NoWE (zbiór plot str. 113)

[Azgaroth]

Tak sobie czytam te płacze w dziale dwarfów i mam nadzieję że my nie będziemy mieć powodów do marudzenia. W końcu jesteśmy już chyba następni w kolejce z WFB. Tak czy siak niedługo prawdopodobnie strumyk plotek będących w dużej części wishlistem powinien niedługo wezbrać i zamienić się jeżeli nie w rzekę to chociaż w porządny potok - tylko właśnie im bliżej premiery tym w sumie jakoś coraz mniej mi do niej tęskno...

Myślę, że jak się zaczyna od przysłowiowego "zera" to zdecydowanie nie może być powodów do narzekania Może być tylko lepiej...

[Jacobs]

Tak sobie czytam te płacze w dziale dwarfów i mam nadzieję że my nie będziemy mieć powodów do marudzenia.

To krasnale, oni zawsze marudzą

[oczko]

tylko właśnie im bliżej premiery tym w sumie jakoś coraz mniej mi do niej tęskno...

Bo boisz się tak samo jak ja, że wyjdzie book i o zgroza może być jeszcze gorszy od obecnego ?

Boję się że nasze ładne modele zostaną zamienione na jakieś szkarady, boję się że dostaniemy booka który nie uwzględnia realiów gry, szczególnie turniejowej. Osobiście boję się też że będę musiał wydać mnóstwo $$$ żeby złożyć coś grywalnego. Boję się żeby nie sprowadzili tej armii do jednego słusznego konceptu - kurde mamy najbardziej zróżnicowan podręcznik w grze. No nic powiedziałem
Teraz pozostaje się modlić do bogów gier figurkowych żeby ktoś inteligenty robił tego booka i czekać na plotki

[Milutki]

Ja tam się nie boję nowych wzorów bo stare są genialne, nic nie stoi na przeszkodzie żeby nimi grać. Gorzej będzie z tym co sobie wymyślą żeby "uatrakcyjnić" armię - jakieś turbodrzewołosioelfy albo inne cuda leśnej inżynierii genetycznej

[Jacobs]

No ja pamiętam, jak ktoś kiedyś podrzucił plotkę, o Drewnianym Mamucie Wtedy dopiero były by atrakcje na stole

A jeśli chodzi o nowego booka, to mam podobne odczucia, z jednej strony chciałbym już nowe zasady, bo ileż można grać na 6 edycji.
Z drugiej jednak strony, boje się, że cały urok WE gdzieś ucieknie, bardzo chciałbym, żeby zostawili nam leśne licho i wspólnoty. Mimo, ze większość była niegrywalna, to czasem lubiłem sobie złożyć fanowską rozpiskę na nich

[Dydu]

Ja tam mam nadzieje, ze bedziemy miec jak najszybcie nowy book, bo zapowiada się, ze wracamy do 2600-2700 bez zmian zasad na Euro.

[Soulferin]

Patrząc się na nowe Krasie można założyć że nowe WE będą oparte na drewnie szczególnie na Tree Kinach...

[oczko]

Dydu z czego to wnioskujesz?

[Kal_Torak]

tylko właśnie im bliżej premiery tym w sumie jakoś coraz mniej mi do niej tęskno...

Bo boisz się tak samo jak ja, że wyjdzie book i o zgroza może być jeszcze gorszy od obecnego ?

Boję się że nasze ładne modele zostaną zamienione na jakieś szkarady, boję się że dostaniemy booka który nie uwzględnia realiów gry, szczególnie turniejowej. Osobiście boję się też że będę musiał wydać mnóstwo $$$ żeby złożyć coś grywalnego. Boję się żeby nie sprowadzili tej armii do jednego słusznego konceptu - kurde mamy najbardziej zróżnicowan podręcznik w grze. No nic powiedziałem
Teraz pozostaje się modlić do bogów gier figurkowych żeby ktoś inteligenty robił tego booka i czekać na plotki

To o czym piszesz to pewnik i już możesz się tego bać ;P

Na 100% będą jakieś nowe jednostki, na których "trzeba będzie" oprzeć armię. Przy czym figurki GW jak wiadomo są niewiarygodnie drogie. Zatem o ile ktoś kupuje figurki GW, to na pewno wyda całe mnóstwo $$$. Ci co kupują z drugiej/piątej ręki i z innych firm zapłacą przeciętnie 2-3 razy mniej. Z WE problem jest taki, że nie posiadają tak bogatego wyboru figurek co np. bretka, imperium (można złożyć piękną armię kilkakrotnie mniejszym kosztem) czy krasnale albo nawet DE.

Co do kogoś inteligentnego robiącego booka to owszem osoba tworząca AB do WE jak najbardziej może być inteligentna ale nie w inteligencji sprawa leży, ale w znajomości i wyczucia zasad (od I edycji WFB po dzisiejszą + inne gry oparte na mechanice GW) oraz doświadczenia "turniejowego". AB robią tzw. "niedzielni gracze" i tylko w wersji "towarzyskiej". Jakość zasad, balans i spójność to całkowita loteria - bo czasem się może zdarzyć, że niedzielny gracz napisze "zjadliwe zasady", znaczy takie które ujdą w tle, ale ze świadomością że gdyby gościu znał się na grze to by je napisał 10x lepiej. Zatem wybór jest pomiędzy kiepskim AB a bardzo kiepskim. Można zatem obstawiać zakłady jaki będzie ale raczej tylko w tych kategoriach, no bo to oczywiste, że autorem AB nie będzie "regularny gracz wzięty prosto z frontu turniejowego".

Na pocieszenie oczko możesz być pewien, że AB do WE będzie miał bardzo ładną albo przynajmniej przyzwoitą okładkę, będzie ładnie wydany, posiadał niezłe obrazki i nawet wersję w twardej oprawie ;P. To masz gwarantowane i nie trzeba się nawet oto modlić, bo ludzie odpowiedzialni za tworzenie samego podręcznika to zawodowcy w przeciwieństwie do osób, które zajmują się tworzeniem reguł do armii ;P

[Dydu]

Z wypowiedzi na ar.com
Co do autora naszego booka, to wedle informacji z warseera naszego booki pisał ten sam skład co DE i HE, wiec nie narzekam.

[Kal_Torak]

To całkiem nieźle - będzie dzięki temu jakaś spójność między nimi. Zatem jest duże prawdopodobieństwo, że AB do WE będzie "kiepskie", a nie "bardzo kiepskie". To bardzo dobra wiadomość ;P

[Dydu]

Ja tam uwazam, ze ostatnio wydawane AB od Doch'u są całkiem udane, nawet krasie nie są złe.

[Kal_Torak]

Ja tam uwazam, ze ostatnio wydawane AB od Doch'u są całkiem udane, nawet krasie nie są złe.

Cóż pewnie mamy skrajnie różne podejście do "wymagań" w stosunku do tego "jak są AB pisane", "a jak być powinny i przez kogo" ;P.

[Luc]

Ja tam mam nadzieje, ze bedziemy miec jak najszybcie nowy book, bo zapowiada się, ze wracamy do 2600-2700 bez zmian zasad na Euro.

Dobrze, że spakowałem walizkę z WE i okleiłem taśmą (nie otwierać przed nowym bookiem )

Ciekawe kiedy pierwsze "whishlisty" się pojawią.

Z wypowiedzi na ar.com
Co do autora naszego booka, to wedle informacji z warseera naszego booki pisał ten sam skład co DE i HE, wiec nie narzekam.

Mnie to trochę martwi....bo albo wymyślą jakieś debilne przedmioty jak "Baner odporności na Warhammera" albo brzydactwa jak latający "kurczak" Phoenix lub Hydra :/


Mam nadzieję, że poziom narzekactwa na nowego booka nie osiągnie takiego poziomu jak na forum krasnali bo tam to jest jakiś hardcore....dostali mega fajny book, fajne zasady, spoko jednostki, parę debilnych rozwiązań im wywalili a tam płacz, że armia na półkę się nadaje

[Dydu]

W gruncie rzeczy chodzi tylko o zasady, figsy zawsze mozna skonwertowac.

[Kal_Torak]

Mam nadzieję, że poziom narzekactwa na nowego booka nie osiągnie takiego poziomu jak na forum krasnali bo tam to jest jakiś hardcore....dostali mega fajny book, fajne zasady, spoko jednostki, parę debilnych rozwiązań im wywalili a tam płacz, że armia na półkę się nadaje

Gracze krasnali mierzą zawsze wysoko, nie zaś nisko, zaś wszelkie zniewagi chowają dłużej niż najbardziej uparty i pamiętliwy słoń. To jak z profesjonalnym podejściem do kowalstwa i górnictwa - przeciętność ich nie satysfakcjonuje. W zasadzie przeciętności nie cierpią ;P. Zachwycanie się nad przeciętnością i brzydactwem nie leży w ich naturze. Moim zdaniem ich poziom "narzekactwa" jeszcze się nie rozkręcił do należytego poziomu. Dewizą krasnoludów to perfekcjonizm i tradycja (nie wybaczają błędów i zniewag) ;P

Gracze leśnymi elfami to inna kategoria - o ile leśniaki będą miały jak i gdzie manewrować, spierdzielać a potem atakować i tak w kółko - to zacisną zęby i są wstanie przeżyć wszystko - nawet najsłabszy AB w historii WFB. Klimat im zawsze pasuje o ile jest mocno związany z siłami natury (tu ciężko o skrajne awangardowe hybrydy szalonych umysłów pracowników GW). Przejdzie nawet leśno-demoniczny klimat, według którego chaos i spaczeń zacząłby mocniej oddziaływać na Loren. Dewiza leśniaków to przetrwanie i nie rzucanie się w oczy (przeżyją wszystkich) ;P.

[Opos]

+1
Jeśli booka do WE pisze ten sam skład co HE i DE, to będzie to jeden z najbardziej defensywnych booków w WFB - jeśli utrzymają trend, DE aż się proszą o granie ofensem, za to HE są bardzo uniwesalne

[hypnotic]

Z polotek które pojawiały sięprzy DE wynikało że mają być nastawione bardzo ofensywnie,zasady/magia/przedmioty nastawione na bezpośrednie zadawanie ran przeciwnikowi. HE defens, ochrona i wsparcie własnych jednostek. WE partyzantka, unikanie walki, mylenie przeciwnika. W sumie nic odkrywczego ale widać odzwierciedlenie w całokształcie zasad armii.

[Opos]

O to mnie biegało Generalnie może być cholernie ciekawie

[Szypul]

Nie bardzo widzę defens bez machin.

Jesli chodzi o klimat, to ze względu na pozycje Matta Warda w GW i fakt, ze jara się on we i klimatem wprowadzonym w obecnym booku bedzie podobnie, tylko troche mroczniej.

Driady na bank będą w klocku. Szykujcie sie, że będą występować na stołach w ilościach 30+.
Mysle, ze zadnych jeleni w oddziale nie dostsniemy. Za to zrobia multikita warhawkow w opcji przeszkadzajka/pierdolniecie ktory bedzie must have'm. A do tego cale wagony wild ridersów.