Infinity, Tohaa: Kiel-Saan oraz Igao 03.08.2021
Moderatorzy: Ziemko, wind_sower
- smiejagreg
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7593
Re: Green skin
Spróbuj pomalować skórę BEZ specyfików innych niż farby. Pobaw się mieszaniem zieleni. To bardzo fajny kolor do rozjasniania. Trzeba tylko baardzo ostroznie i powoli rozjaśniać. Zbyt szybkie próby wyglądają słabo...
wypraszam sobie! ostatnio nie używam prawie washa!Cookie Monster pisze:Zauważ, że u Ciebie wszystko wygląda jak washowane. A tu widać rozjaśnienia(choć słabo z powodu tych słabych zdjęć).
nie moge się wypowiedzieć bez krytyki mojej osoby już?;)
Ostatnio zmieniony 8 gru 2013, o 10:42 przez Kuros, łącznie zmieniany 1 raz.
- smiejagreg
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7593
Kuros - dlaczego w czyjąś galerię pakujesz swoje prace Uzgodniłeś to przynajmniej z Lechem Galerie autorskie nie są po to, żeby pakować w nie offtopy naładowane fotografiami nie wnoszącymi nic do galerii autora...
- smiejagreg
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7593
Poszło pw.
Greg, wiem o czym piszesz w tej kwestii przejść. Właśnie malując tę skórę po raz pierwszy to poczułem na własnej skórze Tę radę muszę sobie zapisać i powiesić/nosić ze sobą do pracy. Czasem moja niecierpliwość bierze górę, a wiemy dobrze, że w tym hobby to niecierpliwość to wróg numer jeden :] Orki są o tyle świetnymi modelami, że są duże po prostu i jest na czym ćwiczyć/pokazać skilla. W dodatku w armii jest ich sporo. Choć chwilami nie wiem czy ta ilość+wielkość w armii nie jest przekleństwem... Perspektywa cieniowania pędzlem w myśl Twojej rady jakiejś setki orków... hehe
- smiejagreg
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7593
Mnie to tam nie przeraża . Ja i tak sobie założyłem powolne malowanie moich armii i realizuje to założenie z żelazną konsekwencją . Jak Cię to przeraża, to wypróbuj na kilku zwyklakach dipping po prostu. To może być lekarstwo . Zaś co lepsze figsy pomaluj z większą dozą cierpliwości... Kurde, czasem jak oglądam figsy orków i gobosów (stare, ofc. ) to aż się chce coś takiego zmalować. Jakbym wybierał trzecią armię, to byłyby to O&G, ale brak funduszy i miejsca na figsy raczej jeszcze długo mi na to nie pozwoli.
Poza tym to jedna z niewielu armii, w której nowe figsy też są fajne...
Poza tym to jedna z niewielu armii, w której nowe figsy też są fajne...
Mnie to przeraża tylko z perspektywy wysychania farb xD Bo jeśli chodzi o granie to nie mam takiego ciśnienia także mogę sobie to długo malować. Mam hobby zapewnione na lata rzekłbym Zwyklasów będę cisnął na jakiś fajny lvl malowania, night gobliny będę hurtem na tt cisnął. Orki to po prostu zbyt fajne modele żebym je mógł pobieżnie potraktować. Aero też poćwiczę sobie w nakładaniu podstawowych kolorów na orki. Tym bardziej, że szukam koloru zieleni, która na tyle mi się spodoba, że będę chciał mieć taką całą armię.
- smiejagreg
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7593
Najlepsze zielenie uzyskuje się - niestety - z mieszania farb imho. Rozważ, czy nie byłoby dobrym pomysłem, żeby na orki dobrać sobie inne odcienie skóry, a na gobosy inne. Np. gobliny ciepła zieleń z dodatkiem żółci do rozjaśnień, a do orków chłodniejsza, z dodatkiem białego... Chociaż ja osobiście preferuje ciepłą zieleń tam, gdzie się da. Rozjaśnianie zieleni cytrynowym daje bardzo fajne efekty...
Na pewno gobasy będą miały inny odcień, zwyklasy inny i czarnuchy jeszcze inny I na razie będę testował gotowe zielenie, później zacznę je mieszać
- smiejagreg
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7593
Poza tym myślę sobie, ze byłoby warto , żeby skóra u poszczególnych modeli różniła się nieco - doda to każdemu figsowi indywidualnego charakteru i zróżnicuje nieco figsy. Przynajmniej, jeśli chodzi o co lepsze modele. Tak że warto na każdego co lepszego figsa przygotować sobie jakiś odrębny zestaw zieleni na skórę z zapisywaniem co u którego jest i potem dopiero przejść do zwyklaków, jak już sobie po obejrzeniu różnych wariantów wybierzesz optymalny zestaw kolorystyczny. Warto imho po prostu malować figsy róznymi wariantami i potem oceniać, który zestaw jest najbardziej udany. Zieleń na figsach wygląda zupełnie inaczej, niz na płaskich powierzchniach przy testowaniu odcieni...
Dorwałem trochę lepszy aparat. Większe zdjęcia są na blogu + drugi ork z inną kolorystycznie skórą. Chętnie wysłucham tego, który kolor bardziej się wam podoba Tutaj zdjęć nie wrzucam bo są za wielkie, a takie mają być.
- smiejagreg
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7593
Oba odcienie są dobre. Rozumiem, że na razie to próby tylko - w ostatecznym kształcie powinno byc dużo więcej rozjaśnień...
tak, na razie próby żeby z grubsza widzieć jakiego koloru się spodziewać. Mi osobiście na razie bardziej podoba się wersja druga.
- smiejagreg
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7593
Kurde - całość wygląda jak wip . Porządnie przygotowany do ostatecznego szlifu. Właściwie wszystkie elementy wyglądają, jakby były do rozjaśniania. Zwróć uwagę na kły - powinny się mocno odcinać od skóry, np. zaczynać od koloru brązowego i stopniowo rozjaśniać się...
Hmm. ogólnie masz rację. bo to jest wip poza skórą orka
- smiejagreg
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7593
Skóra wymaga dalszego rozjaśniania imho. Rozjaśniasz białym chyba... Uważaj tylko, żeby nie pokryć nowymi rozjasnieniami zbyt duzych powierzchni skóry. Delikatnie...
Skóra została zrobiona według przepisu od GW z drobnymi wyjątkami:
baza: Gnarls Green (P3)
shade: brak
layer: warbos green
layer: skarsnik green
i dry (tak, chciałem zgodnie z przepisem GW pod tym względem): underhive ash
Efekt mnie satysfakcjonuje.
Na pozostałych orkach chciałem pokazać różnicę wynikającą z zastosowania biel tan greena na innym etapie malowania. Ciekawa sprawa
Ale patrząc na zdjęcia, nawet z lepszego aparatu, chyba nierealne do osiągnięcia
baza: Gnarls Green (P3)
shade: brak
layer: warbos green
layer: skarsnik green
i dry (tak, chciałem zgodnie z przepisem GW pod tym względem): underhive ash
Efekt mnie satysfakcjonuje.
Na pozostałych orkach chciałem pokazać różnicę wynikającą z zastosowania biel tan greena na innym etapie malowania. Ciekawa sprawa
Ale patrząc na zdjęcia, nawet z lepszego aparatu, chyba nierealne do osiągnięcia