ARENA ŚMIERCI NR 35 -Forteca Bogów
Re: ARENA ŚMIERCI NR 35 -Forteca Bogów
[Rozumiem Chomikozo, że enjoy to to takie wyrażenie, lecz ja naprawdę czerpałem dużo przyjemniści z Twojego tekstu.]
WELCOME TO ESTALIA GENTLEMEN
- kubencjusz
- Szef Wszystkich Szefów
- Posty: 3720
- Lokalizacja: Kielce/Kraków
Deal with it or not, but matura, gf and beer is too much for 24/7Kordelas pisze:[Co to am być?
Kubencjusz ,Giacomo ,MikiChol , Maris ,Morti i inni! Zgłaszać się! ]
Nadchodzę!!Byqu pisze:[Matis zawsze grał trollami, ale w innym sensie ]
Jutro z rana dodam zgłoszenie
M&M Factory - Up. 14.01.2017 Ostatnia trójka pegazów
Wiem coś o prowadzeniu areny z botami .Odechciewa się. Do kitu jest, jak padają postacie z dobrym role playem, a zostają boty, bo tak wyszło na kostkach.Kordelas pisze:jedno i drugieGrimgorIronhide pisze: Moja wizja się przyjęła, czy to ostrzeżenie dla botów ?
No ale... Dołożyłem kolejną część historii, pamiętając o najnowszym krzyku mody, jakim jest odniesienie do poprzedniej areny - jak ktoś chce czytać teraz to zapraszam, jak nie, to w poniedziałek chyba będzie już całość.
- kubencjusz
- Szef Wszystkich Szefów
- Posty: 3720
- Lokalizacja: Kielce/Kraków
hehe to ja jestem hipsterem bo zrobiłem to już w 33 arenieKlafuti pisze: pamiętając o najnowszym krzyku mody, jakim jest odniesienie do poprzedniej areny
Btw to samo z portretami postaci
[
Ja postanowiłem zrezygnować ,miałem kilka grafik fajnych Witch hunterów z W40k ,ale stwierdziłem ,zę każdy nosi w sercu innego Magnusa ,he hekubencjusz pisze:Btw to samo z portretami postaci
Wspaniale ,właśnie myślałem kiedy na Arenie pojawi się dziewczynka (z ukrytym demonizmem) którą MAgnus do pewnego momentu będzie chciał wyzwolić z demona (do pewnego momentu ,czyli pierwszego postu Matisa o spuszczeniu wpier**lu wszystkim zawodnikom ,straży i gością ]Nadchodzę!!
Jutro z rana dodam zgłoszenie
Nieważne gdzie patrzy inkwizytor... i tak widzi wszystko!
Imię: Farlin
Rasa/klasa: Hobbit/Łowca Nagród (z zamiłowania Bard i hazardzista )
Broń: Proca, Miecz jednoręczny (zawieszony na plecach)
Zbroja: Lekka zbroja, Puklerz,
Ekwipunek: Bomby zapalające
Specjalna umiejętność: Kompletny Szaleniec, Strzelec Doskonały
Piosenka wprowadzająca http://www.youtube.com/watch?v=u_tORtmKIjE
Słońce powoli zachodziło nad ciemnym lasem imperium. Farlin, 35 letni, szczupły i wysportowany hobbit o białych włosach siedział sobie właśnie w karczmie o jakże pięknej nazwie Mokra Jadźka.
Była to średniej wielkości wioska Aldreheim na prowincji o nazwie Midgard.
Niziołek siedział w rogu sali. Popalał fajkowe ziele w swojej ręcznie rzeźbionej fajce i popijał Krasnoludzkim Ale. Na stole obok kufla leżała pięknie zdobiona lutnia. Był to prezent od pięknej Elfki o imieniu Nimrodel. Parę lat temu Farlin uratował jej życie w lasach Drakwaldu i w ramach podziękowania dostał od niej ten instrument, który był ponoć magiczny.
Naszego bohatera sprowadziło do tego zadupia zadanie zlecone przez jednego z lordów. Znaleźć i wytropić Wompierza, który żeruje na biednych mieszkańcach. Po osuszeniu kufla, hobbit odpiął notatnik z naramiennika i zaczął w nim notować. Przebywał w wiosce już od tygodnia, miał aż nad to czasu, żeby zebrać potrzebne dane o przeciwniku.
- Hmm... Wzrost 190cm, niezwykle silny i szybki.
Zaciągnął się fajką i uśmiechną pod nosem, chociaż to bardziej przypominało grymas. Nie będzie łatwo.
Rozmyślania łowcy przerwał hałas dochodzący od strony głównej bramy. Zamknął notes, schował ołówek, zarzucił lutnię i na plecy i ruszył sprawdzić co jest powodem tego zamieszania.
Szedł pomiędzy zaułkami aż w końcu przystanął na wylocie jednego z nich. Jego oczom ukazała się dość zabawna scena. Grupa może 30 chłopów starająca się powstrzymać olbrzymiego trolla.
Farlin cicho zachichotał.
Głupcy na trolla to trzeba z włóczniami i płonącymi strzałami iść a nie z widłami...
Troll kilkoma ciosami rozgniótł na miazgę większość obrońców po czym poszedł dalej. W centrum wioski do walki stanął cel łowcy, wompierz. Walka była zacięta, jednak to troll zwyciężył. Niziołek pod koniec pojedynku myślał, że troll go wyręczy. Jednak nic takiego się nie stało. Umarlak zamienił się w nietoperze i uciekł. Troll jak gdyby nigdy nic ruszył dalej.
Hobbit w pewnym momencie zauważył coś interesującego. Za pazuchy trolla wyleciał jakiś pergamin. Kiedy olbrzym się ulotnił, Farlin podszedł do tajemniczej wiadomości.
Po rozwinięciu i przeczytaniu wszystko było jasne. Legendarna Arena Śmierci znów się zaczyna a nagroda dla zwycięscy ma być tak wielka jak nigdy dotąd.
Niziołek wzruszył ramionami.
- Kontrakty poczekają, sława i bogactwo nie mogą...
3 godziny później Farlin gnał na swoim kucyku w stronę Middenheim. Droga była długa i niebezpieczna a czasu było coraz mniej.
Podczas postojów, hobbit zapisywał w swoim notesie nowe ballady, które miały przynieść mu trochę koron zysku podczas popijaw i pijatyk karczemnych.
Notesy miał dwa. Ten na prawym ramieniu służył do zapisywania informacji o kolejnych celach do zlikwidowania. Zaś ten na lewym ramieniu był śpiewnikiem.
Farlin tak jak każdy hobbit lubił dobrze zjeść, napić się dobrego piwa i zapalić sobie fajkę. Jednak rekompensował sobie te przyjemności codziennym treningiem kondycyjnym, strzeleckim oraz ćwiczeniami szermierki.
Pod koniec podróży udało mu się dołączyć do karawany przewożącej Krasnoludzkie Ale. Po dotarciu do miasta łowca dostał w ramach zapłaty 2 złote korony i kilku litrową beczułkę trunku.
Ten drugi podarek był szczególnie cenny, ponieważ karczmarze mieli w zwyczaju rozcieńczać piwo.
W mieście nikt o niej nie wiedział. Nawet za pomocą tortur nie udało się zdobyć wymaganych informacji. Nie było innej rady, zostało pójść do największej karczmy i czekać na dalszy rozwój wydarzeń.
Ostatnio zmieniony 30 gru 2013, o 17:07 przez Matis, łącznie zmieniany 11 razy.
M&M Factory - Up. 14.01.2017 Ostatnia trójka pegazów
[Już zmieniłem ]
M&M Factory - Up. 14.01.2017 Ostatnia trójka pegazów
[Matis- to wioska nazywała się Aldreheim, prowincja się Midgard nazywa ]
kubencjusz pisze:Że stronic zapisanych ilość, o jakości areny nie świadczy uświadomić sobie musisz, młody padawanie. Hmmmm.
Naviedzony pisze: A po co pomagać ludziom? Ludzie są niegodni elfiej pomocy.
[Poprawione ]
M&M Factory - Up. 14.01.2017 Ostatnia trójka pegazów
- GrimgorIronhide
- Masakrator
- Posty: 2723
- Lokalizacja: "Zad Trolla" Koszalin
[ Ale Imperium nie ma takiej prowincji jak Midgard...
Poza tym najeżdżacie na Matisa jakby Kilian 2.0 miał ziemię rozpierniczyć.
Ja tam wierzę, że na zlecenie jakiegoś czarodzieja poprowadzi jedenstkę Norsmenów i Drugniego pod wodzą Bjarna Krakenowej Tarczy, uciekną wilczym jeźdźcom i pająkom, pokonają głodnego trolla Ygga i z jego leża zabiorą ten pierścień który nosił by następnie wkraść się do Samotnej Góry Middenheimu gdzie zagnieździł się smok MMH ( ), wywabią go na zewnątrz gdzie Magnus ustrzeli go z balisty a oni zgarną skarb gada. Potem oczywiście pokonają armię Athel Loren, gobliny z Drakwaldu, kontyngent Imperium by następnie dotrzeć do wulkanu koło Karaz-a-Karak, gdzie cisną go do ognia i będą żyli długo i szczęś... zginą tragicznie bo to dark fantasy. ]
Poza tym najeżdżacie na Matisa jakby Kilian 2.0 miał ziemię rozpierniczyć.
Ja tam wierzę, że na zlecenie jakiegoś czarodzieja poprowadzi jedenstkę Norsmenów i Drugniego pod wodzą Bjarna Krakenowej Tarczy, uciekną wilczym jeźdźcom i pająkom, pokonają głodnego trolla Ygga i z jego leża zabiorą ten pierścień który nosił by następnie wkraść się do Samotnej Góry Middenheimu gdzie zagnieździł się smok MMH ( ), wywabią go na zewnątrz gdzie Magnus ustrzeli go z balisty a oni zgarną skarb gada. Potem oczywiście pokonają armię Athel Loren, gobliny z Drakwaldu, kontyngent Imperium by następnie dotrzeć do wulkanu koło Karaz-a-Karak, gdzie cisną go do ognia i będą żyli długo i szczęś... zginą tragicznie bo to dark fantasy. ]
[Teraz już ma . Farlin będzie Kilim tej Areny XD
Skoro zapisy są w Middenheim to Troll maszerujący sobie na luzie przez miasto wcale nie wzbudzi zainteresowania u strażników? ]
Skoro zapisy są w Middenheim to Troll maszerujący sobie na luzie przez miasto wcale nie wzbudzi zainteresowania u strażników? ]
M&M Factory - Up. 14.01.2017 Ostatnia trójka pegazów
[Jest jeszcze miejsce? W końcu postaram się nie być botem? Obiecuję? Bo takie fajne umiejętności dla orków w tej edycji! Już się pisze w sumie. I zawoła ktoś tego Ziemka, przyda się świeższa krew.]
Natomiast wszystkim prawicowym purystom ideologicznym, co to rehabilitują nacjonalizm, moge powiedziec że odróżanianie nacjonalizmu od faszyzmu, przypomina poznawanie rodzajów gówna po zapachu;-)).