RUM-ors 8 ed Brodacze.
Moderatorzy: Arbiter Elegancji, Rakso_The_Slayer
Re: RUM-ors 8 ed Brodacze.
Trzeba będzie skupować stare żyrki Wiadomo coś czy będą latać w szwadronach czy tak jak teraz, samotnie? Bo ze zdjęć da sie wywnioskować, żę to sie nie zmieni
Yes they drink blood. Yes, some of them have been known to command armies of the damned. But at least they're not Elves.
- Niles Valera, Agitator
- Niles Valera, Agitator
panterq pisze:Czyli - podsumowanie przecieków:
Bombowce - 125 punktów, profil jednostki identyczny z dotychczasowym, steam gun wymieniony na 4 strzały z S4 AP na 24" z jedną nieznaną zasadą (Dwarf-crafted, prawdopodobnie jakieś przerzuty?), do tego zrzucanie bomb - duży template z S3(6), scatteruje jak katapulta, na 4+ spada jeszcze raz, misfire boli na wynikach 1-3, ale daje 21% na przetrwanie wybuchu (rani na 3+, zabija na 5+) jeżeli żyrek był zdrowy. Na dzień dzisiejszy must-have.
nareszcie coś co od byle gały nie ginie
XIII Kohorta Bydgoszcz
no nie moglem się powstrzymać
Moje morskie krasie z Barak Varr teraz także na blogu www.BarakVarr.pl
- Wiosłujesz [...] jakbyś w życiu nic innego nie robił. Myślałem, że krasnoludy nie umieją ani żeglować, ani pływać...
- Ulegasz stereotypom.
- Wiosłujesz [...] jakbyś w życiu nic innego nie robił. Myślałem, że krasnoludy nie umieją ani żeglować, ani pływać...
- Ulegasz stereotypom.
Ano. Problem polega na tym, że potencjalnie na armie na który będzie najlepszy (Lizaki, Wood Elfy) dalej łatwo może spaść. Za to na Beastmenów, Skaveny (po spaleniu sztormówy), High Elves, Orki i Gobosy, Demony i VC - miodzio.
Yes they drink blood. Yes, some of them have been known to command armies of the damned. But at least they're not Elves.
- Niles Valera, Agitator
- Niles Valera, Agitator
Figurki: Na Grungniego, Valaye i Grimnira! Aaaaarghhhh
Co do zasad, zapowiada się wszytko fajnie tylko po tym jak Gav Thorpe nam zmajstrował kiedyś podręcznik do 6 ed. (starsi pewnie pamiętają), to "nie uwierzę" jeśli nie zobaczę tego, jak to działa "w praniu". Do tego czasu uważam, że nie ma co się zbyt podniecać i akurat ja zachowam "grzeczne zainteresowanie" by potem zbytnio się nie zawieść.
Co do zasad, zapowiada się wszytko fajnie tylko po tym jak Gav Thorpe nam zmajstrował kiedyś podręcznik do 6 ed. (starsi pewnie pamiętają), to "nie uwierzę" jeśli nie zobaczę tego, jak to działa "w praniu". Do tego czasu uważam, że nie ma co się zbyt podniecać i akurat ja zachowam "grzeczne zainteresowanie" by potem zbytnio się nie zawieść.
Ciekawi mnie ta druga opcja złożenia runelorda (bardzo ładna i ciekawa zresztą) z tym ogniem...czyżby mieliby dostęp do jakichś czarów z lore of fire (albo ewentualnie zapowiadany wcześniej metal) ?
Ostatnio zmieniony 5 lut 2014, o 11:46 przez Azgaroth, łącznie zmieniany 1 raz.
Azgaroth pisze:Ciekawi mnie ta druga opcja złożenia runelorda (bądź co bądź bardzo ładna i ciekawa) z tym ogniem...czyżby mieliby dostęp do jakichś czarów z lore of fire ?:)
taaa... w modelu kowadła są dwa takie "ogieńki"... ma to symbolizować runę
Moje morskie krasie z Barak Varr teraz także na blogu www.BarakVarr.pl
- Wiosłujesz [...] jakbyś w życiu nic innego nie robił. Myślałem, że krasnoludy nie umieją ani żeglować, ani pływać...
- Ulegasz stereotypom.
- Wiosłujesz [...] jakbyś w życiu nic innego nie robił. Myślałem, że krasnoludy nie umieją ani żeglować, ani pływać...
- Ulegasz stereotypom.
Dołączam się do ogólnego narzekania, te modele są po prostu szpetne, trącą plastikiem z daleka, ba stawiając je obok modeli z podstawki IoB miałbym duży problem z odróżnieniem,które figsy są z rozszerzenia a które z podstawki...Co to w ogóle jest jakieś wszystko obłe,duże i bez duszy, a co najgorsze dzieje się tak z każdą kolejną armią: HE i nudny feniks + jakieś jaskółki ciągnące rydwan, DE ołtarz i niekończące się schody + coś hydropodobnego i rydwan sunący po ziemi... z wh40 jest to samo no litości taki eldar wraithknight wygląda jak zabawka dla dziecka(dobrze że nie wyrzucałem figurek J.I.JOE będą teraz do gry jak znalazł), poprawcie mnie jeśli się mylę, ale chyba założeniem miniatures war games jest granie miniaturowymi figurkami a nie jakimiś wielkimi klockami?
- smiejagreg
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7593
Ciekawe, ile to wszystko będzie kosztowało łącznie, jeśli ktoś będzie chciał sobie sprawić nowe klocki , maszynki i herosów
Ja myślę, że "miotacze ognia" to będą mobilne salamandry
Pytanie - co będzie w 3 fali? Kowadło? Czy Czołg Parowy klasy Kowadło?
Co do żyrków....DLACZEGO GW NIE MOŻE ZROBIĆ COŚ W TYM STYLU?
http://www.youtube.com/watch?v=lSpRWfB-tBg
Pytanie - co będzie w 3 fali? Kowadło? Czy Czołg Parowy klasy Kowadło?
Co do żyrków....DLACZEGO GW NIE MOŻE ZROBIĆ COŚ W TYM STYLU?
http://www.youtube.com/watch?v=lSpRWfB-tBg
Pokój to zawieszenie broni pomiędzy dwiema wojnami.
Dla mnie te nowe krasnoludy wypadaja mega dobrE. Fakt, ze bomhowce i zyrki mega steam punkowe ale za 125 punktow zasady mega plus dobre mozliwosci konwersji:))
- GrimgorIronhide
- Masakrator
- Posty: 2723
- Lokalizacja: "Zad Trolla" Koszalin
Ekhem jak prawdziwy krasnolud dołączę się do narzekania.
- Idiotyczne te spiczaste do przodu czapko-hełmy z nausznikami.
- Żyros-pirania wiadomo wykonanie ujdzie pomysł-dupowaty, choć starczyłoby gdyby bombowiec nie był aż tak obudowany pancerzem i zamiast drony z kamerką miałby normalną wieżyczkę z obsługantem (powiedzmy kraś z cygarem i gatlingiem ). Bo model naprawdę spoko, myślę że mógłbym przy nim podłubać i wywaliwszy dolną połowę kadluba wstawić jakieś lżejsze rusztowanie no i śmigła do wymiany.
- Synalek starego Burloka fajny, ale ten piec do zasilania ręki na widoku mnie nie przekonuje.
- Ten specjal ze sztandarem na plecach bardzo miodny.
- Piechota ogółem na duży "+" poza twarzami i małymi świńskimi oczkami. No ale oczywiście starych metali z klimatem nic nie zastąpi.
Czekać, czekać na ten book będzie zabawa. Ale czy mi się tylko wydaje, czy to co dzierżą ci alter-Ironi to nie muszkiety tylko miotacze płomieni ? Niby pasuje do walk w tunelach (bo skoro mają działo to why not ręczna wersja) ale unowocześnianie battla na siłę postępuje... Gdzie mrok ? Gdzie grimdark ? Gdzie poświęcenie i heroizm ? Gdzie był gender gdy Rohan go potrzebował ?
- Idiotyczne te spiczaste do przodu czapko-hełmy z nausznikami.
- Żyros-pirania wiadomo wykonanie ujdzie pomysł-dupowaty, choć starczyłoby gdyby bombowiec nie był aż tak obudowany pancerzem i zamiast drony z kamerką miałby normalną wieżyczkę z obsługantem (powiedzmy kraś z cygarem i gatlingiem ). Bo model naprawdę spoko, myślę że mógłbym przy nim podłubać i wywaliwszy dolną połowę kadluba wstawić jakieś lżejsze rusztowanie no i śmigła do wymiany.
- Synalek starego Burloka fajny, ale ten piec do zasilania ręki na widoku mnie nie przekonuje.
- Ten specjal ze sztandarem na plecach bardzo miodny.
- Piechota ogółem na duży "+" poza twarzami i małymi świńskimi oczkami. No ale oczywiście starych metali z klimatem nic nie zastąpi.
Czekać, czekać na ten book będzie zabawa. Ale czy mi się tylko wydaje, czy to co dzierżą ci alter-Ironi to nie muszkiety tylko miotacze płomieni ? Niby pasuje do walk w tunelach (bo skoro mają działo to why not ręczna wersja) ale unowocześnianie battla na siłę postępuje... Gdzie mrok ? Gdzie grimdark ? Gdzie poświęcenie i heroizm ? Gdzie był gender gdy Rohan go potrzebował ?
Od dzisiaj gyrki będą mi się kojarzyć tylko i wyłącznie z ta muza https://www.youtube.com/watch?v=aqcQUmKJEK8