Disciples 2
Moderator: Zaklinacz Kostek
Disciples 2
ta gra to moja ♥ bo Heroes 3 jakoś mi się mniej podobał...
i mam takie pytanko odpaliłem na lapku i niestety ekran jest mały i mnie wkurza i pytanie mam czy znacie patent jak rozciągnąć na pełen ekran?
i mam takie pytanko odpaliłem na lapku i niestety ekran jest mały i mnie wkurza i pytanie mam czy znacie patent jak rozciągnąć na pełen ekran?
Odgrzeję temacik
Disciples 2 było super pod względem klimatu. Połączenie RPGa z herosami, a przy tym oryginalny sposób zajmowania terytorium - poprzez wbicie flagii - taki bardziej wizualny.
Gra podobała mi sięze względy na swój mroczny charakter, który w porównaniu do cukierkowych herosów był bardziej wciągający.
Ostatnio przeszedłem trzecią część. Pomimo że gra się zmieniła (mama bitwy i sposób rozgrywki) o tyle mapa strategiczna i zasady pozostały te same.
Niestety nie potrafię Ci pomóc w kwestii dostosowania ekranu.
Disciples 2 było super pod względem klimatu. Połączenie RPGa z herosami, a przy tym oryginalny sposób zajmowania terytorium - poprzez wbicie flagii - taki bardziej wizualny.
Gra podobała mi sięze względy na swój mroczny charakter, który w porównaniu do cukierkowych herosów był bardziej wciągający.
Ostatnio przeszedłem trzecią część. Pomimo że gra się zmieniła (mama bitwy i sposób rozgrywki) o tyle mapa strategiczna i zasady pozostały te same.
Niestety nie potrafię Ci pomóc w kwestii dostosowania ekranu.
podepnę się! właśnie gram teraz w tą grę a umarlaki są uber z tymi swoimi eterykami, dać nosferatu w tył i pomału go rozwijać by mocno bił tak by magów niszczyć zanim uderzą i większość bitew wygrywamy!
swoją drogą mistrz gildii i te umiejętności złodziei rządzą
swoją drogą mistrz gildii i te umiejętności złodziei rządzą
Ja grałem w kampanię i czasem z kumplami - głównie demonami.
Ustawka - bohater kusznik + 2 gargulce, a w końcowych levelach jakiś berserker miażdżyło dupę .
Duży ruch, lot, ubicie wrogich strzelców, a potem to już przyjemność...
Ustawka - bohater kusznik + 2 gargulce, a w końcowych levelach jakiś berserker miażdżyło dupę .
Duży ruch, lot, ubicie wrogich strzelców, a potem to już przyjemność...
Dużo ruchu to Górskie Klany miały z czarów, nawet po kilka razy można im odnawiać.
I nie zapomnę swojego pierwszego zetknięcia z wilkołakami. Myślałem, że wciągnę je nosem, a nie mając żadnej magicznej broni, było zgoła odmiennie.
Klimat był mega, ale teraz rozdzielczość 800x600 nie robi wrażenia, a chyba nie da się ustawić lepszej.
I nie zapomnę swojego pierwszego zetknięcia z wilkołakami. Myślałem, że wciągnę je nosem, a nie mając żadnej magicznej broni, było zgoła odmiennie.
Klimat był mega, ale teraz rozdzielczość 800x600 nie robi wrażenia, a chyba nie da się ustawić lepszej.
- Infernal Puppet
- Masakrator
- Posty: 2936
- Lokalizacja: Koszalin
Elfami też dało się takie numery kręcić by z bitwy wyjśc w lepszym stanie niż jak się zaczynało .
Choć i tak najlepsze są umarlaki - za klimat ( choć arcy-wampiry/lisze, wilkołaki i widmowi wojownicy z pewnością nie przeszkadzają.
Choć i tak najlepsze są umarlaki - za klimat ( choć arcy-wampiry/lisze, wilkołaki i widmowi wojownicy z pewnością nie przeszkadzają.
Ach te uroki bycia ciągle głodnym .Mad Mike pisze:To nie wypali. Zanim wjedzie, to sytuacja ulegnie odwróceniu i tort będzie w środku Cezarakwaku pisze:nawet gdyby miał tam wjechać tort z Cezarym w środku.
Ja grając właśnie w Disciples doszedłem do takiego stwierdzenia, że troszkę w warhammerze demony są ciupeńkie
Tzn zawsze grałem w disciples "dużymi" modelami .
Jak krasnoludami - to próbowałem iść w tych lodowych olbrzymów - bo niesamowite spustoszenie robili. Do tego chodziłem sobie ze strzelcem bohaterem .
Naturalnie mówię o kampanii, gdzie bohater mógł osiągnąć ogromną siłę przebicia...
Offtop - Disciples 3
Mam tą grę i przeszedłem kampanię umarłych. Sporo biegania, walka jest inna, ale dali ogromne uproszenie - wilkołaka 17 levelowego...
W disciples 3 gra się dlatego inaczej, gdyż ma się planszę podobną jak w herosach. Jednakże kiedy ludkowie się zetkną heksami to mają coś takiego jak hmm "osłona" która powoduje, że jak próbują odejść z sąsiadującego heksa wtedy następuje darmowe uderzenie. Trochę to bezsensu, ale to taki ukłon w stosunku do wojowników którzy muszą przejść w 2 rundy pole bitwy by uderzyć łucznika.
Tzn zawsze grałem w disciples "dużymi" modelami .
Jak krasnoludami - to próbowałem iść w tych lodowych olbrzymów - bo niesamowite spustoszenie robili. Do tego chodziłem sobie ze strzelcem bohaterem .
Naturalnie mówię o kampanii, gdzie bohater mógł osiągnąć ogromną siłę przebicia...
Offtop - Disciples 3
Mam tą grę i przeszedłem kampanię umarłych. Sporo biegania, walka jest inna, ale dali ogromne uproszenie - wilkołaka 17 levelowego...
W disciples 3 gra się dlatego inaczej, gdyż ma się planszę podobną jak w herosach. Jednakże kiedy ludkowie się zetkną heksami to mają coś takiego jak hmm "osłona" która powoduje, że jak próbują odejść z sąsiadującego heksa wtedy następuje darmowe uderzenie. Trochę to bezsensu, ale to taki ukłon w stosunku do wojowników którzy muszą przejść w 2 rundy pole bitwy by uderzyć łucznika.
- Naviedzony
- Wielki Nieczysty Spamer
- Posty: 6354
Disciples 3 wydaje mi się być najbardziej niezbalansowaną i zabugowaną grą w historii.
- Khuman
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7116
- Lokalizacja: Wrocławskie pastwiska / The Gamblers ()====[]>>>>>>>>>>>>
dlatego w D3 większość wojowników zaczyna jako pierwsza by byli turę mniej w CC
uważam ten atak dodatkowy za ciekawy bonus, bo trzeba uważać i nie warto iść na pałę do przodu
lubię D3 ale z drugiej strony nie ma klimatu tej nieco nie doskonałej drużyny z D2 bo możesz właściwie wystawiać tylko wielkie modele a wcześniej nie było takiej możliwości, max 2 duże heros i ktoś jeszcze
do tego można teraz iść prosto do casterów / randzerów, a w D2 nie można było tak łatwo atakować tyły
uważam ten atak dodatkowy za ciekawy bonus, bo trzeba uważać i nie warto iść na pałę do przodu
lubię D3 ale z drugiej strony nie ma klimatu tej nieco nie doskonałej drużyny z D2 bo możesz właściwie wystawiać tylko wielkie modele a wcześniej nie było takiej możliwości, max 2 duże heros i ktoś jeszcze
do tego można teraz iść prosto do casterów / randzerów, a w D2 nie można było tak łatwo atakować tyły
- rudobrody79
- Falubaz
- Posty: 1344
- Lokalizacja: GIŻYCKO
nie wiem czy wiecie,że jest złota edycja Disciples 2 w której jest rozszerzenie 4 ras
osobiście przeszedłem całą undead-ami i ludźmi - mistrz złodziei to najlepsza profesja jak dla mnie w tej grze
osobiście przeszedłem całą undead-ami i ludźmi - mistrz złodziei to najlepsza profesja jak dla mnie w tej grze
jest też i dodatek do D2 z 5tą rasą - elfami.
Fajna gra generalnie, ukończyłem co się dało Ludźmi, Demonami i Trupami. W multi też się fajnie grało, porównywalnie z HoMM3.
D3 wydało mi się takim odcinaniem kuponów od sukcesu poprzedniej gry - bodajże tylko 3 grywane rasy w podstawce... Dlatego tą sobie odpuściłem.
Fajna gra generalnie, ukończyłem co się dało Ludźmi, Demonami i Trupami. W multi też się fajnie grało, porównywalnie z HoMM3.
D3 wydało mi się takim odcinaniem kuponów od sukcesu poprzedniej gry - bodajże tylko 3 grywane rasy w podstawce... Dlatego tą sobie odpuściłem.
- rudobrody79
- Falubaz
- Posty: 1344
- Lokalizacja: GIŻYCKO
dodatek dla Elfów to Powrót Magellana - jak dobrze pamiętam
- Khuman
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7116
- Lokalizacja: Wrocławskie pastwiska / The Gamblers ()====[]>>>>>>>>>>>>
w D2 max ras było 5
w D3 max 4 w dodatku umarlaki przybywali
w każdej z gier, przechodziłem legionem jak i ludźmi
żal dupę ściska bo zamiast gra i świat się rozwijać, to po mimo tej całej super grafiki i ciekawych umsów ( elfy w D3 dało się grać już na pewnym poziomie tak by zaden CC nie doszedł do skutku ) i hexowych planszy, jakoś miałem wrażenie że się jakoś cofnęła
3 razy to mało tym bardziej że mieli już wzór 5, nie chodzi by było ich więcej ale mogli po prostu nad nimi popracować i wypuścić wszystkich na raz
w D3 max 4 w dodatku umarlaki przybywali
w każdej z gier, przechodziłem legionem jak i ludźmi
żal dupę ściska bo zamiast gra i świat się rozwijać, to po mimo tej całej super grafiki i ciekawych umsów ( elfy w D3 dało się grać już na pewnym poziomie tak by zaden CC nie doszedł do skutku ) i hexowych planszy, jakoś miałem wrażenie że się jakoś cofnęła
3 razy to mało tym bardziej że mieli już wzór 5, nie chodzi by było ich więcej ale mogli po prostu nad nimi popracować i wypuścić wszystkich na raz
Ruscy powinni oddać to z powrotem Kanadyjczykom bo zabijają Disciples.
Walka w D2 była świetna. Bez fazy ruchu, max 6 modeli, szybsza, prosta i oryginalna. Dodawała tego smaczku i klimatu bo specjalne zdolności pojedynczych postaci bywały bardziej kluczowe.
D3 to już przeciętna turówka z wcale nie tak ładną grafiką. Po co pchać wszędzie widok 3d w strategii turowej, której urok poprzedniczki polegał na pięknym projektom 2d?
Oprócz powrotu do starej walki, chętnie bym też zobaczył uproszczoną formę poruszania się po mapie świata - jakieś area control np.
Walka w D2 była świetna. Bez fazy ruchu, max 6 modeli, szybsza, prosta i oryginalna. Dodawała tego smaczku i klimatu bo specjalne zdolności pojedynczych postaci bywały bardziej kluczowe.
D3 to już przeciętna turówka z wcale nie tak ładną grafiką. Po co pchać wszędzie widok 3d w strategii turowej, której urok poprzedniczki polegał na pięknym projektom 2d?
Oprócz powrotu do starej walki, chętnie bym też zobaczył uproszczoną formę poruszania się po mapie świata - jakieś area control np.
- rudobrody79
- Falubaz
- Posty: 1344
- Lokalizacja: GIŻYCKO