KLUB - definicja
Moderatorzy: Dymitr, CzarnY, c4h10
Re: KLUB - definicja
Nie pogardzam małymi klubami. Wszystko sprowadza się do tego, że definicja klubu musi zostać określona na potrzeby ll. Więc zadajmy sobie pytanie po co jest ll. W mojej ocenie lista ligowa, to reprezentacja środowisk/ośrodków graczy w wfb. Graczy, którzy biorą udział w tej lidze.
Czy w takim razie liczba głosów klubu na ll powinna odzwierciedlać liczbę aktywnych turniejowo graczy danego klubu i mnogość ośrodków w których gracze i organizatorzy z danego klubu funkcjonują? W mojej ocenie tak. Co za tym idzie, jeden klub działający aktywnie w 10 ośrodkach (aktywnie to znaczy spełniający wymogi - do tej pory 3 lokale) powinien mieć tyle samo głosów co 10 klubów działających aktywnie - każdy w jednym ośrodku. Oczywiście dochodzi do tego problem ilości graczy.
Więc, ilość głosów na ll powinna być wynikiem wzoru zawierającego te dwie składowe: ilość graczy i ilość organizowanych turniejów w różnych ośrodkach. Gdyby takie rozwiązanie przeszło, problemy z klubami i definicjami przestają istnieć. Oczywiście przy założeniu, że jeden gracz może należeć do jednego klubu. Nigdy nie ukrywałem, że podoba mi się takie uściślenie obecnej sytuacji.
Czy w takim razie liczba głosów klubu na ll powinna odzwierciedlać liczbę aktywnych turniejowo graczy danego klubu i mnogość ośrodków w których gracze i organizatorzy z danego klubu funkcjonują? W mojej ocenie tak. Co za tym idzie, jeden klub działający aktywnie w 10 ośrodkach (aktywnie to znaczy spełniający wymogi - do tej pory 3 lokale) powinien mieć tyle samo głosów co 10 klubów działających aktywnie - każdy w jednym ośrodku. Oczywiście dochodzi do tego problem ilości graczy.
Więc, ilość głosów na ll powinna być wynikiem wzoru zawierającego te dwie składowe: ilość graczy i ilość organizowanych turniejów w różnych ośrodkach. Gdyby takie rozwiązanie przeszło, problemy z klubami i definicjami przestają istnieć. Oczywiście przy założeniu, że jeden gracz może należeć do jednego klubu. Nigdy nie ukrywałem, że podoba mi się takie uściślenie obecnej sytuacji.
Jankiel pisze: Allstars w ch... Cały jeden reprezentant, który nie umie zmierzyć 12" od bsb, specjalista od rzucania kostkami i kręcenia o tym filmów, człowiek, który próbował się wcisnąć do repy grając każdą armią po kolei (ale wszystkimi obsysał), kolejny, który cały rok nie grał i ostatni, który zamiast ćwiczyć skilla, to podbudowuje ego politykowaniem na LL. Nie da się wygrać.
w pierwszym poście zbieram konkretne propozycje - jak ma ktoś pomysł na określenie regulaminowe hasła KLUB (na potrzeby LL) to bardzo proszę
Lohost pisze: Nie myslalem ze to kiedys powiem, ale za Dymitra byl ordnung i az mi tego brakuje.
- Necromanter
- Falubaz
- Posty: 1002
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
A tak z ciekawości dlaczego nagle obecna definicja klubu nie wystarcza. Podchodzę do tego dość intuicyjnie, ale wydaje mi się, że jeśli jakaś ilość osób organizuje spotkania, turnieje i bawi się tą grą to nie należy zabierać im prawa do głosu, ani do rozwoju tylko z tego powodu, że nie mogą sobie pozwolić na wyjazd na mastera.
Opiszę to z perspektywy mojego klubu, w którym gro osób jest w wieku gimnazjalnym czy też licealnym, zaczynają zabawę z WFB i nie mają funduszy, żeby kupić całą armie i pojechać na drugi kraniec Polski, bo np rodzice jeszcze mają coś do powiedzenia w tej kwestii. Rozumiem, że w ten sposób takie rozwijające się środowiska będą marginalizowane, bo nie są osobami, które mogą w pełni o sobie decydować..
Opiszę to z perspektywy mojego klubu, w którym gro osób jest w wieku gimnazjalnym czy też licealnym, zaczynają zabawę z WFB i nie mają funduszy, żeby kupić całą armie i pojechać na drugi kraniec Polski, bo np rodzice jeszcze mają coś do powiedzenia w tej kwestii. Rozumiem, że w ten sposób takie rozwijające się środowiska będą marginalizowane, bo nie są osobami, które mogą w pełni o sobie decydować..
PiotrB pisze:Oczami wyobraźni widzę te tłumy i uśmiechniętego Sola podającego kiełbaskę ...eh ...bezcenne
Nie wierzę, że kogoś kto zabiera się za wfb nie stać na zebranie 200 zł na wyjazd na mastera. Bo tyle kosztuje wyjazd na najbliższego mastera, zakładając, że nie jest w twoim mieście. Więc to zły przykład. Dla mnie aktywny gracz na potrzeby formułki, to 3 lokale i jeden master, to powinno w skali roku dać sporo nowych twarzy, jeśli środowisko będzie zabiegało o nie - czytaj promowało nasze hobby.
Jankiel pisze: Allstars w ch... Cały jeden reprezentant, który nie umie zmierzyć 12" od bsb, specjalista od rzucania kostkami i kręcenia o tym filmów, człowiek, który próbował się wcisnąć do repy grając każdą armią po kolei (ale wszystkimi obsysał), kolejny, który cały rok nie grał i ostatni, który zamiast ćwiczyć skilla, to podbudowuje ego politykowaniem na LL. Nie da się wygrać.
- Necromanter
- Falubaz
- Posty: 1002
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Rozumiem, że piszesz to z perspektywy osoby pracującej którą stać na takie hobby. Ale powiedzmy, że zaczynasz zabawę i masz do kupienia armię za ok 1000 zł pomalowanie jej potem wyjazd za 200zł. A to wszystko z datków na urodziny i święta. Cóż widać, żyjemy w różnych realiach, bo ja jestem w stanie sobie wyobrazić, że dla niektórych to jest problem. Chyba, że zaczynamy tworzyć elite club, gdzie osoby przed 25 rokiem życia będą prawdziwym ewenementem.
PiotrB pisze:Oczami wyobraźni widzę te tłumy i uśmiechniętego Sola podającego kiełbaskę ...eh ...bezcenne
Kolejna propozycja definicji klubu, która chciałbym zeby znalazła się w głosowaniu.
edit:
"Bez dodatkowych obostrzeń czyli:
Klub składa się z jednego gracza lub większej ilości graczy. Gracz na potrzeby rankingu i listy ligowej reprezntuje maksymalnie jeden klub, który został wpisany w jego profilu w rankingu lig.
Gracz reprezentujacy klub na LL z chwilą opuszczenia, lub zmiany klubu, ma obowiazek przekazać swój głos do dyspozycji klubu, który umiescił go na LL.
Gracz, który nie jest członkiem danego klubu, nie moze zostać mianowany jego repezentantem na LL.
Każdy gracz z uzupełnionym polem "klub" uwzględniony w aktualnym rankingu ligi jest pełnoprawnym członkiem tego klubu."
edit:
"Bez dodatkowych obostrzeń czyli:
Klub składa się z jednego gracza lub większej ilości graczy. Gracz na potrzeby rankingu i listy ligowej reprezntuje maksymalnie jeden klub, który został wpisany w jego profilu w rankingu lig.
Gracz reprezentujacy klub na LL z chwilą opuszczenia, lub zmiany klubu, ma obowiazek przekazać swój głos do dyspozycji klubu, który umiescił go na LL.
Gracz, który nie jest członkiem danego klubu, nie moze zostać mianowany jego repezentantem na LL.
Każdy gracz z uzupełnionym polem "klub" uwzględniony w aktualnym rankingu ligi jest pełnoprawnym członkiem tego klubu."
Ostatnio zmieniony 5 lis 2013, o 14:42 przez Kalesoner, łącznie zmieniany 4 razy.
Dlaczego chcecie zabraniać ludziom zmiany klubów? Wrzućmy te obostrzenia w regulamin DMP a nie ligę.
edit: Zacząłem grać w WFB gdy miałem 14 lat. I pracowałem, żeby kupić ludki. Zapylałem przez pół miasta do szkoły z buta, bo wychodziło, że za bilety mpk jestem w stanie kupić jednego plastika dziennie. Sam malowałem swoje armie i malowałem innym za kasę. A od 16 roku życia zapieprzałem na budowie w wakacje. Więc skończmy z tymi głodnymi gadkami o elicie którą stać na ludki. Armię na allegro można kupić tanio. A środowisko mamy takie, że ludki pożycza za browary albo za darmola.
edit: Zacząłem grać w WFB gdy miałem 14 lat. I pracowałem, żeby kupić ludki. Zapylałem przez pół miasta do szkoły z buta, bo wychodziło, że za bilety mpk jestem w stanie kupić jednego plastika dziennie. Sam malowałem swoje armie i malowałem innym za kasę. A od 16 roku życia zapieprzałem na budowie w wakacje. Więc skończmy z tymi głodnymi gadkami o elicie którą stać na ludki. Armię na allegro można kupić tanio. A środowisko mamy takie, że ludki pożycza za browary albo za darmola.
Ostatnio zmieniony 5 lis 2013, o 14:24 przez Marys, łącznie zmieniany 2 razy.
Jankiel pisze: Allstars w ch... Cały jeden reprezentant, który nie umie zmierzyć 12" od bsb, specjalista od rzucania kostkami i kręcenia o tym filmów, człowiek, który próbował się wcisnąć do repy grając każdą armią po kolei (ale wszystkimi obsysał), kolejny, który cały rok nie grał i ostatni, który zamiast ćwiczyć skilla, to podbudowuje ego politykowaniem na LL. Nie da się wygrać.
- Necromanter
- Falubaz
- Posty: 1002
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Dorzuciłbym tylko, że w przypadku zmian klubowych dany gracz traci wszelkie przywileje związane z uczestnictwem w byłym klubie np głos na ll za zorganizowane lokale.
PiotrB pisze:Oczami wyobraźni widzę te tłumy i uśmiechniętego Sola podającego kiełbaskę ...eh ...bezcenne
Przy mojej propozycji wagi głosów to się dzieje samo. Co prawda z opóźnieniem sezonu, ale tak samo się teraz dzieje przy pułapie turniejów organizowanych.
Jankiel pisze: Allstars w ch... Cały jeden reprezentant, który nie umie zmierzyć 12" od bsb, specjalista od rzucania kostkami i kręcenia o tym filmów, człowiek, który próbował się wcisnąć do repy grając każdą armią po kolei (ale wszystkimi obsysał), kolejny, który cały rok nie grał i ostatni, który zamiast ćwiczyć skilla, to podbudowuje ego politykowaniem na LL. Nie da się wygrać.
- Necromanter
- Falubaz
- Posty: 1002
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Jeszcze co do propozycji Marysia uważam, że jest to nie do wykonania w tym sezonie. Było by to złamanie zasady Lex retro non agit.
PiotrB pisze:Oczami wyobraźni widzę te tłumy i uśmiechniętego Sola podającego kiełbaskę ...eh ...bezcenne
Ale ja chcę wprowadzić porządne rozwiązanie. A nie średnie. jeśli w głosowaniu przejdzie i dostanie poparcie środowiska, bo zostanie uznane za wartościowe i pomoże rozwinąć nasze hobby, to chyba nie ma znaczenia które łacińskie prawo złamaliśmy w demokratycznych wyborach?
Jankiel pisze: Allstars w ch... Cały jeden reprezentant, który nie umie zmierzyć 12" od bsb, specjalista od rzucania kostkami i kręcenia o tym filmów, człowiek, który próbował się wcisnąć do repy grając każdą armią po kolei (ale wszystkimi obsysał), kolejny, który cały rok nie grał i ostatni, który zamiast ćwiczyć skilla, to podbudowuje ego politykowaniem na LL. Nie da się wygrać.
- Necromanter
- Falubaz
- Posty: 1002
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Ale jeśli będzie to prowadziło to utraty przez środowiska głosu na ll, ze względu na zmianę reguł jest nie w porządku. Zmiana dyskryminująca niektóre ośrodki z powodu małej ilości danych klubowiczów na turniejach klasy master jest już wg mnie nie w porządku. Po co one się starały skoro na 1,5 miesiąca przed wszystko się zmieniło ?
PiotrB pisze:Oczami wyobraźni widzę te tłumy i uśmiechniętego Sola podającego kiełbaskę ...eh ...bezcenne
- Necromanter
- Falubaz
- Posty: 1002
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
O to, żeby w przyszłym roku móc się prężniej rozwijać mając wpływ na globalną scenę battlową.
PiotrB pisze:Oczami wyobraźni widzę te tłumy i uśmiechniętego Sola podającego kiełbaskę ...eh ...bezcenne
Jasne ale podstawowy problem rozwiązujemy 2 zapisami w regulaminie ll:
możesz należeć do jednego klubu.
głos za mastery dostaje osoba a nie klub.
i jednym zapisem w regulaminie DMP:
by liczyć się jako członek klubu na potrzeby brania pucharu, musisz być przynajmniej 6 miesięcy w danym klubie.
KONIEC
Jeśli wprowadzimy mój projekt to sezon 2014 będzie do zbierania danych, a wejdzie w życie w 2015 roku. Tak jak każda inna zmiana. Bo prawo nie dział wstecz. Więc na miejsca w 2014 roku i tak już zapracowaliśmy w 2013. To chyba oczywiste.
Kurwa przestańcie znów przepychać się jak niedorozwinięte dzieci. Przez chwilę udało nam się pogadać normalnie. Pociągnijmy to dalej. Zostawmy te durne animozje na później.
możesz należeć do jednego klubu.
głos za mastery dostaje osoba a nie klub.
i jednym zapisem w regulaminie DMP:
by liczyć się jako członek klubu na potrzeby brania pucharu, musisz być przynajmniej 6 miesięcy w danym klubie.
KONIEC
Jeśli wprowadzimy mój projekt to sezon 2014 będzie do zbierania danych, a wejdzie w życie w 2015 roku. Tak jak każda inna zmiana. Bo prawo nie dział wstecz. Więc na miejsca w 2014 roku i tak już zapracowaliśmy w 2013. To chyba oczywiste.
Kurwa przestańcie znów przepychać się jak niedorozwinięte dzieci. Przez chwilę udało nam się pogadać normalnie. Pociągnijmy to dalej. Zostawmy te durne animozje na później.
Jankiel pisze: Allstars w ch... Cały jeden reprezentant, który nie umie zmierzyć 12" od bsb, specjalista od rzucania kostkami i kręcenia o tym filmów, człowiek, który próbował się wcisnąć do repy grając każdą armią po kolei (ale wszystkimi obsysał), kolejny, który cały rok nie grał i ostatni, który zamiast ćwiczyć skilla, to podbudowuje ego politykowaniem na LL. Nie da się wygrać.
- Necromanter
- Falubaz
- Posty: 1002
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Taki przykład od ręki.Laik pisze:a na czym ten prężniejszy rozwój miałby polegać?
Na możliwości wpłynięcia na decyzję takich organów jak LS chociażby, co jest nie bez znaczenia w kontekście całej sceny battlowej. Czyli między innymi takiej społeczności graczy i nie ważne czy jest ich 5 czy 20. Bo w trakcie sezonu z tych 5 może się zrobić 10, a z 20 5.
PiotrB pisze:Oczami wyobraźni widzę te tłumy i uśmiechniętego Sola podającego kiełbaskę ...eh ...bezcenne