0_o żywica z FW jest gówniana? 0_o ile modeli FW sklejałeś lub ile miałeś w rekach?!? Bredzisz jak potłuczony teraz!crovaxus pisze:cena jak zawsze powala, szczególnie że to ta gówniana żywica jest
Alternatywne figurki dwarfów
Moderatorzy: Arbiter Elegancji, Rakso_The_Slayer
Re: Alternatywne figurki dwarfów
Moje morskie krasie z Barak Varr teraz także na blogu www.BarakVarr.pl
- Wiosłujesz [...] jakbyś w życiu nic innego nie robił. Myślałem, że krasnoludy nie umieją ani żeglować, ani pływać...
- Ulegasz stereotypom.
- Wiosłujesz [...] jakbyś w życiu nic innego nie robił. Myślałem, że krasnoludy nie umieją ani żeglować, ani pływać...
- Ulegasz stereotypom.
@SmhSmh pisze:0_o żywica z FW jest gówniana? 0_o ile modeli FW sklejałeś lub ile miałeś w rekach?!? Bredzisz jak potłuczony teraz!crovaxus pisze:cena jak zawsze powala, szczególnie że to ta gówniana żywica jest
+1
Żywica z FW to zupełnie co innego niż ta z GW. Mam całą masę modeli z FW i są to odlewy bardzo dobrej jakości!!!
Welcome to the Tower of Rising Sun.
Moja galeria: http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=10&t=28122
Kupię RÓŻNE RÓŻNOŚCI: http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=55&t=42454
Moja galeria: http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=10&t=28122
Kupię RÓŻNE RÓŻNOŚCI: http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=55&t=42454
Oczywiście że zdarzają się babole ale w metalach z GW też się zdarzały
Welcome to the Tower of Rising Sun.
Moja galeria: http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=10&t=28122
Kupię RÓŻNE RÓŻNOŚCI: http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=55&t=42454
Moja galeria: http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=10&t=28122
Kupię RÓŻNE RÓŻNOŚCI: http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=55&t=42454
Jakość odlewów, a raczej jakość kontroli jakości i jakość żywicy to dwie różne sprawy. Kontrole jakości mogą mieć ciulową, żywicę natomiast mają zajebistą.dzikki pisze:No nie wszystkie odlewy FW są takie idealne. Trafiają się też baboły - tak było z kraśkami chaośnymi i elementami oraz konwerjsami do 40K.
Moje morskie krasie z Barak Varr teraz także na blogu www.BarakVarr.pl
- Wiosłujesz [...] jakbyś w życiu nic innego nie robił. Myślałem, że krasnoludy nie umieją ani żeglować, ani pływać...
- Ulegasz stereotypom.
- Wiosłujesz [...] jakbyś w życiu nic innego nie robił. Myślałem, że krasnoludy nie umieją ani żeglować, ani pływać...
- Ulegasz stereotypom.
No kontrolę jakości faktycznie w FW mają ciulową ale są tego dobre strony
Welcome to the Tower of Rising Sun.
Moja galeria: http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=10&t=28122
Kupię RÓŻNE RÓŻNOŚCI: http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=55&t=42454
Moja galeria: http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=10&t=28122
Kupię RÓŻNE RÓŻNOŚCI: http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=55&t=42454
Karlito nie zaprzeczę. Trafiło mi się parę kraśków, które wymagały pracy z narzędziami (a jeden czy dwa poszły w odstawkę, bo na ebay fotka cacy a w rzeczywistości masakra z twarzy).
Jedno jest pewne, że materiał FW jest o niebo lepszy niż żywica z GW. Chociaż w tym drugim niestety jest to też kwestia techniki wtłaczania i pracy z odlewem.
Jedno jest pewne, że materiał FW jest o niebo lepszy niż żywica z GW. Chociaż w tym drugim niestety jest to też kwestia techniki wtłaczania i pracy z odlewem.
""A Dwarf is'n short, he is concentrated in every aspect" !"
Duzy wplyw na to ma sam model i formy, w ktorym sie go robi. FW robi modele specjalnie pod odlewy z zywicy, a GW najczesciej uzywa form takich samych jak do metalu w przypadku reedycji failcastowej. W wyniku tego zywica z GW jest bardzo czesto powyginana do granic mozliwosci. Chociaz ostatnio bardzo poprawili jakosc figurek, ktore wypuszczaja. Juz sie prawie nie zdarzaja figsy nie majace twarzy albo reki, ale ostatnio sie prawie poplakalem jak katapulte musialem hartowac chyba z 7 razy, a i tak jest krzywa... Kumpel dostal jakis czas temu Dark Eldarow do 40k to caly oddzial sie nadawal na opal do kominka. W modelach z FW sie to w ogole nie zdarza.
nie chodziło mi o JAKOŚĆ żywicy z FW tylko o samą figurkę z żywicy. miałem zarówno z FW chaośne krasie w malowaniu jak i z GW failcast i chodzi mi o samą ideę zywic. Figurki są jak guma, gównianie mi sie je maluje, trzymam w ręku jakiegoś bohatera a waży mniej niż powietrze (co mnie drażni). Nigdy nie zrozumiem ludzi którzy np metalową helupę zamieniają na ten beznadziejny odpowiednik z failcasta! Metal miał w sobie coś i nic tego nie zastąpi.Smh pisze:0_o żywica z FW jest gówniana? 0_o ile modeli FW sklejałeś lub ile miałeś w rekach?!? Bredzisz jak potłuczony teraz!crovaxus pisze:cena jak zawsze powala, szczególnie że to ta gówniana żywica jest
"For a sharp second, Selenia froze, and Crovax's blade found home. As the Angel shattered like glass, Crovax felt his mind collapse - the curse had been fulfilled"
- The tale of Crovax the Cursed
- The tale of Crovax the Cursed
+1crovaxus pisze:nie chodziło mi o JAKOŚĆ żywicy z FW tylko o samą figurkę z żywicy. miałem zarówno z FW chaośne krasie w malowaniu jak i z GW failcast i chodzi mi o samą ideę zywic. Figurki są jak guma, gównianie mi sie je maluje, trzymam w ręku jakiegoś bohatera a waży mniej niż powietrze (co mnie drażni). Nigdy nie zrozumiem ludzi którzy np metalową helupę zamieniają na ten beznadziejny odpowiednik z failcasta! Metal miał w sobie coś i nic tego nie zastąpi.Smh pisze:0_o żywica z FW jest gówniana? 0_o ile modeli FW sklejałeś lub ile miałeś w rekach?!? Bredzisz jak potłuczony teraz!crovaxus pisze:cena jak zawsze powala, szczególnie że to ta gówniana żywica jest
misha pisze:heh gorzej jak przez taką nędzę stół ci spadnie czy cuś i figurki za tysiaki polecą po podłodze w otchłań płaczu i rozpaczy
Cóż, z pozycji osoby, która odlewnictwem się zajmowała... (bez urazy) - bredzisz!crovaxus pisze:samą ideę zywic
Sama struktura żywicy pozwala na uzyskanie dokładniejszego odlewu, lepszych jakościowo detali itp itd... niedawno GW dorwało dobre sposoby odlewania plastiku (nowi boh SM są tak genialnie odlani, że bardzo blisko im do odlewów żywicznych), jednak niesie to za sobą cenę, bo taki poziom plastikowych odlewów wymaga zaawansowanych matryc i maszyn - bohater za 90pln?!?!.
Prędzej uwierzę, że jako użytkownik jesteś przekonany do tego co już znasz i co jest dla Ciebie bezpieczne (metal), niż "nowinka" jaką jest żywica w produktach GW/FW. I ten argument jestem w stanie przyjąć do wiadomości jako racjonalny.
Jednak bez sensu spierać się o takie rzeczy... uważaj co chcesz, wg mnie nie masz racji!
Moje morskie krasie z Barak Varr teraz także na blogu www.BarakVarr.pl
- Wiosłujesz [...] jakbyś w życiu nic innego nie robił. Myślałem, że krasnoludy nie umieją ani żeglować, ani pływać...
- Ulegasz stereotypom.
- Wiosłujesz [...] jakbyś w życiu nic innego nie robił. Myślałem, że krasnoludy nie umieją ani żeglować, ani pływać...
- Ulegasz stereotypom.
ty lubisz żywicę ja metal i tyle w temacie. można się spierać do końca świata i każdy ma swoje za/przeciw więc poprzestańmy na tym.
"For a sharp second, Selenia froze, and Crovax's blade found home. As the Angel shattered like glass, Crovax felt his mind collapse - the curse had been fulfilled"
- The tale of Crovax the Cursed
- The tale of Crovax the Cursed
Ja nie napisałem, że lubię! Większość moich krasi to metale i tylko jeden z żywicy, więc mi tutaj nie inputuj! Stwierdzam, że jako materiał, żywica ma większe możliwości od plastiku w kwestii oddania szczegółów odlewu.crovaxus pisze:ty lubisz żywicę ja metal i tyle w temacie. można się spierać do końca świata i każdy ma swoje za/przeciw więc poprzestańmy na tym.
Moje morskie krasie z Barak Varr teraz także na blogu www.BarakVarr.pl
- Wiosłujesz [...] jakbyś w życiu nic innego nie robił. Myślałem, że krasnoludy nie umieją ani żeglować, ani pływać...
- Ulegasz stereotypom.
- Wiosłujesz [...] jakbyś w życiu nic innego nie robił. Myślałem, że krasnoludy nie umieją ani żeglować, ani pływać...
- Ulegasz stereotypom.
tylko że jak dotąd wszystkie żywiczne modele zarówno z GW jak i FW z którymi miałem doczynienia to była nieco twardsza guma, gdzie plastiki są twardsze. Mam exalted hero of khornw z żywicy aktualnie i mogę go giąć w którą stronę chcę a i tak wszystko krzywe jest. A co do jakości....połowa szczegółów to jets "coś", gdzie czaszka nie przypomina czaszki nawet.
"For a sharp second, Selenia froze, and Crovax's blade found home. As the Angel shattered like glass, Crovax felt his mind collapse - the curse had been fulfilled"
- The tale of Crovax the Cursed
- The tale of Crovax the Cursed
Exalted hero jest odlewany z faincastu w matrycy do metalu - to nie działa dobrze i wychodzi gówno bo metal inaczej się 'rozlewa' w matrycy niż żywica. Nowe modele z FC są lepsze bo GW ma już zaprojektowane matryce pod ten typ odlewania. Ogólnie pomysł wprowadzenia FC był fajny tylko na papierze. UE dowaliła się do metali (pewnie za ołów) i GW musiało coś zrobić, przeskoczenie na żywicę obniżało sporo koszta (w końcu matryce już były, a te są cholernie drogie) więc wystarczyło lać FC. Oszczędność była dodatkowa - nie trzeba było projektować i odlewać zupełnie nowych wzorów dla wszystkich metalowych figsów.crovaxus pisze:tylko że jak dotąd wszystkie żywiczne modele zarówno z GW jak i FW z którymi miałem doczynienia to była nieco twardsza guma, gdzie plastiki są twardsze. Mam exalted hero of khornw z żywicy aktualnie i mogę go giąć w którą stronę chcę a i tak wszystko krzywe jest. A co do jakości....połowa szczegółów to jets "coś", gdzie czaszka nie przypomina czaszki nawet.
Polecam wziąć w łapy modele żywiczne np Scibora... idealny przykład jak zrobić coś zajebistego.
Moje morskie krasie z Barak Varr teraz także na blogu www.BarakVarr.pl
- Wiosłujesz [...] jakbyś w życiu nic innego nie robił. Myślałem, że krasnoludy nie umieją ani żeglować, ani pływać...
- Ulegasz stereotypom.
- Wiosłujesz [...] jakbyś w życiu nic innego nie robił. Myślałem, że krasnoludy nie umieją ani żeglować, ani pływać...
- Ulegasz stereotypom.
Ścibor to zupełnie inna półka, tu masz rację. A co do oszczędności na FC.....no cóż...figurki droższe nawet o 25 % to raczej słaba oszczędność 5 chosenów metal kiedyś było o 100, teraz 5 z FC to 125 zł...
"For a sharp second, Selenia froze, and Crovax's blade found home. As the Angel shattered like glass, Crovax felt his mind collapse - the curse had been fulfilled"
- The tale of Crovax the Cursed
- The tale of Crovax the Cursed
- smiejagreg
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7593
Nówki w metalu kupowałem po 84 zł chyba ...crovaxus pisze: 5 chosenów metal kiedyś było o 100, teraz 5 z FC to 125 zł...
Czy ja tu mówiłem z pozycji klienta? Mówię pod względem tylko i wyłącznie produkcji, czyli zysk (oszczędność jak kto woli) dla firmy.crovaxus pisze:Ścibor to zupełnie inna półka, tu masz rację. A co do oszczędności na FC.....no cóż...figurki droższe nawet o 25 % to raczej słaba oszczędność 5 chosenów metal kiedyś było o 100, teraz 5 z FC to 125 zł...
Moje morskie krasie z Barak Varr teraz także na blogu www.BarakVarr.pl
- Wiosłujesz [...] jakbyś w życiu nic innego nie robił. Myślałem, że krasnoludy nie umieją ani żeglować, ani pływać...
- Ulegasz stereotypom.
- Wiosłujesz [...] jakbyś w życiu nic innego nie robił. Myślałem, że krasnoludy nie umieją ani żeglować, ani pływać...
- Ulegasz stereotypom.
Jak GW wprowadzało FC to zapewniali, że akcja ta ma na celu ograniczenie kosztów produkcji i zarazem obniżenie kosztu figurek. Widać nie wyszło
"For a sharp second, Selenia froze, and Crovax's blade found home. As the Angel shattered like glass, Crovax felt his mind collapse - the curse had been fulfilled"
- The tale of Crovax the Cursed
- The tale of Crovax the Cursed
- Rakso_The_Slayer
- Postownik Niepospolity
- Posty: 5208
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
tylko druga część tego zapewnianie nie wyszła. Pierwsza jak najbardziej o czym świadczą słupki. Między innymi przez takie akcje GW z upadającej firmy w 5 lat znów stała się Molochem.
No i popieram Smh - żywica jako materiał jest znacznie lepsza do odlewania niż metal i plastik i powodów jest mnóstwo.
A żywica GW - słaba żywica + więcej wypełniacza niż żywicy + średnia znajomość tematu w początkowym okresie produkcji = finecast.
Polecam modele Andrei, Nocturny, Spartana nawet Ścibora jeśli chodzi o lokalny rynek. Metalowe i plastikowe modele mogą pomarzyć o takich detalach.
Co nie zmienia faktu, że jak większość ludzi uwielbiam stare, metalowe krasnale. No ale nie można zaprzeczać faktom.
No i popieram Smh - żywica jako materiał jest znacznie lepsza do odlewania niż metal i plastik i powodów jest mnóstwo.
A żywica GW - słaba żywica + więcej wypełniacza niż żywicy + średnia znajomość tematu w początkowym okresie produkcji = finecast.
Polecam modele Andrei, Nocturny, Spartana nawet Ścibora jeśli chodzi o lokalny rynek. Metalowe i plastikowe modele mogą pomarzyć o takich detalach.
Co nie zmienia faktu, że jak większość ludzi uwielbiam stare, metalowe krasnale. No ale nie można zaprzeczać faktom.