RUM-ors 8 ed Brodacze.
Moderatorzy: Arbiter Elegancji, Rakso_The_Slayer
- Slayer Zabójców
- Masakrator
- Posty: 2332
- Lokalizacja: Oleśnica
Re: RUM-ors 8 ed Brodacze.
Nie wierzę jak zryty beret ma ten Gotowany Wieprzek:(
Jeszcze nie wydali podręczników wszystkich armii do ósmej edycji, a już chcą wprowadzać dziewiątą? Ja rozumiem, że pieniądz musi się zgadzać, ale mogliby się streszczać i wydać już ostatni armybook do roku czasu po wydaniu nowej edycji!
Jeszcze nie wydali podręczników wszystkich armii do ósmej edycji, a już chcą wprowadzać dziewiątą? Ja rozumiem, że pieniądz musi się zgadzać, ale mogliby się streszczać i wydać już ostatni armybook do roku czasu po wydaniu nowej edycji!
Ogarnij, mój post miał być ironiczny - nie ma szans żeby wydali nowego booka do O&G bo mają zaległości z innymi armiami.
Yes they drink blood. Yes, some of them have been known to command armies of the damned. But at least they're not Elves.
- Niles Valera, Agitator
- Niles Valera, Agitator
O&G mial wlasnie byc pierwszym opdrecznikiem z 9 edycji.
no chyba, ze wprowadza wszystkie armie w jednym booku.
no chyba, ze wprowadza wszystkie armie w jednym booku.
DragoMir pisze:Jaka kurna nekromancja? Krasie nie używają magii ogarze! To nie Dragon age!Vallarr pisze:Dopiero zobaczylem date pierwszego posta. Nekromancja krasi to zboczenie
za dużo by stracili na tym według mnie. taki myk nie przeszedł by...Morsereg pisze:O&G mial wlasnie byc pierwszym opdrecznikiem z 9 edycji.
no chyba, ze wprowadza wszystkie armie w jednym booku.
"For a sharp second, Selenia froze, and Crovax's blade found home. As the Angel shattered like glass, Crovax felt his mind collapse - the curse had been fulfilled"
- The tale of Crovax the Cursed
- The tale of Crovax the Cursed
Nigdy nie zrozumiem czemu tak się ludzie spuszczają nad starymi figurkami.Jedyny plus to taki że stare metale mają jakąś wartość kolekcjonerską.
Oglądałem jeszcze gry jak była 5ed i pomimo tego że najbardziej podoba mi się rasa krasnoludów to nigdy bym ich nie kupił właśnie przez te toporne,brzydkie i karykaturalne figurki.
Krzyki o klimacie i ciągle te same texty że stare figsy są OK! a nowe bee,mnie osobiście śmieszą.To kwestia gustu,nikt nikogo nie zmusza do kupowania figruki X czy Y.To co podoba się mi to nie znaczy że ma podobać się tobie.
Nowe figurki mają właśnie klimat i pasują do mojej wizji tejże armii ale nie próbuje udowadniać tego w każdym temacie związanym z figurkami.
Teraz czekam co to GW wyda,jak book podejdzie to wreszcie zaczne grać w WFB i będe miał same NOWE figruki,które będą bardzo ładne.Dobrze że te brzydkie przestali już robić.
no offence
Oglądałem jeszcze gry jak była 5ed i pomimo tego że najbardziej podoba mi się rasa krasnoludów to nigdy bym ich nie kupił właśnie przez te toporne,brzydkie i karykaturalne figurki.
Krzyki o klimacie i ciągle te same texty że stare figsy są OK! a nowe bee,mnie osobiście śmieszą.To kwestia gustu,nikt nikogo nie zmusza do kupowania figruki X czy Y.To co podoba się mi to nie znaczy że ma podobać się tobie.
Nowe figurki mają właśnie klimat i pasują do mojej wizji tejże armii ale nie próbuje udowadniać tego w każdym temacie związanym z figurkami.
Teraz czekam co to GW wyda,jak book podejdzie to wreszcie zaczne grać w WFB i będe miał same NOWE figruki,które będą bardzo ładne.Dobrze że te brzydkie przestali już robić.
no offence
jasne że kwestia gustu ale stare figurki miały jedną zasadniczą przewagę: były metalowe, pomijając wygląd (swoją drogą mi sie bardziej podobają aktualni długobrodzi od tych starych) metalowe były bardziej funkcjonalne, nie łamały się w transporcie (jak np nowe driady), przyjemniej przesuwało się cięższe figurki, że o problemach ze złożeniem niektórych najnowszych plastików nie wspomne
hmmm....
dla mnie urok mają zarówno stare metale ( które namiętnie kupuję), hamkowy atak klonów ( mam ok 60..), 6-ed dwuraczki w prawie identycznych pozach oraz.... najbrzydsze modele kiedykolwiek wydane - 5 ed klony-beczułki- mam ich 80 szt i co jakiś czas kupuję nowe.
mimo faktu iż jest to bez sensu- na konwersje nie mam czasu.
zauważyłem, że najlepsze regimenty regimenty wychodzą z połączenia modeli starych i nowych.
dla mnie urok mają zarówno stare metale ( które namiętnie kupuję), hamkowy atak klonów ( mam ok 60..), 6-ed dwuraczki w prawie identycznych pozach oraz.... najbrzydsze modele kiedykolwiek wydane - 5 ed klony-beczułki- mam ich 80 szt i co jakiś czas kupuję nowe.
mimo faktu iż jest to bez sensu- na konwersje nie mam czasu.
zauważyłem, że najlepsze regimenty regimenty wychodzą z połączenia modeli starych i nowych.
Tak to już jakoś jest, że stare krasnoludzkie modele cieszą się wielka popularnoscia wśród kolekcjonerów. Klasyczne wzory nie muszą Ci się podobać, tak jak mówisz, kwestia gustu. Ale ciężko się spierać z faktem, że obecne modele mimo że składają się z wielu części, nie dają możliwości złożenia zbyt ciekawych póz.
Starocie za to zostały wyprodukowane w wielkiej ilości i każdy ze wzorów jest niepowtarzalny, można z nich złożyć sporą armię nie powtarzając ani jednego modelu. To właśnie cenione jest przez kolekcjonerów, pomijając kwestie gustu.
Wiele osób woli też Metalowe modele, nie trzeba specjalnych środków żeby je zmyć i są trwalsze.
To takie kilka podstawowych argumentów za wyższością starych modeli nad współczesnymi. Mam nadzieje że już rozumiesz czemu się nad nimi spuszczamy.
Starocie za to zostały wyprodukowane w wielkiej ilości i każdy ze wzorów jest niepowtarzalny, można z nich złożyć sporą armię nie powtarzając ani jednego modelu. To właśnie cenione jest przez kolekcjonerów, pomijając kwestie gustu.
Wiele osób woli też Metalowe modele, nie trzeba specjalnych środków żeby je zmyć i są trwalsze.
To takie kilka podstawowych argumentów za wyższością starych modeli nad współczesnymi. Mam nadzieje że już rozumiesz czemu się nad nimi spuszczamy.
Stare sa fajne, wszystkie nowe brzydkie nie sa ale niestety zlozylo sie ze Gw ma najbrzydsze krasie na rynku... wystarczy popatrzec na AoW czy scibora... oni pokazuja ze jak sie chce to mozna zrobic nowe krasie ladne ... [ mowie o plastik warirosach itp. a nie hamerersach czy longach ]Bartoslavski pisze:+1
Gust to gust i śmieszne jest traktowanie starych figsów jako świętości, a nowych jak ostatnie gówno.
misha pisze:heh gorzej jak przez taką nędzę stół ci spadnie czy cuś i figurki za tysiaki polecą po podłodze w otchłań płaczu i rozpaczy
- Slayer Zabójców
- Masakrator
- Posty: 2332
- Lokalizacja: Oleśnica
Ja mam to samo z jednym wyjątkiem - stare longi niszczą światy!Sgt.Uno pisze:te toporne,brzydkie i karykaturalne figurki.
bo longi z 6 edycji były najzajebistsze czuć było moc z nich...
"For a sharp second, Selenia froze, and Crovax's blade found home. As the Angel shattered like glass, Crovax felt his mind collapse - the curse had been fulfilled"
- The tale of Crovax the Cursed
- The tale of Crovax the Cursed
- Rakso_The_Slayer
- Postownik Niepospolity
- Posty: 5208
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
- Rakso_The_Slayer
- Postownik Niepospolity
- Posty: 5208
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Najnowsze prognozy wydawnicze GW, może wam się przyda.via 40K Radio
People, Tyranids are not pushed back, they have always been slated for January.
Oct: Dark Elves
Nov: Holiday Releases(boxed army type stuff)
Dec: Hobbit
Jan: Tyranids
Feb: Dwarfs
March: IG
Mi się wydaje że polityka GW się zmieniła i teraz już nie będzie sytuacji że któreś AB zostaną pominięte przy wydawaniu kolejnych edycji. Sądzę że przed ukazaniem się 9 edycji zostaną wydane booki do każdej z armii. To jest dla nich czysty zysk. Np TK były armią mocno pomijaną przez graczy, a jak wyszedł nowy AB od razu przybyło osób chętnych na ich zbieranie.
Welcome to the Tower of Rising Sun.
Moja galeria: http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=10&t=28122
Kupię RÓŻNE RÓŻNOŚCI: http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=55&t=42454
Moja galeria: http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=10&t=28122
Kupię RÓŻNE RÓŻNOŚCI: http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=55&t=42454
ja bym się nie zdziwił jakby WE nie wyszły do 9 edycji, lub wyszły na początku 9 ed....
"For a sharp second, Selenia froze, and Crovax's blade found home. As the Angel shattered like glass, Crovax felt his mind collapse - the curse had been fulfilled"
- The tale of Crovax the Cursed
- The tale of Crovax the Cursed