Graczy długobrodych, czego Wam potrzeba? Krasnoludzki GOLEM!
Moderatorzy: Arbiter Elegancji, Rakso_The_Slayer
Re: Graczy długobrodych, czego Wam potrzeba? Nowy koncept :D
Problem z różnorodnością złożeń jest taki, że zwiększa koszty, no i wtedy rodzi się pytanie, czy ludzie chcą za to płacić.
- smiejagreg
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7593
To już jest kwestia - jak to Kuros mówi - znajomości rynku
Nie musi to być multikit przecież, wystarczą 2 opcje złożenia i przy zamówieniu określałoby się który wzór się chce. A różnicę mogą być jak koledzy wcześniej pisali w śmigłach i uzbrojeniu. Wtedy nie będzie to aż tak kosztów generować, bo nie będzie dodatkowych bitzów, a model dalej może być różnorodny przez co atrakcyjny dla nabywców.
Movements Trays dla Twojej armii ---> http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=110&t=24758
Rasti zobacz ile kosztuje nowy model made by GW, stare gyrosy chodzą coś koło 50-60 zł i coraz mniej osób będzie chciało się ich pozbyć, dodanie bitsów nie powinno jakoś strasznie podnieś ceny, no i każdy chyba ma jakieś tam bitsy od krasi które dodatkowo mogą model wyróżnić
Cena nie podnosi się ze względu na to, po ile chodzi oryginalny bomber tylko na moje koszty produkcji.
Wszystko przekłada się na koszty materiałów(żywica i sylikon) i same koszty produkcji. Jeśli dam po prostu dużo elementów to wzrośnie cena. A nie wiem czy taki super multi-kit, gdzie połowa części zostaje nieużyta jest chciana. Mimo wszystko staram się też wejść z niskimi cenami.
Zwykł żyrek byłoby jakoś tam składany, a zamysł bombera jest taki, że doczepiałoby się parę dodatkowych elementów - ładunki pod spotem, skrzydełka z kolejnymi ładunkami.
Do przemyślenia jest też możliwość zrobienie po prostu 2 osobnych zestawów bazujących na tych samych częściach, tylo różniących się uzbrojeniem.
Pytanie teraz - co jest bardziej potrzebne - żyrek, czy bomber?
No i na jakiej podstawce teraz są te modele?
Wszystko przekłada się na koszty materiałów(żywica i sylikon) i same koszty produkcji. Jeśli dam po prostu dużo elementów to wzrośnie cena. A nie wiem czy taki super multi-kit, gdzie połowa części zostaje nieużyta jest chciana. Mimo wszystko staram się też wejść z niskimi cenami.
Zwykł żyrek byłoby jakoś tam składany, a zamysł bombera jest taki, że doczepiałoby się parę dodatkowych elementów - ładunki pod spotem, skrzydełka z kolejnymi ładunkami.
Do przemyślenia jest też możliwość zrobienie po prostu 2 osobnych zestawów bazujących na tych samych częściach, tylo różniących się uzbrojeniem.
Pytanie teraz - co jest bardziej potrzebne - żyrek, czy bomber?
No i na jakiej podstawce teraz są te modele?
Modele są na podstawce 40 x 40 mm i naprawdę są względnie małe, wbrew wrażeniu, jakie można odnieść na podstawie zdjęć. Jeśli nie macie dostępu do modelu w realu, zwróćcie uwagę na relację wielkości modelu do wielkości podstawki na zdjęciach. Tak naprawdę kokpit (ta śmieszna kulka) mieści się mniej-więcej obwodem w podstawce 40 x 40. (przynajmniej takie wrażenie odniosłem, jak dzisiaj go oglądałem sklejonego w sklepie).
Myślę, że bardziej potrzebny jest bomber, ponieważ gyrocopterów chodzi sporo na rynku wtórnym, a alternatywnych wersji bombowca nie ma.
Myślę, że bardziej potrzebny jest bomber, ponieważ gyrocopterów chodzi sporo na rynku wtórnym, a alternatywnych wersji bombowca nie ma.
Bardziej chodziło mi o to, że jak zaproponujesz coś np. za połowę ceny GW, a na to się zapowiada, to raczej ludzie będą zainteresowani. Bomber jako wersja rozwojowa gyrosa byłaby chyba dobrym pomysłem, gdzie za dodatkowe bitsy do zrobienia bombera wyższa cena będzie uzasadniona.
Bocian zwróć uwagę, że w naszej gildii kupieckiej, ogłoszenia dotyczą w zasadzie tylko chęci zakupu pontonu a nie jego sprzedania, więć ze sporą ilością na rynku wtórnym to gruba przesada.
Bocian zwróć uwagę, że w naszej gildii kupieckiej, ogłoszenia dotyczą w zasadzie tylko chęci zakupu pontonu a nie jego sprzedania, więć ze sporą ilością na rynku wtórnym to gruba przesada.
No właśnie problem w tym, że ich nie ma. Od jakiegoś czasu dokładnie śledzę allegro i pojawia się ich mało. Teraz będzie jeszcze gorzej bo są bardzo, ale to bardzo grywalne. Ale taki patent z "nakładką" w postaci dodatkowych części może załatwić sprawę.
- smiejagreg
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7593
Fluffy pisze:Ja bym się chętnie pisał na ładne Irondrejki jak wyrzeźbisz
Rasti pisze:A co to ?
- Tiger Brown
- Kradziej
- Posty: 953
- Lokalizacja: Syrenogród
Naprawdę fajnie wyglądają te Krasie Rasti'ego i miałbym ochotę zacząć sobie na nich budować kolejną armię, tylko nie mam pomysłu, do czego by pasowały, albo - jakie innej firmy figurki by do nich pasowały.
"Pomaluję wasze figsy" - w przypadku niektórych to brzmiałoby jak groźba.