Ligowy Śmietnik

[swieta_barbara]

IMO wszystko jest proste.

1. Każdy zrzeszony gracz powinien do końca stycznia każdego roku zadeklarować swoją przynależność klubową, lub nie jeśli takowa nie ulega zmianie
2. Jeśli występuje z klubu po zakończeniu terminu aktualizacyjnego do końca sezonu ligowego występuje jako niezrzeszony
3. O przynależności klubowej decyduje zapis na stronie ligi

+1

+1

[Furion]

Spoko, tylko to nie rozwiązuje problemu tylko zamienia go na inny.

Zapominacie o aktywizacji ośrodków. Dymitr we Wrocławiu, ja z Kudłatym w Poznaniu. Jak to przepchniecie to będzie jedno miejsce, gdyż jesteśmy "z jednego klubu"?

Jeżeli chcecie robić ustalenia dotyczące miejsc na LL, pucharu DMP, lokalów i masterów to wszystkie składowe trzeba wziąć pod uwagę. Proponowane rozwiązanie to zastąpienie kiły gangreną.

pozdrawiam
Furion

[swieta_barbara]

Spoko, tylko to nie rozwiązuje problemu tylko zamienia go na inny.

Zapominacie o aktywizacji ośrodków. Dymitr we Wrocławiu, ja z Kudłatym w Poznaniu. Jak to przepchniecie to będzie jedno miejsce, gdyż jesteśmy "z jednego klubu"?

Jeżeli chcecie robić ustalenia dotyczące miejsc na LL, pucharu DMP, lokalów i masterów to wszystkie składowe trzeba wziąć pod uwagę. Proponowane rozwiązanie to zastąpienie kiły gangreną.

Jeśli będziecie jednym klubem, niezależnie od lokalizacji, możecie występować razem na DMP i jeśli wygracie otrzymać puchar. Jeśli kilkoma, to oczywiście nie.

[Dymitr]

Kacper a co z przykładem z przed lat? Uważasz, że przykładowo już nazwane Gamblers Poznań i Gamblers Wrocław to oddziały klubu, które organizują lokale i kręcą środowiskami - mimo to nie mogą mieć należnych im miejsc na LL? rly?

[Dydu]

Rozwiazaniem moze byc np.
głos za lokale przyznawany jest klubom 1 za kazde 3 lokale zorganizowane w konkretnym Województwie.
Każdy klub moze mieć max 3 głosy (master + 3 lokale lub 3 lokale w 3 róznych województwach)

[swieta_barbara]

Ale Dymitr, przecież to właśnie prowadzi do tworzenia teamów allstars.
Przecież, jeśli przejdzie taki model, to Warszawa nie będzie miała żadnych oporów, żeby nazywać się SB: (Ordin, JH, Nemezis), zatrzymać aktualne miejsca na LL, ale na DMP będzie wystawiała przemocny skład, który będzie bardzo ciężko pokonać komukolwiek - jaka to rywalizacja? To absurd.

Nie można mieć ciastko i zjeść ciastko.

[Ziemko]

Dydu madrze mowi.
Uwazam, ze jesli klub ma kilka oddzialow oddzielna baze terenowa i miejscowke to czemu ma miec 1 glos?
W niektorych miejscach kilka klubow korzysta z jednej bazy terenowej i miejscowki pod inna nazwa i jest ok?

Jesli jest przyzwolenie, zeby kilka klubow robilo na jednej miejscowce z ta sama baza terenowa lokale i dostawalo za to glosy, to niech oddzialy zamiejscowe generuja dodatkowe glosy.
Jesli nie to bedzie czysta hipokryzja, ktora sama sklania do robienia nowych klubow.

Barbara, ale tak samo przeciez Stachu moze przejsc do JH, Kalafior tez i co - to samo bedzie?

[Furion]

Bez Szaitisa nie dacie rady nawet drugiego miejsca

[Marys]

Wszystko sprowadza się do tego, że definicja klubu musi zostać określona głównie na potrzeby ll. DMP może mieć swoje własne ograniczenia. Więc zadajmy sobie pytanie po co jest ll. W mojej ocenie lista ligowa, to reprezentacja środowisk/ośrodków graczy w wfb. Graczy, którzy biorą udział w tej lidze.

Czy w takim razie liczba głosów klubu na ll powinna odzwierciedlać liczbę aktywnych turniejowo graczy danego klubu i mnogość ośrodków w których gracze i organizatorzy z danego klubu funkcjonują? W mojej ocenie tak. Co za tym idzie, jeden klub działający aktywnie w 10 ośrodkach (aktywnie to znaczy spełniający wymogi - do tej pory 3 lokale) powinien mieć tyle samo głosów co 10 klubów działających aktywnie - każdy w jednym ośrodku. Oczywiście dochodzi do tego problem ilości graczy.

Więc, ilość głosów na ll powinna być wynikiem wzoru zawierającego te dwie składowe: ilość graczy i ilość organizowanych turniejów w różnych ośrodkach. Wymusi to rozwój naszego środowiska, bo klubom będzie zależało na powiększaniu swoich szeregów. Gdyby takie rozwiązanie przeszło, problemy z klubami i definicjami przestają istnieć. Oczywiście przy założeniu, że jeden gracz może należeć do jednego klubu. Nigdy nie ukrywałem, że podoba mi się takie uściślenie obecnej sytuacji.

Będzie chciała Warszawa zrobić klub all stars, nie ma problemu. Ale głosów na ll będzie mniej, bo będziecie ośrodkiem jednym.

[Kalesoner]

Więc, ilość głosów na ll powinna być wynikiem wzoru zawierającego te dwie składowe: ilość graczy i ilość organizowanych turniejów w różnych ośrodkach.
Będzie chciała warszawa zrobić all stars, nie ma problemu. Ale głosów na ll będzie mniej, bo będziecie ośrodkiem jednym.

jeśli przyjać takie wytyczne to raczej głosów będziemy mieli znacznie wiecej, bo i turów się u nas gra najwiecej jak i graczy wyjazdowych, przyjezdnych i wewnętrznych mamy najwiecej

[swieta_barbara]

Barbara, ale tak samo przeciez Stachu moze przejsc do JH, Kalafior tez i co - to samo bedzie?

No ale nie przechodzą, dzięki czemu utrzymana jest równowaga. Dzięki temu, że kluby warszawskie utrzymują tak silną integralność, DMP jest naprawdę wymagającym turniejem i co roku jest kilku faworytów.

No czy ja naprawdę tak to tłumaczę, że nikt mnie nie rozumie?

[Marys]

No i kto wam broni. Zróbcie sobie jedne klub w wawie. Ale we wzorze, w którym ilość ośrodków, w których są turnieje organizowane, ma znaczenie, nie będziecie mieli nieuczciwej przewagi. Będziecie mieli tyle głosów, ile Wam się należy. Macie ogrom graczy, to macie ogrom głosów. Dla mnie to uczciwe jest.

[Kalesoner]

A mógłbyś zaprezentować przykład takiej formuły naliczania głosów jak proponujesz? Nie musi być mega dokładny, to można dopracować, taki tylko, żeby był zrozumiały.

[Marys]

klub dostaje:
liczba członków w danym ośrodku/ liczba głosów
1-5 / 1
6-10 / 2
10-15 / 3
16-20 / 4
21+ / 5

Ważne by zdefiniować granice ośrodków. Dla mnie ok są województwa. I ważne by ustalić progi członków i głosów.

[Ziemko]

Pomysl jest spoko, tylko LL posiadajaca 80 osob brzmi masakrycznie

[paulinka17]

Jakby to przeszło to proponowałbym, żeby to były głosy elektorskie a nie elektorzy. Chodzi mi o to, żeby to zamknięte forum LL to nie było nagle 5 gości z JH kontra 5 gości z Gamblersów.

Teraz taki kaleson musi się biedny kłócić z Wami 4 a widać, że w miękkie trafił skoro tylko Kudłatego nie obudziliście na haje.

Offtopic:
Swoją drogą pracy nie macie? Dymitr to nie jest jakiś Twój podwładny? Nie powinieneś go do roboty pogonić? Tobie przed nim nie wstyd, że w robocie pierdołami się zajmujesz?


Edit:
Ziemko +1

[Marys]

Nee osób - głosów. To ogromna różnica. Np. Śmiechu oddający głos na Mastera liczy sie za 1 pkt. A kalesoner za 4-5 pkt.

Edit. Troll Paulinka szybszy

[Kalesoner]

klub dostaje:
liczba członków w danym ośrodku/ liczba głosów
1-5 / 1
6-10 / 2
10-15 / 3
16-20 / 4
21+ / 5

Ważne by zdefiniować granice ośrodków. Dla mnie ok są województwa. I ważne by ustalić progi członków i głosów.

Rozumiem, że np Front ma 12 członków aktywnych, co daje mu 3 głosy. Czy w takiej sytuacji dajemy jednej osobie 3 głosy, czy klub uzyskuje 3 przedstawicieli? Czy moze zostawiamy to do dyspozycji klubu?
Czy doliczamy do tego po 1 głosie za każdego mastera/ po 1 głosie nieważne ile masterów / nie doliczamy masterów w ogóle?

[swieta_barbara]

Nie rozumiem, czemu chcecie to rozbijać na jakieś ośrodki. Już dużo bardziej podobała mi się wersja Dyda połączona z Dębkową, tzn:

1. Transfery międzyklubowe wyłącznie w styczniu (pierwszym miesiącu danej ligi).
2. Opuszczenie klubu po tym terminie skutkuje traktowaniem jako niezrzeszonego do końca bieżacej ligi.
3. O przynależności klubowej (np. na potrzeby DMP) decyduje zapis na stronie ligi.
4. Każdy Klub może mieć maksymalnie 3 miejsca na LL.
5. Miejsce na LL klub może uzyskać za zorganizowanie 3 lokali lub 1 mastera.

[Marys]

Jeden przedstawiciel z głosem ważącym odpowiednią ilość punktów. Mastery dałbym osobno jako osoby prywatne nie kluby. By klub miał głoś ważący X musi zorganizować Y turniejów w sezonie. Y=3 do tej pory było i to chyba jest ok.

Uzależnienie ilości głosów od wielkości klubu, ma skutkować rozwojem wfb. Jaramy się jak dzieci bo mamy turnieje na 80 osób. Jeśli będą turnieje na 160, to się okaże, że ich poziom organizatorski jest wyższy, organizatorzy zarobili i środowisko większe i sponsorów łatwiej łapać.