Tocz to że masz farta w kościach nie znaczy że jesteś mądryTocz pisze:^^ logika Boja. Po co zabic komus generala ze snajperki czy pol armii ze slonca skoro mozna wskrzesic zombie czy szkielety ^^ made my day
death to tylko 4 level, a i tak nie masz pewności na słonko. Do tego deat z 4 kości.
masz death dobry (4lev)to nie masz klepacza i vice versa.
dokładnie. Czary ofensywne nie są nam potrzebne. Słonko jest mocne, lecz mocniejsze jest 10cryptów ciągle reanimowanych, czy oddział z klepaczem na ryju. VC nie jest armią magiczno-ofensywną jak np.HE(mocna magia, możliwość zalania wroga czarami, BoH itp.), a armią ofensywną z bardzo dobrymi(o ile nie najlepszymi) czarami wspomagającymi czyli 0,1,2 te 3 czary mają niski casting a są uber pomocne w kombacie(gdzie mają 2 popychaczki często w 2 turze już można siedzieć u przeciwnika)Niltag pisze:Wcale jego logika nie jest zla, Death na 2 lev jest latwy do zbicia wiec wymaga wiecej kostek do castowania, jesli chodzi o snajperki to rteraz wszyscy maja 4++/3++ na generalach wiec jest jest troche useless, a jak masz slonko to liczysz tylko na IFke bo ianczej nie wejdzie z lev2.
LoV jest mocny i przydatny sam wracam do niego i wywalam Death...
próbowałem kombinować z Shadow, ale jednak wampir goły jest drogi dla samego lora, a wampir mały klepiący z shadow jest mimo wszystko dosyć miętki, a drogi cholernie.
tyle
Toczu może kiedyś czelendżyk VC skoro jak mocny jesteś