Zamieszki

Dyskusje na dowolne tematy, niekoniecznie związane z tematyką forum. To tutaj można poćwiczyć prawy shiftowy.

Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Tullaris
Masakrator
Posty: 2177
Lokalizacja: Solec nad Wisłą

Re: Zamieszki

Post autor: Tullaris »

http://www.sfora.pl/Nasza-armia-ruszy-n ... sce-a65233
Hmm, wygląda na to, że jednak pojedziemy z "bratnią pomocą", czy nie????
Tullaris Dredbringer was dying. He knew this, and he cared not.... At last, he knew the truth that Khain had tried to share with him all theas years, and it was glorius.
"Kings of Ulthuan!" the Pheniks King spat the words sa a curse. "You are usurpres and thieves. You owne me a debt. In my name, and thad of my fadher, I call upon you to repey it now."

Awatar użytkownika
JarekK
Bothunter
Posty: 5090
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: JarekK »

Zagranie pod publikę.
Stone pisze: 16 gru 2019, o 13:36Żeby dobrze rosły, o warzywa trzeba dbać.

Awatar użytkownika
Klafuti
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3443
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Klafuti »

Tullaris pisze:http://www.sfora.pl/Nasza-armia-ruszy-n ... sce-a65233
Hmm, wygląda na to, że jednak pojedziemy z "bratnią pomocą", czy nie????
Nie. A nawet jeśli, to beze mnie. Mam ciekawsze rzeczy do roboty, niż walka za jakieś państewko i jego rząd.
Obrazek
"Głos opinii publicznej nie jest substytutem myślenia."
~Warren E. Buffett

Pendzel
Chuck Norris
Posty: 504

Post autor: Pendzel »

@Żaba: ogólnie +1. Co do polityki zagranicznej Rosji jako "zdziczałej" się nie zgodzę. To jest typowy międzynarodowy betonowy blok z ciastkiem w środku. Mają surowce strategiczne, mają $, mają sojuszników (choćby Chiny z którymi są najbliżej, no chyba że mówimy o małym imperium dużego Kima albo odwrotnie.), dorzućmy do tego pozycję w ONZ i Mamy kraj który nie musi się zbytnio liczyć ze sprzeciwem innych bo ma władzę i pozycję zatem lawirowanie w zakamarkach polityki międzynarodowe i wojna na słówka nie jest wymagana.

@Tullaris:
1. Stworzyć raj podatkowy w nastu krajach wysoko rozwiniętych na raz to możesz sobie na podwórku zarządzając związkiem państw ryjówek w wiaderku i też wątpię że ci się uda. ZAWSZE będą ludzie którym będzie się żyło lepiej i ci którym się będzie żyło gorzej inaczej mówimy o socjalizmie który jest taki przebrzydły/lewacki/fujfuj. Tak jak pisał Żaba. W Stanach było fajnie cudownie i kapitalistycznie na początku rozrostu całego systemu i gospodarki. Potem zaczęło się pieprzyć kiedy niestabilna konstrukcja nastawiona na zysk zaczęła padać z powodu wad ustroju bo kapitalizm zakładał że obywatele są mądrzy i nie kradną (jak każdy ustrój), a niestety idiotów zawsze ten odsetek się znajdzie. a jak jeszcze któryś zdobędzie pozycję albo możliwości to się zaczyna sypać wszystko. Potem przyszedł kryzys raz drugi i np. weźmy takie Detroit. Miasto robotnicze oparte na produkcji które aktualnie jest amerykańskim symbolem upadku gospodarczego, wielką blizną.

2. Polska za mało znaczy na arenie międzynarodowej, żeby nasze polskie zdanie się liczyło i to jest jeden z powodów dla którego jesteśmy w UE tak jak i inne państwa starego kontynentu. Rosja stoi w troszkę innej sytuacji jeśli nie zauważyłeś bo jest MOCARSTWEM które WYGRAŁO WWII, Liczyło się w top 3 zimnej wojny i jest przede wszystkim pod wieloma względami DUŻE. Polska nie jest dla nich partnerem do rozmów bo nie ma żadnych argumentów do przedstawienia. Co innego UE, tylko problem polega na tym że UE ma sporo problemów wewnętrznych wynikających z różnicy zdań i "ratowaniem strefy EURO". Zatem nie łudźmy się że nasze machanie szabelką przed silosem pocisków balistycznych dużo da bo to my jesteśmy zależni od nich a nie oni od nas. Znalezienie innych dostawców gazu jest skrajnie nie możliwe ze względu na nasze położenie. Skutkowało by to jedynie skokiem cen Gazu tak drastycznym że połowa społeczeństwa siedziałaby zimą przy ciepłym "domowym ognisku" i jeździła samochodami na pedały. Dla przykładu, pamiętasz może embargo na polskie mięsko? W przeciwieństwie do Polski, w Rosji nikt nie płakał że nie może sobie zrobić "schabowy z polska świnia", bo ukraińska świnia była równie dobra.

3. Ukraina jest państwem które nie jest w żadnym poważnym sojuszu i dlatego sprawy przybrały taki obrót bo to kraj który jeszcze mniej znaczy niż Polska.
Biorąc pod uwagę państwa które wymieniłeś jako kandydatów do walki z Rosją, nadal nie znaczą nic i to nie ze względu na to że rosja ma nuke a my nie ale ze względu, że Rosja ma potencjał militarny taki sam jak USA, a nawet i większy. Radzę poczytać sobie o nowych technologiach w armii rosyjskiej. W ramach ciekawostki powiem że to polska armia używa ich starych używanych MI-24.

4. Co do wliczenia sankcji finansowych w koszty konfliktu z Rosją to odsyłam do punktu 2, bo zwyczajnie w świecie nas nie stać...

5. Polska mogłaby się zbroić ile wlezie... Raport wywiadu rosyjskiego o tym na kremlu wylądowłby w szufladzie i może ktoś by do niego zajrzał jakby 20 lat później robił porządki i skwitował śmiechem.
Modelowa odpowiedź pisze: Jaka była motywacja do powstania Internetu?
Sieć taka była marzeniem USA, bo w założeniu miała być odporna na uszkodzenia infrastruktury. Hamburgery chciały, żeby sieć działała nawet po jebnięciu atomówki przez ruskich.<...> I nikt się nie spodziewał że zamiast zapewniać bezpieczeństwo i niezawodne połączenia, służy do ściągania zdjęć kotów i cycków.

Awatar użytkownika
Loizok
Falubaz
Posty: 1021
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Loizok »

Pendzel- bardzo mądrze powiedziane.

Awatar użytkownika
Yudokuno
Kotu
Posty: 3017
Lokalizacja: HLOS

Post autor: Yudokuno »

przez półtora roku na studiach miałam historię Rosji - od Rusi Kijowskiej do całkiem współczesnej. Teraz, czytając wywody niektórych, mam wrażenie, że nie wiem, co to Rosja. Nie jestem historykiem, ale - na litość boską- zanim coś napiszę, sprawdzam to chociaż w necie....
lohost pisze:wspolczuje komus kto byl moderatorem gdy ja sie podobnie zachowywalem. od czytania tego szajsu mozg sie lasuje.
...mój bohater :D

misha
Wielki Nieczysty Spamer
Posty: 6586
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: misha »

Taki parlament UE to zamiast zastanawiać się jak zmusić przedsiębiorców do nie uciekania do rajów podatkowych, powinien się zastanowić jak stworzyć taki raj w UE.
Jersey
Guernsey
Isle of Man
Cypr
Luxembourg
Lichtenstein (co prawda nie UE ale blisko)

mało ci rajów? zupełnie czym innym jest płacenie podatków a czym innym produkcja
patrz takie LPP :) produkują w azji, sprzedają w PL i okolicy a podatki przenieśli na Cypr i do UAE

Ukraina jak Polska jest krajem transferowym ropy/gazu i tylko tyle. Nie ma nic o co UE i US by chciały walczyć tak jak i Syria.
Klub Adeptus Mechanicus http://admech.club Warszawa, Okęcie, Al Krakowska
Sklep FGB Figurkowe Gry Bitewne http://fgb.club Warszawa, Zelazna 69A

Nina_love
Chuck Norris
Posty: 377
Lokalizacja: Lewa Flanka - Mielec

Post autor: Nina_love »

" ... Liczyło się w top 3 zimnej wojny ... " - piękne :) Ciekawe ile dostali za malowanie :)

misha
Wielki Nieczysty Spamer
Posty: 6586
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: misha »

i czy mieli proxy :)

proxy miała wielka brytania, przed inwazją na Normandię, w Kent przecież symulowali atak na Calle ustawiając dmuchany sprzęt
Klub Adeptus Mechanicus http://admech.club Warszawa, Okęcie, Al Krakowska
Sklep FGB Figurkowe Gry Bitewne http://fgb.club Warszawa, Zelazna 69A

Nina_love
Chuck Norris
Posty: 377
Lokalizacja: Lewa Flanka - Mielec

Post autor: Nina_love »

"Ruskie" mieli tanie odlewy z Chin i dlatego tak to długo trwało ;) i strach pomyśleć co by było gdyby 40 lat wcześniej ktoś wynalazł druk 3D ;)

Awatar użytkownika
Tullaris
Masakrator
Posty: 2177
Lokalizacja: Solec nad Wisłą

Post autor: Tullaris »

Pendzel pisze:1. Stworzyć raj podatkowy w nastu krajach wysoko rozwiniętych na raz to możesz sobie na podwórku zarządzając związkiem państw ryjówek w wiaderku i też wątpię że ci się uda. ZAWSZE będą ludzie którym będzie się żyło lepiej i ci którym się będzie żyło gorzej inaczej mówimy o socjalizmie który jest taki przebrzydły/lewacki/fujfuj.

Bzdura, konkurencje gospodarczą wygrywają te państwa, które mają najniższe koszty produkcji. Z państw które obciążają przedsiębiorców podatkami, a pracowników składkami kapitał ucieka i rozwijają się one w tempie 2% rocznie, taka jest obecna rzeczywistość. Zwalanie winy na kapitalizm jest takie jak zawalaniem winy na wiatr, że źle zbudowana stodoła się zawaliła. Biznes pójdzie zawsze tam gdzie taniej. Oczywiście, że koszty pracownicze w krajach rozwiniętych będą wyższe niż w rozwijających się, jednak inne koszty (np. energii są niższe). Obecne koszty pracownicze są za wysokie, a wszystko przez wspaniała i nieefektywną politykę socjalną.
Pendzel pisze:Tak jak pisał Żaba. W Stanach było fajnie cudownie i kapitalistycznie na początku rozrostu całego systemu i gospodarki. Potem zaczęło się pieprzyć kiedy niestabilna konstrukcja nastawiona na zysk zaczęła padać z powodu wad ustroju bo kapitalizm zakładał że obywatele są mądrzy i nie kradną (jak każdy ustrój), a niestety idiotów zawsze ten odsetek się znajdzie. a jak jeszcze któryś zdobędzie pozycję albo możliwości to się zaczyna sypać wszystko. Potem przyszedł kryzys raz drugi i np. weźmy takie Detroit. Miasto robotnicze oparte na produkcji które aktualnie jest amerykańskim symbolem upadku gospodarczego, wielką blizną.

W Stanach było dobrze i "cudownie" dopóki państwo nie stwierdziło, że trzeba rozruszać gospodarkę i zaczęło popierać (i gwarantować ją) prowadzenie debilnej polityki udzielania wszystkim chętnym do okoła kredytów. No i skończyło się wielkim krachem, a co najgorsze państwo amerykańskie wzięło na siebie ratowanie bankrutów pogrążając się długach z których ni może wyjść do dziś. Dodatkowo Obamowa polityka socjalna pogrąża jeszcze bardziej gospodarkę USA i powiększa dług publiczny. Bzdurą jest to, że kapitalizm zakłada, że wszyscy ludzie są mądrzy i dobrze inwestują pieniądze. Ludzie głupi, źle to robią i bankrutują, na ich miejsce pojawiają się ci którzy robią to mądrze i oni zarabiają pieniądze. Bankructwa i kryzysy są nieodłączną częścią systemu kapitalistycznego. Tylko, że w normalnym takim systemie to taki kryzys trwa lat góra 2, a nie 6 i końca go nie widać.
Pendzel pisze:Polska za mało znaczy na arenie międzynarodowej, żeby nasze polskie zdanie się liczyło i to jest jeden z powodów dla którego jesteśmy w UE tak jak i inne państwa starego kontynentu. Rosja stoi w troszkę innej sytuacji jeśli nie zauważyłeś bo jest MOCARSTWEM które WYGRAŁO WWII, Liczyło się w top 3 zimnej wojny i jest przede wszystkim pod wieloma względami DUŻE. Polska nie jest dla nich partnerem do rozmów bo nie ma żadnych argumentów do przedstawienia. Co innego UE, tylko problem polega na tym że UE ma sporo problemów wewnętrznych wynikających z różnicy zdań i "ratowaniem strefy EURO". Zatem nie łudźmy się że nasze machanie szabelką przed silosem pocisków balistycznych dużo da bo to my jesteśmy zależni od nich a nie oni od nas. Znalezienie innych dostawców gazu jest skrajnie nie możliwe ze względu na nasze położenie. Skutkowało by to jedynie skokiem cen Gazu tak drastycznym że połowa społeczeństwa siedziałaby zimą przy ciepłym "domowym ognisku" i jeździła samochodami na pedały. Dla przykładu, pamiętasz może embargo na polskie mięsko? W przeciwieństwie do Polski, w Rosji nikt nie płakał że nie może sobie zrobić "schabowy z polska świnia", bo ukraińska świnia była równie dobra.

Oczywiście Polska sama niewiele znaczy, dlatego pisałem, że jeżeli chcemy bronić się przed Rosją to musimy montować koalicje państw, które mają takie same zapatrywania na sprawę rosyjską jak my. Oglądanie się na UE nic nam nie da, bowiem tam większą część państw ma polskie i ukraińskie problemy głęboko w D, albo zwyczajnie nie jest w stanie nic zrobić. Tymczasem my staraliśmy się dogadać z Rosją i nawiązać "przyjacielskie stosunki" i co nam z tego przyszło??? Klapa polityczna na całej linii.
A co do jeszcze UE, to właśnie kryzys strefy Euro jest efektem budowania wielkiej sterowanej z Brukseli gospodarki socjalnej. Przez co dziś państwa UE tną koszty obronne a ich armie topnieją w oczach, a Rosja się zbroi.
Bzdurą jest to, że nie można znaleźć innych dostawców surowców. To się już dzieje i dywersyfikacja postępuje. Niestety mamy w tym punkcie spore zapóźnienia, ale to już efekt rządów pewnych sympatyzujących z Rosją panów którzy, chcieli tam kupować surowce: bo taniej. A co do mięsa, to Ruscy co chwila wprowadzają nam na nie embargo, z byle powodu.Więc zamiast kontynuować współpracę z nieprzewidywalnym partnerem należy poszukać innych rynków zbytu.
Pendzel pisze:Ukraina jest państwem które nie jest w żadnym poważnym sojuszu i dlatego sprawy przybrały taki obrót bo to kraj który jeszcze mniej znaczy niż Polska.
Biorąc pod uwagę państwa które wymieniłeś jako kandydatów do walki z Rosją, nadal nie znaczą nic i to nie ze względu na to że rosja ma nuke a my nie ale ze względu, że Rosja ma potencjał militarny taki sam jak USA, a nawet i większy. Radzę poczytać sobie o nowych technologiach w armii rosyjskiej. W ramach ciekawostki powiem że to polska armia używa ich starych używanych MI-24.
Sojuszami i papierkami to można sobie tyłek w kiblu podetrzeć. Ukraina nie dostanie pomocy, bo Zachód zwyczajnie nie jest w stanie jej udzielić. Z tego powodu, że pieniądze zamiast być wydane na armie poszły na zapychanie dziur w budżetach powstałych na skutek prowadzenia opisanej wcześniej polityki gospodarczej. Gdyby Zachód był w stanie udzielić wsparcia Ukrainie, to by to zrobił, bo nie po to wyłożono pieniądze na ten cały cyrk na Majdanie, żeby wszystko wróciło do punktu wyjścia i pozostania Ukrainy w strefie wpływów Rosji.
Głupotą jest pisanie, że Rosja ma taki sam potencjał jak USA. Wystarczy porównać budżety. Co do technologi to niektóre rzeczywiście są lepsze od amerykańskich, ale tu nie chodzi o to kto jakie ma ale jak i ile ich wdraża. W większości rosyjskich jednostek cały czas jeździ się T-72, Amerykanie wszędzie mają Abramsy. Co do skuteczności obu armii. Amerykanie podczas wojny w Iraku nie stracili ani jednego samolotu. Rosjanie w Gruzji przez 5 dni stracili ich aż 12.
Do inwazji na Ukrainę Rosja może wystawić max 200 tyś. żołnierzy. Ukraina będzie się bronić, ale przegra. Nie jest to jednak siła której nie mogły by sprostać państwa zachodnie, gdyby miały przygotowane własne siły zbrojne.
Tullaris Dredbringer was dying. He knew this, and he cared not.... At last, he knew the truth that Khain had tried to share with him all theas years, and it was glorius.
"Kings of Ulthuan!" the Pheniks King spat the words sa a curse. "You are usurpres and thieves. You owne me a debt. In my name, and thad of my fadher, I call upon you to repey it now."

Awatar użytkownika
4 karabiny
Beast from the East
Posty: 1188
Lokalizacja: Moria Green Team

Post autor: 4 karabiny »

@Pendzel
Twoja "analiza" wykazuje delikatnie ujmując podstawowe braki ... i nie wiem na jakiej podstawie wyciągasz swoje wnioski ...
Rosja nie ma $ jak to określiłeś - cała ich gospodarka leży na łopatkach i podtrzymywana jest w zasadzie wyłącznie kroplówką pod postacią surowców. Tak jest od lat, dodatkowo większość tej kasy jest przejadana na bieżąco na rozbuchany socjal. Zwróć uwagę na np. zachowanie dziśiaj giełdy w Moskwie, kursu rubla plus spadek cen surowców w związku ze spowolnieniem w chinach.
Co do założenia, że potencjał rosyjskiej armii jest nawet zbliżony do armii zachodnich ... to po prostu nie masz racji. Wojen teraz nie wygrywa się bandą pospolitego ruszenia z kałachami(oczywiście abstrachuję od hipotetycznego użycia broni nuklearnej).
Wojen również nie wygrywa się nowinkami technicznymi. Najlepszy przykład to ostatnia światowa i niemiecka technologia. Mieli w zasadzie najlepszą i co? Jajco. Duża część nie wyjechała z fabryk albo wyjechała w ilościach bez znaczenia.
I zgadzam się tu z Agą.
Wypowiedź "...Rosja wygrała II W..." to jakaś masakra #-o i "bez obrazy ofkors" świadczy o tym, że przespałeś lekcje historii albo za dużo filmów i gier oglądałeś. Wojnę wygrały generalnie w uproszczeniu oczywiście Stany i ich gospodarka bez, których Rosja dostawała i dostała by jeszcze większy ***i nie pomogła by im zima. Vide początek wojny w 41 i korelacja z dostawami sprzętu potem.
Oczywiście tak wystawili jakieś kosmiczne miliony woja, jakieś kosmiczne zginęły i przede wszystkim kosmicznie się na tym Stany dorobiły. Oczywiście Rosja dalej jest potęgą.
Długofalowo w zasadzie od nastu lat ekonomicznie ruskie przegrywają opieszałość polityki zachodniej i hipotetycznych sankcji to inna sprawa. Powoli zapotrzebowanie surowcowe jest dywersyfikowane i jak przegną pałę to jednak dojdzie do jakiś sankcji. A już twierdzenie, że Chiny będą w sojuszu z nimi to political dream bo przy pierwszej oznace słabości to wykorzystają a wtedy to faktycznie "spokojnie orzący ciągnik nad rosyjską Ussuri" będzie musiał odpowiedzieć zmasowanym ogniem rakietowym - inaczej niż w 53 ubiegłego wieku.
Reasumując Krym jest dla Ukrainy stracony pytanie czy ruskie się nim nie udławią.

Wieszkto
Chuck Norris
Posty: 588
Lokalizacja: Piekło

Post autor: Wieszkto »

Tullaris pisze:Bzdura, konkurencje gospodarczą wygrywają te państwa, które mają najniższe koszty produkcji
Nieprawda co z Komunistyczną Koreą , są tam najniższe koszta produkcji na świcie , mimo tego niewielu tam produkuje< albo nawet nikt>,a kraje afrykańskie .Na samą konkurencję gospodarczą ma wpływ wiele czynników . Potencjalni inwestorzy biorą pod uwagę bezpieczeństwo militarne , zaplecze technologiczne oraz wykształcenie potencjalnych pracowników oraz ich mentalność .
Także nie jest to takie proste , wszelkie wojny prowadzone przez sąsiadów Polski również wpłyną na naszą gospodarkę.
Pośredni bądź bezpośrednio #-o
-Qc- pisze:Sie naucz - to jest TROLL. Ja jestem ARTYSTĄ (artystOM dla groszka - ogladasz fulham w niedzielę nie?)

Awatar użytkownika
Duke of Mousillon
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 154

Post autor: Duke of Mousillon »

OgrChudeusz pisze:Zupełnie nie rozumiem czemu się dziwicie.

Grupa buntowników wspierana przez wszelkiej maści bandytów zarówno z prawicy jak i zwykłych kiboli i zadymiarzy została wykorzystana przez jakieś siły do obalenia demokratycznie wybranego prezydenta. Grupa owa uzyskała bardzo silne poparcie od zachodu który ni jak nie ma pojęcia o Wschodzie europy i o prowadzeniu tam polityki. Do tego doszły pierdyliardy lajków na facebookach i innych portalach dodające tylko animuszu i podjudzające ludzi do walki. Dzięki za miękkiej postawie Janukowycza, który w pewnym momencie postanowił zwyczajnie przeczekać i dał demonstrantom nadzieję, że mogą wygrać wszystko runęło.

I teraz Putin musi wypić naważone przez Janukowycza piwo. Musi pokazać że na jego podwórku coś takiego nie przejdzie, musi pokazać jaka to Rosja jest potężna i zna na to tylko jeden sposób.

Przed shitstormem i napisaniem kolejnych proponuję odpowiedzieć sobie na poniższe pytania.

1. Ile czasu realnego rządzenia zostało Janukowiczowi i czy przyjęcie umowy stowarzyszeniowej z UE zmieniło by cokolwiek na plus w życiu Ukraińców?
Tip: Ukraina nie spełnia warunków stowarzyszeniowych zarówno pod względem prawnym jak i gospodarczym.

2. W ilu miastach wybuchły starcia z policją/berkutem etc.?
Tip. W internecie pojawiały się tylko relacje z majdanu i wzmianki o protestach, jak rozumiem reszta Ukrainców nie ma internetu.

3. Kto pierwszy użył ostrej broni?
Tip. Oddziały szturmowe Berkutu otaczające od kilkunastu dni majdan "Nagle" zaczęły uciekać w popłochu po czym wywiązała się strzelanina

Teraz zaś stoimy w obliczu całkiem realnej nowej zimnej wojny oraz z cała pewnością wojny ekonomicznej Ukrainy z Rosją. Nie żebym ich specjalnie lubił ale jak się jest królikiem to znacznie fajniej mieć w niedźwiedziu kumpla niż wroga. Ukraińcy jeszcze nie zdają sobie sprawy jak bardzo przegrali. I to jest w tym wszystkim najsmutniejsze, znowu najbardziej oberwią zwykli ludzie.
Cala Twoja teoria bierze w leb wobec faktu pojawienia sie rosyjskich okretow floty baltyckiej ma morzu Czarnym. Sa to maloznaczace jednostki desantowe oraz dwa okrety przeciw lodziom podwodnym (Ukraina ma jeden taki okret). Sprawa nabiera rumiencow gdy sie popatrzy na mape. Nie jestem wilkiem morskim i nie mam teraz jak sprawdzic mil morskich ale obstawiam ze to conajmniej 2 tygodnie zeglugi.

Teraz pytanie: co dzialo sie na Majdanie 3 tygodnie temu? Nic szczegolnego. Dlatego jestem niemal pewien ze caly Majdan to byla prowokacja Kremla. Janukowycz byl pionkiem do stracenia. Cale zagranie z trzecirzedowymi jednostkami floty to takie pierdu Putina: patrzcie mi na rece patrzcie jak nimi wszystko krece. Zadnej wojny nie bedzie za to Krym zmieni wlasciciela.

Putin vs. Universe 1:0

Awatar użytkownika
Barbarossa
Mniejsze zło
Posty: 5612

Post autor: Barbarossa »

Każdy, kto zna historie, widzi ogromną analogię miedzy Rosją obecnie a Niemcami w okresie międzywojennym:

Przegrana wojna - I światowa / Zimna - i upadek imperium
Ok. dekady upokorzeń (republika Weimarska i wielki kryzys / Rosja lat 90-tych)
Autorytarny przywódca, który robi porządek na własnym podwórku i wdraża program zbrojeniowy
Narastająca fala rewizjonizmu w polityce zagranicznej
Doktryna "obrony mniejszości" w Państwach ościennych dająca pretekst do przywracania granic imperium
Narastająca presja na sąsiadów/agresja

Szczerze mówiąc kalka jest tak dokładna, że aż przerażająca. Sudetenland czy Gdańsk w 1938/39 to własnie Krym w 2014 - mniejszość niemiecka/rosyjska, specjalny status itd. Oczywiście już widać, że Ukraińcy specjalnie bronić Krymu nie zamierzają, więc pewnie skończą jak Czesi przed wojną. Pytanie, co dalej.

Osobom, które podziwiają jak to Putin rozgrywa i jakie to sukcesy odnosi - szczerze mówiąc, jedyną korzyścią z zajęcia Krymu będzie euforia nacjonalistyczna Rosjan i tymczasowy wzrost poparcia dla Putina... o ile zaraz potem gospodarka im nie siądzie. Krym nie jest wiele wart i jego zajęcie nie zmienia siły Rosji. Natomiast na pewno odbędzie się ogromnym kosztem politycznym. Putin bawiąc się w Adolfa nie ugra wiele, natomiast musicie mieć świadomość, że robi dokładnie to, co Adolf - uważa demokrację i niechęć Zachodu do wojny za słabość i choć realnie sam jest słabszy (bo Rosja nie ma potencjału militarnego NATO), rozgrywa swoją agresywność i brak szacunku dla suwerenności innych państw jako atuty. Ale jest to ślepy zaułek, o czym przekonał się wcześniej Adolf.

Awatar użytkownika
4 karabiny
Beast from the East
Posty: 1188
Lokalizacja: Moria Green Team

Post autor: 4 karabiny »

Gospodarka już siadła. Rynek dyskontuje zazwyczaj szybko.
Z rana w RTS zaczął od 5 % w dół teraz ponad 12. Wig -4%, DAX - 3%.
Ropa idzie w górę, USA mogą podjąć decyzjię o sprzedaży gazu na rynki światowe, a już są większym producentem niż Rosja.
Bank centralny Rosji już się pozbył 2% rezerw aby bronić kursu rubla.
Również przeraża mnie fascynacja ludzi Putinem jak i niektóre komentarze na forum. A już żal odnośnie biednych płonących berkutowców bo oberwali fajerbolem to jakaś porażka. Bo przypomina to co u nas się działo za solidarności, a na szczęście nie mieliśmy Rosjan na ulicach tylko nasze swojskie zomo.
Najbardziej jednak zastanawia mnie fakt jak Ukraińcy mogli dopuścić do w zasadzie całkowitego zmarnowania ostatnich kilkunastu lat i owoców pomarańczowej rewolucji. Przecież to co się u nich wytworzyło to najnormalniejsza w świecie antyczna demokracja oligarchiczna.
Pytanie czy Putin zatrzyma się na Krymie, czy pozamiata parę wschodnich województw ...
Miejmy nadzieję, że w końcu jakieś Abramowicze w Moskwie się ogarną, że mogą im zabrać zabawki pod postacią Czelsi.
Bo jakoś tysięcy dżemo czy żabojadów lub innych kowbojów zza oceanu maszerujących przez stepy Krymu to nie widzę.

Wieszkto
Chuck Norris
Posty: 588
Lokalizacja: Piekło

Post autor: Wieszkto »

4 karabiny pisze:Gospodarka już siadła. Rynek dyskontuje zazwyczaj szybko.....
Jeszcze nie ,teraz mamy czas umiarkowanego niepokoju , mali gracze spekulanci wycofują swoje aktywa.Więksi typowi udziałowcy jeszcze nie , ale jak zaczną się walki wtedy to gospodarka padnie.
Powiem tak na sytuacjach krytycznych najprościej spekulować, zazwyczaj ludzie wyzbywają się aktywów aby uniknąć strat , także trzeba trochę poczekać na rozwój sytuacji i rozpoczęcie walk.
Barbarossa pisze:Każdy, kto zna historie, widzi ogromną analogię miedzy Rosją obecnie a Niemcami w okresie międzywojennym:
Tak tylko oni wtedy nie mieli żadnej opozycji, w Rosji takowa jest ostatnio OMON zgarnął 500 osób z pod kremla. Bezpieczeństwo wewnętrzne ruskich nie jest tak stabilne jak nam się wydaje, ataki terrorystyczne na pociąg z prominentami kilka lat temu, liczne grupy etniczne wrogie wobec obecnej władzy . Jest to podatny grunt dla tak zwanych Tajnych armii NATO , wszelkiego rodzaju grup dywersyjnych itd .
Także nie należy ich stawić na równi , Ruscy są zbyt niestabilni politycznie, słabo przeszkoleni i wyposażeni , aby stawić czoła reszcie świata . Ich jedynym atutem jest ich kraj ,zbyt duży aby go podbić i okupować.
-Qc- pisze:Sie naucz - to jest TROLL. Ja jestem ARTYSTĄ (artystOM dla groszka - ogladasz fulham w niedzielę nie?)

Marcins
Masakrator
Posty: 2008
Lokalizacja: The Gamblers Wrocław

Post autor: Marcins »

Wieszkto pisze:ich kraj ,zbyt duży aby go podbić i okupować.
Jednak mam nadzieję, że komuś się kiedyś uda po kawałeczku.

Wieszkto
Chuck Norris
Posty: 588
Lokalizacja: Piekło

Post autor: Wieszkto »

Marcins pisze:Jednak mam nadzieję, że komuś się kiedyś uda po kawałeczku.
A zapomniałem Mongołowie okupowali wielkie księstwo Kijowskie , protoplastę obecnej Rosji .
-Qc- pisze:Sie naucz - to jest TROLL. Ja jestem ARTYSTĄ (artystOM dla groszka - ogladasz fulham w niedzielę nie?)

Awatar użytkownika
Barbarossa
Mniejsze zło
Posty: 5612

Post autor: Barbarossa »

Zachwyt nad Putinem wynika z natury ludzkiej, która nakazuje na jakimś poziomie podziw i respekt dla dominującego osiłka - szczególnie, kiedy to nie nad nami się aktualnie znęca. Ludzie lubią żyć w demokracji, ale wolą czytać o Cezarze czy Napoleonie niż o historii amerykańskiego senatu.

Warto jeszcze zaznaczyć, że prymitywne prowokacje na miarę gliwickiej w połączeniu ze zwykłą tępą przemocą to nie jest żaden majstersztyk dyplomacji, tylko bandytyzm. Gdyby Niemcy stwierdziły któregoś dnia, że zabierają nam ziemie zachodnie i wjechały tam czołgami, to też byście to widzieli jako przejaw ich skuteczności na arenie międzynarodowej?

ODPOWIEDZ