Ligowy Śmietnik
Moderator: swieta_barbara
Re: Ligowy Śmietnik
Laik by to lepiej napisał
W takim razie zupełnie nie wiem o co Ci chodzi.
Po co nam jest LL? Jej najważniejszą funkcją jest coroczny wybór najlepszych kandydatur na organizację turniejów klasy master (gdzie chętnych jest jak na lekarstwo). Czasem odbywają się okazyjne głosowanie do LS, czasem jakiś koleżeński sąd nad Pasiakiem (pokój z Tobą).
Niemniej, jest to najczęściej funkcja reprezentatywna, oznaka, że w Mielcu, Olsztynie, Warszawie czy gdziekolwiek indziej działają środowiska związane z WFB (tzw. "kluby"), które promują rozwój naszego hobby.
Dlaczego uważasz, że ilość miejsc na LL powinna być proporcjonalna od ilości rozganizowanych turniejów czy też "sumarycznej frekwencji"?
Dlaczego uważasz, że ograniczenie do 7 miejsc na województwo jest dobrym posunięciem? Liczyłeś dane? Skąd akurat taka liczba? Czemu służy takie ograniczenie?
Dlaczego województwo ma być w ogóle jakimś czynnikiem decydującym? Czy województwa cokolwiek znaczą w naszym hobby? Czy wspierają nas finansowo czy może organizacyjnie? Przecież to właśnie te małe środowiska - kluby, często związane ze sklepami z figurkami, są motorem dla rozwoju WFB. Moim zdaniem województwo zupełnie nie powinno być brane pod uwagę jako czynnik decydujący o przynależności do LL.
Po co nam jest LL? Jej najważniejszą funkcją jest coroczny wybór najlepszych kandydatur na organizację turniejów klasy master (gdzie chętnych jest jak na lekarstwo). Czasem odbywają się okazyjne głosowanie do LS, czasem jakiś koleżeński sąd nad Pasiakiem (pokój z Tobą).
Niemniej, jest to najczęściej funkcja reprezentatywna, oznaka, że w Mielcu, Olsztynie, Warszawie czy gdziekolwiek indziej działają środowiska związane z WFB (tzw. "kluby"), które promują rozwój naszego hobby.
Dlaczego uważasz, że ilość miejsc na LL powinna być proporcjonalna od ilości rozganizowanych turniejów czy też "sumarycznej frekwencji"?
Dlaczego uważasz, że ograniczenie do 7 miejsc na województwo jest dobrym posunięciem? Liczyłeś dane? Skąd akurat taka liczba? Czemu służy takie ograniczenie?
Dlaczego województwo ma być w ogóle jakimś czynnikiem decydującym? Czy województwa cokolwiek znaczą w naszym hobby? Czy wspierają nas finansowo czy może organizacyjnie? Przecież to właśnie te małe środowiska - kluby, często związane ze sklepami z figurkami, są motorem dla rozwoju WFB. Moim zdaniem województwo zupełnie nie powinno być brane pod uwagę jako czynnik decydujący o przynależności do LL.
Nie no Jankiel zaskoczyłeś mnie, poważnie.Jankiel pisze:Wersje Laika tez ja pisalem
Cudowne zasłona dymna, blef, świetne zagranie!
Z jednej strony deklarujesz obrzydzenie polityką i obrzucaniem się błotem.
Pozwalasz mi przyjmować na klatę argumenty gamblersów w stylu :"jeśli uważasz, ze coś jest nie tak z naszymi miejscami na LL, to cie boli dupa, ze wygraliśmy DMP, a tak w ogóle to zobacz jak się ludziom podobało w szczecinie na masterze". Ale tak naprawdę widzisz problem na tyle dobrze, że po cichutku tworzysz dwie wersje jego rozwiązania! Po co bys to robił gdybyś się tak naprawdę nie zgadzał z tym, że liga źle działa? Nie, Ty to wiesz, pozwalasz mi przyjąć cały jad urażonych wałkarzy i ich followerów, a sam niczym Makjawelli polskiego WFB tworzysz wielki plan. Podsuwasz go Warszawie rękami Laika i jest! Twój plan ma już teraz większość i niebawem przejdzie!
Z jednej strony się brzydzisz LL, a z drugiej układasz regulamin tak, żeby większość środowisk było zadowolonych.
Jankiel, moja szara eminencjo, mój Ty lisku chytrusku, mój dziubeczku, mój Ty Taleyrandzie, mój Platonie, mój smalczyku ze skwareczkami, tak to sobie cudownie wymyśliłeś. <3
Tak jest jak mówi Laik, propozycja jest jego, Jankiel ją redagował żeby była przejrzysta i czytelna
Złomowisko: https://goo.gl/photos/xRMRQZGkEgCpcHcx5
- Necromanter
- Falubaz
- Posty: 1002
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Przynajmniej nic nie ominiesz
PiotrB pisze:Oczami wyobraźni widzę te tłumy i uśmiechniętego Sola podającego kiełbaskę ...eh ...bezcenne
W tym wypadku raczej "nic Cię nie ominie"
Dębek pisze:Polska to jednak dziki kraj, więc jak tylko zbierzesz odpowiednie poparcie dla swojego pomysłu, możesz odrzucić reguły wykładni i interpretować każdy wyjątek rozszerzająco, per analogiam, a nawet, tak bo kurwa tak.
Coś tam się trafia okazyjnie - selekcjonerzy, sposób liczenia punktów etc. Ale generalnie LL zajmuje się sama sobą i heroicznie rozwiązuje problemy, które sama wygenerowała.Po co nam jest LL? Jej najważniejszą funkcją jest coroczny wybór najlepszych kandydatur na organizację turniejów klasy master (gdzie chętnych jest jak na lekarstwo). Czasem odbywają się okazyjne głosowanie do LS, czasem jakiś koleżeński sąd nad Pasiakiem (pokój z Tobą).
Żeby za głosem na LL stało realne środowisko i realni gracze, a nie trzyosobowy organizator lig lokalnych i nocnych turniejów. Żeby skończyć z durnymi wyścigami, kto ile "klubów" jest w stanie wygenerować - przecież to jakaś piramidalna bzdura, że warszawskie kluby, duże, małe i miniaturowe robią równiutko 3 lokale, żeby zgarnąć miejsce, a potem oddają pałeczkę następnemu organizatorowi. Na wszystkich turniejach i tak grają ci sami ludzie, a pewnie nawet ci sami ludzie rozstawiają stoły. Po co ta fikcja? Szybki Szpil zrobił w tym sezonie z 10 turniejów, w różnych miejscach (z tym, że niektóre zgłoszone jako Bard, inne jako Robert Brzezina). Idąc z duchem czasu powinniśmy je jakoś rozdzielić pomiędzy lokalny plankton i zgarnąć ze dwa dodatkowe miejsca. Nie robimy tego i nie chcemy zaczynać, ale jeżeli kolejne kanapowe kluby będą pojawiały się na LL, to czemu mielibyśmy pozostawać w tyle? Czemu gamblersi mają mieć mniej głosów, mimo, że skutecznie animują rozwój kilku środowisk? Tylko dlatego, że mają takie same koszulki?Dlaczego uważasz, że ilość miejsc na LL powinna być proporcjonalna od ilości rozganizowanych turniejów czy też "sumarycznej frekwencji"?
Żeby całkowicie nie zdominować mniej licznych ośrodków. A czemu liczba 7? A czemu max punktów na lokalu jest za 16 osób? Można oczywiście dyskutować, czy 6, czy 8. Wydawało mi się, że 7 generalnie pokrywa się z aktualną ilością głosów największych ośrodków.Dlaczego uważasz, że ograniczenie do 7 miejsc na województwo jest dobrym posunięciem? Liczyłeś dane? Skąd akurat taka liczba? Czemu służy takie ograniczenie?
Bo jest to jakiś odgórnie (powiedzmy "obiektywnie") określony obszar, termin ściślejszy, niż zbyt ogólne "środowisko". Na ETC też przyjęto, że grają reprezentacje krajów - Amerykanie i Rosjanie muszą się pogodzić z tym, że mają taką samą siłę głosy jak Litwa czy Malta.Dlaczego województwo ma być w ogóle jakimś czynnikiem decydującym? Czy województwa cokolwiek znaczą w naszym hobby? Czy wspierają nas finansowo czy może organizacyjnie?
Nie bez znaczenia pozostaje również, że jak komuś się nie podoba, w jakim jest województwie, to pretensje może mieć tylko i wyłącznie do Warszawy.
Jakie małe środowiska - kluby? Małe ordinowe środowisko jest motorem rozwoju wfb, w przeciwieństwie do gamblersów, którzy tylko kolekcjonują miejsca na LL i nic nie robią? Które małe środowiska stracą na "włączeniu" ich do województw?Przecież to właśnie te małe środowiska - kluby, często związane ze sklepami z figurkami, są motorem dla rozwoju WFB. Moim zdaniem województwo zupełnie nie powinno być brane pod uwagę jako czynnik decydujący o przynależności do LL.
Dokładnie. Odnosiłem się jedynie do stwierdzenia, że Laik w przeciwieństwie do mnie jest w stanie jasno i precyzyjnie sformułować propozycję.Małe sprostowanie - Jankiel zredagował, w zgrabniejszej formie, moją myśl
Nie podoba mi się, jak załatwiacie dzisiaj sprawy Zamiast zdefiniowania realnego problemu i podjęcia prób jego rozwiązania, bawicie się w durne wojenki sprowadzające się do "albo puchar, albo miejsca na LL". I to pod płaszczykiem dbania o przyzwoitość, etykę i regulamin. Plus te bzdury o groźbie powstania teamu Allstars na DMP. No faktycznie, Allstars w ch... Cały jeden reprezentant, który nie umie zmierzyć 12" od bsb, specjalista od rzucania kostkami i kręcenia o tym filmów, człowiek, który próbował się wcisnąć do repy grając każdą armią po kolei (ale wszystkimi obsysał), kolejny, który cały rok nie grał i ostatni, który zamiast ćwiczyć skilla, to podbudowuje ego politykowaniem na LL. No faktycznie, realne zagrożenie dla uczciwej konkurencji na DMP. Nie da się wygrać.Z jednej strony deklarujesz obrzydzenie polityką i obrzucaniem się błotem.
Niesmak budzą niektóre Twoje zagrania. Jeszcze trochę czasu musi minąć, zanim będziesz mógł powiedzieć "LL to ja"Z jednej strony się brzydzisz LL
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.
Jankiel mistrz. Lądujesz w podpisie
Jankiel pisze: Allstars w ch... Cały jeden reprezentant, który nie umie zmierzyć 12" od bsb, specjalista od rzucania kostkami i kręcenia o tym filmów, człowiek, który próbował się wcisnąć do repy grając każdą armią po kolei (ale wszystkimi obsysał), kolejny, który cały rok nie grał i ostatni, który zamiast ćwiczyć skilla, to podbudowuje ego politykowaniem na LL. Nie da się wygrać.
Tylko Golonka nie ma ogonka!
Nie czytasz to tracisz
Było hejterów wielu, ale żaden bezkarnie nie trolluje przy Jankielu
Było hejterów wielu, ale żaden bezkarnie nie trolluje przy Jankielu
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
I na rymy przyszła pora,
specjalisty od śpiwora.
specjalisty od śpiwora.
And Not a Single Fuck Was Given That Day.-Qc- pisze:Nie czytasz to tracisz
Było hejterów wielu, ale żaden bezkarnie nie trolluje przy Jankielu
Od pewnego czasu już puszczam Jankielowe posty przez sito bo często tam jest 80% gadania o niczym i 20% treści. Sorry Jankiel
Tylko Golonka nie ma ogonka!
Akurat posty Jankiela w tym temacie mają najwięcej sensu. A już na pewno więcej, niż wypociny Dimitra, Kalesona i pozostałych członków obrzucającej się gównem ferajny.
Lidder pisze:- Co się dzieje, gdy kawaleria normalnym ruchem, nie marszem, przechodzi przez murek?
- To samo co wtedy, gdy idziesz na imprezę poderwać jakąś dziewczynę.
Tak czytam to bagno i czytam.
Nie przyszło wam kiedyś do głowy uzależniać głosów na LL od dodatkowego czynnika jakim jest wystawiony skład na DMP ?
W skrócie:
Klub może mieć max 1 miejsce za lokale i 1 za mastera (ktokolwiek sobie tam go nie robi), musi jednak każde z miejsc poprzeć składem na DMP w tym samym roku.
Co to da ?
-Wasi znienawidzeni Gamblersi beda musieli wystawić 5 składów jeśli beda chcieli mieć te swoje 5 głosów.
-X warszawskich klubów bedzie musiało oprócz robienia fikcyjnych lokali zebrac ekipe na ten turniej
-Małe ośrodki z szeroko rozumianego 'zadupia' nie beda tylko generowały ekstra głosów dla pociagających za sznurki, no chyba że zbiorą piątke i sie wybiora na DMP.
Pytania:
-'Ale nam sie wysypał skład na DMP i nie przyjechaliśmy'- to co to za klub że nie może zebrać 5ciu osób
-Będą robione fikcyjne składy warszawskie z najemnikami- tu jest kwestia tej całej przynależności klubowej, wystarczy ustalić brak zmian od stycznia i już, aha i warto dodać że DMP tylko stricte klubowe, żadnych najemników, nawet jednego.
Propozycja jest do dopracowania, to tylko taki pomysł na szybko
Nie przyszło wam kiedyś do głowy uzależniać głosów na LL od dodatkowego czynnika jakim jest wystawiony skład na DMP ?
W skrócie:
Klub może mieć max 1 miejsce za lokale i 1 za mastera (ktokolwiek sobie tam go nie robi), musi jednak każde z miejsc poprzeć składem na DMP w tym samym roku.
Co to da ?
-Wasi znienawidzeni Gamblersi beda musieli wystawić 5 składów jeśli beda chcieli mieć te swoje 5 głosów.
-X warszawskich klubów bedzie musiało oprócz robienia fikcyjnych lokali zebrac ekipe na ten turniej
-Małe ośrodki z szeroko rozumianego 'zadupia' nie beda tylko generowały ekstra głosów dla pociagających za sznurki, no chyba że zbiorą piątke i sie wybiora na DMP.
Pytania:
-'Ale nam sie wysypał skład na DMP i nie przyjechaliśmy'- to co to za klub że nie może zebrać 5ciu osób
-Będą robione fikcyjne składy warszawskie z najemnikami- tu jest kwestia tej całej przynależności klubowej, wystarczy ustalić brak zmian od stycznia i już, aha i warto dodać że DMP tylko stricte klubowe, żadnych najemników, nawet jednego.
Propozycja jest do dopracowania, to tylko taki pomysł na szybko