Lordowskie mości Loremaster oraz Anointed of Asuryan !
Moderatorzy: Albo_Albo, Asassello
Lordowskie mości Loremaster oraz Anointed of Asuryan !
Hej,
Tym tematem, chciałbym wywołać dyskusję na temat tych klimatycznych postaci.
1) Czy są warci swoich pkt ?
2) Jak wypadają na tle innych lordowskich wyborów według Was ?
3) Czy preferujecie ich czy samodzielne składanie prince'ów ?
4) Czy warto ich brać, czy lepiej skupić się na maksymalizacji potencjału magicznego ?
5) Jak ich wykorzystujecie ?
A Wy szlachetni dowódcy dumnego rodu elfów co myślicie o swoich nowych podwładnych ?
P.S
Moje pierwsze uwagi dotycząca Anointed od Asuryan to:
- chyba zawyżona cena punktowa jak za możliwości. Fakt, że ma dużo umiejętności specjalnych, lecz ma tylko 3 ataki i wciąż T=3. W tej cenie mógłby mieć chociaż dragon armour.
- wachlarz naszych broni specjalnych również nie powala na kolana. Nie mamy broni, która straszy tak jak np miecz Lizaków (no save oraz no ward save, fakt że 100 pkt to za dużo ale jednak broń przednia).
- ward dla jednostki na 6+ oraz jego kumulacja przy atrybucie z naszej domeny magii jest rzeczą przednią. Mając maga (high magic) i AOA w jednostce (np WL/SM), przy dwóch udanych próbach czarowania mamy warda na jednotce na 4+ do następnej tury magii. SM z wardem na 4+ nawet w jednej turze to masakra. Chyba, że czegoś nie wiem i to się tylko pięknie mi wydaje
- możliwość ujeżdżania jedynie fenixa uważam za minus. On w jednostce DP czy na Star Dragonie, to jest to co chciałbym kiedyś zobaczyć
Pozdrawiam
Tym tematem, chciałbym wywołać dyskusję na temat tych klimatycznych postaci.
1) Czy są warci swoich pkt ?
2) Jak wypadają na tle innych lordowskich wyborów według Was ?
3) Czy preferujecie ich czy samodzielne składanie prince'ów ?
4) Czy warto ich brać, czy lepiej skupić się na maksymalizacji potencjału magicznego ?
5) Jak ich wykorzystujecie ?
A Wy szlachetni dowódcy dumnego rodu elfów co myślicie o swoich nowych podwładnych ?
P.S
Moje pierwsze uwagi dotycząca Anointed od Asuryan to:
- chyba zawyżona cena punktowa jak za możliwości. Fakt, że ma dużo umiejętności specjalnych, lecz ma tylko 3 ataki i wciąż T=3. W tej cenie mógłby mieć chociaż dragon armour.
- wachlarz naszych broni specjalnych również nie powala na kolana. Nie mamy broni, która straszy tak jak np miecz Lizaków (no save oraz no ward save, fakt że 100 pkt to za dużo ale jednak broń przednia).
- ward dla jednostki na 6+ oraz jego kumulacja przy atrybucie z naszej domeny magii jest rzeczą przednią. Mając maga (high magic) i AOA w jednostce (np WL/SM), przy dwóch udanych próbach czarowania mamy warda na jednotce na 4+ do następnej tury magii. SM z wardem na 4+ nawet w jednej turze to masakra. Chyba, że czegoś nie wiem i to się tylko pięknie mi wydaje
- możliwość ujeżdżania jedynie fenixa uważam za minus. On w jednostce DP czy na Star Dragonie, to jest to co chciałbym kiedyś zobaczyć
Pozdrawiam
Dali fajnych nowych lordow, ale musieli ich oczywiscie troche znerfic, gdyby Antek mial staty princa bylby calkiem spoko, LM tez moglby miec 10LD w koncu to lord... niestety ale Arcy i Prince sa lepszym wyborem, oczywiscie sa specyficzne rozpiski do ktorym ci nowi herosi pasuja...
Bardzofajnie się na nich gra, ale są ciut słabsi.
https://idefly.pl - robimy koszulki, bluzy itd dla klubów!
Troche to przykre, ze High Elfy nie maja porzadnych wyborow lordowskich, biorac pod uwage to, ze bez mounta w postaci star dragona czy fenixa nie lapia sie nawet w top 5 bohaterow. Gdyby jeszcze smok byl na tyle wystawialny zeby na nim grac to spoko mozna przezyc. Ale staty AoA w porownaniu do lorda chaosu, lizardmenow czy krasnali to po prostu zart, nawet DA maja nieporownywalnie lepszych klepaczy ze wzgledu na artefakty. Nie mowie juz o ekwipunku. Loremaster i AoA maja jednakze wspaniale efekty na jednostki. Ale to sa slabi wojownicy do pojedynkow. Strach ich z kimkolwiek wystawic do walki 1na 1 ...
coś czuje, że marzą ci się pojedynki niczym z tolkienowskiego sillmarillionu, ale niestety, to nie ta gra
Nasi herosi są wyjatkowo combato-niekompatybilni, w przeciwienstwie do niektórych unitów.
Nasi herosi są wyjatkowo combato-niekompatybilni, w przeciwienstwie do niektórych unitów.
Wiesz, nie oczekuję, żeby byli kozakami typu chaosu, wampiry czy choćby krasnoludy, no ale to w końcu elfy AoA kosztuje chyba więcej niż Demon Prince. Powalczy ? Nie sądzę Gdzie tu logika, że banują nam sztandar, książkę, dają limity na latające jednostki i nie można złożyć rozpy na 2 frostach i star dragonie ? Nie mamy wcale genialnych magów, lordów i tną nam wszystko co mamy najlepsze Dlatego nie gram na Euro.
LM i AoA to naprawdę świetne pomysły na lordów ale jednak nie zmienia to faktu, że za te pkt to na nich można grać tylko dla funu Osoby, które chcą pograć a nie wygrać turniej mogą sobie zrobić klimatyczne rozpiski, ale czy sensem tej gry jest powergaming ?
Już nasi czempioni czasem lepiej wypadają na tle innych chempionów, np Drakemaster z 50 pkt do wykorzystania czy KOF z wardem na 4+.
No ale cóż. Dobrze, że ja gram dla funu
LM i AoA to naprawdę świetne pomysły na lordów ale jednak nie zmienia to faktu, że za te pkt to na nich można grać tylko dla funu Osoby, które chcą pograć a nie wygrać turniej mogą sobie zrobić klimatyczne rozpiski, ale czy sensem tej gry jest powergaming ?
Już nasi czempioni czasem lepiej wypadają na tle innych chempionów, np Drakemaster z 50 pkt do wykorzystania czy KOF z wardem na 4+.
No ale cóż. Dobrze, że ja gram dla funu
Inradil pisze:Strach ich z kimkolwiek wystawic do walki 1na 1 ...
Galharen pisze:Nasi herosi są wyjatkowo combato-niekompatybilni
Że się tak zapytam: was pogięło, czy gramy w inną grę?! Ostatnio mój AoA na peniksie poskładał cały kloc Savagy razem z kadrą (ok, na początku potrzebował BSB, ale tylko raz) I to sam jeden Dobra, mógłby mieć ten jeden atak więcej, ale wszelacy monster-mounted lordowie/bohaterowej mogą mu co najwyżej possać... dobnie jak i większość innychInradil pisze:że za te pkt to na nich można grać tylko dla funu
Let the River of Blood flow...
Fajni są z założeń ale zwykły princ bądź arcy będzie zawsze lepszy
Szkoda, że AoA od razu nie kumuluje warda, wtedy byłby naturalnym dowódcą dla PG
A LM w pizdu za drogi jak na swój 2 lvl a sygnaturki przecież nie zniszczą armii wroga jak brzytwa, słonko, transmutacja itp.
no ale prawdą jest, że nie sa to wypasieni goście i np. etc trochę blokuje np. LM, który tą książkę musi posiadać(a wyklucza BotWD), a naprawdę nie widzę, nawet choćby cienia strachu przed LM+książka, szczególnie, że scrol wtedy to już spore marnotrawienie punktów na 2lvl maga... No i wolałbym LM jako maga 4lvl o statach maga niż nobla, bo wiele mu to nie daje.
Szkoda, że AoA od razu nie kumuluje warda, wtedy byłby naturalnym dowódcą dla PG
A LM w pizdu za drogi jak na swój 2 lvl a sygnaturki przecież nie zniszczą armii wroga jak brzytwa, słonko, transmutacja itp.
star lanca jest słaba? reaver bow też słąby? nie sądzę, bo są tanie czyli mocne broniewachlarz naszych broni specjalnych również nie powala na kolana. Nie mamy broni, która straszy tak jak np miecz Lizaków (no save oraz no ward save, fakt że 100 pkt to za dużo ale jednak broń przednia).
antek da radę, kwestia wyposażenia. Daj mu broń co daje +3 ataki, albo ulepszoną jej wersję i potkę siły i może być nawet grożny, baa rzuć na niego jeszcze 5 z beasta i zobacz jaki awatar zniszczenia powstanieAle to sa slabi wojownicy do pojedynkow
każdy gra dla funu, czy jest jakoś inaczej?No ale cóż. Dobrze, że ja gram dla funu
no ale prawdą jest, że nie sa to wypasieni goście i np. etc trochę blokuje np. LM, który tą książkę musi posiadać(a wyklucza BotWD), a naprawdę nie widzę, nawet choćby cienia strachu przed LM+książka, szczególnie, że scrol wtedy to już spore marnotrawienie punktów na 2lvl maga... No i wolałbym LM jako maga 4lvl o statach maga niż nobla, bo wiele mu to nie daje.
Ja lubie grać na Loremasterze. Jedyna jego słabość to duży koszt, bo moim zdaniem powinien być droższy niż 3 lvl arcy ale tańszy od 4lvl maga. Jego mankamentem jest to (z doświadczenia), że musi mieć boh, bez które leży. Wiele razy rzucając czar brakowało mi 1-2 do osiągnięcia CV i wtedy książka ratowała dupę. Fakt sygnaturki nie zastąpią mi wspomnianych przez Kosę czarów, ale grając z dobrymi graczami jest ciężko wrzucić tego gamebreakera, bo zawsze będą chować na to kości lub ds. Przywalić też potrafi. Jego 3a z s6 mi pomagały, ale wiadomo, traktowałem go bardziej jak maga niż fightera. LM jest uniwersalny. Ale niestety jak coś jest do wszystkiego to nie jest to mocne;P AoA powinnien mieć ld10 i jakiś bonus jak się wsadza go do PG, bo tak naprawdę on pasuje wszędzie tylko nie do PG;)
- W życiu nie zobaczysz dwóch rzeczy: pierwszego stołu i cycków.
też mi się tak zdawało jednak spójrz, marnuje się tylko to, że daje warda na 6+ w PG i no, fearPixel pisze: AoA powinnien mieć ld10 i jakiś bonus jak się wsadza go do PG, bo tak naprawdę on pasuje wszędzie tylko nie do PG;)
Dobrze pasuje do PG:
-mamy 2+ warda od magicznych obrażeń
-ITP
-siłę 6-7 (zaleznie jak chcemy go złożyć) a jej PG strasznie brakuje.
Chociaż najlepiej to on wg mnie wygląda w WL jesli nie mamy szmatki
Z resztą te lordy to takie zabawki bardziej i ciekawostki są. Chyba ciężko coś z nich wykrzesać odpowiedniego i na dużą skalę.
Szkoda pchać tyle pkt w jeden oddział, ale Np AoA i LM w lewkach to 6+ ward, ItP, w pierwszym szeregu czarodziej i jednocześnie figter z 3 A i siłą 6 a także kolejne 3 ataki z możliwą siłą 7 + Czempion.
Czyli załóżmy, że
LoremasterMuzykSztandarCzempionAoA
WL------WL------WL------WL------WL
WL------WL------WL------WL------WL
WL------WL------WL------WL------WL
WL------WL------WL------WL------WL
WL------WL------WL------WL------WL
LM = 3A z siłą 6 , Muzyk = 1A z siłą 6 Sztandar 1A z siłą 6, Czempion 2 A z siłą 6 i AoA z potencjalną siłą 7.
Biorąc pod uwagę, że LM może zbić warda na 4+ w jednej turze robi to dosyć przerażający klocek z ItP.
Tylko ... Tak ... Właśnie tak ... Punkty ... Katapulta, duży template czy miscast bez BotWD (dodatkowe pkt) i pozamiatane ...
Theoryhammer to jest to w co robimy gramy najczęściej ;D
Pozdraiam
Czyli załóżmy, że
LoremasterMuzykSztandarCzempionAoA
WL------WL------WL------WL------WL
WL------WL------WL------WL------WL
WL------WL------WL------WL------WL
WL------WL------WL------WL------WL
WL------WL------WL------WL------WL
LM = 3A z siłą 6 , Muzyk = 1A z siłą 6 Sztandar 1A z siłą 6, Czempion 2 A z siłą 6 i AoA z potencjalną siłą 7.
Biorąc pod uwagę, że LM może zbić warda na 4+ w jednej turze robi to dosyć przerażający klocek z ItP.
Tylko ... Tak ... Właśnie tak ... Punkty ... Katapulta, duży template czy miscast bez BotWD (dodatkowe pkt) i pozamiatane ...
Theoryhammer to jest to w co robimy gramy najczęściej ;D
Pozdraiam
Miałem taką fazę, żeby dać WL z BoTWD i drugi PG z AoA, żeby mieć 2 kloce z wsv na 2+ od magii. I nie wiem, czy w końcu tak nie zagram, choć wtedy mało jest pkt. na cokolwiek innego;(Kosa pisze:
też mi się tak zdawało jednak spójrz, marnuje się tylko to, że daje warda na 6+ w PG i no, fear
Dobrze pasuje do PG:
-mamy 2+ warda od magicznych obrażeń
-ITP
-siłę 6-7 (zaleznie jak chcemy go złożyć) a jej PG strasznie brakuje.
Chociaż najlepiej to on wg mnie wygląda w WL jesli nie mamy szmatki
Z resztą te lordy to takie zabawki bardziej i ciekawostki są. Chyba ciężko coś z nich wykrzesać odpowiedniego i na dużą skalę.
@Up
LM nie podbija warda, bo nie zna high magic. Może co najwyżej dać regene na 5+. Chciałem tak też grać, ale etc ograniczył baner lub boh...
- W życiu nie zobaczysz dwóch rzeczy: pierwszego stołu i cycków.
fajne by to było.
Plus arcymag z beastem, zaś AoA z naszym blejdem za 70pkt, potką siły i enchanted shieldem (chociaż za potkę siły moznaby było dac tricketa ale to trochę obusieczna sprawa w PG). Oddział PG obowiązkowo flamingi.
Plus arcymag z beastem, zaś AoA z naszym blejdem za 70pkt, potką siły i enchanted shieldem (chociaż za potkę siły moznaby było dac tricketa ale to trochę obusieczna sprawa w PG). Oddział PG obowiązkowo flamingi.
To Loremaster nie zna sygnaturek z high magic ?!
To już w ogóle zniknął z mojej potencjalnej rozpiski uwzględniającej jego obecność ...
Zostaje jeszcze ewentualny AoA.
Przyznam, że zasmuciłem się tą wiadomością, gdyż w tym momencie absolutnie nie jestem w stanie zrozumieć jego ceny pkt. Przecież on powinien być za połowę pkt w sekcji hero ;D
Pozdrawiam
To już w ogóle zniknął z mojej potencjalnej rozpiski uwzględniającej jego obecność ...
Zostaje jeszcze ewentualny AoA.
Przyznam, że zasmuciłem się tą wiadomością, gdyż w tym momencie absolutnie nie jestem w stanie zrozumieć jego ceny pkt. Przecież on powinien być za połowę pkt w sekcji hero ;D
Pozdrawiam
- Naviedzony
- Wielki Nieczysty Spamer
- Posty: 6354
Chyba trochę przeginacie z tym Loremasterem. Jest drogi, to prawda i ma 2 lvl, ale jest bardzo wszechstronny. Ma zarówno zaklęcia osłabiające, jak i boostujące, magiczne pociski i snajperkę. Może się leczyć atrybutem z life'a. Można złożyć go tak, żeby nie było głupio posłać go do combatu (armour save 2+ i ward save 4+) i tak, żeby móc zaspamować wroga sygnaturkami (book of hoeth). Taki spam może okazać się o wiele lepszy od czekania arcym całą grę na wrzucenie tego jednego gamebreaker'a. Nie trzeba przecież anihilować magią całych klocków wroga, już zwykłe -1 to hit z sygnaturki z heaven'a potrafi zdziałać cuda i wygrać niejeden combat.
Ale mimo wszystko za tą cenę powinien znać sygnatury z High Magic, tym bardziej, że nie są permamentne a trwają jedynie do następnej tury magii. To nie jest game breaker. Ale 2 sygnatury z High Magic + atrybut to już by było coś. A tak to wiecie, spam małych czarów nie jest najgorszy, ale to mi całkowicie zburzyło koncepcję.
- Naviedzony
- Wielki Nieczysty Spamer
- Posty: 6354
To nie zasady powinny dopasowywać się do Twojej koncepcji, tylko odwrotnie.
Spam sygnaturek potrafi wygrać grę.
Spam sygnaturek potrafi wygrać grę.