeżeli ktoś wyjeżdża o 8 rano jest o 10 na turnieju to o 14 ma zamiar zjeść cokolwiek na obiad. Niestety nie było przewidzianej przerwy obiadowej. Jeśli myślisz że ktoś może nic nie jeść przez 7-8 godzin grając to się mylisz.
Podałem Ci rękę po bitwie bo wszystko było wtedy ok i bez spin. Dopiero po pokazaniu Twojego stosunku do turnieju byłem zdenerwowany.
Nie dziw się, że nie rozumiemy takiego podejścia. Mam nadzieje, że do innych turniejów podejdziesz bardziej poważnie.
Pozdro.
Co do wyjścia to nie dziw się że jeżeli ktoś wyjeżdża o 8 rano jest o 10 na turnieju to o 14 ma zamiar zjeść cokolwiek na obiad. Niestety nie było przewidzianej przerwy obiadowej. Jeśli myślisz że ktoś może nic nie jeść przez 7-8 godzin grając to się mylisz.
Podałem Ci rękę po bitwie bo wszystko było wtedy ok i bez spin. Dopiero po pokazaniu Twojego stosunku do turnieju byłem zdenerwowany.
Nie dziw się, że nie rozumiemy takiego podejścia. Mam nadzieje, że do innych turniejów podejdziesz bardziej poważnie.
Pozdro.
Czytaj ze zrozumieniem. Cały czas podkreślam, ze rozumiem to zdziwienie.
Kiedy wszedłem na górę po raz ostatni. toczyła się tam ostatnia bitwa i powiedziałem, żeby za piec minut rozpocząć pakowanie. Ze względu na pracownika sklepu, który chciał na pewno pójść o normalnej porze do domu.
Rozmawiałem potem około dziesięciu minut na dole. Nikt nie schodził. Tamta bitwa z punktu widzenia podium i nagród była o pietruszkę. Więc pożegnałem się i poszedłem. Oczywiście każdy ma prawo do tego, żeby poznać wynik turnieju, dlatego jeszcze raz, ale po raz ostatni przepraszam wszystkich, których zawiodłem.
Widzisz ja na przykład potrafię grac i nie jeść dużo dłużej. Rozumiem jednak, że nie każdy tak może. To normalne. Wystarczyło tylko podejść i powiedzieć, a nie wyjść na grubo ponad połowę czasu przeznaczona na bitwę. Wtedy można np. poprosic pracownika sklepu o pozostanie dłuzej w sklepie, bądź mu dodatkowo zapłacic, czy jakos się dogadać co do paringów.
Potem podchodzą do mnie wasi przeciwnicy i mówią, że was nie ma od pół godziny i nie mogą grać. Myślisz, że przyjemnie jest słuchać czegoś takiego. Wydawać decyzje, żeby wam dać bye, a oni niech sobie zagrają. Burzyć wszystkie paringi. Może sam zorganizuj jakiś turniej to zrozumiesz jakie to nieprzyjemne i niepoważne z waszej strony.
Kiedy wszedłem na górę po raz ostatni. toczyła się tam ostatnia bitwa i powiedziałem, żeby za piec minut rozpocząć pakowanie. Ze względu na pracownika sklepu, który chciał na pewno pójść o normalnej porze do domu.
Rozmawiałem potem około dziesięciu minut na dole. Nikt nie schodził. Tamta bitwa z punktu widzenia podium i nagród była o pietruszkę. Więc pożegnałem się i poszedłem. Oczywiście każdy ma prawo do tego, żeby poznać wynik turnieju, dlatego jeszcze raz, ale po raz ostatni przepraszam wszystkich, których zawiodłem.
Widzisz ja na przykład potrafię grac i nie jeść dużo dłużej. Rozumiem jednak, że nie każdy tak może. To normalne. Wystarczyło tylko podejść i powiedzieć, a nie wyjść na grubo ponad połowę czasu przeznaczona na bitwę. Wtedy można np. poprosic pracownika sklepu o pozostanie dłuzej w sklepie, bądź mu dodatkowo zapłacic, czy jakos się dogadać co do paringów.
Potem podchodzą do mnie wasi przeciwnicy i mówią, że was nie ma od pół godziny i nie mogą grać. Myślisz, że przyjemnie jest słuchać czegoś takiego. Wydawać decyzje, żeby wam dać bye, a oni niech sobie zagrają. Burzyć wszystkie paringi. Może sam zorganizuj jakiś turniej to zrozumiesz jakie to nieprzyjemne i niepoważne z waszej strony.
Ostatnio zmieniony 22 wrz 2013, o 14:19 przez Heretic, łącznie zmieniany 1 raz.
Wiara, że istnieje bóg i Niebo, że Maria nigdy nie umarła, że Jezus nie miał ziemskiego ojca i chodził po wodzie, że modlitwy zostają spełnione, — żadne z tych przekonań nie jest poparte dowodami. A jednak wierzą w nie miliony ludzi. Być może jest tak dlatego, że powiedziano im, by w to wierzyli, kiedy byli tak mali, że wierzyli we wszystko.
- profesor Richard Dawkins
- profesor Richard Dawkins