

Narzekam jak na longbearda przystało

Moderatorzy: Arbiter Elegancji, Rakso_The_Slayer
A co w tym złego?A mi sie wydaje, ze po DE i wraz z wejsciem krasiow witamy powoli Warhammer 40k Fantasy.
Ja to widzę tak:hypnotic pisze:Uważam jak greamlin, macie teraz znacznie lepszą kontrolę pola walki a to zmienia bardzo wiele i otwiera nowe możliwości. Do tego kontra jest dużo mocniejsza. Jedynie jakieś szczegóły, które jeszcze nie wypłynęły, oraz ułożenie czegoś spójnego w ramach limitu punktów mogą to posypać.
Kombo hero + monster sobie powinien z tym poradzić. Na stompy nie ma parry, na impacty nie wiem. Albo, metody mistrzów strategii, kulnąc wysoko słoneczko i przeorac przez srodek klocka. Nie martwiłbym sie otoI niech mi ktoś powie jak taki "czołg" ugryźć...
Pomyliłeś. Przelicz kosztCzy coś pomyliłem? czy to może być standardzik...