Pruszków; Liga w "Galaktyce Gier", 14.11.13-31.12.13
- Bearded Unclean 'Un
- Kretozord
- Posty: 1506
Re: Pruszków; Liga w "Galaktyce Gier", 14.11.13-31.12.13
GG 18:00 dziś.
"Każdy może, prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczanie do krytyki, panie, to nikomu tak nie podoba się. Wiec dlatego z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, zeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie tych naszych, prawda punktów, które stworzymy."
Tomasz - Dawid
11-9
różnica 81 w małych
Początek mocno dołujący, od strzelania spada rydwan, helena i wojaki.
Potem chimera na jednej ranie do spółki z bohaterem mieliła kloc warriorów z thanem oraz hamków.
Niestety dyskowiec goniąc wylatuje za stół i nie ma już czasu zająć się maszynami:(
Rzuty Tomasza zadziwiające, dawno nie widziałem takiego pecha:)
Dzięki Tomaszu za grę:)
11-9
różnica 81 w małych
Początek mocno dołujący, od strzelania spada rydwan, helena i wojaki.
Potem chimera na jednej ranie do spółki z bohaterem mieliła kloc warriorów z thanem oraz hamków.
Niestety dyskowiec goniąc wylatuje za stół i nie ma już czasu zająć się maszynami:(
Rzuty Tomasza zadziwiające, dawno nie widziałem takiego pecha:)
Dzięki Tomaszu za grę:)
- Bearded Unclean 'Un
- Kretozord
- Posty: 1506
Te pechowe rzuty Tomasza zrównoważyły Twojego pecha na początku bitwy
fajna bitwa, i szacunek dla Ciebie, Opat, ze to ze pozwoliłes Tomkowi skorygować oczywisty błąd w rozstawieniu. Klasa.
W naszej grze z Grzegorzem padł wynik 12:8 dla mnie. Znów miałem szczęście, ze rywal oblewa kluczową panikę, bo egzekutorzy albo wpadliby w moje horrory, zdobywając w najgorszym wypadku 130pkt, albo musiałbym odginać ich solową bestią, i liczyć na to, ze już nie zdążą nigdzie dobiec.
Były emocje i masa bezkarnych miscastów z 6 kosci po obu stronach
Grześ, dzieki za dobrą bitwę, mam nadzieje, ze pecha szybko sobie odbijesz
Wpisałem wyniki 3 bitew, których byłem dzis świadkiem.
fajna bitwa, i szacunek dla Ciebie, Opat, ze to ze pozwoliłes Tomkowi skorygować oczywisty błąd w rozstawieniu. Klasa.
W naszej grze z Grzegorzem padł wynik 12:8 dla mnie. Znów miałem szczęście, ze rywal oblewa kluczową panikę, bo egzekutorzy albo wpadliby w moje horrory, zdobywając w najgorszym wypadku 130pkt, albo musiałbym odginać ich solową bestią, i liczyć na to, ze już nie zdążą nigdzie dobiec.
Były emocje i masa bezkarnych miscastów z 6 kosci po obu stronach
Grześ, dzieki za dobrą bitwę, mam nadzieje, ze pecha szybko sobie odbijesz
Wpisałem wyniki 3 bitew, których byłem dzis świadkiem.
"Każdy może, prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczanie do krytyki, panie, to nikomu tak nie podoba się. Wiec dlatego z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, zeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie tych naszych, prawda punktów, które stworzymy."
- lwieserce85
- Szef Wszystkich Szefów
- Posty: 3082
- Lokalizacja: Czarne Wrony Sochaczew
Dzis byłem świadkiem wyjątkowych rzeczy... skinki wygrały w zasadzie bitwę z WoCh.
zapluły kawalerie, spanikowały maga. zapluły 2 rydwany a kowboj Jango przyjął na klatę szarże 3 skulcrasherów i po 2 kolejkach walki ich pogonił. niestety moja kawaleria dała się zaszarżować rydwanowi. kowboj dostał kanapkę od 2 rydwanów a stegadon się spotkał ze słoneczkiem rzuconym chyba z 3 kości:-D
Dzieki Bobson
było ciekawie:-D
zapluły kawalerie, spanikowały maga. zapluły 2 rydwany a kowboj Jango przyjął na klatę szarże 3 skulcrasherów i po 2 kolejkach walki ich pogonił. niestety moja kawaleria dała się zaszarżować rydwanowi. kowboj dostał kanapkę od 2 rydwanów a stegadon się spotkał ze słoneczkiem rzuconym chyba z 3 kości:-D
Dzieki Bobson
było ciekawie:-D
6+4+1=15
Nowy wymiar matematyki
- Brat Tomasz
- "Nie jestem powergamerem"
- Posty: 161
było jak zawsze pouczająco i nadal patrzę z ufnością w stronę kolegów którzy pomimo tego że grają dłużej w WFB to widze że chce im się dalej uczyć grać nowicjuszy..... tych 34 krasnoludków którzy mi poszli na spacer to kieruję na wczasy bo od kilkunastu lat nie widziałem takich cudów.... rozumiem że bogowie sa znowu po mojej stronie
Dzięki, Tomasz za grę. Było bardzo fajnie
Ze swojej strony dodam, że jak na razie gry ze Szczepanem tak mnie uczą tej naszej gry jak żadne inne. Poprzednia mnie nauczyła sporo jeśli chodzi o zasady, a ta bardzo dużo jeśli chodzi o taktykę.Bearded Unclean 'Un pisze:Niespodziewanie wysoki. Już sie wytężałem nad jakims skanapkowaniem bestigorów, zeby mieć szansę wygrac ten combat, a tu wchodzi mi obfity gateway, zabija 9 bestii i Adam oblewa panikę.
Owszem, miało prawo sie to stać, ale nie zmienia to faktu, ze Adam miał pecha.
20:0, ale nie odzwierciedla to moich oczekiwań przed bitwą, a sama rozgrywka zmusiła mnie do solidnego główkowania i podjecia ryzyka. Na szczęście, opłaciło się.
Adam to świetny oponent, z wielką klasą przyjął niepowodzenia i pechowe rzuty.
Wpis trochę z opóźnieniem gdyż jestem obecnie za granicą, w Luksemburgu, gdzie przy okazji poznałem świetnego malarza figurek, który zebrał swoimi fantastycznymi pracami wiele nagród, m.in. Golden Deamon bodajże na niemieckiej imprezie. Jak wrócę to zamieszczę kilka zdjęć na naszym forum na GG.
- lwieserce85
- Szef Wszystkich Szefów
- Posty: 3082
- Lokalizacja: Czarne Wrony Sochaczew
A co we francji robisz?:)
6+4+1=15
Nowy wymiar matematyki
Tomaszu, mam wytłumaczenie zaistniałej sytuacji.
Otóż nieopatrznie postanowiłeś użyć moich kości.
A kości te nasączone są czystym Chaosem, są nieprzewidywalne i nie odnosi się do nich coś tak prozaicznego jak statystyka, raz trafię trzy razy pod rząd piekielnikiem w sam środek a za innym razem rzucę dwie gały po kolei na ward dla dyskowca.
Tak też więc Chaos miał inny plan wobec naszej bitwy niż my, śmiertelni generałowie z naszymi śmiesznymi ambicjami.
Chaos nie bierze niczyjej strony i głupcem jest ten kto pokłada w nim wiarę albowiem w rękach mrocznych bogów nie jesteśmi niczym innym jak te pacynki co je planszy suwamy...
Otóż nieopatrznie postanowiłeś użyć moich kości.
A kości te nasączone są czystym Chaosem, są nieprzewidywalne i nie odnosi się do nich coś tak prozaicznego jak statystyka, raz trafię trzy razy pod rząd piekielnikiem w sam środek a za innym razem rzucę dwie gały po kolei na ward dla dyskowca.
Tak też więc Chaos miał inny plan wobec naszej bitwy niż my, śmiertelni generałowie z naszymi śmiesznymi ambicjami.
Chaos nie bierze niczyjej strony i głupcem jest ten kto pokłada w nim wiarę albowiem w rękach mrocznych bogów nie jesteśmi niczym innym jak te pacynki co je planszy suwamy...
- lwieserce85
- Szef Wszystkich Szefów
- Posty: 3082
- Lokalizacja: Czarne Wrony Sochaczew
Sludzy mrocznych bogow.....biedne.oszukiwanane istoty.ja wolny jestem od takich imperatyw.sluze przedwiecznymrealizujac ich Wielki Plan
6+4+1=15
Nowy wymiar matematyki
- lwieserce85
- Szef Wszystkich Szefów
- Posty: 3082
- Lokalizacja: Czarne Wrony Sochaczew
Znow zostalem zaskoczony przez skinki oraz weterana.....takiego cudu jak dzis to nigdy nie widzialem.6 skinkow z javelinami zrobilo.jeza z maga woch z save.na.1 plus:) dziekuje.bobsonie za.gre ktora dala.mi.tyle frajdy oraz pozwolila lepiej zapoznac sie z nacja ktora grasz
...
Nastepna.bitewka.moze wiekszy format?wezme.2 kowbojow wystawie i.same.skinki:)
...
Nastepna.bitewka.moze wiekszy format?wezme.2 kowbojow wystawie i.same.skinki:)
6+4+1=15
Nowy wymiar matematyki
- Bearded Unclean 'Un
- Kretozord
- Posty: 1506
Powtórzyliscie grę ligową, czy tylko spamujesz w tym wątku..?
"Każdy może, prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczanie do krytyki, panie, to nikomu tak nie podoba się. Wiec dlatego z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, zeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie tych naszych, prawda punktów, które stworzymy."
- lwieserce85
- Szef Wszystkich Szefów
- Posty: 3082
- Lokalizacja: Czarne Wrony Sochaczew
powtórzyliśmy...... daj mi namiary do tego kolesia grającego koziołkami proszę:-P
6+4+1=15
Nowy wymiar matematyki
- Bearded Unclean 'Un
- Kretozord
- Posty: 1506
Dodałem kolejne wyniki.
Zostały 3 bitwy 4-ej rundy do rozegrania.
Zostały 3 bitwy 4-ej rundy do rozegrania.
"Każdy może, prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczanie do krytyki, panie, to nikomu tak nie podoba się. Wiec dlatego z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, zeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie tych naszych, prawda punktów, które stworzymy."
- Bearded Unclean 'Un
- Kretozord
- Posty: 1506
No i mamy komplet wyników, oraz pary na rundę #5.
"Każdy może, prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczanie do krytyki, panie, to nikomu tak nie podoba się. Wiec dlatego z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, zeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie tych naszych, prawda punktów, które stworzymy."
Kolejkę rozpoczynamy od bitwy BoCH - WoCH.
W pierwszej turze Adamowi nie udaje się szarża rydwanem w Skullcrusherów, Minotaur Wchodzi do odziału 34 Bestigorów. Pumba na lewej flance Szachuje psy, Ungory oddalają się od Juggerów. Wchodzi snajpeka LD w Minotaura, ale Adam rzuca więcej.
W mojej 2 Szarżuję w rydwan Skullcrusherami, Knighci i rydwany ustawiają się do kontry. Rzucam snajperkę i słonko. Snajperkę Adam zbija, słońce wchodzi ale rzucam missfire. Na szczęscie Mag i rydwan zdają pomyślnie test inicjatywy. Skulle zjadają rydwan i overrunują w prawy róg stołu. Adam, podchodzi Bestigorami jak najbliżej, Pumba blokuje psy, Ungory szykują się na szarżę Skullcrusherów. Strzelają skirmisherzy w rydwan i zadają chyba jedną ranę.
W 3 mag ustawia się na boku Bestogorów i rzuca snajperkę w Minotaura. Tym razem pomyślenie i zadaje mu 3 rany. Potem słońce z IF i Adam zdejmuje 22 Bestigorów (bardzo niestatystyczne rzuty) i Razorgora. Skullcrusherzy ustawiają się do szarży w ungorów. Adam wychodzi minotaurem z oddziału, Bestigory się reformują.
4 Tura, szarże rydwanem w Skirmisherów, Adam próbuje uciekać, ale rzuca za mało. Drugi rydwan i knighci w Bestigorów. Rydwan dochodzi, Rycerze nie. Mag rzuca kolejną snajperkę i dobija ostatnią ranę na byczku. Jurki zabijają ok 10 ungorów, ale ci stają na steadfaście. Rydwan zabija 8 bestigorów, Breakuje ich,a le bestie zwiewają. W turze Adama nie zbierają się i uciekają za górkę przy końcu stołu. Ungory zadają jedną ranę na jurkach, ale zapuszkowani khornici zadają 13 ran.
5 Tura to już koniec gry. Jurki zabijają resztę ungorów, a 3 bestigorów ucieka za stół.
Dziękuję za bardzo miłą grę z najładniejszą armią bestii jaką moje oczy widziały. Brawo Adam za malowanie i wkład pracy w modele. Na stole prezentują się doprawdy bosko.
Liczę na jakiś rewanż. Wynik to 1098 - 0 dla Wochu.
W pierwszej turze Adamowi nie udaje się szarża rydwanem w Skullcrusherów, Minotaur Wchodzi do odziału 34 Bestigorów. Pumba na lewej flance Szachuje psy, Ungory oddalają się od Juggerów. Wchodzi snajpeka LD w Minotaura, ale Adam rzuca więcej.
W mojej 2 Szarżuję w rydwan Skullcrusherami, Knighci i rydwany ustawiają się do kontry. Rzucam snajperkę i słonko. Snajperkę Adam zbija, słońce wchodzi ale rzucam missfire. Na szczęscie Mag i rydwan zdają pomyślnie test inicjatywy. Skulle zjadają rydwan i overrunują w prawy róg stołu. Adam, podchodzi Bestigorami jak najbliżej, Pumba blokuje psy, Ungory szykują się na szarżę Skullcrusherów. Strzelają skirmisherzy w rydwan i zadają chyba jedną ranę.
W 3 mag ustawia się na boku Bestogorów i rzuca snajperkę w Minotaura. Tym razem pomyślenie i zadaje mu 3 rany. Potem słońce z IF i Adam zdejmuje 22 Bestigorów (bardzo niestatystyczne rzuty) i Razorgora. Skullcrusherzy ustawiają się do szarży w ungorów. Adam wychodzi minotaurem z oddziału, Bestigory się reformują.
4 Tura, szarże rydwanem w Skirmisherów, Adam próbuje uciekać, ale rzuca za mało. Drugi rydwan i knighci w Bestigorów. Rydwan dochodzi, Rycerze nie. Mag rzuca kolejną snajperkę i dobija ostatnią ranę na byczku. Jurki zabijają ok 10 ungorów, ale ci stają na steadfaście. Rydwan zabija 8 bestigorów, Breakuje ich,a le bestie zwiewają. W turze Adama nie zbierają się i uciekają za górkę przy końcu stołu. Ungory zadają jedną ranę na jurkach, ale zapuszkowani khornici zadają 13 ran.
5 Tura to już koniec gry. Jurki zabijają resztę ungorów, a 3 bestigorów ucieka za stół.
Dziękuję za bardzo miłą grę z najładniejszą armią bestii jaką moje oczy widziały. Brawo Adam za malowanie i wkład pracy w modele. Na stole prezentują się doprawdy bosko.
Liczę na jakiś rewanż. Wynik to 1098 - 0 dla Wochu.
- Bearded Unclean 'Un
- Kretozord
- Posty: 1506
jak dostałem maila z wynikiem, to pomyślałem: albo weszło sycące słoneczko, albo jakas panika na bestigorach.
Jednak słoneczko
Jednak słoneczko
"Każdy może, prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczanie do krytyki, panie, to nikomu tak nie podoba się. Wiec dlatego z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, zeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie tych naszych, prawda punktów, które stworzymy."
- lwieserce85
- Szef Wszystkich Szefów
- Posty: 3082
- Lokalizacja: Czarne Wrony Sochaczew
jak narazie nie załuje braku maga:-P
6+4+1=15
Nowy wymiar matematyki