Pytania początkujacego TK
Moderator: Shino
Re: Pytania początkujacego TK
bez tego itemu co dawał warda za szkielety ta broń jest nie do użycia raczej
https://www.youtube.com/watch?v=m3pqEA5AXTE#t=33
posłuchaj tego islamofilu.....
http://www.youtube.com/watch?v=CMEwoGGL6dg
"nie dyskutuj z głupcem, sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem"
posłuchaj tego islamofilu.....
http://www.youtube.com/watch?v=CMEwoGGL6dg
"nie dyskutuj z głupcem, sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem"
- Naviedzony
- Wielki Nieczysty Spamer
- Posty: 6354
Nazywał się Collar of Shapesh, powszechnie nazywany "obrożą". Na 4+ przerzucał otrzymane rany na sojusznicze modele w promieniu 3". Kosztował śmieszne 20 punktów i kombował się z wardem 4+, dając praktycznie model z dwoma wardami 4+ na raz. To były czasy!
Niektórzy twierdzili , że jedni mają lepsze a inni nie. W niektórych armiach jeszcze grało się na koksach
Stats 8ed :
Tomb Kings 6 K:
05/01/03
Ogres Kingdoms:
Plemię "Ironskin". My lubić małe zakute brody z gór. My niewolnicy oni nam blachę i duże BUUuuuM.
Infinity:
Tomb Kings 6 K:
05/01/03
Ogres Kingdoms:
Plemię "Ironskin". My lubić małe zakute brody z gór. My niewolnicy oni nam blachę i duże BUUuuuM.
Infinity:
- Naviedzony
- Wielki Nieczysty Spamer
- Posty: 6354
Było ich zwyczajnie kilkakrotnie więcej. Te, które znajdują się w obecnych książkach są zdecydowanie bardziej klimatyczne i dopasowane do armii, niż siódmoedycyjne (co nie znaczy, że lepsze).Silvestro pisze:Moim zdaniem w 7 edycji wszystkie rasy miały o wiele ciekawsze itemy niż te obecne.
i zdecydowanie większość jest niegrywalna
https://www.youtube.com/watch?v=m3pqEA5AXTE#t=33
posłuchaj tego islamofilu.....
http://www.youtube.com/watch?v=CMEwoGGL6dg
"nie dyskutuj z głupcem, sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem"
posłuchaj tego islamofilu.....
http://www.youtube.com/watch?v=CMEwoGGL6dg
"nie dyskutuj z głupcem, sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem"
- Naviedzony
- Wielki Nieczysty Spamer
- Posty: 6354
To zupełnie inna sprawa.
Faktem jednak jest, że z poprzedniego armybooka także grało się ciągle i ciągle na tych samych pięciu-sześciu przedmiotach, a cała reszta, około dwudziestu, nigdy nie widziała stołu.
Faktem jednak jest, że z poprzedniego armybooka także grało się ciągle i ciągle na tych samych pięciu-sześciu przedmiotach, a cała reszta, około dwudziestu, nigdy nie widziała stołu.
- Infernal Puppet
- Masakrator
- Posty: 2936
- Lokalizacja: Koszalin
Też, ale chyba lepiej mieć grywalnych 6 z 30 przedmiotów niż 3 z 10 .
Ach te uroki bycia ciągle głodnym .Mad Mike pisze:To nie wypali. Zanim wjedzie, to sytuacja ulegnie odwróceniu i tort będzie w środku Cezarakwaku pisze:nawet gdyby miał tam wjechać tort z Cezarym w środku.
Nie wiem czy temat jest dobry, ale nie chcę zakładać nowego. Jak coś to kasujcie/przenoście śmiało.
Pokrótce naświetlę Wam sprawę. Szykuję się do bitwy z Krasnoludami w naszej funowej lidze klubowej. Gramy na 2000 ptk, czysty RB poza tym, że można mieć max 12 PD na turę i czary rzucać z max 6 kości. Gram dość lightową rozpiską: 2x duża licza (jedna z deathem), 20 warriorów, 15 łuczników, 5 rydwanów, 2x 4 surferzy, 2x katapa, kaszkiet, 2x konni łucznicy. Niby rozpiska jak na TK jest dość szybka, ale może mieć problemy z porządnym defensem. Stąd też pytanie: myślicie, że warto walić do przodu i liczyć, że jakieś porządne słonko zredukuje armię przeciwnika czy raczej grać na 10:10 i chować się po kątach?
Przeciwnik ma jakiegoś pancernego lorda na tarczy, BSBka, runesmitha (3xDS), 27 hammerersów, 2x 20 kuszników, 2x cannon, 2x organy.
Obawiam się, że mogę długo nie pożyć, stąd też zwracam się do bardziej ogranych dowódców o radę
Dzięki.
Pokrótce naświetlę Wam sprawę. Szykuję się do bitwy z Krasnoludami w naszej funowej lidze klubowej. Gramy na 2000 ptk, czysty RB poza tym, że można mieć max 12 PD na turę i czary rzucać z max 6 kości. Gram dość lightową rozpiską: 2x duża licza (jedna z deathem), 20 warriorów, 15 łuczników, 5 rydwanów, 2x 4 surferzy, 2x katapa, kaszkiet, 2x konni łucznicy. Niby rozpiska jak na TK jest dość szybka, ale może mieć problemy z porządnym defensem. Stąd też pytanie: myślicie, że warto walić do przodu i liczyć, że jakieś porządne słonko zredukuje armię przeciwnika czy raczej grać na 10:10 i chować się po kątach?
Przeciwnik ma jakiegoś pancernego lorda na tarczy, BSBka, runesmitha (3xDS), 27 hammerersów, 2x 20 kuszników, 2x cannon, 2x organy.
Obawiam się, że mogę długo nie pożyć, stąd też zwracam się do bardziej ogranych dowódców o radę
Dzięki.
- Kacpi 1998
- Masakrator
- Posty: 2195
tak, pamiętaj nie pasują tylko chude 8ed rączki od serferów, gwardii, howdaha
Taka sytuacja: klocek gwardii z King'iem przegrywa walkę o 3. Pytanie, czy sypie sie tylko oddział gwardii o 3 modele, czy sypie sie oddział i King dostaje 3 rany?
Jeśli Król dostaje rany to czy może je jakoś wybronić?
Jeśli Król dostaje rany to czy może je jakoś wybronić?
Wierzę w Wolny Rynek, Niewidzialną Jego Rękę, kuców obcowanie, Unii rozwiązanie, lewaków zaoranie, Wolną Polskę. Amen.
- Infernal Puppet
- Masakrator
- Posty: 2936
- Lokalizacja: Koszalin
Chyba, że gwardia się skończy, to pozostałe rany z sypania przechodzą na kinga.
Ach te uroki bycia ciągle głodnym .Mad Mike pisze:To nie wypali. Zanim wjedzie, to sytuacja ulegnie odwróceniu i tort będzie w środku Cezarakwaku pisze:nawet gdyby miał tam wjechać tort z Cezarym w środku.
- Naviedzony
- Wielki Nieczysty Spamer
- Posty: 6354
I nie, ran z sypania nie można niczym wybronić.
wybaczcie mi...ja jestem z tej innej części trupów mam pytanie czy szkieletową waszą piechotę(corowe szkielety) można spokojnie usadzić na koniach? tzn. widziałem że mają spory rozstaw nóg. Mógłby ktoś mi napisać czy da rade legalnie lub troszkę na ścisk usadzić takiego szkieletora na koniu bez łamania jego nóg?