PKS - komentarze
Moderator: swieta_barbara
Re: PKS - komentarze
Ja osobiście uważam że BoWD powinien dawać -50pkt, zamiast -100. Obecnie nie ma bannerów, które kosztują 150 punktow. Z drugiej strony wolałbym go widzieć na bsbku tylko.
Leoh, obejrzyj to:
http://www.youtube.com/watch?v=s9lzTS-Oyj4
Myślisz że tak łatwo by poszło z pozbyciem się hexów gdyby Teclis musiał wybierać czary na poziomie rozpiski?
http://www.youtube.com/watch?v=s9lzTS-Oyj4
Myślisz że tak łatwo by poszło z pozbyciem się hexów gdyby Teclis musiał wybierać czary na poziomie rozpiski?
Yes they drink blood. Yes, some of them have been known to command armies of the damned. But at least they're not Elves.
- Niles Valera, Agitator
- Niles Valera, Agitator
problem z BotWD jest taki, że może i jest surowy dla niektórych armii ale nie ucięcie go nie zmienia nic poza ilością grywalnych rozpisek
zamiast na baneru na WL idzie rozpiska, że daje się baner na bsb i SH a piechotę miast WL daje się PG z wardem na 4+ i razorem
siła armii taka sama rozpisek mniej
gratuluję pomysłowości
zamiast na baneru na WL idzie rozpiska, że daje się baner na bsb i SH a piechotę miast WL daje się PG z wardem na 4+ i razorem
siła armii taka sama rozpisek mniej
gratuluję pomysłowości
Acha, zaraz dowiemy się że piechota bijąca z S6 i I5, z wysokim armour save'm na niemagiczne strzelanie i stubbornem jest niegrywalna?
Yes they drink blood. Yes, some of them have been known to command armies of the damned. But at least they're not Elves.
- Niles Valera, Agitator
- Niles Valera, Agitator
Tyle teoria. Praktyka jest taka że żaden wymienionych przez Ciebie buildów nie jest lepszy od "standardu". Te buildy zyskują przeciw niektórym armiom, ale tracą przeciw innym - czyli po prostu tracą na uniwersalności. Przykładowo: spam hexów jedne armie zniszczy, dla innych (demony, TK) to łatwe punkty. Masa vargheistów przy dominującej monstrous cavalry i mnogości pancernych kowbojów nie ma racji bytu, 2 terrorgheisty w środowisku w którym każda armia ma działa/katapulty (w tym niejedna mobline) to średni pomysł. To może działać na drużynówkach, ale na singlowych turniejach bez farta w paringach trudno oczekiwać super wyniku. No i trzeba jeszcze mieć na uwadze Blood and Glory - zauważ że w VC trudno o sztandary na skutecznych jednostkach.-Qc- pisze:możesz wrzucic wagon kawalerii
możesz wrzucic Manfreda i 4 krzyki (z mortisow np)
możesz miec 2 terrorystów
możesz miec spam hexów
możesz miec 18 vargheistów
Naprawdę trudno zobaczyć, że w stosunku do ETC dużo jest odblokowane? Jeżeli gracze dalej grają tym samym to albo brak wyobraźni albo - co przeciez też się zdarza - ćwiczenie formatu EURO na turniejach PKS, żeby byc lepiej przygotowanym do DMP - ja z tego tytułu gram rozpiskami Euro niezależnie od formatu
Żeby mnie źle nie odczytano - na PKS gra mi się dobrze, a VC to fajna armia z dużą liczbą grywalnych złożeń, ale to zasługa podręcznika a nie PKS, ten w mojej ocenie innym armiom daje wzmocnienie przez zwiększone możliwości budowania rozpisek, a VC po prostu zostają w miejscu.
Ewidentnie nie rozumiesz, gdyż źle oceniasz siłę armii. Dla mnie VC i HE to armie o podobnym poziomie siły, grając VC jakoś nie zauważyłem wyraźnej przewagi nad HE (wręcz przeciwnie, wydało mi się że HE mają lekką przewagę nad VC, ale nie zamierzam się tu wykłócać na ten temat).4. ograniczenia nie mają być jak w komunie - wszystkim po równo - tylko powinny uwzględniać siłę armii. Dla mnie jest oczywistym że VC czy Demony mają znacznie większy firepower na poziomie booka od HE- przycinanie ich na tym samym poziomie co HE - jest po prostu śmieszne. W zasadzie jeśli chodzi o VC to są nawet słabiej przycięte niż HE! Właściwie co jest tego przyczyną ? Że więcej fajnych ludzi gra VC? Czy może są jakieś inne względy których nie rozumiem?
pozdrawiam
@Panterq ogladalem juz wczoraj b.fajny raport z analiza szkoda tylko ze bitwa tak jednostronna i skonczyla sie juz po 1 turze.
Furion parokrotnie tam zaznacza ze strata hexow to nieprzemyslany vanguard nimi, w sensie dalo sie uniknac tych strat w pierwszej turze, a pozniej magia juz nie szla mu tak dobrze.
Z Drugiej strony takie przyciecie Teclisa, jak sam widzisz ulatwia VC ten paring, zreszta to samo jest z przycieciem baneru na oddziale bo moj wampir z OTS raczej BSB zdejmie w 1 (max 2) tury (wczesniej przebijajac sie razem z cryptami przez FG czy WL - rozwazajac bardzo optymistyczy scenariusz przebiegu bitwy)
Jak dla mnie te zmiany ułatwiają VC ten paring(ale to tylko perspektywa VC jest jeszcze masa innych armii).
Plus tez mam wrazenie, narazie w sferze teorii jest to ze Furionowi zmieni sie tylko build (baner na BSB i do jazdy) to juz IMO nie bedzie tak skuteczne.
Furion parokrotnie tam zaznacza ze strata hexow to nieprzemyslany vanguard nimi, w sensie dalo sie uniknac tych strat w pierwszej turze, a pozniej magia juz nie szla mu tak dobrze.
Z Drugiej strony takie przyciecie Teclisa, jak sam widzisz ulatwia VC ten paring, zreszta to samo jest z przycieciem baneru na oddziale bo moj wampir z OTS raczej BSB zdejmie w 1 (max 2) tury (wczesniej przebijajac sie razem z cryptami przez FG czy WL - rozwazajac bardzo optymistyczy scenariusz przebiegu bitwy)
Jak dla mnie te zmiany ułatwiają VC ten paring(ale to tylko perspektywa VC jest jeszcze masa innych armii).
Plus tez mam wrazenie, narazie w sferze teorii jest to ze Furionowi zmieni sie tylko build (baner na BSB i do jazdy) to juz IMO nie bedzie tak skuteczne.
Tak, wyraźnie zaznacza że QC popełnił błąd w kontekście czarów jakie Furion wybrał przed bitwą. Myślisz że gdyby wybierał czary na poziomie rozpiski wziąłby ten sam zestaw?Leoh pisze: Furion parokrotnie tam zaznacza ze strata hexow to nieprzemyslany vanguard nimi, w sensie dalo sie uniknac tych strat w pierwszej turze, a pozniej magia juz nie szla mu tak dobrze.
Yes they drink blood. Yes, some of them have been known to command armies of the damned. But at least they're not Elves.
- Niles Valera, Agitator
- Niles Valera, Agitator
nie że niegrywalna, ale rozpa z bannerem na bsb w SH i PG z razorem o 100 pts większa jest mocniejsza niż botwd na wl z -100 ergo mniej rozpisekpanterq pisze:Acha, zaraz dowiemy się że piechota bijąca z S6 i I5, z wysokim armour save'm na niemagiczne strzelanie i stubbornem jest niegrywalna?
wcześniej można było jeszcze coś kminić
odnośnie Teclisa się nie wypowiadam bo akurat wybieranie czarów na poziomie rozpisek jest uczciwe a i tak można pomyśleć nad uniwersalnym combem
@Panterq
Pewnie nie, ale też nie wiem jakie czary są najbardziej optymalne jesli bylyby wybierane przed turniejem.
Ale majac do tego w rozpie lucznikow pewnie znalazlby sie ten 1 czar wspomagajacy sztrzelanie + fireball (na fasty).
Mogloby wyjsc na to samo.
A nawet jesli nie, to czy aby na pewno przyklad tej bitwy dowodzi ze Teclis jest do obciecia?
Pewnie nie, ale też nie wiem jakie czary są najbardziej optymalne jesli bylyby wybierane przed turniejem.
Ale majac do tego w rozpie lucznikow pewnie znalazlby sie ten 1 czar wspomagajacy sztrzelanie + fireball (na fasty).
Mogloby wyjsc na to samo.
A nawet jesli nie, to czy aby na pewno przyklad tej bitwy dowodzi ze Teclis jest do obciecia?
Co Wy tak z tym nielubieniem. Jak Młody wygra ligę to Wam przejdzie? Jak to mawiał klasyk, dajcie se siana. Ze zdecydowaną większością z Was grałem i sami wiecie jak było. Czas odpuścić gorzkie żale o AR i ruszyć się do przodu
Poza tym to opisu typu "błąd w kontekście czarów" nie do końca rozumiem.
Zresztą, zgodnie z Twoją logiką to kolejna seria battle reportów będzie o tym, jak dostaję wpierdol grając Teclisem - w końcu taki slaby bidula.
pozdrawiam
Furion
Wtedy była by inna rozpa, z bsb 1++ na koniu.panterq pisze:Tak, wyraźnie zaznacza że QC popełnił błąd w kontekście czarów jakie Furion wybrał przed bitwą. Myślisz że gdyby wybierał czary na poziomie rozpiski wziąłby ten sam zestaw?
Poza tym to opisu typu "błąd w kontekście czarów" nie do końca rozumiem.
Zresztą, zgodnie z Twoją logiką to kolejna seria battle reportów będzie o tym, jak dostaję wpierdol grając Teclisem - w końcu taki slaby bidula.
Totalna bzdura. Każdy mag, w każdej armii, wybiera czary pod przeciwnika. Grając zwykłym arcymagiem z Shadowem czy Heavenem wielokrotnie rezygnowałem z komety / brzytwy bo nie wpisywała się w armię przeciwnika.Co do Teclisa to sam Furion ładnie pokazał jak fajnie dobór czarów potrafi pomóc HE i już tylko na tej podstawie uważam że wybór czarów na poziomie rozpiski jest rozsądnym kompromisem.
Nie że od razu niegrywalna, po prostu PG wychodzą na mocno do przodu.Acha, zaraz dowiemy się że piechota bijąca z S6 i I5, z wysokim armour save'm na niemagiczne strzelanie i stubbornem jest niegrywalna?
pozdrawiam
Furion
Panter napisal ze przeciwnik ruszajac sie hexami vanguardem popelnil blad bo wybrales czary takie a nie inne. A gdybys wybieral je "3 bitwy wczesniej" to czary bylyby inne i taki ruch nie koniecznie bylby bledem.Furion pisze: Poza tym to opisu typu "błąd w kontekście czarów" nie do końca rozumiem.
Przynajmniej ja tak to rozumiem.
Taka a nie inna konstrukcja rozpiski (typu brak herosa 1++) powiązana jest z zasadami Teclisa, że wybiera czary przed bitwą.
Tym samym proponowanie alternatywy w postaci wybierania czarów przed turniejem i późniejsze dowodzenie, że w bitwie xyz było by ciężej / gorzej / bardziej zbalansowane jest bez sensu, gdyż niemożność wyboru czarów była by przeze mnie uwzględniona i rozpiska inna.
Swoją drogą VC są silną armią, w której 2 krzyki to i tak bardzo dużo, eteryczne jednostki / bohaterowie i tak wpływają na kształtowanie mety. HE nie mają z tym do przodu.
pozdrawiam
Furion
Tym samym proponowanie alternatywy w postaci wybierania czarów przed turniejem i późniejsze dowodzenie, że w bitwie xyz było by ciężej / gorzej / bardziej zbalansowane jest bez sensu, gdyż niemożność wyboru czarów była by przeze mnie uwzględniona i rozpiska inna.
Swoją drogą VC są silną armią, w której 2 krzyki to i tak bardzo dużo, eteryczne jednostki / bohaterowie i tak wpływają na kształtowanie mety. HE nie mają z tym do przodu.
pozdrawiam
Furion
jest różnica pomiędzy rezygnacją z 1 czaru z wylosowanych a wybraniem czarów z ogromnej puli przed bitwą, bez losowania.Furion pisze:Totalna bzdura. Każdy mag, w każdej armii, wybiera czary pod przeciwnika. Grając zwykłym arcymagiem z Shadowem czy Heavenem wielokrotnie rezygnowałem z komety / brzytwy bo nie wpisywała się w armię przeciwnika.Co do Teclisa to sam Furion ładnie pokazał jak fajnie dobór czarów potrafi pomóc HE i już tylko na tej podstawie uważam że wybór czarów na poziomie rozpiski jest rozsądnym kompromisem.
mag lvl4 może nie wylosować słonka na dwarfy, Teclis będzie miał je zawsze. i jeszcze pitke... to dużo uniwersalniejsze i to chcą zmienić. Jeśli wybierzesz czary na poziomie rozpy, pewnie i tak będzie tam słońce, ale ono będzie, nie muszę go wylosować.
Byłoby afrontem nie napić się z FRONTEM!
"Nie ma innych armii w WFB. Jest WoCh i są zbiory proxów na zasadach wochu prowadzone przez graczy nie mających jaj żeby grać WoChem oficjalnie!"
Szczur22
"Nie ma innych armii w WFB. Jest WoCh i są zbiory proxów na zasadach wochu prowadzone przez graczy nie mających jaj żeby grać WoChem oficjalnie!"
Szczur22
Ale nie kazdy wybiera po jednym z lore - Furion naprawdę nie wierze że nie widzisz tu różnicy Zresztą prózża dyskusja - zmienisz teraz rozpiske po prostu pod inna zdolność Teclisa - jak sam napisałeś - i bedzie się grało dalej.Furion pisze: Totalna bzdura. Każdy mag, w każdej armii, wybiera czary pod przeciwnika. Grając zwykłym arcymagiem z Shadowem czy Heavenem wielokrotnie rezygnowałem z komety / brzytwy bo nie wpisywała się w armię przeciwnika.
Assur - zgadzam sie z Tobą - fajny book, a imo PKS daje mu możliwości odejscie od standardu. Inne armie maja może większe otwarcia, ale już wprowadzenie manfreda czy 2xterrorów może coś zmienić, ja bym tak chętnie pograł, a na 2 działa jest cały death - wszystko ma wady i zalety niestety. Co do sztandarów na VC - za 70 punktów masz 20tke zombie z muzykiem i bannerem. Więc to troche jak sztandary na fascie w WoCHu - must have jak gra sie BnG
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
Wybieranie 8 czarów przed bitwą to moim zdaniem naprawdę rewelacyjna umiejętność.
By choć zbliżyć się do czegoś takiego inne armie są zmuszone wystawić dwóch magów i dobrać dwa świetnie uzupełniające się lory. Tym samym masz 6 losowych czarów z dwóch wybranych "w ciemno" lorów. Dodatkowo 2 z 6 czarów wchodzi +2 do casta.
Tacy dwaj magowie to też wydatek ponad 400 pkt, a do Teclisa nadal im strasznie daleko.
Ponadto niejednokrotnie jest tak, że mimo 6 czarów, przeciwnik i tak musi się nastawić na dispellowanie tak naprawdę jednego. Np. tylko D&D lub tylko komety. U Teclisa tego problemu nie ma. W każdej turze, w każdym parringu, jest bowiem w stanie sprowokować sytuację wpływającą znacząco na przebieg gry.
By choć zbliżyć się do czegoś takiego inne armie są zmuszone wystawić dwóch magów i dobrać dwa świetnie uzupełniające się lory. Tym samym masz 6 losowych czarów z dwóch wybranych "w ciemno" lorów. Dodatkowo 2 z 6 czarów wchodzi +2 do casta.
Tacy dwaj magowie to też wydatek ponad 400 pkt, a do Teclisa nadal im strasznie daleko.
Ponadto niejednokrotnie jest tak, że mimo 6 czarów, przeciwnik i tak musi się nastawić na dispellowanie tak naprawdę jednego. Np. tylko D&D lub tylko komety. U Teclisa tego problemu nie ma. W każdej turze, w każdym parringu, jest bowiem w stanie sprowokować sytuację wpływającą znacząco na przebieg gry.
@Dębek w jaki sposób umiejętność Teclica (lub on sam) niszczy balans pomiędzy HE a innymi armiami?
Zgadzam się z Twoim wyliczeniem jakie korzyści daje ten bohater, ale czemu nikt zakłada że ten heros ma właśnie dawać taki bonus tej armii (warto zaznaczyć że są też minusy wzięcia tego herosa jak np brak lorda klepacza, bo Teclis jest herosem drogim).
Czy istnieją jakiekolwiek twarde dowody na przegiętość Teclisa (tzn. wyniki turniejów zdominowanych przez HE lub HE na Teclisie)? Wydaje mi się że obecnie prezentujecie jedynie swoje obawy i chęci zrównywania armii (Twój przykład że inni nie mają tak "fajnie" jak HE to HE też tak nie powinny mieć).
IMO nie macie wystarczających danych by robić sensowne ograniczenia w obrębie Speciali. Jeden turniej niczego nie mówi, potrzebna jest seria by przynajmniej można było powiedzieć coś o kształtującej się mecie - do tego czasu nie powinno być sztucznych ograniczeń w tym obszarze. Obecnie na PKS rozpiski są EURO podobne, czyli meta jest podobna - jak pogra się na PKS więcej to będzie można uznać że istnieje jakiś prawdziwy feedback.
Zgadzam się z Twoim wyliczeniem jakie korzyści daje ten bohater, ale czemu nikt zakłada że ten heros ma właśnie dawać taki bonus tej armii (warto zaznaczyć że są też minusy wzięcia tego herosa jak np brak lorda klepacza, bo Teclis jest herosem drogim).
Czy istnieją jakiekolwiek twarde dowody na przegiętość Teclisa (tzn. wyniki turniejów zdominowanych przez HE lub HE na Teclisie)? Wydaje mi się że obecnie prezentujecie jedynie swoje obawy i chęci zrównywania armii (Twój przykład że inni nie mają tak "fajnie" jak HE to HE też tak nie powinny mieć).
IMO nie macie wystarczających danych by robić sensowne ograniczenia w obrębie Speciali. Jeden turniej niczego nie mówi, potrzebna jest seria by przynajmniej można było powiedzieć coś o kształtującej się mecie - do tego czasu nie powinno być sztucznych ograniczeń w tym obszarze. Obecnie na PKS rozpiski są EURO podobne, czyli meta jest podobna - jak pogra się na PKS więcej to będzie można uznać że istnieje jakiś prawdziwy feedback.
W Kuj-Pom PKS sie bardzo podoba.
Ja na 2600 Gor-roka wystawiam teraz zawsze, mega klimatyczny - mocny, ale nie przegiety spec.
Jesli chodzi o specow w PKSie, moim zdaniem Debku przeanalizujcie wszystkich jeszcze raz i zrobcie jakas pule tych najbardziej wygietych, ktorych potencjalnie moznaby lekko podciac.
Sposrod wszystkich specow chyba Kairos i Teclis wysuwaja sie na 1wsze miejsce.
Ja na 2600 Gor-roka wystawiam teraz zawsze, mega klimatyczny - mocny, ale nie przegiety spec.
Jesli chodzi o specow w PKSie, moim zdaniem Debku przeanalizujcie wszystkich jeszcze raz i zrobcie jakas pule tych najbardziej wygietych, ktorych potencjalnie moznaby lekko podciac.
Sposrod wszystkich specow chyba Kairos i Teclis wysuwaja sie na 1wsze miejsce.
Dokładnie w taki sposób jak napisałem.@Dębek w jaki sposób umiejętność Teclica (lub on sam) niszczy balans pomiędzy HE a innymi armiami?
- w wymiarze tworzenia rozpy i jej optymalizacji - to tak jakby mieć np. pulę magic itemów, które umieszczam po zapoznaniu się z rozpą przeciwnika (na krasie bez scrolli, na skaveny bez falconhorna, na coś tam z 2+ wardem na ogień itd.).
- w wymiarze wygrywania gry jednym rzutem - praktycznie masz zawsze taki czar, sam nie ryzykujesz wiele, bo nawet pierwszy miscast cię nie dotyczy
- w wymiarze możliwości obrony ze strony przeciwnika - zdispelowałeś słonko, to teraz dwellersy w kowadło (z +5 do casta, żeby nie było).
Ostatnio zmieniony 4 lis 2013, o 15:49 przez Dębek, łącznie zmieniany 1 raz.
Dzięki. Dla uproszczenia dyskusji zgodzę się z Tobą, że Teclis jest dużym bonusem (ułatwieniem) dla armii HE.
Kolejne pytanie: wyniki których turniejów potwierdzają tezę, że Teclis niszczy balans pomiędzy armiami na zasady PKS?
Kolejne pytanie: wyniki których turniejów potwierdzają tezę, że Teclis niszczy balans pomiędzy armiami na zasady PKS?