Chaośniczy smok
Moderatorzy: Ziemko, wind_sower
Chaośniczy smok
Update number 3. Ladniejszych fotek Z TELEFONU nie zrobie, choc sie staralem:P
Ostatnio zmieniony 13 gru 2006, o 21:56 przez Łosiu, łącznie zmieniany 3 razy.
paskudny model tego Galraucha... dobrze ze mam smoka spod engrima...
malowanie na stol, zmniejsz zdjecie bedzie lepiej widac, malowanie bardzo srednie techniczne, ale jakos (nawet ok ) wyglada, jak dorobisz jakas fajna podstawke (np nie zielona ) to powinien model stykac
pzdr !!
malowanie na stol, zmniejsz zdjecie bedzie lepiej widac, malowanie bardzo srednie techniczne, ale jakos (nawet ok ) wyglada, jak dorobisz jakas fajna podstawke (np nie zielona ) to powinien model stykac
pzdr !!
Widziałem na żywo i musze powedzieć, że model mimo iż malowany drybrushem prezentuje się wyśmienicie! Serio! Po prostu to zdjęcie jest do dupy. Kolory są świetne IMO. Łosiu maluje od niedawna, a tym modelem naprawdę mnie zaskoczył. Zrób lepsze zdjęcia (jaśniejsze przede wszystkim) to może będzie lepiej widać.
Pozdr!
Pozdr!
Kurcze , az sam sie sobie dziwie - ale pomimo tego ze malowany dry brushem to wyglada naprawde fajnie !!!! Oczywiscie nie bede jak wszyscy i powiem , ze kolorystyka mi sie podoba - taka tzinczowa - oczojebnosc + wiele kolorow - bardzo fajnie !!!
-
- Chuck Norris
- Posty: 482
Ave
czy mi się zdaje, czy niektórzy malarze mają drybrushofobie, a nie ważna jest technika tylko efekt uzyskany dzięki niej
czy mi się zdaje, czy niektórzy malarze mają drybrushofobie, a nie ważna jest technika tylko efekt uzyskany dzięki niej
-
- Chuck Norris
- Posty: 482
Ave
imho istnieje jednak jakiś wstręt do drybrusha bo na przykład jak komuś się coś nie podoba to mówi: "to chyba tylko zdrybrushowane jest" albo "mam radę, z drybrushem daleko nie zajdziesz". A dla mnie liczy się efekt końcowy a nie technika. Bo ktoś może użyć nmm, layeringu glazingu , sl i kilku jeszcze a wygląda to kijowo
imho istnieje jednak jakiś wstręt do drybrusha bo na przykład jak komuś się coś nie podoba to mówi: "to chyba tylko zdrybrushowane jest" albo "mam radę, z drybrushem daleko nie zajdziesz". A dla mnie liczy się efekt końcowy a nie technika. Bo ktoś może użyć nmm, layeringu glazingu , sl i kilku jeszcze a wygląda to kijowo
Model pewnie pomalowany lepiej niż wygląda. Dam Ci kilka wskazówek jak zrobić dobre zdjęcie:
Sfotografowałeś smoka na jasnej powierzchni, która oczywiście jest duuużo jaśniejsza od potwora. Na pierwszy rzut oka może sie to wydawać oczywiste ale oko ludzkie jest właśnie takim wyszukanym aparatem natury który "pomiaru światła" dokonuje automatycznie, bez naszej wiedzy ani wpływu.
Aparat zaś musi polegać z reguły na kilku czujnikach które mierząc natężenie światła w kilku punktach pozwalają dobrać czas otwarcia migawki i rozwarcie przesłony tak by nie prześwietlić lub niedoświetlić jakiś elementów zdjęcia.
Najlep[iej jeśli w aparacie ustawisz "pomiar światła" na punktowy i przy pstrykaniu ustawisz ten punkt (zazwyczaj centralny punkt na ekranie/wizjerze) na obszar figurki o średniej ciemności (ani nie na jakimś czarnym miejscu ani nie na najjaśniejszym).
Najwarzniejsze w takich zdjęciach jest by model wyszedł dobrze, tło może być prześwietlone bo nas nie interesuje.
Mam nadzieję że nie przekombinowałem z wymądrzaniem sie ale mam wrażenie że w sieci dużo jest haseł typu "słaba fotka" a nikt nie mówić jak zrobić dobrą. Jeśli są jakieś pytania to w sprawie pstrykania to na PM, postaram się składnie odpowiedzieć na każde pytanie.
Sfotografowałeś smoka na jasnej powierzchni, która oczywiście jest duuużo jaśniejsza od potwora. Na pierwszy rzut oka może sie to wydawać oczywiste ale oko ludzkie jest właśnie takim wyszukanym aparatem natury który "pomiaru światła" dokonuje automatycznie, bez naszej wiedzy ani wpływu.
Aparat zaś musi polegać z reguły na kilku czujnikach które mierząc natężenie światła w kilku punktach pozwalają dobrać czas otwarcia migawki i rozwarcie przesłony tak by nie prześwietlić lub niedoświetlić jakiś elementów zdjęcia.
Najlep[iej jeśli w aparacie ustawisz "pomiar światła" na punktowy i przy pstrykaniu ustawisz ten punkt (zazwyczaj centralny punkt na ekranie/wizjerze) na obszar figurki o średniej ciemności (ani nie na jakimś czarnym miejscu ani nie na najjaśniejszym).
Najwarzniejsze w takich zdjęciach jest by model wyszedł dobrze, tło może być prześwietlone bo nas nie interesuje.
Mam nadzieję że nie przekombinowałem z wymądrzaniem sie ale mam wrażenie że w sieci dużo jest haseł typu "słaba fotka" a nikt nie mówić jak zrobić dobrą. Jeśli są jakieś pytania to w sprawie pstrykania to na PM, postaram się składnie odpowiedzieć na każde pytanie.
co zas nie uda sie zrobic w praktyce mozemy zmienic w photoshopie czy innym programie graficznym
nie mowa tu o dopieszczaniu fotki ale zwyklym rozjasnianiu oraz doborze kontrastu
po zmianach jakie zastosowalem - widze w przyblizeniu jak pomalowales fig.
Pamietajmy, ze zmiany w programie - powinny byc kosmetyczne
np. w acdsee zmienilem kontrast 8 stopni brightness o 6 a gamma o 10
pomoglo - jasniejsze barwy ukazaly mi jak ja pomalowano
nie mowa tu o dopieszczaniu fotki ale zwyklym rozjasnianiu oraz doborze kontrastu
po zmianach jakie zastosowalem - widze w przyblizeniu jak pomalowales fig.
Pamietajmy, ze zmiany w programie - powinny byc kosmetyczne
np. w acdsee zmienilem kontrast 8 stopni brightness o 6 a gamma o 10
pomoglo - jasniejsze barwy ukazaly mi jak ja pomalowano
Ostatnio zmieniony 12 gru 2006, o 21:44 przez zaf, łącznie zmieniany 1 raz.
Tylko pamiętaj że z jpega nigdy nie zobaczysz tego jak wygląda obiekt. Od rzeczywistego odwzorowania są tylko RAWy.zafael pisze:co zas nie uda sie zrobic w praktyce mozemy zmienic w photoshopie czy innym programie graficznym
nie mowa tu o dopieszczaniu fotki ale zwyklym rozjasnianiu oraz doborze kontrastu
po zmianach jakie zastosowalem - widze w przyblizeniu jak pomalowales fig.
Pamietajmy, ze zmiany w programie - powinny byc kosmetyczne
np. w acdsee zmienilem kontrast 8 stopni brightness o 6 a gamma o 10
pomoglo - jasniejsze barwy ukazaly mi jak ja pomalowano
pisze w przyblizeniu:
wiem jak ktos to maznal - jesli zaczyna chlopak to uzywa kolorow, ktore sa znane w wfb - wystarczylo zeby jakis kolor przyblizyc naturanemu i wyszedl mi smok z ciemnosci to tylko dla mojej znajomosci, nikomu nieszkodze:)
zreszta nie ocenialem w ten sposob kolorow jak powyzj chlopaki, ale koncowy efekt - nie pisalem jaki, bo chyba za malo znam sie na malowaniu, nie widzialem fig w realnym swiecie.nie znam sie tez na robieniu zdjec fig. Umiem je natomiast obrobic w photoshopie i acdesee (ktory jest latwiejszy).
Zgadzam sie z tym co napisales wyzej - widzialem prace swietnego fotografa i on wlasnie tak robi
wiem jak ktos to maznal - jesli zaczyna chlopak to uzywa kolorow, ktore sa znane w wfb - wystarczylo zeby jakis kolor przyblizyc naturanemu i wyszedl mi smok z ciemnosci to tylko dla mojej znajomosci, nikomu nieszkodze:)
zreszta nie ocenialem w ten sposob kolorow jak powyzj chlopaki, ale koncowy efekt - nie pisalem jaki, bo chyba za malo znam sie na malowaniu, nie widzialem fig w realnym swiecie.nie znam sie tez na robieniu zdjec fig. Umiem je natomiast obrobic w photoshopie i acdesee (ktory jest latwiejszy).
Zgadzam sie z tym co napisales wyzej - widzialem prace swietnego fotografa i on wlasnie tak robi