Ligowy Śmietnik

Post autor: **Ziemko** » 5 gru 2013, o 15:31

Kalesoner pisze:
prawdopodobny scenariusz na wypadek,gdyś znów ściemniał Dymitr

5/9

edit
pozdro

Powiedz mi po co prowokujesz? Specjalnie kij w mrowisko wciskasz, a potem narzekasz, ze mrowki Cie gryza. Naprawde bez tego komentarza nie mogl obyc sie Twoj post?

Kalesoner · Post autor: **Kalesoner** » 5 gru 2013, o 15:34

Sory, Ziemas, wyedytowałem, moze być?

Dymitr · Post autor: **Dymitr** » 5 gru 2013, o 15:34

Dębek: dlatego moje sugestia zmiany regulaminu dawała większą moc ośrodkom z duzymi turami. szkoda, że bez popracia

Dębek · Post autor: **Dębek** » 5 gru 2013, o 15:41

Proszę bardzo niech głosuje każdy, kto ma zagrane/zasędziowane 5 masterów. Połowa wszystkich - tak dla przyzwoitości.
Odpada wprawdzie motywacja by sie postarać o lepszy wynik, ale z drugiej strony nikt nie wskoczy do ToP 50 dzięki turniejowi widmo.
Oczywiści trzeba utrzymać zasadę, że tacy gracze muszą przynależeć do klubu, który zorganizował te 3 lokale czy mastera i święto lasu (bo tu motywacja musi jakaś być).
Jeśli LL miałaby się tylko zajmować 4 prostymi głosowaniami o stałych terminach to nawet 70 osób nie będzie stanowiło problermu.
Ci co mają wygrzane na całą sprawę, ot nie zagłosują.
Prosto i bez możliwości kombinowania.
Lohost - więcej ludzi trudniej o zbieranie poparcia. Każdy reprezentuje siebie, bo sobie zawdzięcza swój głos. Swojej aktywności.

Laik · Post autor: **Laik** » 5 gru 2013, o 15:46

Debek - nie przesadzaj z tymi 33-50%

Pozdrawiam
GUS;-)

Dębek · Post autor: **Dębek** » 5 gru 2013, o 15:48

jak tak czytam to wszystko i chodzi o zal ze macie za malo glosow w jednym czy drugim miescie to nie wiem czy sie smiac czy plakac.

Najszybciej będzie dwa w jednym. Można się popłakać ze śmiechu. Ja tak mam czasem jak usłyszę dobry kawał.

zorganizowalem kilkadziesiat turniejow, ale w waszych propozycjach nic to nie znaczy

Według mojej wystarczy, ze zawitasz ze swoją switą na 5 masterów w sezonie, a każdy zmobilizowany żuczek będzie miał głos na LL. BTW głos, z którego się naśmiewasz, ale z drugiej strony masz żal, ze Olsztyn w jakimś tam projekcie nie został uwzględniony.
Mój pomysł jest prosty. Niech ci co nie jeżdżą na mastary nie decyzdują o nich, bo niby dlaczego mieliby to robić.
Ci, którzy jeżdzą niech mają wpływ. Jak jeżdżą większą ekipą, czyli aktywują swoje otoczenie, środowisko, niech mają jeszcze większy wpływ. Tyle.

QQrydza · Post autor: **QQrydza** » 5 gru 2013, o 15:50

Jak Śląsk wybierze Gamblersa jako swojego reprezentanta to się mocno zdziwie

Zapominacie o ważnej wadzie top50 - ja bym się znalazł tam

Poza tym pomysł wydaje mi się ciekawy, kluczowe zalety to brak formalizmu i sprowadzenie LL do decydowania kluczowych sprawach - dla mnie hit. I dodatkowy motywator żeby punktować

Dębek · Post autor: **Dębek** » 5 gru 2013, o 15:53

Laik pisze:Debek - nie przesadzaj z tymi 33-50%

Pozdrawiam
GUS;-)

Szczyrk i Silesian to były wyjątki. Reszta z grubsza tak jak napisałem.

Dymitr · Post autor: **Dymitr** » 5 gru 2013, o 15:58

z drugiej strony ludzie z innego rejonu niż Warszawa to zwykle 50-66% nawet wedle Twojej matematyki

a tak serio, z procentami faktycznie przegiąłeś ale owszem - macie bardzo dużo aktywnych graczy.
Może krok dalej - głos na bycie na LL zdobywa się za wygranie mastera(top3)? będzie max 10 osób na takiej liście, czysty skill będzie decydował (no ok, z pewną dozą szczęścia)
a czego by nie mówić, zwykle są to osoby, które coś tam grają, gdzieś tam bywają.

trikk · Post autor: **trikk** » 5 gru 2013, o 16:01

Albo pierwsze X (20-30-50) osób z największą ilością zagranych masterów w danym sezonie?
Nieważne, czy są na podium, czy w środku, czy na końcu. Jeżdżą to jeżdżą.

Marks · Post autor: **Marks** » 5 gru 2013, o 16:06

Dębek pisze: Warunki były takie same dla wszystkich. Mogli się dopchnąć.

Dla mnie absurdalne jest mieszanie do wyboru masterów zdolności graczy. Niby czemu? Co przemawia za takim rozumowaniem? Chodzi o wybranie najlepszych ośrodków, jak ma w tym pomóc zdolność przesuwania pacynek? Nijak. Czy gracz w top50 jest w stanie lepiej ocenić poziom masterów na jakich był niż gracz na 51 pozycji? Gdyby przyjąć ten system jeszcze bardziej będzie się opłacało dopisywać osoby do listy, tak by osiągnąć upragnione 16. Dla mnie to absolutnie nieszczęśliwa propozycja, z kryterium z czapy.

Post autor: **Ziemko** » 5 gru 2013, o 16:07

Kalesoner pisze:Sory, Ziemas, wyedytowałem, moze być?

Bardzo dziekuje.

Dębek · Post autor: **Dębek** » 5 gru 2013, o 16:57

@ Dymitr z kim ty toczysz polemikę?
Przecież w odpowiedzi na Twoje zastrzeżenia napisałem o możliwości decydowania przez osoby, które uczestniczyły w połowie masterów.
@ Dymitr. Nic nie przegiąłem z procentami. Sprawdziłem co i jak.
@ Marks. Zdecydowanie lepiej będzie pozostawić decyzję osobom, które np. nie były na żadnym lub na 1-2.
Tak się składa, że by wejść do top50 trzeba zagrać parę masterów. Tylko tyle i aż tyle miejsce w tabeli pomaga w wyborze dobrego ośrodka. Są tam ludzie, którzy dużo grają i mają dobre rozeznanie.

Czy gracz w top50 jest w stanie lepiej ocenić poziom masterów na jakich był niż gracz na 51 pozycji?

Może nie jest, ale jakiś limit trzeba wyznaczyć. Ten argument to już czysta demagogia. Zrobimy 51, to napiszesz co z gościem z 52 pozycji?

Andrzej · Post autor: **Andrzej** » 5 gru 2013, o 17:08

Nie ma szans, żeby przeszła opcja top 50/30/20/17 ligi głosuje.

Marks · Post autor: **Marks** » 5 gru 2013, o 17:15

Dębek pisze: Może nie jest, ale jakiś limit trzeba wyznaczyć. Ten argument to już czysta demagogia. Zrobimy 51, to napiszesz co z gościem z 52 pozycji?

Przecież to był wyłącznie argument na to, że ranking nie jest idealnym probierzem wiedzy masterowej, co sam przyznajesz.

Wojtuś · Post autor: **Wojtuś** » 5 gru 2013, o 17:26

Dlatego Wujek poprawił swoją propozycje do głos za obecność na 5masterach.

Karli · Post autor: **Karli** » 5 gru 2013, o 17:36

Głos za obecność na 5 masterach jest całkiem ciekawą propozycją... Mobilizowałoby to graczy do jeżdżenia na mastery. W sprawach masterowych głos mieliby gracze, którzy faktycznie na nie jeżdżą, a nie gracze kanapowi, którzy na mastera idą raz do roku gdy odbywa się w ich mieście.

Skill nie ma znaczenia, tylko chęci i obecność na masterach. Fajne.

Nie rozwiąże to wszakże sprawy pucharów na DMP, ale ... może po prostu pozostawić to w gestii organizatora DMP

Dębek · Post autor: **Dębek** » 5 gru 2013, o 17:40

@ Marks
Nie jest idealny, ale nie jest tak jak piszesz Marks od czapy. By wejść do top-50 jednak trzeba dużo turniejów zagrać. Przynajmniej te 10, które liczą się do rankingu. Z tego powodu to top 50 nie jest kryterium abstrakcyjnym.
Nie upieram się jednak przy nim. Zagranie połowy masterów może być równie dobre. Dodatkowo racjonalnym argumentem jest brak możliwości majstrowania przy czymkolwiek co warunkuje zdobycie głosu. Był na pięciu - jest na LL, nie był to go nie ma.
Jeśli jakiś klub będzie chciał zdobywać głosy to będzie musiał aktywnie włączyć się w życie masterowe. Taki sposób zdobywania mocy decyzyjnej na LL wyjdzie wszystkim na dobre.

Kalesoner · Post autor: **Kalesoner** » 5 gru 2013, o 17:51

Karli pisze:Nie rozwiąże to wszakże sprawy pucharów na DMP, ale ... może po prostu pozostawić to w gestii organizatora DMP

Ten problem jest już rozwiazany, bo wszedł zakaz wieloklubowości.

Laik · Post autor: **Laik** » 5 gru 2013, o 18:23

Dębek:

Babice 63%
Bazyl 49%
BoB 40%
Gdańsk 39%
Włocławek 37%
DMP 29%-
Poznań 24%
Kraków 24%
Silesian 15%
Szczyrk 9%

Wniosek - tak dużo graczy z Wawy jest albo kiedy jest mało graczy (Babice, Gdańsk), kiedy master organizowany jest w Wawie (Bazyl), w popularnych dla Warszawy ośrodkach (Białystok, Włocławek) - to połowa z masterów.
Na Śląsk jeździcie niechętnie, w Poznaniu i Krakowie po 24% a na dość miarodajnym DMP 29%.

Ciężko więc powiedzieć że średnio między 30 a 50 z dwoma wyjątkami.

Zdravim
GUS

Ligowy Śmietnik

Re: Ligowy Śmietnik