Coś musiało przeżyć...pingu pisze:Dzieki za Turniej:)
Mateusz nienawidzę twojej hydry, nie mogłem zabić jej przez 6 tur:P
Z resztą jednostek nie miałeś takiego problemu
pozdro
Coś musiało przeżyć...pingu pisze:Dzieki za Turniej:)
Mateusz nienawidzę twojej hydry, nie mogłem zabić jej przez 6 tur:P
lividus pisze:Z punktu widzenia "oglądacza" wyglądało to fajnie. Różni gracze (płci obojga), rózne armie, towarzyska atmosfera... Fajnych konwersji i eleganckiego malowania tez nie zabrakło. Kawa pod ręką, a stary projektor filmowy wyglądał jak miotacz spaczenia
Zielone sukno na stołach pewnie dodałoby klimatu, ale co tam. Córce podobały się zielone kostki, Trolle i złote znaczniki
Spotkanie Kuby Michońskiego "zrobiło nam dzień". Po tylu latach, ja cież... Wolałbym, Kuba, spotkać Was na tych naszych "innych" turniejach, ale to już chyba nierealne (choć na Dzikowiec może zajrzycie na piwko przynajmniej?).
Tak czy inaczej na kolejne turlanie zabieraj Kasię, a ja mam extra motywację na wypad w Wasze strony. A jak Wam się odezwie stary nałóg, to XIII-stka czeka... W sumie to taki klub weterana - bez napinki, piór w rzyci, kompleksu pięknego pana, itp.
Się postaram, choć nowy AB krótkonogich trochę mnie demotywujeQba pisze:Oj tak! Spotkanie Marcina, Ani i Zojki to było coś! Zaskoczenie absolutne i absolutnie fantastyczne! Te inne turnieje mało prawdopodobne acz - chętnie bym usiadł pod drzewem w doborowym towarzystwie!
Za to będziemy mieli okazję poturlać kostkami przy jednym stole, a to też fajna zabawa - mam nadzieję, że uda się już 15/16 marca u nas w Mielcu