Żyrokoptera akurat nie zamierzam szczególnie bronić, bo mi chodziło głownie o nową piechotę i bohaterów. Rozumiem o co Ci chodzi, ja też osobiście wolałbym nieco bardziej tradycyjny design latawca. Ale z drugiej strony można też argumentować, że juz sam koncept latającego, "średniowiecznego helikoptera/gunshipa" jest w samym założeniu wystarczająco umownym, humorystycznym odniesieniem do naszego świata, więc kierunek jaki obrali przy tym latającym jebadle w nowej edycji, po prostu pogłębia ten sam motyw. Zwłaszcza, że mimo wszystko jakby się przyjrzeć to nadal jest mniej-lub bardziej steampunk.hypnotic pisze:Tu nie chodzi o to że jest helikopter, miotacz płomieni czy snajperka tylko jak one wyglądają. Nawet najdziwniejsza maszyna skavenów przechodziła do tej pory bo była fajnie zrobiona, pokazując dziwaczną i pokrętną inżynierię, którą jako tako można było wytłumaczyć jej działanie. Dwarfy miały/mogły mieć na tej zasadzie parowe maszyny.
A tu dostajemy helikopter opakowany w blachy jak nowoczesna maszyna, bomby (pamięta ktoś jeszcze jej odpowiednik trzymany w łapie przez pilota z 5 ed??), podwójne wirniki. I do tego broń , które w oczywisty sposób przypomina działko sterowane ruchem głowy pilota z RAH-66 Comanche.
Może się to niektórym podobać (podejrzewam że w znacznej części młodszym odbiorcą) ale nie powiecie, że nie jest kontrowersyjne i może budzić niechęć.
I proszę nie przywołujcie statków bazujących na pancernikach z wojny secesyjnej jako coś równie odstającego od dotychczasowej stylistyki...
No przecież mają młoty jak byk (i to bardzo fajnie wykonane). Nie wszyscy, ale mają. Pewnie będzie opcja, uzbroić ich jak się chce. A pancerze mają praktycznie wszędzie. Ludzie chyba za bardzo sugerują się tym, że champion jest bez hełmu. Poczekajmy na pełne zdjęcia. Maski mają fantastyczne, żywcem wyciągnięte z artworków.RedSkull pisze:
Jedna RZECZ - CZY TA NOWA PIECHOTA W MASKACH TO IRONI? Bo czuję się oszukany...za mało coś pancerni i brak im młotów