Selekcjonerzy 2014
Moderator: swieta_barbara
Re: Selekcjonerzy 2014
Rince, ale ty też wszędzie węszysz układy: u Sola, u Knighta, to co się dziwisz, że oni postępują tak samo.
W całym tym temacie wielki plus dla Dębka i Crusadera za podejście do sprawy i próby nawracania forumowych wojowników.
Niestety mamy takie społeczeństwo, które nie wierzy w to, że w Polsce można cokolwiek osiągnąć pracą i zaangażowaniem, łatwiej jest powiedzieć, że to przez układy i znajomości, niż przez to, że ktoś jest poprostu lepszy.
Ludzie też "wiedzą lepiej- tylko niestety po fakcie . Prawda jest taka, że nic nie jest wstanie ich przekonać i nie trafią do nich żadne argumenty bo: "Jest tylko jedna racja i to jest moja racja".
W całym tym temacie wielki plus dla Dębka i Crusadera za podejście do sprawy i próby nawracania forumowych wojowników.
Niestety mamy takie społeczeństwo, które nie wierzy w to, że w Polsce można cokolwiek osiągnąć pracą i zaangażowaniem, łatwiej jest powiedzieć, że to przez układy i znajomości, niż przez to, że ktoś jest poprostu lepszy.
Ludzie też "wiedzą lepiej- tylko niestety po fakcie . Prawda jest taka, że nic nie jest wstanie ich przekonać i nie trafią do nich żadne argumenty bo: "Jest tylko jedna racja i to jest moja racja".
Kalesoner pisze:To jeszcze tylko kończąc moją rozmowę ze Stachem. Jeśli euro komp nie będzie w tym roku tak łaskawy dla boh, to mam nadzieję, że będziesz cisnął lizakami.
Bądź tu mądry Będę grał beastami to później będę wyczytywał na forum, że to przyczyna wszelkiego złaGolonka pisze: Co do Crusa - Stachu graj tymi Bestiami co?
Golona masz teraz taką śliczną armię orków, które zresztą są lepsze na nowe DE niż stare tylko zyskują!
Dziś odbieram 12 ripperków z malowania, więc wiesz...
Nie wycieraj sobie gęby Kohortą, Olek. Każdy tu pisze na własny rachunek, nikt nikogo nie wysyła.Rince pisze: wysylanie obroncow honoru typu knight (pozdro kohorta).
Zachowajmy merytoryczny poziom dyskusji. Jak ktoś nie umie rozmawiać bez personalnych wjazdów, to niech go uprawnieni wycinają.
Golon, nie wiem czy się zrozumieliśmy, mi chodzi nie o mega dokładne podsumowanie po wyborze, chociaż to też byłoby fajne. Bardziej chodzi mi o jasne zasady dla aspirujących dostępne niedługo po ogłoszeniu pierwszego kompa, brak świętych krów i pewniaków, wyciąganie ręki do graczy, stworzenie listy graczy rezerwowych na każdą pozycje. Czemu kilkoma prostymi ruchami nie dać tym kilkunastu więcej osobom lepszej zabawy i mocniejszej rywalizacji o te 8 stołków? Z pożytkiem dla kadry byłoby, gdyby nie tylko gracze zabiegali o uwagę selekcjonerów, ale i selekcjonerzy zabiegali o utrzymanie w graczach chęci do rywalizacji.Golonka pisze:Transparentność rzeczywiście by się przydała, też parę razy byłem ciekaw czemu nie pojechałem
Przykład Manfreda, który chaos dwarfami niedługo przed ogłoszeniem składu wygrał 3 nieźle obsadzone turnieje lokalne, nie mówię, że Manfred powinien jechać na Euro (chociaż gdyby szło mu tak cały sezon i na masterach też, to czemu nie), ale gracz w takim momencie powinien dostać sygnał od selekcjonerów, "dobrze Ci idzie, pokaż formę na masterze, a będziemy się zastanawiać czy nie powinieneś jechać".
Tylko proszę, niech nikt nie tłumaczy, czemu Maniek nie pojechał, to sytuacja przykładowa - gracza z dobrą passą, który nie mieści się w 10ce Rinca czy 15ce Kudłatego, czyli raczej nie jest brany pod uwagę przy ustalaniu składu.
Selekcjonerzy są na prawdę obciążeni. Raczej te osoby jeśli są zainteresowane powinny się zgłosić, bo osoby, które się zgłaszaja również deklarują tak jakby, że mogą w sierpniu jechać na euro, a w lipcu przyjechać na treningi i zgrupowanie. Oraz że mają pieniądze na wyjazd.
Ja na prawdę rozumiem, że ludzie chcą mieć jasne zasady, aby dostać się do kadry. Niestety bardzo trudno jest je stworzyć, tak aby nie ograniczały później selekcjonerów. Wytyczne są podawane.
pozdro
Ja na prawdę rozumiem, że ludzie chcą mieć jasne zasady, aby dostać się do kadry. Niestety bardzo trudno jest je stworzyć, tak aby nie ograniczały później selekcjonerów. Wytyczne są podawane.
pozdro
Ostatnio zmieniony 3 paź 2013, o 09:18 przez Crusader, łącznie zmieniany 1 raz.
+1Kalesoner pisze:Golon, nie wiem czy się zrozumieliśmy, mi chodzi nie o mega dokładne podsumowanie po wyborze, chociaż to też byłoby fajne. Bardziej chodzi mi o jasne zasady dla aspirujących dostępne niedługo po ogłoszeniu pierwszego kompa, brak świętych krów i pewniaków, wyciąganie ręki do graczy, stworzenie listy graczy rezerwowych na każdą pozycje. Czemu kilkoma prostymi ruchami nie dać tym kilkunastu więcej osobom lepszej zabawy i mocniejszej rywalizacji o te 8 stołków? Z pożytkiem dla kadry byłoby, gdyby nie tylko gracze zabiegali o uwagę selekcjonerów, ale i selekcjonerzy zabiegali o utrzymanie w graczach chęci do rywalizacji.Golonka pisze:Transparentność rzeczywiście by się przydała, też parę razy byłem ciekaw czemu nie pojechałem
Dobrze, że coraz więcej osób pisze o potrzebie transparentności. Zgadzam się też całkowicie, że nie chodzi o nic mega dokładnego. Nikt przy zdrowych zmysłach nie powinien negować prawa selekcjonerów do dołożenia własnej (może i subiektywnej) oceny do procesu wyboru. W końcu nazywa się ich "selekcjonerami"...
noo to żeś pier...oł jak orzeł w transformator...łowco teorii spiskowychRince pisze: ... czy wysylanie obroncow honoru typu knight (pozdro kohorta).
na przyszłość propozycja oprócz transparętności selekcji niech selekcjonerzy uzasadniają dokonany wybór reprezentantów (coś w stylu Dębkowego podsumowania), po ETC zaś opisali by przyjętą taktykę, która przyniosła (bądź nie) oczekiwane rezultaty
EDIT
Kalesoner i Piotr pierwsi
Ostatnio zmieniony 3 paź 2013, o 09:23 przez Andrew, łącznie zmieniany 1 raz.
XIII Kohorta Bydgoszcz
Sądzę, że zgłaszajac się selekcjonerzy wiedza, ze będą obciążeni. A to, ze jest trudno stworzyć coś dobrego, nie oznacza, że nie warto próbować.Crusader pisze:Selekcjonerzy są na prawdę obciążeni. Raczej te osoby jeśli są zainteresowane powinny się zgłosić, bo osoby, które się zgłaszaja również deklarują tak jakby, że mogą w sierpniu jechać na euro, a w lipcu przyjechać na treningi i zgrupowanie. Oraz że mają pieniądze na wyjazd.
Ja na prawdę rozumiem, że ludzie chcą mieć jasne zasady, aby dostać się do kadry. Niestety bardzo trudno jest je stworzyć, tak aby nie ograniczały później selekcjonerów. Wytyczne są podawane.
pozdro
Zgłoszenia to za mało. Gracz wysyła zgłoszenie a potem jest cisza do momentu opublikowania składu. Zupełnie nie o tym mówimy. Może przydałaby się funkcja rzecznika selekcjonerów? Osoba delegowana do kontaktu z graczami, tworząca wspomniane rankingi szans, czy cokolwiek w podobie?Crusader pisze:Selekcjonerzy są na prawdę obciążeni. Raczej te osoby jeśli są zainteresowane powinny się zgłosić, bo osoby, które się zgłaszaja również deklarują tak jakby, że mogą w sierpniu jechać na euro, a w lipcu przyjechać na treningi i zgrupowanie. Oraz że mają pieniądze na wyjazd.
Ja na prawdę rozumiem, że ludzie chcą mieć jasne zasady, aby dostać się do kadry. Niestety bardzo trudno jest je stworzyć, tak aby nie ograniczały później selekcjonerów. Wytyczne są podawane.
pozdro
Taki menager Dymitr był chyba nawet proponowany i myślę, że spełniłby się doskonale, sprawdził też.
Rzeczywiście przydałoby się, aby odpisywać graczom jak wyglądają ich obecne szanse itp itd. Byłoby po prostu milej i wiadomo co trzeba zrobić, tylko że jeszcze fajniej jakby to była obustronna inicjatywa, selekcjonerzy są w stanie odpisać, ale to gracze muszą się zapytać przypomnieć, wypisać swoje sukcesy, najlepiej zamieścić rozpiskę itp. Dużo łatwiej jest jednej osobie wysłać zapytanie niż 2 napisać do 500
Rzeczywiście przydałoby się, aby odpisywać graczom jak wyglądają ich obecne szanse itp itd. Byłoby po prostu milej i wiadomo co trzeba zrobić, tylko że jeszcze fajniej jakby to była obustronna inicjatywa, selekcjonerzy są w stanie odpisać, ale to gracze muszą się zapytać przypomnieć, wypisać swoje sukcesy, najlepiej zamieścić rozpiskę itp. Dużo łatwiej jest jednej osobie wysłać zapytanie niż 2 napisać do 500
Furion pisze:No, becouse no.@nders9 pisze:
Can units deploy closer than 1" apart?
Albo chociaz czego do jakiej armii oczekuja, nie powiem lubie grac w wfb i chcialbym powalczyc na scenie narowodej, wiem ze armia jest slaba, oraz ze wygrania nia mastera jest raczej nie mozliwe, armie ktore pojechaly tez go nie wygraly ale mialy graczy o ktorych nikt sie nie bal. Czy armie jak TK, WE, Skaveny, Ogry. Czy od nich sie wymaga wiecej ? Czy to ze sa slabsze ale maja duze boosty nie sprawia ze sa jeszcze bardziej grozne ze wzgledu braku ogrania innych krajow, latwo w Polsce wyrobic graczy roznymi armiami ktore moga gniesc wiele roznych armii na etc
Czytam sobie te przepychanki od paru dni, czasami się śmiejąć czaszami czująć zażenowanie z poziomu argumentów.
W mojej ocenie, nie ważne ilu będzie selekcjonerów czy 2 czy 3 wszystko zależy od tego kto to jest.
Dębek i Kudłaty to dla mnie pewniaki, które używają argumentów, a nie wycieczek personalnych.
Młody i Butan obu równie chętnie zobaczyłbym w tym gronie.
Co do samych graczy i ich szans na repe:
Czy np stworzenie grupy potencialnych kandydatów do repy, z 3-4 najlepszych graczy daną armią wg. rankingu na koniec ligii nie byłoby jakimś rozwiązaniem?
Gracze by wiedzieli o co grają, bez szemrania o jakiś układach, 3-4 pierwsze osoby gwarantują, że znajdą sięw tym gronie odpowiedni gracze do repy, a każdy będzie miał szanse się tam znaleźć i będzie to tylko zależało od jego zaangażowania.
Selekcjonerzy wybierają repe spośród tej grupy, jawnie argumentująć dlaczego te armie i ten gracz.
Takie rozwiązanie uciełoby wszelkie historie z wojną Warszawsko- .... (każdy wstawia co chce )
System taki wymagałby powrotu do ligi granej od Czerwca do Maja.
W mojej ocenie, nie ważne ilu będzie selekcjonerów czy 2 czy 3 wszystko zależy od tego kto to jest.
Dębek i Kudłaty to dla mnie pewniaki, które używają argumentów, a nie wycieczek personalnych.
Młody i Butan obu równie chętnie zobaczyłbym w tym gronie.
Co do samych graczy i ich szans na repe:
Czy np stworzenie grupy potencialnych kandydatów do repy, z 3-4 najlepszych graczy daną armią wg. rankingu na koniec ligii nie byłoby jakimś rozwiązaniem?
Gracze by wiedzieli o co grają, bez szemrania o jakiś układach, 3-4 pierwsze osoby gwarantują, że znajdą sięw tym gronie odpowiedni gracze do repy, a każdy będzie miał szanse się tam znaleźć i będzie to tylko zależało od jego zaangażowania.
Selekcjonerzy wybierają repe spośród tej grupy, jawnie argumentująć dlaczego te armie i ten gracz.
Takie rozwiązanie uciełoby wszelkie historie z wojną Warszawsko- .... (każdy wstawia co chce )
System taki wymagałby powrotu do ligi granej od Czerwca do Maja.
Sorry, Piotrek, tak to wyglada, jesli w dyskusje angazuje sie gosc, ktory nigdzie nigdy nic pisze, a glosi teorie, w ktorych najwazniejszy mialby byc ranking armijny Nieistotne, zapewne nie powinienem tego wyciagac, za co bardzo przepraszam.
Kemot, uklady to widza tu zupelnie inni ludzie. Mnie wlasnie to najbardziej drazni, ze ludziom tj, Crus, czy Debek, ktokolwiek zarzuca kolesiostwo... To sa naprawde honorowi goscie, ktorym zalezy wylacznie na sukcesie repy. A jesli ktos ma do nich jakies zarzuty, wystarczy z nimi o tym pogadac. Jak widac na zalaczonym obrazku, wszystko potrafia na spokojnie i bardzo dokladnie wytlumaczyc.
Transparentosc owszem, ale jakby to mialo wygladasz, zeby zaspokoic watpliwosci wszystkich tu piszacych? Rzecznik? I publiczny temat? Czy osoba, ktora rozmawiaja na privie z osobami odrzuconymi przez selekcjonerow, czy wczesniej, zainteresowanymi kadra? Nie wiem, czy to wszystko da sie osiagnac na forum. Natommiast uwazam, ze jesli od seleckjonerow oczekuje sie, hmm... wiekszego zaangazowania w kwestii kontaktow z potencjalnymi kadrowiczami i opinia publiczna, to od calej reszty powinno sie oczekiwac odrobine wiekszego zaufania dla selekcjonerow.
Kemot, uklady to widza tu zupelnie inni ludzie. Mnie wlasnie to najbardziej drazni, ze ludziom tj, Crus, czy Debek, ktokolwiek zarzuca kolesiostwo... To sa naprawde honorowi goscie, ktorym zalezy wylacznie na sukcesie repy. A jesli ktos ma do nich jakies zarzuty, wystarczy z nimi o tym pogadac. Jak widac na zalaczonym obrazku, wszystko potrafia na spokojnie i bardzo dokladnie wytlumaczyc.
Transparentosc owszem, ale jakby to mialo wygladasz, zeby zaspokoic watpliwosci wszystkich tu piszacych? Rzecznik? I publiczny temat? Czy osoba, ktora rozmawiaja na privie z osobami odrzuconymi przez selekcjonerow, czy wczesniej, zainteresowanymi kadra? Nie wiem, czy to wszystko da sie osiagnac na forum. Natommiast uwazam, ze jesli od seleckjonerow oczekuje sie, hmm... wiekszego zaangazowania w kwestii kontaktow z potencjalnymi kadrowiczami i opinia publiczna, to od calej reszty powinno sie oczekiwac odrobine wiekszego zaufania dla selekcjonerow.
Z życia europejskiego battlowca: "im going to play on UB cause we have a bomb in school, so unexpectedly some free time".
Ja w sumie pisałem zupełnie poważnie. Dymitr z racji swojego wykonywanego zawodu świetnie sprawdziłby się jako swojego rodzaju rzecznik selekcjonerów oraz menager reprezentacji. Owszem auta bym mu nie dał do prowadzenia ani mapy do sprawdzenia, ale poza tym chociażby u nas w klubie zajmuje się takimi rzeczami i idzie mu bardzo dobrze, cały czas mamy dzięki niemu świeżych rekrutów (albo odgrzewanych) plus od czasu do czasu organiuje jakieś wyjazdy za grosze z bonusami itp itd.
P.S. ad Rince
Temat otwarty na BP nie byłby głupim pomysłem, dać rzecznikowi możliwość moderowania i wszyscy wszystko będą mieli pod nosem. Jakoś tak to było, że wielka siła to wielka odpowiedzialność i trochę tak też jest w przypadku selekcjonerów, a to rozwiązanie zapewniłoby całkiem spory spokój. Oczywiście jak są ludzie, którzy wolą pisać PM to ciągle mogą.
P.S. ad Rince
Temat otwarty na BP nie byłby głupim pomysłem, dać rzecznikowi możliwość moderowania i wszyscy wszystko będą mieli pod nosem. Jakoś tak to było, że wielka siła to wielka odpowiedzialność i trochę tak też jest w przypadku selekcjonerów, a to rozwiązanie zapewniłoby całkiem spory spokój. Oczywiście jak są ludzie, którzy wolą pisać PM to ciągle mogą.
Furion pisze:No, becouse no.@nders9 pisze:
Can units deploy closer than 1" apart?