BAZYLISZEK 2007 - Czas Apokalipsy

pingus · Post autor: **pingus** » 13 paź 2007, o 23:01

Ziemko pisze:Nie kumam jak ktos mlody moze popierac tych populistow i demagogow...

I jest nas przynajmniej dwóch.

Ale swoją drogą jakby Szyndler w power armourze wparował do sejmu.

Albo jakaś kontrowersyjna sytuacja, a Szyndler wchodzi na mównice i "no to może rzućmy na 4+"

KreoL · Post autor: **KreoL** » 13 paź 2007, o 23:08

Kaczyński jest jego Lord choice .A Opozycja?? takiej zasady nie ma w rulebooku spadajcie

PS Jest Nas już conajmniej 3ch

Niedbal · Post autor: **Niedbal** » 14 paź 2007, o 06:40

Ale mnie to tak rozbawiło : wychodze o 20 z bazyla patrze a on z synkiem na mrozie nie wiem z 6stopni stoją podhodzi do nas daje ulotki i mówi żebyśmy na niego zagłosowali. Ja proszę o JEDNĄ ulotke a on mi daje z 10 i mówi - weź dla rodziny xD. xD

Gasior · Post autor: **Gasior** » 14 paź 2007, o 07:36

najlepsze ze mowi ze na odwrocie ulotki jest jego telefon - "dzwoncie jakbyscie byli w potrzebie". mysle nie powiem mu ze nie mieszkam w wawie i i tak nie mam jak glosowac ale darmowa taxi do domu z jakiejs imprezy by byla dobra

pingus · Post autor: **pingus** » 14 paź 2007, o 09:49

gogosy pisze:najlepsze ze mowi ze na odwrocie ulotki jest jego telefon - "dzwoncie jakbyscie byli w potrzebie".

O kurde, a ja nie wziąłem...

Post autor: **Tomash** » 14 paź 2007, o 10:07

KreoL pisze:mnie powala "Autorytet w dziedzinie fantastyki" ^^

To akurat nie jest takie kuriozalne, przynajmniej dla kogoś, kto pamięta "przedwarhammerową" działalność ASa, a zwłaszcza Kryształy Czasu

Malal · Post autor: **Malal** » 14 paź 2007, o 10:18

Ja bardzo rozumiem ze nasza polityka jest dosc abstrakcyjna i fantastyczna ale nawet taki "autorytet" kupe da poslowi

Post autor: **Tomash** » 14 paź 2007, o 10:41

True.

Inferno · Post autor: **Inferno** » 14 paź 2007, o 10:46

[-_-']

Piotr P. · Post autor: **Piotr P.** » 14 paź 2007, o 13:06

Myślę, że nie jest to miejsce do dyskusji na ten temat. Jeśli chcecie ja kontynuować to przeniosę na Dyskusje ogólną.

Shakin' Dudi · Post autor: **Shakin' Dudi** » 14 paź 2007, o 13:07

spoko juz nie bedziemy

jak tam wyniki?

pingus · Post autor: **pingus** » 14 paź 2007, o 15:20

Shakin' Dudi pisze:spoko juz nie bedziemy jak tam wyniki?

Zdaje się:
1. Robson
2. Goluś
3. Duko-Niedbal
4. Holan

Ale głowy nie dam.

Post autor: **Barbarossa** » 14 paź 2007, o 16:11

Nie Robson, tylko RoboDziop

Ale istotnie chyba wygrał.

A co do ASa... cóż, na pewno mógłby pomóc wycyganiać od szkół sale, jakiś list by skrobnął... Śmiejecie się, ale na pewno dzięki ASowi w sejmie środowisko battlowe by zyskało więcej, niż dzięki Tuskowi w sejmie. Nie mówiąc już o żonie Edgara czy tej debilce Nelly. Gdybym miał głosować na PiS, to nie miałbym problemów, żeby zagłosować na niego właśnie

Ale wracając do tematu - ciężki turniej, samych twardych przeciwników miałem. Żadnych freefragów. Najbardziej lightowym przeciwnikiem (ze względu na armię, miałem po prostu dobrą rozpę na niego) był Bless, którego srogo skarciłem. Poza tym same ciężkie przeprawy - pornoszczury na dzień dobry, Robodziopowy chaos ze smokiem, imperium, WE. I Oczywiście dowodzone przez dobrych generałów. W sumie raz splewiłem 15-5, dwa razy założyłem 17-3, raz zremisowałem i raz wygrałem jakoś minimalnie 11-9 albo 12-8. Stąd pewnie się gdzieś do 1 dziesiątki załapałem, a może i nawet nie. Imperium i WE są strasznie ciężkie, człowiek się męczy, poci, robi wszystko i jeszcze więcej a i tak stinktanków i drzew nie ma czym zarąbać.

Bawiłem się świetnie, chyba po dłuższym odwyku od battla całkiem nieźle grałme i czuję się w dobrej formie na następne mastery

Trojek · Post autor: **Trojek** » 14 paź 2007, o 16:39

Turniej spoko, bardzo fajnie i milo sie gralo, juz dawno nie mialem tyle radochy z bitew, chociaz ewidnetnie brak mi znajomosci zasad VII ed.... brakuje czasow kiedy na pamiec wskazywalo sie strone RB uzasadniajac racje, ale coz, w tym doswiadczenia tez trzeba nabrac. To na czym najwiecej tracilem, a nawet mnostwo to nie znajomosc zasad (ale moja wina). Gobosy jako armia mnie mile zaskoczyly, sa na prawde grywalne i maja sporo mozliwosci, ale na co tyle zasad pozytecznych jak sie ich nie pamieta

ewidentnie wypadlem z obiego.

Szkoda ze mam teraz taki okres bo chetnie bym pogral i przyszedl jeszcze na niedziele, niestety na przedrostek mgr przed nazwiskiem trzeba troche popracowac... Dzieki wszystkim za bitwy!

@Barb: gdybym byl moim rydwanem to pewnie tez bym poparl AS'a, ale nie jestem. Poparcie destruktywnego programu gospodarczego PiS (zakladajacego dokladnie NIC) tylko dla grania w WFB to moze i kuszace w perspektywie miesiaca grania, ale nie w perspektywie zycia tu przez wiele lat. AS moze i bym poparl, ale watpie zebym zmarnowal moj glos na ugrupowanie ktore reprezentuje. Jako osoba moze i by sie nadal, ale jakby przez ten jeden glos PiS dostal 230ty mandat w sejmie to dzieci i wnuki by mi nie darowaly...

trikk · Post autor: **trikk** » 14 paź 2007, o 16:49

Trojek pisze: @Barb: gdybym byl moim rydwanem to pewnie tez bym poparl AS'a, ale nie jestem. Poparcie destruktywnego programu gospodarczego PiS (zakladajacego dokladnie NIC) tylko dla grania w WFB to moze i kuszace w perspektywie miesiaca grania, ale nie w perspektywie zycia tu przez wiele lat. AS moze i bym poparl, ale watpie zebym zmarnowal moj glos na ugrupowanie ktore reprezentuje. Jako osoba moze i by sie nadal, ale jakby przez ten jeden glos PiS dostal 230ty mandat w sejmie to dzieci i wnuki by mi nie darowaly...

Wychodze z takiego samego zalozenia

bless · Post autor: **bless** » 14 paź 2007, o 17:05

Mi nie poszlo. Bede pewnie gdzies w srodku listy... ale bawilem sie dobrze.
Wzialem tym razem Sylvanie z duza iloscia przeszkadzajek.

Bitwy w skrocie:

Oskar z TK
Tu na dzien dobry historia, ktora warto zapisac dla pamieci potomnych. W pierwszej turze Oskar leci swoim Kingiem obok moich Grave Guardow, staje kilka cali od regimentu. W swojej turze strzela z katapulty - znosi 6 cali. Prosto w czapke Kinga. Zraniony, ward na 4+ nie wychodzi, ilosc ran (a przypomne, ze King ma 5 ran) - 5. Wow... niezly pech, ale to jeszcze nie wszystko. Katapulta, ktora spowodala smierc Krola, rzuca na klatwe. Nie zdaje i za kare gina w niej wszyscy zaloganci a maszyna dostaje rane. W swojej turze Oskar wskrzesza zaloge, strzela - misfire - maszyna wbucha. Potem to juz bylo latwo.... Mega pechozol Oskara i 16:4 dla mnie.

Zbyszek z VC.
Amia, ktora ma wszystko, co potrzebne, by rozwalic Sylvanie: magie, ktorej nie moge wpuszczac (jak np. male pociski innych armii), kilera na duzym ptaszku i kilka arcyniewgodnych jednostek (BK i duchy). Dal mi sie tez we znaki bazyliszek, ktory w misji samobojczej skosil mi na wejciu 7 Grave Guardow.
Od razu zajalem pozycje defensywna. W sumie nie bardzo mialem inne wyjscie. Jakbym wszedl miedzy tereny to Bazyliszek sam jeden by mnie pozarł. Inicjatywa nalezala do mojego przeciwnika. Powoli, ale systematycznie bylem rozkrecany. Moja faza magii jakos nie zaistniala w tej bitwie, za to Zbyszek zalewal mnie zombiakami. Bylem bezradny i nie moglo skonczyc inaczej, jak moja kleską. 17:3 w plecy.

Darek z Demonicznym Legionem.
Kilka drobnych bledow po stronie Darka, brak odrobiny szczescia przy kilku innych akcjach i skonczylo sie tak, ze moj Grave Guard przejechal po calej armii demonow. Wyczyszczone pole. 20:0 dla mnie.

Stasiuu ze Skavenami
Dzwonek, 2 elektrykow, BSB ze Storm Bannerem, 12 jezzaili, 3 ratlingi. Zazwyczaj juz taka kombinacja wystarcza, by wampiry zmarszczyly brwi. Ale Stasiowi bylo za malo... wzial wiec jeszcze 2 giganty i bazyliszka. Bazyliszek z gigantami trzymali mnie na dystans od linii Skavenow a tymczasem magia i strzelanie zmielily stare wampirze kosci na proszek. Warto tu zaznaczyc, ze standardowy rzut Stanislawa na ilosc hitow z blyskawic oscylowala w granicach 10 (choc 2 razy bylo i 12). Szczegolnie fajnie to wygladalo, kiedy 17 grave guardow z lordem i BSB nie doszedl w szarzy do klocka z dzwonkiem (zabraklo milimetrow) i stanela przed wroga armia. Po turze strzelania i magii z mojego klocuszka zostal tylko BSB na jednej ranie....

20:0 w plecy.

Ostatnia bitwa Marcin z Empire
Pierwszy raz na turnieju gralem z nowym imperium, lecz nie bylem raczej zaskoczony tym, co mnie spotkalo. Naprzeciwko 2 stanki, 3 kawalerie, 2 armaty, 2 pistolierzy i kilka badziewii. Szlo nawet niezle dopoki w 4 turze nie stracilem od strzalu armaty swojego generala (niezdany lookout sir). Od tego momentu, sypiac sie powoli, staralem sie juz tylko wyszarpac cokolwiek. Wyszarpalem remis, co w tych okolicznosciach uwazam za duzy sukces. 10:10

Mialem troche pecha - majac 4 kosci dispela i 1 scrolla trafilem na same mocno magiczne armie. To czasem bolało.

Ogolne wrazenia - super pomysl z bazyliszkami. Nie byly zbyt przepakowane a nadaly imprezie kolorytu. Natomiast warunki turnieju, szczegolnie w porownaniu do kilku imprez, jakie ostatnio mialy miejsce, raczej spartanskie. Ale trudno, dalismy rade.

Dzieki organizatorom za fajny turniej a przeciwnikom za bitwy !

SlanesH · Post autor: **SlanesH** » 14 paź 2007, o 17:35

Super turniej zwlaszcza noc

Gralo mi sie fajnie ssij patrolem ale cienko generalnie poszlo czasem zabraklo troche szczescia czasem zjebalem

Jednakze wole mimo wszystko grac skavenami tudziez lizaczkami

Pzdr dla przeciwnikow i wszystkich melanzownikow

pazdzioch · Post autor: **pazdzioch** » 14 paź 2007, o 17:59

Turniej może być ale bez rewelacji . ZDECYDOWANIE ZA MAŁO CZASU NA BITWY

(tylko raz rozegrałem 6 tur

) Tak bitwy grałem od 2 do 4-5
ponadto nie podobało mi sie to ze pomimo tylu sędziów (6-5?) nikt nie raczył podejść i powiedzieć mi ze muszę już oddać wynik bo lecą pkt karne

na + natomiast jest pomysł z bazyliszkami i ocena malowania.

Zdobyłem łącznie kolo 80 pkt co daje mi dobre 12 miejsce.

pozdrawiam

TruePunk · Post autor: **TruePunk** » 14 paź 2007, o 18:03

Shakin' Dudi pisze:powaznie: są ludzie którzy popierają PiS (w tym ja)
żartobliwie: no do kierowania sie prawami to temu człowiekowi daleko (jezeli chodzi o batla przynajmniej ) hihi kolejne brzydkie kaczątko

az nie wiem co smutniejsze - plakat czy ta wypowiedz

trikk · Post autor: **trikk** » 14 paź 2007, o 18:17

pazdzioch pisze:Turniej może być ale bez rewelacji . ZDECYDOWANIE ZA MAŁO CZASU NA BITWY (tylko raz rozegrałem 6 tur )

I to z kim ^^!