Rozpakuj pudełko...
Moderatorzy: Ziemko, Arbiter Elegancji
Re: Rozpakuj pudełko...
Pierwsze "Co w pudełku?" na moim nowym blogu:
http://escapeplanblog.blogspot.com/2014 ... ust_8.html
http://escapeplanblog.blogspot.com/2014 ... ust_8.html
- Cookie Monster
- Łysy oszukista
- Posty: 1710
Jak by ktoś szukał alternatywy dla tuftów/kwiatków/bluszczu Army Painter to polecam produkty firmy miniNature. W tej samej cenie dostajemy dwa razy więcej:D A kwiatki i bluszcze mają różne kolory:D


Komentuję to co widzę na zdjęciach. Jeśli chcesz żeby ludzie oceniali Twoje prace to licz się z krytyką.
Więcej wszystkiego:http://lysymaluje.blogspot.com/
Więcej wszystkiego:http://lysymaluje.blogspot.com/
- Cookie Monster
- Łysy oszukista
- Posty: 1710
Jak dla mnie są identycznej jakości. Z lewej jest kępka od miniNature a z prawej od AP.


Komentuję to co widzę na zdjęciach. Jeśli chcesz żeby ludzie oceniali Twoje prace to licz się z krytyką.
Więcej wszystkiego:http://lysymaluje.blogspot.com/
Więcej wszystkiego:http://lysymaluje.blogspot.com/
- Cookie Monster
- Łysy oszukista
- Posty: 1710
miniNatur...też ten sklep widziałem i się zastanawiam nad tą ceną:D
Komentuję to co widzę na zdjęciach. Jeśli chcesz żeby ludzie oceniali Twoje prace to licz się z krytyką.
Więcej wszystkiego:http://lysymaluje.blogspot.com/
Więcej wszystkiego:http://lysymaluje.blogspot.com/
Dorzucam co akurat miałem pod ręką - Skaven Clanrats / Slaves. http://cosienieda.blogspot.com/2014/01/ ... laves.html
Sporo osób zajrzało, żeby zobaczyć Clanratów, więc zachęcony tym, zrobiłem unboxing Stormverminów: http://cosienieda.blogspot.com/2014/01/ ... ermin.html
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- quidamcorvus
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4486
- Lokalizacja: Żory/Katowice
- Kontakt:
Imbrian Arts - Basilisk/Cockatrice
Jako, że dotarły do mnie zamówione przesyłki z modelami od Imbrian Arts oraz Lead Adventure przez najbliższe tygodnie będę publikował relacje z rozpakowywania blistrów z poszczególnymi modelami.
Dziś mam dla was zdjęcia modelu Basilisk/Cockatrice z Imbrian Arts, który po drobnej konwersji uzupełni szeregi naznaczonych znakiem Tzeentcha Zwierzoludzi Chaosu.
Nadana w Filadelfii w USA przesyłka dotarła do mnie po kilku dniach. I choć woreczki strunowe w częściami modeli zostały zapakowane jedynie w kopertę bąbelkową, to modele dotarły do mnie nieuszkodzone. W woreczku oprócz odlanych z białego metalu części znajdowała się także okrągła podstawka o średnicy 30 mm.
Woreczek strunowy zawiera jedną figurkę Bazyliszka/Kuroliszka (Basilisk/Cockatrice). Model, podzielony na siedem części, został odlany w białym metalu. Nie zauważyłem większych nadlewek, a linie podziału były łatwe do usunięcia. Po odcięciu i wyczyszczeniu poszczególnych części połączyłem elementy ze sobą, dla pewności mocując je na sztyftach wykonanych ze spinacza biurowego. Części spasowane są dość dobrze, choć przed malowanie niewielkie szczeliny warto wypełnić masą modelarską.
Figurka przedstawia postać humanoida z dwoma parami rąk, ogonem i pierzastymi skrzydłami. Stwór porusza się na ptasich nogach, a uda i ramiona pokrywa łuska. Z kolei grzbiet stwora porasta sierść, a spod przepaski biodrowej wystaje gadzi ogon. Model można skleić z gadzią głową bazyliszka lub kogucim łbem kuroliszka. Jest to dość nietypowe przedstawienie tych stworów ale dzięki temu, korpus po doklejeniu łba Gora świetnie nadaje się na oddającego cześć Tzeentchowi Herszta Zwierzoludzi Chaosu.



I zdjęcie skonwertowanego modelu w towarzystwie Herszta Zwierzoludzi oddającego cześć Slaaneshowi.

Jako, że dotarły do mnie zamówione przesyłki z modelami od Imbrian Arts oraz Lead Adventure przez najbliższe tygodnie będę publikował relacje z rozpakowywania blistrów z poszczególnymi modelami.
Dziś mam dla was zdjęcia modelu Basilisk/Cockatrice z Imbrian Arts, który po drobnej konwersji uzupełni szeregi naznaczonych znakiem Tzeentcha Zwierzoludzi Chaosu.
Nadana w Filadelfii w USA przesyłka dotarła do mnie po kilku dniach. I choć woreczki strunowe w częściami modeli zostały zapakowane jedynie w kopertę bąbelkową, to modele dotarły do mnie nieuszkodzone. W woreczku oprócz odlanych z białego metalu części znajdowała się także okrągła podstawka o średnicy 30 mm.
Woreczek strunowy zawiera jedną figurkę Bazyliszka/Kuroliszka (Basilisk/Cockatrice). Model, podzielony na siedem części, został odlany w białym metalu. Nie zauważyłem większych nadlewek, a linie podziału były łatwe do usunięcia. Po odcięciu i wyczyszczeniu poszczególnych części połączyłem elementy ze sobą, dla pewności mocując je na sztyftach wykonanych ze spinacza biurowego. Części spasowane są dość dobrze, choć przed malowanie niewielkie szczeliny warto wypełnić masą modelarską.
Figurka przedstawia postać humanoida z dwoma parami rąk, ogonem i pierzastymi skrzydłami. Stwór porusza się na ptasich nogach, a uda i ramiona pokrywa łuska. Z kolei grzbiet stwora porasta sierść, a spod przepaski biodrowej wystaje gadzi ogon. Model można skleić z gadzią głową bazyliszka lub kogucim łbem kuroliszka. Jest to dość nietypowe przedstawienie tych stworów ale dzięki temu, korpus po doklejeniu łba Gora świetnie nadaje się na oddającego cześć Tzeentchowi Herszta Zwierzoludzi Chaosu.



I zdjęcie skonwertowanego modelu w towarzystwie Herszta Zwierzoludzi oddającego cześć Slaaneshowi.

- Brushlicker
- Falubaz
- Posty: 1037
- Lokalizacja: Gdynia
Mam dla Was reckę plastikowego warjacka do Warmachine
zapraszam gorąco!
http://brushlicker.blogspot.com/


http://brushlicker.blogspot.com/

- quidamcorvus
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4486
- Lokalizacja: Żory/Katowice
- Kontakt:
Lead Adventures - Wilhelm von Shakespeare
Kiedy Szekspira nazywamy jednym z największych poetów, stwierdzamy tymi słowy, że mało kto podpatrzył świat tak wnikliwie, dając wyraz swej wewnętrznej wizji, przekazał czytelnikowi tak głębokie odczucie jego istoty. Świat Szekspira jest dla nas zrozumiały; obcujemy tam bezpośrednio z cnotą i zbrodnią, wielkością i małością, szlachetnością i nikczemnością, i dzieje się to za pomocą środków najprostszych.
- Johann Wolfgang von Goethe, O Szekspirze w nieskończoność.
Choć może lepiej zacząć takim cytatem:
Nie! Sztuka, mój drogi Gugliemo! TA sztuka. TA sztuka, która, jeśli kiedykolwiek zostanie wystawiona, będzie żyła wiecznie w umysłach i sercach tych szczęśliwców, którzy zdołają ją zobaczyć. TA sztuka, która przypieczętuje mą reputację największego geniusza współczesności.
- Detlef Sierck, wielki dramaturg
A może nie...
Dziś piątek, więc zapraszam was do lektury relacji z otwarcia pudełka z kolejnym modelem z Lead Adventure, który trafił do mojej kolekcji. Cóż, celowo napisałem relacji z otwarcia, a nie recenzji. Bowiem w tym wpisie nie znajdziecie nawet krzty krytyki. A model Wilhelma von Shakespeara podoba mi się w całości, od racic knura na którym podróżuje dramaturg po kopię, zakończoną wyprostowanym środkowym palcem...
A wracając do relacji. Prezentowany poniżej model Wilhelma von Shakespeara w czasie rozgrywek w Warheim FS będzie używany jako Postać Dramatu, a jego zasady powinny pojawić się w bliższej niż dalszej przyszłości.
Dosiadający knura kawalerzysta zapakowany został firmowo w przezroczysty blister, który oprócz figurek i okrągłej podstawki zawiera także gąbkę, która ma chronić zawartość. Wewnątrz znajduje się także ulotka z logo firmy i niezbędnymi informacjami.
Blister zawiera dwie figurki Wilhelma von Shakespeara oraz jego chrumkającego wierzchowca (BRU-57 Wilhelm von Shakespeare (1)). Modele zostały odlane w białym metalu, a nadlewki i linie podziału które zauważyłem były łatwe do usunięcia.
Wilhelm von Shakespeare to wyrzeźbiona z pomysłem figurka, która moim zdaniem świetnie oddaje ducha uniwersum Warhammera, a przynajmniej tego okresu, który pamiętam z 1ed WFRP czy 3ed WFB. Ilość detali, które udało zmieścić się na modelach jest niesamowita.
Knur nosi na łbie fez, zaś na szyi zawieszony ma łańcuch z dzwonkiem. Z kolei do siodła przytroczone zostały między innymi sakiewka, pułapka na myszy, klepsydra i laleczka.
Z kolei kawalerzysta odziany jest w kirys i nagolenniki, kapelusz zdobią pióra, zaś w rękach trzyma kopię i otwartą książkę. Do pasa przytroczył także drewniany miecz, a plecy chroni tarcza zdobioną teatralnymi maskami.
Jestem bardzo zadowolony z zakupu tego modelu, zresztą chciałem go mieć od momentu gdy pierwszy raz zobaczyłem do w sieci. Ilość detali i świetna rzeźba zapowiada wiele przyjemności z malowania. A pomalowany model z pewnością zainspiruje do wymyślenia ciekawych zasad, którym podlegał będzie w czasie rozgrywek w Warheim FS.




Kiedy Szekspira nazywamy jednym z największych poetów, stwierdzamy tymi słowy, że mało kto podpatrzył świat tak wnikliwie, dając wyraz swej wewnętrznej wizji, przekazał czytelnikowi tak głębokie odczucie jego istoty. Świat Szekspira jest dla nas zrozumiały; obcujemy tam bezpośrednio z cnotą i zbrodnią, wielkością i małością, szlachetnością i nikczemnością, i dzieje się to za pomocą środków najprostszych.
- Johann Wolfgang von Goethe, O Szekspirze w nieskończoność.
Choć może lepiej zacząć takim cytatem:
Nie! Sztuka, mój drogi Gugliemo! TA sztuka. TA sztuka, która, jeśli kiedykolwiek zostanie wystawiona, będzie żyła wiecznie w umysłach i sercach tych szczęśliwców, którzy zdołają ją zobaczyć. TA sztuka, która przypieczętuje mą reputację największego geniusza współczesności.
- Detlef Sierck, wielki dramaturg
A może nie...
Dziś piątek, więc zapraszam was do lektury relacji z otwarcia pudełka z kolejnym modelem z Lead Adventure, który trafił do mojej kolekcji. Cóż, celowo napisałem relacji z otwarcia, a nie recenzji. Bowiem w tym wpisie nie znajdziecie nawet krzty krytyki. A model Wilhelma von Shakespeara podoba mi się w całości, od racic knura na którym podróżuje dramaturg po kopię, zakończoną wyprostowanym środkowym palcem...
A wracając do relacji. Prezentowany poniżej model Wilhelma von Shakespeara w czasie rozgrywek w Warheim FS będzie używany jako Postać Dramatu, a jego zasady powinny pojawić się w bliższej niż dalszej przyszłości.
Dosiadający knura kawalerzysta zapakowany został firmowo w przezroczysty blister, który oprócz figurek i okrągłej podstawki zawiera także gąbkę, która ma chronić zawartość. Wewnątrz znajduje się także ulotka z logo firmy i niezbędnymi informacjami.
Blister zawiera dwie figurki Wilhelma von Shakespeara oraz jego chrumkającego wierzchowca (BRU-57 Wilhelm von Shakespeare (1)). Modele zostały odlane w białym metalu, a nadlewki i linie podziału które zauważyłem były łatwe do usunięcia.
Wilhelm von Shakespeare to wyrzeźbiona z pomysłem figurka, która moim zdaniem świetnie oddaje ducha uniwersum Warhammera, a przynajmniej tego okresu, który pamiętam z 1ed WFRP czy 3ed WFB. Ilość detali, które udało zmieścić się na modelach jest niesamowita.
Knur nosi na łbie fez, zaś na szyi zawieszony ma łańcuch z dzwonkiem. Z kolei do siodła przytroczone zostały między innymi sakiewka, pułapka na myszy, klepsydra i laleczka.
Z kolei kawalerzysta odziany jest w kirys i nagolenniki, kapelusz zdobią pióra, zaś w rękach trzyma kopię i otwartą książkę. Do pasa przytroczył także drewniany miecz, a plecy chroni tarcza zdobioną teatralnymi maskami.
Jestem bardzo zadowolony z zakupu tego modelu, zresztą chciałem go mieć od momentu gdy pierwszy raz zobaczyłem do w sieci. Ilość detali i świetna rzeźba zapowiada wiele przyjemności z malowania. A pomalowany model z pewnością zainspiruje do wymyślenia ciekawych zasad, którym podlegał będzie w czasie rozgrywek w Warheim FS.




- quidamcorvus
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4486
- Lokalizacja: Żory/Katowice
- Kontakt:
Lead Adventures - Haywagon
Dziś przygotowałem dla was krótką relację z rozpakowania kolejnego modelu od Lead Adventure, który trafił do mnie z prezentowaną tydzień wcześniej figurką Wilhelma von Shakespeara.
Przedstawiony poniżej model wozu drabiniastego w trakcie rozgrywek w Warheim FS pełnił będzie element terenu, a także scenografię do scenariusza wiejskiego Tabor.
Wóz drabiniasty zapakowany został jedynie w foliowy woreczek bez żadnej gąbki ochronnej, instrukcji składania czy ulotki z logo firmy. Nie wiem czy wynika to z faktu, iż model dołączony został do większego zamówienia, czy ze względu na spore rozmiary sprzedawany będzie w takim właśnie opakowaniu.
Opakowanie zawiera złożony z jedenastu części model wozu drabiniastego (BRU-TR-02 Haywagon (1)). Elementy modelu zostały odlane w białym metalu, a nieliczne nadlewki i linie podziału które zauważyłem były łatwe do usunięcia.
Kończąc recenzję można napisać, że wóz drabiniasty jaki jest, każdy widzi. Poszczególne elementy dość dobrze do siebie pasują, choć dla pewności burty i dyszel zamocowałem na wykonanych ze spinacza biurowego sztyftach. Faktura drewna jest poprawnie oddana, ponadto koła wykonane są znacznie bardziej proporcjonalnie niż te w wydaniu GW.
Podobnie jak w przypadku innych modeli z Lead Adventure jestem zadowolony z zakupu. Jedyny mankament na jaki mogę zwrócić uwagę to fakt, że wóz nie mieści się na podstawce rydwanowej, która ma rozmiar 50x100 mm, co nieco utrudnia wykorzystanie modelu jako zaprzęgu w Warheim FS.
I tak, zdaję sobie sprawę, że podobny model można wykonać samemu ponosząc znacznie niższe koszta, jednak obecnie kiepsko u mnie z wolnym czasem, a cena modelu zdecydowanie współgra z jego jakością.







Dziś przygotowałem dla was krótką relację z rozpakowania kolejnego modelu od Lead Adventure, który trafił do mnie z prezentowaną tydzień wcześniej figurką Wilhelma von Shakespeara.
Przedstawiony poniżej model wozu drabiniastego w trakcie rozgrywek w Warheim FS pełnił będzie element terenu, a także scenografię do scenariusza wiejskiego Tabor.
Wóz drabiniasty zapakowany został jedynie w foliowy woreczek bez żadnej gąbki ochronnej, instrukcji składania czy ulotki z logo firmy. Nie wiem czy wynika to z faktu, iż model dołączony został do większego zamówienia, czy ze względu na spore rozmiary sprzedawany będzie w takim właśnie opakowaniu.
Opakowanie zawiera złożony z jedenastu części model wozu drabiniastego (BRU-TR-02 Haywagon (1)). Elementy modelu zostały odlane w białym metalu, a nieliczne nadlewki i linie podziału które zauważyłem były łatwe do usunięcia.
Kończąc recenzję można napisać, że wóz drabiniasty jaki jest, każdy widzi. Poszczególne elementy dość dobrze do siebie pasują, choć dla pewności burty i dyszel zamocowałem na wykonanych ze spinacza biurowego sztyftach. Faktura drewna jest poprawnie oddana, ponadto koła wykonane są znacznie bardziej proporcjonalnie niż te w wydaniu GW.
Podobnie jak w przypadku innych modeli z Lead Adventure jestem zadowolony z zakupu. Jedyny mankament na jaki mogę zwrócić uwagę to fakt, że wóz nie mieści się na podstawce rydwanowej, która ma rozmiar 50x100 mm, co nieco utrudnia wykorzystanie modelu jako zaprzęgu w Warheim FS.
I tak, zdaję sobie sprawę, że podobny model można wykonać samemu ponosząc znacznie niższe koszta, jednak obecnie kiepsko u mnie z wolnym czasem, a cena modelu zdecydowanie współgra z jego jakością.







Nie do końca "pudełko", ale opisuje ciekawą pozycję. Niestety już niedostępną:
http://escapeplanblog.blogspot.com/2014 ... zka-1.html
http://escapeplanblog.blogspot.com/2014 ... zka-1.html
- quidamcorvus
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4486
- Lokalizacja: Żory/Katowice
- Kontakt:
Lead Adventures - Wooden Cart
Dziś przygotowałem dla was krótką relację z rozpakowania kolejnego pojazdu od Lead Adventure, który trafił do mnie z prezentowaną dwa tygodnie temu figurką Wilhelma von Shakespeara.
Przedstawiony poniżej model furmanki w trakcie rozgrywek w Warheim FS pełnił będzie rolę elementu terenu, a także scenografię do scenariusza wiejskiego Tabor.
Podobnie jak wóz drabiniasty, także furmanka została zapakowana jedynie w foliowy woreczek bez żadnej gąbki ochronnej, instrukcji składania czy ulotki z logo firmy. Nie wiem czy wynika to z faktu, iż model dołączony został do większego zamówienia, czy ze względu na spore rozmiary sprzedawany będzie w takim właśnie opakowaniu.
Opakowanie zawiera złożony z jedenastu części model furmanki (BRU-TR-01 Wooden Cart (1)). Elementy pojazdu odlane zostały w białym metalu, a nieliczne nadlewki i linie podziału które zauważyłem były łatwe do usunięcia.
Furmanka z racji swej konstrukcji jest nieco masywniejsza od wozu drabiniastego. Poszczególne elementy dość dobrze do siebie pasują, choć dla pewności burty zamocowałem na wykonanych ze spinacza biurowego sztyftach. Faktura drewna jest poprawnie oddana, ponadto koła wykonane są znacznie bardziej proporcjonalnie niż te w wydaniu GW.
Podobnie jak w przypadku innych recenzowanych wcześniej modeli z Lead Adventure jestem zadowolony z zakupu. Jedyny mankament na jaki mogę zwrócić uwagę to fakt, że fura nie mieści się na podstawce rydwanowej, która ma rozmiar 50x100 mm, co nieco utrudnia wykorzystanie modelu jako zaprzęgu w Warheim FS.
I jak napisałem już wcześniej, zdaję sobie sprawę, że podobny model można wykonać samemu ponosząc znacznie niższe koszta, jednak obecnie kiepsko u mnie z wolnym czasem, a cena modelu zdecydowanie współgra z jego jakością.







Dziś przygotowałem dla was krótką relację z rozpakowania kolejnego pojazdu od Lead Adventure, który trafił do mnie z prezentowaną dwa tygodnie temu figurką Wilhelma von Shakespeara.
Przedstawiony poniżej model furmanki w trakcie rozgrywek w Warheim FS pełnił będzie rolę elementu terenu, a także scenografię do scenariusza wiejskiego Tabor.
Podobnie jak wóz drabiniasty, także furmanka została zapakowana jedynie w foliowy woreczek bez żadnej gąbki ochronnej, instrukcji składania czy ulotki z logo firmy. Nie wiem czy wynika to z faktu, iż model dołączony został do większego zamówienia, czy ze względu na spore rozmiary sprzedawany będzie w takim właśnie opakowaniu.
Opakowanie zawiera złożony z jedenastu części model furmanki (BRU-TR-01 Wooden Cart (1)). Elementy pojazdu odlane zostały w białym metalu, a nieliczne nadlewki i linie podziału które zauważyłem były łatwe do usunięcia.
Furmanka z racji swej konstrukcji jest nieco masywniejsza od wozu drabiniastego. Poszczególne elementy dość dobrze do siebie pasują, choć dla pewności burty zamocowałem na wykonanych ze spinacza biurowego sztyftach. Faktura drewna jest poprawnie oddana, ponadto koła wykonane są znacznie bardziej proporcjonalnie niż te w wydaniu GW.
Podobnie jak w przypadku innych recenzowanych wcześniej modeli z Lead Adventure jestem zadowolony z zakupu. Jedyny mankament na jaki mogę zwrócić uwagę to fakt, że fura nie mieści się na podstawce rydwanowej, która ma rozmiar 50x100 mm, co nieco utrudnia wykorzystanie modelu jako zaprzęgu w Warheim FS.
I jak napisałem już wcześniej, zdaję sobie sprawę, że podobny model można wykonać samemu ponosząc znacznie niższe koszta, jednak obecnie kiepsko u mnie z wolnym czasem, a cena modelu zdecydowanie współgra z jego jakością.







Kolejny art z cyklu "Co w pudełku?"
http://escapeplanblog.blogspot.com/2014 ... ld-of.html
http://escapeplanblog.blogspot.com/2014 ... ld-of.html
- Brushlicker
- Falubaz
- Posty: 1037
- Lokalizacja: Gdynia
Podstawki od MAS:
http://escapeplanblog.blogspot.com/2014 ... bases.html
http://escapeplanblog.blogspot.com/2014 ... bases.html
Syty stuff prosto z Hiszpanii:
http://escapeplanblog.blogspot.com/2014 ... zka-z.html
http://escapeplanblog.blogspot.com/2014 ... zka-z.html