Ligowy Śmietnik
Moderator: swieta_barbara
Re: Ligowy Śmietnik
A może 1/2,5?
Ponad 249 to setka z lokala. To jest mniej więcej top 10, nawet nie, jakieś top7, a nie top 20 jak przy dzieleniu na 2 i nie wygranie mastera jak przy 3.
Z gdańskiego mastera równo siódma lokata tak daje.
Ponad 249 to setka z lokala. To jest mniej więcej top 10, nawet nie, jakieś top7, a nie top 20 jak przy dzieleniu na 2 i nie wygranie mastera jak przy 3.
Z gdańskiego mastera równo siódma lokata tak daje.
https://idefly.pl - robimy koszulki, bluzy itd dla klubów!
- swieta_barbara
- habydysz
- Posty: 14649
- Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru
"Lasciate ogni speranza, voi ch’entrate" - sorka, nie mogłem się powstrzymać.Shira pisze:Cześć, nazywam się Ewa Loba i jestem właścicielką Przystani Gier - połączenia sklepu i klubu. Istniejemy już ponad dwa lata i organizujemy sporo turniejów i lig w różne systemy. Między innymi w WFB. Stąd też moje zainteresowanie miejscem na LL.
Pieknie powiedziane
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
- swieta_barbara
- habydysz
- Posty: 14649
- Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru
Jak to teraz jest, czy w tym sezonie nadliczbowe mastery liczą się jako 1/3 mastera?
I czy maks 1 drużynówka master i 1 drużynówka lokal?
A konkretnie - czy opłaca mi się jechać na DMP (bo i tak już nie trzasnę lepszego wyniku niż w Krakowie)?
Tzn. czy DMP będzie mi się liczyło jako lokal drużynowy? Czy raczej w sumie jedna drużynówka w sezonie - nieważne, czy lokal czy master?
I czy maks 1 drużynówka master i 1 drużynówka lokal?
A konkretnie - czy opłaca mi się jechać na DMP (bo i tak już nie trzasnę lepszego wyniku niż w Krakowie)?
Tzn. czy DMP będzie mi się liczyło jako lokal drużynowy? Czy raczej w sumie jedna drużynówka w sezonie - nieważne, czy lokal czy master?
Kacper, w skrócie:
1 master tzw drużynowy się liczy - więc jeśli uważasz, że na DMP lepiej nie będzie - punktów nie dostaniesz juz żadnych. Podobnie w Łodzi.
Limit ilościowy tzw. drużynówek dotyczy tylko masterów
mastery wypełniają lokale w tej formie 1/3 (pomysł Bless'a)
1 master tzw drużynowy się liczy - więc jeśli uważasz, że na DMP lepiej nie będzie - punktów nie dostaniesz juz żadnych. Podobnie w Łodzi.
Limit ilościowy tzw. drużynówek dotyczy tylko masterów
mastery wypełniają lokale w tej formie 1/3 (pomysł Bless'a)
Lohost pisze: Nie myslalem ze to kiedys powiem, ale za Dymitra byl ordnung i az mi tego brakuje.
- swieta_barbara
- habydysz
- Posty: 14649
- Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru
No właśnie wciąż nie ogarniam tego wypełniania.Dymitr pisze:mastery wypełniają lokale w tej formie 1/3 (pomysł Bless'a)
Założmy, że jednak pojadę na DMP i powiedzmy, że ugram tam 150 punktów teamowo - czy nie zaliczy mi się to do rankingu jako 50 punktów za lokala?
- swieta_barbara
- habydysz
- Posty: 14649
- Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru
Dzięki!Dymitr pisze:Kacper: tak
Skoro Dymitr porusza temat sezonu 2016 to przypominam pomysł sola, by utworzyc dwa rankingi - singlowy i druzynowy. Moze to przekminicie jeszcze raz? pomysł wydawał sie bardzo perspektywiczny
parówki imo leże z prostego - powodu sa zbyt duzymi punktami (2,6k - 3k no niestety.). Ale mamy pare innych formatów jak np. małe punkty i bitwa-rewanż. Albo turniej z faza pucharowa (copyright Solo ). Albo Turnieje z kontyngentami (testowane na Bilaticonie kiedyś)
Opcji jest dużo, ale kluczowe imo byłoby rozdzielenie rankingów
parówki imo leże z prostego - powodu sa zbyt duzymi punktami (2,6k - 3k no niestety.). Ale mamy pare innych formatów jak np. małe punkty i bitwa-rewanż. Albo turniej z faza pucharowa (copyright Solo ). Albo Turnieje z kontyngentami (testowane na Bilaticonie kiedyś)
Opcji jest dużo, ale kluczowe imo byłoby rozdzielenie rankingów
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
Post pod postem ale gdzie tu pisać
A że przy okazji kazdy klub zamawiajacy nowe tereny (zdarzają się takie) miałby jakiś wzór to byłoby nice, ale nie to jest głownym celem moim zdaniem
Imo chodzi o to, żeby był "chart" terenów, jakie maja byc gorki laski i jeziorka do mapek ETC. I np ja wiedzac ze mam smoka bede woził ze soba tereny o odpowiednim wymiarze i jak trafie gorke przysłowiową 3x3 cm (albo na odwrót taką zajmującą ćwierć stołu) to żebym miał możliwość zamienić ją sobie na taka "regulaminową" - jaką by ktoś ustalił.Jasne, bo tereny są za darmo. To przyślij wszystkim tereny, jak juz będą wszędzie, to mozemy grać.
A że przy okazji kazdy klub zamawiajacy nowe tereny (zdarzają się takie) miałby jakiś wzór to byłoby nice, ale nie to jest głownym celem moim zdaniem
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
Sytuacja hipotetyczna: przywozisz ze sobą tereny, a Twój przeciwnik mówi, że nie będzie grał na Twoje, bo mu bardziej pasują takie jak zapewnił organizator. Co wtedy?
Rozumiem, że skoro nie narzucamy utylizacji dotychczasowych baz terenowych, ani nie zabraniamy ich wykorzystywania, to tererny niewymiarowe dalej na stołach się będą pojawiały.
Rozumiem, że skoro nie narzucamy utylizacji dotychczasowych baz terenowych, ani nie zabraniamy ich wykorzystywania, to tererny niewymiarowe dalej na stołach się będą pojawiały.
Idea jest taka - tworzymy jak tereny powinny wygladać i jak jakiś teren wymagań nie spełnia, to możesz go sobie zamienić, jeżeli masz go w odpowiednim wymiarze.
Jak nie masz swoich terenów to grasz na takich jakie dał organizator i koniec opcji
W teorii wszystkie tereny powinny być takie same (mapki są robione z myślą o tym, zeby tereny pełniły jakąs funkcję, a ich wymiar ma na tę funkcję wpływ) dlatego nie ma czegoś takiego jak poszkodowanie kogoś, komu pasuje za mała górka - w idealnym świecie nie powinna być za mała
Osobiście mam parę łądnych i sensownych wzgórz, chętnie woziłbym je ze soba na tury i grał na nich zamaist na pewnych wytworach, najcześciej widywanych na okupowanych przeze mnie wysokich numerach stołów
Jak nie masz swoich terenów to grasz na takich jakie dał organizator i koniec opcji
W teorii wszystkie tereny powinny być takie same (mapki są robione z myślą o tym, zeby tereny pełniły jakąs funkcję, a ich wymiar ma na tę funkcję wpływ) dlatego nie ma czegoś takiego jak poszkodowanie kogoś, komu pasuje za mała górka - w idealnym świecie nie powinna być za mała
Osobiście mam parę łądnych i sensownych wzgórz, chętnie woziłbym je ze soba na tury i grał na nich zamaist na pewnych wytworach, najcześciej widywanych na okupowanych przeze mnie wysokich numerach stołów
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
nie dosc, ze gra sie ciagle na ten sam format, z tymi samymi rozpiskami, na tych samych mapkach, to nawet tereny powinny byc standardowe? Przeciez ta gra juz jest wystarczajaco nudna, po co ja dobijac?
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.
Nie mowie o przymusie, taka opcja dla chętnych
Poza tym, raz mapki tworzono z myslą o terenach ktore maja jakąś wartosc (a rozmiar jest tu chyba dość ważny), dwa tak naprawde chodzi o LTki - to kolesia ze smokiem najbardziej boli jak dostaje obelisk w postaci wieży 2x2cm (4 stół w łodzi) czy górkę na ćwiartkę stołu (ten sam stół:D) gdzie dla tego smoka nawet nie ma miejsca przy krawędzi
Poza tym, raz mapki tworzono z myslą o terenach ktore maja jakąś wartosc (a rozmiar jest tu chyba dość ważny), dwa tak naprawde chodzi o LTki - to kolesia ze smokiem najbardziej boli jak dostaje obelisk w postaci wieży 2x2cm (4 stół w łodzi) czy górkę na ćwiartkę stołu (ten sam stół:D) gdzie dla tego smoka nawet nie ma miejsca przy krawędzi
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
Ekhm to nie był 4 stół. Jeden mieliśmy śmiechowy ustawiony z samych takich terenów (Urban i Azur stwierdzili, że będzie tradycji zadość) ale nikt jakoś pretensji nie miał. Był o numerze 9 bodajże.-Qc- pisze:Nie mowie o przymusie, taka opcja dla chętnych
Poza tym, raz mapki tworzono z myslą o terenach ktore maja jakąś wartosc (a rozmiar jest tu chyba dość ważny), dwa tak naprawde chodzi o LTki - to kolesia ze smokiem najbardziej boli jak dostaje obelisk w postaci wieży 2x2cm (4 stół w łodzi) czy górkę na ćwiartkę stołu (ten sam stół:D) gdzie dla tego smoka nawet nie ma miejsca przy krawędzi
Każdy master ma swoje "kfiatki" terenowe, ten stół akurat mocno mnie poharatał
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
@ Jankiel to po co grać na ETC ? skoro są mapki a nie gwarantują schowania smoka czy skaveńskiego dzwonu ? przecież to rzutuje na całą rozpę, chcecie grać ETC i ćwiczyć to na poważnie albo odkładamy mapki na bok i każdy sobie rzepkę skrobie jak w UK.
Dzielcie Ranking na klubowy i singlowy i po temacie, klubowo pogracie na gównianych terenach i drzwiach zamiast stołów, a singlowo na mapkach ETC zasadach ETC i terenach ETC.
Tyle w temacie idziemy do przodu czy stoimy w miejscu ?
Dzielcie Ranking na klubowy i singlowy i po temacie, klubowo pogracie na gównianych terenach i drzwiach zamiast stołów, a singlowo na mapkach ETC zasadach ETC i terenach ETC.
Tyle w temacie idziemy do przodu czy stoimy w miejscu ?
Jako, ze moj i Heretica glos zostaly uznane za niewazne ze wzgledu na brak aktualki do ligi, to silesian z teg samego powodu nie powinien byc masterem z automatu:
nie ma wynikow w lidze, wiec powinien byc automatycznie skreslony.5.4 Nie wywiązanie się z któregoś z warunków opisanych w podpunkcie 5.3 skutkuje odebraniem danemu Klubowi możliwości ubiegania się o rangę master w następnym sezonie ligowym i miejsca na Liście Ligowej ze skutkiem natychmiastowym.