Zamieszki

[Naviedzony]

Dzisiaj nagle polityka ś.p. Lecha Kaczyńskiego w bolesny sposób nabiera sensu, słowa wypowiedziane przez niego w Gruzji, gdy zatrzymał czołgi jadące na stolicę,

[Heretic]

Jeżeli skupicie na dyskusji, a nie na obrażaniu siebie, bo ja jestem z prawa, a Ty z lewa to nie będziemy mieli powodu do zamknięcia tematu tematu. Pamiętajcie o tym, że ilu ludzi tyle zdań na temat polityki. Szanujcie swoich współrozmówców i ich poglądy nawet kiedy wydają się wam irracjonalne.

Mnie też czasem szokuje kiedy coś tu przeczytam, a pomimo tego nie piszę komuś, że uważam go za debila, a jego wizję świata za kompletnie głupią i chorą.

Osobiście nie zgadzam się z tym, żę powinniśmy prowadzić rządy silnej ręki względem Rosji. Jesteśmy zbyt słabi zarówno dyplomatycznie jak i militarnie na takie zagrywki. Oczywiście nie powinniśmy być też kompletnie ulegli, bo to nasz wizerunek jeszcze bardziej osłabi. Z dwojga złego wolę już brak otwartej wojny dyplomatycznej z Rosją za Tuska od tej wojny za Kaczyńskich. CO nam to daje raczej nic, a niestety jesteśmy w nie najmniejszym stopniu uzależnieni gospodarczo od tego państwa czego sztandarowy przykładem są umowy na dostawy gazu. Na ten moment czy nam sie to podoba czy nie musimy Rosjan szanować( nawet jeżeli wgłebi czujemy lekką odrazę ze względów historycznych)

[QQrydza]

http://img6.demotywatoryfb.pl//uploads/ ... fb_600.jpg

No popatrz, w natłoku żywota można to było przeoczyć. A trafne

[QQrydza]

http://img6.demotywatoryfb.pl//uploads/ ... fb_600.jpg

No popatrz, w natłoku żywota można to było przeoczyć. A trafne

"Wojna z Rosją za Kaczyńskich" - gdzie, co jak, przykłady prosze podać. Bo musiałem przeoczyć rosyjskie czołgi które swoją uległością Tusk wyprowadził mi z podwórka. Rosja szanuje tylko siłe - tej Polska nie ma bo jest krajem własnie przez Tuska zapuszczonym okrutnie, i nie ma co zwalać na PiS, PiS był tak dawno temu że większosć studentów pierwszego roku już tego nie kojarzy. Ale to nie znaczy, że skulenie ogona coś pomoże - bo czemu miałoby? Pomogło Czechom w '38? gdyby wtedy się postawili, w oparciu o polskie gwarancje, nie podwoiliby swoimi fabrykami niemieckeigo przemyslu zbrojeniowego i nie wiadomo czy wojna wybuchłaby w ogóle.

Jeżeli NATO i ONZ nie zareagują teraz, to Rosja będzie dalej szła po swoje, pokojowa agresja już raz się w historii udała, a Świat patrzył.

[Akadera]

Jeżeli NATO i ONZ nie zareagują

Już widzę ten pęd do działania

[Urban]

Było to do przewidzenia, odsunięcie Jakunowicza musiało mieć echo
Jak pies gryzie to się bierze kij i ściąga smycz a nie głaszcze po głowie. Taka prawda

[OgrChudeusz]

Zupełnie nie rozumiem czemu się dziwicie.

Grupa buntowników wspierana przez wszelkiej maści bandytów zarówno z prawicy jak i zwykłych kiboli i zadymiarzy została wykorzystana przez jakieś siły do obalenia demokratycznie wybranego prezydenta. Grupa owa uzyskała bardzo silne poparcie od zachodu który ni jak nie ma pojęcia o Wschodzie europy i o prowadzeniu tam polityki. Do tego doszły pierdyliardy lajków na facebookach i innych portalach dodające tylko animuszu i podjudzające ludzi do walki. Dzięki za miękkiej postawie Janukowycza, który w pewnym momencie postanowił zwyczajnie przeczekać i dał demonstrantom nadzieję, że mogą wygrać wszystko runęło.

I teraz Putin musi wypić naważone przez Janukowycza piwo. Musi pokazać że na jego podwórku coś takiego nie przejdzie, musi pokazać jaka to Rosja jest potężna i zna na to tylko jeden sposób.

Przed shitstormem i napisaniem kolejnych proponuję odpowiedzieć sobie na poniższe pytania.

1. Ile czasu realnego rządzenia zostało Janukowiczowi i czy przyjęcie umowy stowarzyszeniowej z UE zmieniło by cokolwiek na plus w życiu Ukraińców?
Tip: Ukraina nie spełnia warunków stowarzyszeniowych zarówno pod względem prawnym jak i gospodarczym.

2. W ilu miastach wybuchły starcia z policją/berkutem etc.?
Tip. W internecie pojawiały się tylko relacje z majdanu i wzmianki o protestach, jak rozumiem reszta Ukrainców nie ma internetu.

3. Kto pierwszy użył ostrej broni?
Tip. Oddziały szturmowe Berkutu otaczające od kilkunastu dni majdan "Nagle" zaczęły uciekać w popłochu po czym wywiązała się strzelanina

Teraz zaś stoimy w obliczu całkiem realnej nowej zimnej wojny oraz z cała pewnością wojny ekonomicznej Ukrainy z Rosją. Nie żebym ich specjalnie lubił ale jak się jest królikiem to znacznie fajniej mieć w niedźwiedziu kumpla niż wroga. Ukraińcy jeszcze nie zdają sobie sprawy jak bardzo przegrali. I to jest w tym wszystkim najsmutniejsze, znowu najbardziej oberwią zwykli ludzie.

[Jan z Czarnolasu]

OgrChudeusz
Cała Twoja teoria się sypie w drugim zdaniu.Ukraina nigdy nie była i nie jest demokratycznym krajem więc żaden z polityków będących przy władzy nie mógł zostać wybrany demokratycznie. Ukraina ma ustrój hybrydowy, który nie jest ani demokracją, ani autorytaryzmem. Jest gdzieś po środku. Rosja dla przykładu jest krajem autorytarnym, a przecież tam również Putin został wybrany w wyborach. Skąd więc ten autorytaryzm? Przecież były wybory! I to niesfałszowane. Na Białorusi jest podobnie (nawet jeśli Baćka podrasowywuje wyniki wyborów to tylko po to aby lepiej się prezentowały, a nie po to aby wygrać). To, że raz na kilka lat są organizowane wybory nie jest równoznaczne z tym, że w kraju panuje demokracja. To bardziej skomplikowane. Pozostałe dwa poziomy wskaźnika demokratyzacji to demokracja wadliwa (Polska, Włochy) i pełna (Niemcy, Szwajcaria, Szwecja). Na tych dwóch poziomach możemy mówić o demokratycznych wyborach.

[loko]

od 400 lat Rosja nie ma z Polską miłości i nic nie wskazuje na to że ma się coś zmienić. Rosja szanuje tylko silnych. Ukraińcom nie wybaczę Wołynia ale wole mieć sąsiada który będzie mnie od tej Rosji oddzielał, a nie wielką Rosję co to ma do mnie rzut beretem. I aspiracje imperialne.

[Tullaris]

Sytuacja która powstała pokazuje klęskę polityki PO na wschodzie. Przypominam, że po przejęciu władzy nasz obecni rządzący przystąpili do budowania nowych dobro sąsiedzkich stosunków z Rosją, porzucając przy tym koncepcje budowania koalicji państw, które razem miały by szanse na opieranie się ekspansjonistycznej polityce Rosji. Efekty tego możemy obserwować dziś gdy Rosjanie robią co chcą i nikt nie jest w stanie się im przeciwstawić.
Jeżeli ktoś sądzi, że UE NATO, czy ONZ coś osiągnie to się grubo myli. Jakakolwiek większa akcja polityczna (nie mówię tu o militarnej) spowoduje podniesienie cen ropy i gazu (skąd mamy te surowce w Europie), co odbije się na gospodarkach UE bardziej niż jakiekolwiek sankcje zachodu na Rosji. Widać więc, że Putin ma Ukrainę na talerzu i może zrobić z nią co chce.
Jaki z tego wniosek dla nas. No są dwa. Pierwszy to, ten, że zamiast liczyć na to, że zachód zapewni nam bezpieczeństwo, sami musimy się o nie zatroszczyć. Drugi to taki, że musimy w końcu uniezależnić się od Rosji energetycznie i przekonywać do takiego kroku Europę, bowiem jak tak długo jak Rosja jest głównym dostawcą energii tak długo będziemy niewolnikami zakręcenia kurka lub podwyżek cen surowców.

[Pendzel]

...Rosja dla przykładu jest krajem autorytarnym...

Jak nie masz pojęcia to się nie odzywaj a przynajmniej powiedz że się nie znam czy coś zanim będziesz takie bzdury pisał. Co wypowiedzi co poniektórych osób też się to tyczy bo momentami takie bzdury padają że "słuchać hadko"

http://pl.wikipedia.org/wiki/Autorytaryzm_(ustr%C3%B3j) I teraz porównaj sobie z sytuacją polityczną na Białorusi, chyba że o niej też wydaje ci się że wiesz lepiej.


Ja to bym ten temat już zamknął... I tak wiadomo jak się skończy dyskusja podparta informacjami z internetu i telewizji (jakkolwiek szczera i prawdziwa by nie była, bo przecież "wszystkie media kłamią tylko te które oglądam mówią prawdę")

[PAWLAK]

Inkwizytorzy na turniejach, to można poszaleć.
A gdy wybuchnie wojna to znane są stawki bukmacherów.

Bitwa o Kijów: Rosja 1,25, Ukraina 3,50, Remis 8,00.

[Dymitr]

ostrzegałem...

[KrzysiekW]

Inkwizytorzy na turniejach, to można poszaleć.

Nie wszyscy.

Co za bełkot. Nie będę się poniżał, odpisując Ci.

Manner plz.

Chcecie podyskutować czy pooglądać temat zza szybki, wspominając "o jak ja temu kolesiowi przydrzystnąłem, pewno stracił władze w palcach na klawiaturze"? To dyskutujcie, a nie pyskujcie.

[Marcins]

Nie prościej banować pyskatych, zamiast zamykać temat?

[KrzysiekW]

Problem w tym, ze pewnym momencie pyskują obie strony, a my nie zawsze siedzimy przy dyskusji żeby wyłowić moment, kiedy z iskry robi się flejm. Więc żeby żadna ze stron nie czuła się dyskryminowana, skupiamy nienawiść obu (lub więcej) na sobie, zamykając temat.

Poważniej, to na razie "friendly warning", jak nikt nie pójdzie w stronę retoryki "bełkotu" i innych personalnych wjazdów, to przynajmniej ja tematu nie zamknę.

[Dymitr]

Marcin, zależy Ci na wyłapaniu bana czy o co chodzi?

[Żaba]

Moim zdaniem facet swoje w życiu w tych Stanach doświadczył, zobaczył na czym, na jakich wartościach budowana jest potęga, a co ją niszczy i widzi, że niestety dopuszczenie do władzy pierdołowatego lewactwa (czy to Obama, czy u nas Tusk) to równia pochyła (wyłączając państwa w lokalizacjach jak Portugalia, Szwajcaria, Benelux, Dania, etc., które mogą sobie pozwolić na takie fanaberie).

potęgę stanów niszczą nie lewacy tylko prawdziwi kapitaliści którzy wysyłają całą produkcję do Chin (niszcząc klasę średnią i robotniczą oraz tłumiąc popyt wewnętrzny), a podatki płacą w rajach podatkowych + dzięki swojemu lobby są bezkarni (too big to fall i too fat to jail) - prywatyzacja zysków i uspołecznianie strat

a BTW Tusk jest lewakiem bo ??? nie leży plackiem przed agentami obcego państwa (Watykanu) ? może ma lewicowy światopogląd ? czy też program gospodarczy bardziej lewicowy od PIS-u ?

Dzisiaj nagle polityka ś.p. Lecha Kaczyńskiego w bolesny sposób nabiera sensu, słowa wypowiedziane przez niego w Gruzji, gdy zatrzymał czołgi jadące na stolicę,

nie będę się znęcał nad tym zdaniem bajki o powstrzymaniu ofensywy sowietów przez L.K.to nie na tym forum - a jeśli chcesz na poważnie dyskutować to mogę Ci napisać co zdeterminowany ruski robi z kolumną prezydencką blokującą ofensywę (i nie nie ostrzeliwuje jej z artylerii)

Sytuacja która powstała pokazuje klęskę polityki PO na wschodzie. Przypominam, że po przejęciu władzy nasz obecni rządzący przystąpili do budowania nowych dobro sąsiedzkich stosunków z Rosją, porzucając przy tym koncepcje budowania koalicji państw, które razem miały by szanse na opieranie się ekspansjonistycznej polityce Rosji.

przyjmijmy czysto teoretycznie że mamy sojusz z Ukrainą, Gruzją i państwami nadbałtyckimi (ktoś jeszcze ?) i co w przypadku aneksji Krymu wysyłamy tam naszą armie ? przeciwko mocarstwu atomowemu... nie sądzę a niepodległość i suwerenność terytorialną Ukrainy gwarantują USA, UK, Francja itd,. - za zrezygnowanie przez nią z broni atomowej.

ustalmy fakty:

sowieci to dzikusy (jeśli chodzi o metody prowadzenia polityki):
więc wymachiwanie szabelką kończy się: najwyższymi cenami gazu, zakazem eksportu polskiej żywności (casus gruzińskiego wina które po wojnie stało się toksyczne i ruscy go nie wpuszczają do siebie ) albo awarią rurociągu do rafinerii w Możejkach której nie można naprawić itd.
trzeba robić swoje zgodnie z rzymską zasadą - chcesz pokoju szykuj się do wojny, zbroić się ale nie wkurwiać ruskich bez powodu, uniezależnić się od ich energii i eksportować handlować ile wlezie.

[Tullaris]

potęgę stanów niszczą nie lewacy tylko prawdziwi kapitaliści którzy wysyłają całą produkcję do Chin (niszcząc klasę średnią i robotniczą oraz tłumiąc popyt wewnętrzny), a podatki płacą w rajach podatkowych + dzięki swojemu lobby są bezkarni (too big to fall i too fat to jail) - prywatyzacja zysków i uspołecznianie strat

Nie no drogi Żabo właśnie lewacy którzy tworzą poprzez wprowadzanie swojej mądrej lewicowej polityki tworzą takie warunki w USA i Europie, że przedsiębiorcą nie opłaca się tam i tu produkować więc uciekają gdzie indziej. Taki parlament UE to zamiast zastanawiać się jak zmusić przedsiębiorców do nie uciekania do rajów podatkowych, powinien się zastanowić jak stworzyć taki raj w UE.

przyjmijmy czysto teoretycznie że mamy sojusz z Ukrainą, Gruzją i państwami nadbałtyckimi (ktoś jeszcze ?) i co w przypadku aneksji Krymu wysyłamy tam naszą armie ? przeciwko mocarstwu atomowemu... nie sądzę a niepodległość i suwerenność terytorialną Ukrainy gwarantują USA, UK, Francja itd,. - za zrezygnowanie przez nią z broni atomowej.

No żeby wysłać armie, to trzeba być zdolnym to zrobić, ale jeżeli byli byśmy, a Ukraina chciała by się w takiej sytuacji bronić to powinniśmy. A kto jeszcze jako sojusznik??? Ci którzy najbardziej się Rosji obawiają: Rumunia, Bułgaria, Węgry, Szwecja, Turcja. Jeżeli blok tych państw potrafił by szybko zadziałać i pojawiła by się groźba poważnego konfliktu zbrojnego, to Rosjanie by odpuścili i zasiedli by do rozmów. Dziś natomiast za Ukrainą nikt nie stoi nikt jej nie pomoże, a Rosja może zrobić co chce. Nasi politycy na gwałt próbują przekonać Zachód do jakiejś reakcji, no ok. Tylko trzeba to było robić wcześniej i zamiast bratać się z Putinem, trzeba było szukać innych dostawców surowców, a naszym "sojusznikom" mówić, że my z Rosją pod rządami Putina nie chcemy mieć nic wspólnego i wam radzimy to samo.
Co do broni atomowej, wobec ryzyka konwencjonalnego konfliktu zbrojnego ryzyko jej użycia jest minimalne. Na Kremlu nie siedzą idioci i wiedzą oni, że III WŚ marnie by się dla nich skończyła (zresztą jak dla wszystkich) i nie podjęli by takiego ryzyka.

sowieci to dzikusy (jeśli chodzi o metody prowadzenia polityki):
więc wymachiwanie szabelką kończy się: najwyższymi cenami gazu, zakazem eksportu polskiej żywności (casus gruzińskiego wina które po wojnie stało się toksyczne i ruscy go nie wpuszczają do siebie ) albo awarią rurociągu do rafinerii w Możejkach której nie można naprawić itd.

Żeby czymś wymachiwać to trzeba to mieć, więc zamiast bać się rosyjskich restrykcji należy od razu "wrzucić je w koszty" i poszukać sobie innych partnerów gospodarczych skoro Ten zachowuje się tak jak zachowuje.

trzeba robić swoje zgodnie z rzymską zasadą - chcesz pokoju szykuj się do wojny, zbroić się ale nie wkurwiać ruskich bez powodu, uniezależnić się od ich energii i eksportować handlować ile wlezie.

Problem jest w tym, że samo zbrojenie się to już było by wkurzaniem ruskich, tak więc nie wkurzać ruskich się nie da. Nie wkurzanie ruskich oznacza robienie tego co chcą, a na to my nie możemy się zgodzić. Skoro my nie możemy się zgodzić na to co oni chcą, to konflikt z tym państwem jest nie do uniknięcia.

[JarekK]

trzeba robić swoje zgodnie z rzymską zasadą - chcesz pokoju szykuj się do wojny, zbroić się ale nie wkurwiać ruskich bez powodu, uniezależnić się od ich energii i eksportować handlować ile wlezie.

Na razie to my na arenie międzynarodowej czy za Tuska czy Kaczyńskiego niewiele znaczymy w porównaniu z Anglią, Francją itp. Zanim się zaczniemy czynnie mieszać w sprawy międzynarodowe to zróbmy porządek u siebie. Najlepszy przykład, jak tylko nasi kochani politycy zaczęli mówić o tym jak to Polska chce pomóc Ukrainie, a potem Ukraina powiedziała, że potrzebują 30 miliardów (nie jestem pewien), to UE zaproponowało nam, żebyśmy im to dali...

takie moje zdanie