burzliwe dyskusje o hobbystyce

Regulaminy, relacje, scenariusze, kampanie, pokazy etc.

Moderatorzy: Laik, Dymitr

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
debelial
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3789
Lokalizacja: 8B/Bielsko-Biała
Kontakt:

Re: Mistrzostwa Podbeskidzia, 30 listopada 2013, GNOM, Biels

Post autor: debelial »

To chyba nic nadzwyczajnego żeby premiować konwersje, na Silesianie też był za to punkt.
Z argumentem o płaceniu się nie zgadzam, to samo można powiedzieć o punktach za malowanie.

Jeśli tak bardzo boli punkt o starych modelach mogę go usunąć i pozostawić sam punkt za konwersje - zmieni to coś? Przecież nie karzemy za brak starych modeli, ten punkt zdobywa się zamiennie z konwersjami a nie 1 za starocie i 1 za konwersje.

Awatar użytkownika
Durin
Niszczyciel Światów
Posty: 4766
Lokalizacja: The Gamblers

Post autor: Durin »

Ja po prostu ogólnie uważam, że taki punkt nie powinien być przyznawany w ocenie hobbystycznej turniejów.
Ani konwersje, ani stare modele.
Wydaje mi się to logiczne.

Skoro spełniam go to sie nie odzywałem w sumie, ale jak już temat został poruszony to takie mam zdanie.
Barbara pisze:Może nie wszyscy się w tym środowisku lubimy, ale akurat prawie wszyscy się znamy. To że dwóch znajomych da sobie czasem po ryjach nie powinno chyba nikogo dziwić.

Awatar użytkownika
debelial
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3789
Lokalizacja: 8B/Bielsko-Biała
Kontakt:

Post autor: debelial »

Oczywiście rozumiem Wasz punkt widzenia, naprawdę. Jeśli będzie więcej marud to pogadam z Gnomem o tym punkcie :wink: .

Awatar użytkownika
Marks
Falubaz
Posty: 1492

Post autor: Marks »

@Debelial
Zrobisz jak uważasz, to Ty tam jesteś szeryfem przecież.


Z tym płaceniem to zależy od oceny hobbystycznej. Jeśli za maksimum uznamy - armia schludna, drybrushe/washe/cieniowanie więcej niz 3 kolory itp. - to załapią się pod tę kategorię zarówno osoby, co mają malowane i te co same malowały modele. Zaś jeśli przyznamy ekstra punkty za jakieś WOW, nmm, i inne trzyliterowe skróty, to nagrodzimy tylko mistrzów pędzla lub ludzi najwięcej pakujących w to hobby siana, i wtedy to już jest argument.
Puszka Pandory, o immersji w grach
http://polygamia.pl/Polygamia/1,94534,1 ... .html?bo=1
Nosił Wilk razy kilka, czyli inaczej o grach TellTale Games
http://polygamia.pl/Polygamia/1,94534,1 ... .html?bo=1

QQrydza
Prawie jak Ziemko
Posty: 9484
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: QQrydza »

Eeee tam marks, konwersje zrobic to pikus, a ładny model GW tez pikus :P

Nic ie mowilem

Zostanie to 2koła na pewniaka? nie podbijecie do 2200 :D ?
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"

Awatar użytkownika
Jasif
Masakrator
Posty: 2978

Post autor: Jasif »

Marks ma trochę racji, że ten punkt wprowadza element walki klasowej :wink:

Z drugiej strony, uważam, że takie osoby jak dajmy na to Remo z Opola, czy Guldur, którzy mają armie złożone z naprawdę zabytkowych modeli, powinni być jakoś premiowani względem gimnazjalistów z oddziałami ze Skull Passa (sam takim kiedyś byłem :D ).

Zdaje się jednak, że najlepszym wyjściem mimo wszystko będzie nagroda dla najlepszego hobbysty i to jakaś syta. Wtedy i wilk syty i owca cała.

Swoją drogą, dopóki nie zaczniemy traktować hobbystyki na poważnie, to nasze hobby się bedzie tylko cofać, tak jak obecnie. Ale to już temat na inną dyskusję.
paulinka17 pisze:Mówiłem, jabaniutki nawet oczka zmrużył z rozkoszy.
Dziedzic pisze:JH i UD razem, piekło zamarzło i serce Szaitisa pękło.

QQrydza
Prawie jak Ziemko
Posty: 9484
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: QQrydza »

ocencie wreszcie klimatyczne story do armii!!
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"

Awatar użytkownika
Big Boss M.
Falubaz
Posty: 1239

Post autor: Big Boss M. »

Jasif pisze: powinni być jakoś premiowani względem gimnazjalistów z oddziałami ze Skull Passa (sam takim kiedyś byłem :D ).
Dalej jesteś.
IMO samo ocenianie czy konwersja jest ok, czy nie już jest bez sensu bo to chyba kwestia gustu i poczucia estetyki, więc niektóre osoby mogą się poczuć urażone tym że ktoś nie docenia ziemniaka z powbijanymi wykałaczkami jako konwersji:)

Awatar użytkownika
Jankiel
Sol Invictus
Posty: 8228
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: Jankiel »

Przestancie juz gledzic. Masa turniejow w ogole nie przewiduje punktow za malowanie, fajnie, ze sa jeszcze takie, na ktorych sie to premiuje. Co to za filozofia pojsc do sklepu, kupic nowe figsy, skleic zgodnie z instrukcja i do bejcy. Ta gra to nie tylko strategia, ale tez przyjemnosc z ogladania wyjatkowych armii. Punkt za starocie jest dla ludzi, ktorzy wlozyli mase czasu i kasy w zdobywanie modeli wycofanych z obiegu i w ten sposob zgromadzili nieopowtarzalne armie. Punkt za konwersje premiuje tych, ktorym chcialo sie zrobic cos wyjatkowego. Dzisiaj, kiedy prawie wszystko jest plastikowe bez problemu mozna sobie zlozyc wyjatkowa armie, z jakas mysla przewodnia. Dla tych, ktorym sie chcialo, jest wlasnie ten jeden punkt.
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.

Awatar użytkownika
Marks
Falubaz
Posty: 1492

Post autor: Marks »

Mozna powiedzieć, ze co to za problem wylozyc kase, bo zakladam ze nikt kredytu na wfb nie bierze, na drogie stare modele, malarza co zrobi figurki na golden demon Level i rzeźbiarza artystę, który wykona konwersje. Nie widzę innej roznicy, aniżeli suma wlozonych środków, pomiędzy takim postepowaniem, a zwyklym graczem, który kupi oryginalne modele, nabędzie farbki lub zatrudni malarza, co mu obmaluje na poziom tt. Jaka miedzy nimi jest roznica? To roznica wlozonego siana, i na jej podstawie ma sie przyznawać punkty? Nie chce byc Lutrem, ale chyba muszem ;)

natomiast to, ze stare modele są bardziej cenione przez niektórych graczy wcale nie oznacza, ze rzeczywiście są one w jakimkolwiek stopniu lepsze, chyba ze sugerować sie cena, ale wtedy wracamy do tego co wyzej. Niech ladne armie cieszą oczy wlascicieli i graczy, niech maja ich posiadacze satysfakcje, ale w momencie kiedy domagają sie za to punktow, przestaje mi sie to podobać.
Puszka Pandory, o immersji w grach
http://polygamia.pl/Polygamia/1,94534,1 ... .html?bo=1
Nosił Wilk razy kilka, czyli inaczej o grach TellTale Games
http://polygamia.pl/Polygamia/1,94534,1 ... .html?bo=1

Awatar użytkownika
Jankiel
Sol Invictus
Posty: 8228
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: Jankiel »

A mnie sie nie podoba, ze armia, nad ktora spedzilem kilkaset godzin jest oceniana tak samo, jak ta zdrybrushowana przez kumpla za dwie flaszki :) Dla tych nie ceniacych aspektu modelarskiego jest universal battle.
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.

Awatar użytkownika
RedScorpion
Falubaz
Posty: 1161
Lokalizacja: Pszczyna

Post autor: RedScorpion »

A niby dlaczego osoby inwestujące swoje zarobione pieniądze w profesjonalne malowanie figurek mieliby nie być doceniani na turniejach? Dzięki temu, że moja armia jest ładna to przyjemniej się na nią patrzy i nie trzeba pytać czy ta ułamana noga na podstawce to figurka A czy B. Konkursy modelarskie nie są dla mnie bo sam nie maluję i cieszę się, że chociaż na niektórych turniejach moje zaangażowanie w to aby mieć ładną armię jest doceniane.

Awatar użytkownika
Laik
Pan Spamu
Posty: 8783
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Laik »

A dlaczego osoby które nie dysponują ciężką kasą powinny być dyskryminowane?
Turniej, to turniej a konkurs malarski to co innego,
Myślę że ten 1 punkt przy 80 z bitew, na tym jednym turnieju jednak jest „do przebolenia” :), tym bardziej że MPki od zawsze miały mocny nacisk na modelarkę.

Zgodzę się jeszcze z Qcem – klimatyczny opis armii, zawsze był, warto tu jakieś 2-3 punkty dodać za to :)
swieta_barbara pisze:Jesteś maszyna debelial, bez Ciebie to hobby dawno by umarło.

QQrydza
Prawie jak Ziemko
Posty: 9484
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: QQrydza »

Laik pisze:
Zgodzę się jeszcze z Qcem – klimatyczny opis armii, zawsze był, warto tu jakieś 2-3 punkty dodać za to :)
No ^^

Dodam od razu jako kontrę - każdy potrafi sklecić coś fajnego, wystarczy chwile przysiąść przed fluffem, a MP zawsze miały ten skromny charakter

Poza tym - kto nie chciałby przeczytać Co wymysli Solo :P ?

Co do "historii jednego punktu" - akurat stare modele metalowe to nie jest wydatek rzedu wielkości poza wyobraźnią - przeróżne wowy za to sa i subiektywne i dziwaczne przeważnie :P Tutaj jest to zrobione bardzo łagodnie, a "burzliwe dyskusje o hobbystyce" sa już gdzie indziej :) (oczywiście kupiłem stare metalowe sztormy (w liczbie 5 ale są piękne) i starego globadira jako elektryka z brass orbem (za 0,74 funta! :D) tylko dlatego jestem za :P)
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"

Awatar użytkownika
RedScorpion
Falubaz
Posty: 1161
Lokalizacja: Pszczyna

Post autor: RedScorpion »

Laik pisze:A dlaczego osoby które nie dysponują ciężką kasą powinny być dyskryminowane?
Dlaczego dyskryminowane? Jak nie chcą/nie mogą dać roboty profesjonaliście to mogą malować, malować i jeszcze raz malować i zakładam, że wcześniej czy później osiągną poziom taki, że więcej niż 1-2 punkty na ocenie malowania nie stracą. Przeważnie (nie zawsze) też jest tak, że osoby, które lepiej zarabiają mają mniej czasu na pacynki i nie są tak ograni jak wielu rywali i te kilka skromnych punktów mogą na turnieju nadrobić tym, że ich armia jest super.

Słyszałem od wielu graczy, że kiedyś hobbystyka była duuuuuuuuużo wyżej wyceniana niż teraz, nie wiem na pewno bo gram od 8 edycji dopiero.

Awatar użytkownika
Durin
Niszczyciel Światów
Posty: 4766
Lokalizacja: The Gamblers

Post autor: Durin »

ja jestem na przyklad za wysoko punktowaną oceną malowania, ale jeśli armia jest spójna i pomalowana na poziomie: kolory bazowe, washe, krawędziowanie powiedzmy, powinna już aspirować do maxa;)
Barbara pisze:Może nie wszyscy się w tym środowisku lubimy, ale akurat prawie wszyscy się znamy. To że dwóch znajomych da sobie czasem po ryjach nie powinno chyba nikogo dziwić.

Awatar użytkownika
PiotrB
Maruda
Posty: 5732

Post autor: PiotrB »

Na Krakonach którym pamiętam było 30-40 pkt za hobbystykę - teraz nikogo to nie obchodzi. 8-10 pkt za hobby na masterze to jest po prostu żart i sprzyja śmiecioarmiom bo kara jest niewielka- ja pamiętam tu płacz jednego gracza w tamtym roku że "przegrał" mastera przez hobbystykę ! No po prostu big lol :)
Lidder pisze:Nie kłopocz się. Miarkę i kostki też zostaw w domu, zbędny balast i trud z Twojej strony.
Obrazek

Awatar użytkownika
Marks
Falubaz
Posty: 1492

Post autor: Marks »

Przychylam się do zdania Laika, turniej to nie konkurs piękności.

A to, że kiedyś było inaczej, to nie powód żeby do tego bezrefleksyjnie wracać, kiedyś była monarchia, to może wróćmy i do niej?

Hobbyści, ludzie którzy są w stanie wydać tysiące pln, lub spędzić tysiące godzin z pędzlem w ręce, powinni pamiętać, że nie są jedynymi graczami w wfb, i że nie ma absolutnie żadnego powodu, by ich wizję tego hobby uznać za najlepszą i kazać Kowalskiemu łapać za pędzel, albo umawiać się z malarzem, bo przecież chodzi o to, żeby było ładnie, a najlepiej ładnie i za punkty.

Rzecz jasna jestem za oceną hobbystyczną, ale umiarkowaną, ta zaprezentowana przez Furiona, choć wcale to nie on ją wymyślił, na forum, gdzie AR stacjonuje, jest całkiem w porządku. Dzięki niej nie będziemy oglądać ułamanych nóżek, ani domyślać się co jest co. A jeśli ktoś chce ładniej? Cóż, kto mu zabroni mieć ładniejszą armię? Nikt.
Puszka Pandory, o immersji w grach
http://polygamia.pl/Polygamia/1,94534,1 ... .html?bo=1
Nosił Wilk razy kilka, czyli inaczej o grach TellTale Games
http://polygamia.pl/Polygamia/1,94534,1 ... .html?bo=1

Awatar użytkownika
c4h10
Masakrator
Posty: 2437

Post autor: c4h10 »

Marks pisze:A to, że kiedyś było inaczej, to nie powód żeby do tego bezrefleksyjnie wracać, kiedyś była monarchia, to może wróćmy i do niej?
Zajebisty pomysł. +1


W bardach krakowskich była fajna ocena:
Masz całkowicie pomalowaną armię bez proksów - 10pkt
Posiadasz conajmniej jeden proks/niepomalowany model 0pkt

Ocena hobbistyczna dodawana do wyników po pierwszej bitwie i później parowanie z jej uwzględnięciem.
Ostatnio zmieniony 29 paź 2013, o 10:54 przez c4h10, łącznie zmieniany 1 raz.
\/\

Awatar użytkownika
debelial
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3789
Lokalizacja: 8B/Bielsko-Biała
Kontakt:

Post autor: debelial »

Nie zgadzam się z argumentami dotyczącymi wydawania większej kasy w kontekście takiej oceny jak jest tutaj. Zarówno podstawowa konwersja jak i malowanie na maksymalne 3 punkty jakie można zdobyć jest w zasięgu każdego gracza. Jeśli nie jest, pora zmienić hobby.
Czy ja wymagam malowania masterclass? Takie coś co tu jest oceniane jest w stanie osiągnąć każdy zwyczajną starannością, nie wkładając ani grosza więcej. Co więcej, często dzięki konwersjom herosów robi się z plastikowych oddziałów, poprzez dodanie różnych bitsów, tak że wychodzą taniej niż nowe oryginalne wzory.
Dodatkowo, ceny nowych modeli w sklepach są teraz na tyle wysokie, że archiwalne modele wychodzą czasami taniej niż nowe.
Gdyby zależało to ode mnie dałbym tych punktów za malowanie i wykończenie znacznie więcej, ale wiem jakie byłyby płacze - widać to zresztą nawet przy tak absolutnie minimalnej ocenie modelarskiej.

Co do oceny historyjki, zapytam czy będzie ktoś kto będzie miał czas je na spokojnie przeczytać, bo nie będę to ja.

ODPOWIEDZ