Początkujący.... (Pytania/Pomoc)
Re: Początkujący....
Szukam armii defensywnej, z możliwością fajnej kontry. Które armie polecacie?
Może dokładniej byłoby określić możliwości w oddziałach. Takie Imperium też pewnie będziesz mógł złożyć w defensywny klocek z jakimś wypadowym oddziałem kawalerii
Nie nadają się chyba do tego armie krasnali, brety, beastmenów i wochu.
Nie nadają się chyba do tego armie krasnali, brety, beastmenów i wochu.
Witam i pozdrawiam.
Na co dzień jestem graczem karciankowym ale, chcę zacząć grać w bitewniaka i wybrałem WFB
Jak każdy początkujący mam problem z wyborem armii.
Z wyglądu wybrałem sobie: Lizardmenów, Demony i Moroczne elfy, powiedzcie mi proszę jak się nimi gra? Chodzi mi o rodzaj prowadzenia armii, jej sile i słabe strony. (coś na kształt kolorów w mtg, niebieski kontrola, czerwony full napór itd)
dzięki za pomoc!
Na co dzień jestem graczem karciankowym ale, chcę zacząć grać w bitewniaka i wybrałem WFB
Jak każdy początkujący mam problem z wyborem armii.
Z wyglądu wybrałem sobie: Lizardmenów, Demony i Moroczne elfy, powiedzcie mi proszę jak się nimi gra? Chodzi mi o rodzaj prowadzenia armii, jej sile i słabe strony. (coś na kształt kolorów w mtg, niebieski kontrola, czerwony full napór itd)
dzięki za pomoc!
Ja wszystkim początkującym polecam zawsze 2 numer nieistniejącego już niestety, bezpłatnego magazyny Młotkowy. Tu masz link http://www.mlotkowy.org/Mlotkowy_nr2a.pdf Tam masz artykuł "Jak wybrać nową armię" polecam
"Od dwóch dobrych generałów wolę jednego, który ma szczęście", Napoleon
"Mieć rację nie sprawia żadnej przyjemności, jeśli nie można wykazać innym, że się mylą..."
"Mieć rację nie sprawia żadnej przyjemności, jeśli nie można wykazać innym, że się mylą..."
Demony bym skreślił na Twoim miejscu. Zbyt jednostronna armia i trzeba umieć / chcieć tak grać. Lizaki są w sumie bardzo ciekawe, dużo strzelania, silna magia, trochę lekkich jednostek i walnięcia. Delfy mają strzelanie jednostek i bolce (bolt thrower), jednostki lekkie i szybkie, fajne monstery. Ogólnie delfy są najnowszym army bookiem i póki co prezentują się przepotężnie dlatego to ich polecam . Zróżnicowania armia, ładne figurki, mocni jak cholera, magia przegięta itd. No i elfy... Ultra szybkie bicie.
U demonów możesz grać jak chcesz, jednostek masz od groma i do tego chyba wszystkie są grywalne. Lizakami trzeba więcej kombinować, taka partyzantka z dobrą magią i kowbojami, chociaż coraz częściej widzi się duże oddziały do walki. Co do DE to jest to nowy podręcznik, bez nie wiadomo jakich przegięć, dużo możliwości na ganie.Kap pisze:Demony bym skreślił na Twoim miejscu. Zbyt jednostronna armia i trzeba umieć / chcieć tak grać. Lizaki są w sumie bardzo ciekawe, dużo strzelania, silna magia, trochę lekkich jednostek i walnięcia. Delfy mają strzelanie jednostek i bolce (bolt thrower), jednostki lekkie i szybkie, fajne monstery. Ogólnie delfy są najnowszym army bookiem i póki co prezentują się przepotężnie dlatego to ich polecam . Zróżnicowania armia, ładne figurki, mocni jak cholera, magia przegięta itd. No i elfy... Ultra szybkie bicie.
Demony są o tyle fajne, że w każdej bitwie może wydarzyć się coś dziwnego i nie jesteś w stanie wszystkiego przewidzieć. Częściej wychodzi to na plus dla ciebie, niż dla przeciwnika
Każda z tych amii ma to coś.
Lizakami moim zdaniem trzeba trochę więcej kombinować niż np.demonami, demony są twardsze i silniejsze ale mniej finezyjne
O nowych elfach się nie wypowiem ,bo z nimi za dużo nie grałem.
Lizakami moim zdaniem trzeba trochę więcej kombinować niż np.demonami, demony są twardsze i silniejsze ale mniej finezyjne
O nowych elfach się nie wypowiem ,bo z nimi za dużo nie grałem.
- Bearded Unclean 'Un
- Kretozord
- Posty: 1506
demony z pewnoscią są w topie (1-2 buildy), czego nie da się powiedzieć o LIZ.
DE są świeżo po wznowieniu, i trudno ferowac wyroki, ale wydają się być ładnie zbalansowana, solidna armią, i byc może będą w czołówce.
trudno byłoby porównywać armie do kolorów w Mtg, to nie jest takie oczywiste i ukierunkowane jak w mtg.
Prawie każda armia dysponuje elementami pozwalającymi na tworzenie rozpisek z różnym planem strategicznym.
Z tych armii, które wymieniłes, LIZ wydaja sie najbardziej elastyczne, mozna złozyć je na wiele róznych sposobów, i kazdy może byc solidny.
Demony tez sa bardzo róznorodne, jednak pewne rozwiązania są znacząco lepsze od innych, co powoduje, ze na scenie turniejowej jest mała różnorodność Demonów.
DE mają (z tego co wiem) swietne predyspozycje do bycia agresywną, ofensywna armią.
DE są świeżo po wznowieniu, i trudno ferowac wyroki, ale wydają się być ładnie zbalansowana, solidna armią, i byc może będą w czołówce.
trudno byłoby porównywać armie do kolorów w Mtg, to nie jest takie oczywiste i ukierunkowane jak w mtg.
Prawie każda armia dysponuje elementami pozwalającymi na tworzenie rozpisek z różnym planem strategicznym.
Z tych armii, które wymieniłes, LIZ wydaja sie najbardziej elastyczne, mozna złozyć je na wiele róznych sposobów, i kazdy może byc solidny.
Demony tez sa bardzo róznorodne, jednak pewne rozwiązania są znacząco lepsze od innych, co powoduje, ze na scenie turniejowej jest mała różnorodność Demonów.
DE mają (z tego co wiem) swietne predyspozycje do bycia agresywną, ofensywna armią.
"Każdy może, prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczanie do krytyki, panie, to nikomu tak nie podoba się. Wiec dlatego z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, zeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie tych naszych, prawda punktów, które stworzymy."
- Slayer Zabójców
- Masakrator
- Posty: 2332
- Lokalizacja: Oleśnica
Jak na ten moment, to są właśnie najlepszą armią defensywną z kontrą ]Lechu pisze:Nie nadają się chyba do tego armie krasnali
Mam problem z klejeniem metalowych figurek, nie chcą się kleić. Może ktoś pomóc?
Edit: a konkretnie z tym:
Na WAMODA i klej Revella już próbowałem.
Edit: a konkretnie z tym:
Na WAMODA i klej Revella już próbowałem.
kubencjusz pisze:Że stronic zapisanych ilość, o jakości areny nie świadczy uświadomić sobie musisz, młody padawanie. Hmmmm.
Naviedzony pisze: A po co pomagać ludziom? Ludzie są niegodni elfiej pomocy.
Bo metale to się najpierw pinuje
- Slayer Zabójców
- Masakrator
- Posty: 2332
- Lokalizacja: Oleśnica
Ja kiedys co parę dni kleiłem Gyrosa klejem do metali, ponieważ co chwilę odpadały mu łopaty(nawet przy przesuwaniu w szafce). Pewnego poranka klej sie skończył i została tylko kropelka - gyros stoi do dziś