Master w Poznaniu 15-16 marca

[Rince]

Obiad bardzo przyzwoity. Generalnie master wyszedl niezle. Fajna, duza sala, dobry dojazd. Imprezy nie zaliczylismy. Wszyscy byli zmeczeni. Cos tam chlapnelismy i zmorzyl nas sen. Minusem byly schody. W sumie pewnie wdrapalem sie na jakies 40ste pietro, albo i lepiej No i straszliwy odor z kibla. Geezas, ludzie...

[kudłaty]

Wiadomo, mogliśmy postawić naprawdę solidne opcje po 20-25zł/osobę, ale wtedy jadło by 10-15 osób a reszta pizze. Catering był celowany pod odbiorce masowego, bardziej wrażliwe podniebienia mogły sobie same domówić coś innego. Ten miał prosty cel: w rozsądnej cenie, w rozsądnej jakości pozwolić najeść się na dwie bitwy. Wyraźnie informowaliśmy, że w okolicy jest sporo lokali.

Z kiblami to nawet biegałem do narzędziowni w sobotę starając się rozkręcić okno co by trochę przewietrzyć, ale niestety z powodów bezpieczeństwa było na sztywno zamknięte. Totalnie nie kumam co tam się działo.

[Maciek P.]

Wiadomo, mogliśmy postawić naprawdę solidne opcje po 20-25zł/osobę, ale wtedy jadło by 10-15 osób a reszta pizze. Catering był celowany pod odbiorce masowego, bardziej wrażliwe podniebienia mogły sobie same domówić coś innego. Ten miał prosty cel: w rozsądnej cenie, w rozsądnej jakości pozwolić najeść się na dwie bitwy. Wyraźnie informowaliśmy, że w okolicy jest sporo lokali.

Z kiblami to nawet biegałem do narzędziowni w sobotę starając się rozkręcić okno co by trochę przewietrzyć, ale niestety z powodów bezpieczeństwa było na sztywno zamknięte. Totalnie nie kumam co tam się działo.

Ktoś narzeka na żarcie? Przeiceż za 11 PLN to było 11 na 10 pkt w skali Furiona

A kible - owszem Mordor - ale to troche wina tej szatniarki/sprzątaczki która tam pilnowała. Jak wychodziłem i chciałem się załatwić na dole, to musiałem biec na górę, bo Pani szatniarka oświadczyła, że zamknełą wszystkie kible poza tymi na górze bo jej sie nie chce tego syfu sprzątać - "pozamykałam wszysktie bo inaczej bym tu do północy spędziła sprzątajac!".
No i Ekhm zostały 3 kabiny na 100 facetów

[c4h10]

Spodziewaliscie się raju dla podniebienia za dwudaniowy obiad za 11zł ?

[Laik]

Wolałbym 1 daniowy obiad za 15 pln. Myślę że temat obiadu można zamknąć, najwidoczniej jestem w mniejszości .

[sYsek]

zawsze obiady będą smakowały części a innym nie...

gratki furion!

[Wieszkto]

A kible - owszem Mordor - ale to troche wina tej szatniarki/sprzątaczki która tam pilnowała. Jak wychodziłem i chciałem się załatwić na dole, to musiałem biec na górę, bo Pani szatniarka oświadczyła, że zamknełą wszystkie kible poza tymi na górze bo jej sie nie chce tego syfu sprzątać - "pozamykałam wszysktie bo inaczej bym tu do północy spędziła sprzątajac!".
No i kurwa zostały 3 kabiny na 100 facetów

To tylko świadczy o waszej kulturze osobistej . Żeby zasrać kible , zrobić syf a potem się żalić iż babcia klozetowa nie chce sprzątać po wielkich Panach .
Zwykłe Chamy i prostaki tak robią tyle.

Uspokój się, nie trolluj - skoro nie było Cię na turnieju nie bardzo wiem o czym chcesz dyskutować. Tu Twoja kariera będzie bardzo krótka

[Laik]

Ktoś go w końcu zbanuje?

Po raz kolejny nie ma pojęcia o czym gada, robi tylko siarę.
Kto to w ogóle jest? to jest forum battlowców a nie dzieci neo.

[Wieszkto]

Ktoś go w końcu zbanuje?

Po raz kolejny nie ma pojęcia o czym gada, robi tylko siarę.
Kto to w ogóle jest? to jest forum battlowców a nie dzieci neo.

Siary to ty narobiłeś z tym drugim ,więc trzymaj łapska przy ciele .
A to kim jestem niech cię nie zajmuje, nie twój interes .

[Shino]

To tylko świadczy o waszej kulturze osobistej . Żeby zasrać kible , zrobić syf a potem się żalić iż babcia klozetowa nie chce sprzątać po wielkich Panach .
Zwykłe Chamy i prostaki tak robią tyle.

nie uwazasz, ze z kolei takie wypowiedzi swiadcza o twojej kulturze osobistej, w tym jej braku?

[Marys]

Shino błagam nie karm trolla. Niech zdycha z głodu pod jakimś mostem, tam gdzie jego miejsce.

[kudłaty]

To ja z kolei poprawie klimat:

http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php? ... &start=300

Galeria tegorocznego hobbysty

[Wieszkto]

nie uwazasz, ze z kolei takie wypowiedzi swiadcza o twojej kulturze osobistej, w tym jej braku?

Nie świadczą tylko o krytycznym podejściu do zwyczajnego prostactwa.
Bo kto inny jak nie uczestnicy zrobili syf, Wymagasz czystości zachowaj ją sam . Tyle w temacie zapchanych kibli.

[Rince]

To ja z kolei poprawie klimat:

http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php? ... &start=300

Galeria tegorocznego hobbysty

Wow, ale piekne prace... Szacunek.

[Leoh]

To ja z kolei poprawie klimat:

http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php? ... &start=300

Galeria tegorocznego hobbysty

swoją drogą Galharen, osobiście też całkiem fajnie wyrzezbiony siłka i dietka robią swoje

[swieta_barbara]

To ja z kolei poprawie klimat:

http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php? ... &start=300

Galeria tegorocznego hobbysty

swoją drogą Galharen, osobiście też całkiem fajnie wyrzezbiony siłka i dietka robią swoje

WOT?! Przecież nie mogę tego odwidzieć?!

BTW - kurde, gdybym wiedział, że jest na turnieju, to polazłbym obejrzeć armię. Damn.

[Marys]

Też żałuję, że jej w realu nie widziałem. Niesamowity skill.

[Galharen]

Ok, to raport ode mnie

W końcu udało mi się zaliczyć pierwszy Master i jestem jak najbardziej zadowolony. 26 miejsce najgorsze też nie jest, ale wyciągnąłem wnioski i muszę przekuć to teraz na rozpiskę i styl gry.
Dziękuję bardzo za wyróżnienie malarskie, Kudłaty wrzucił już link do mojej galerii na BP, a w podpisie mam link do mojego bloga, są tam zdjęcia większości moich prac:

galharen.blogspot.com

A teraz bitewki, moja rozpa wyglądala nastepująco:

Archmage @ 280.0 Pts
General; Magic Level 4; Lore of Heaven;
Dispel Scroll [25.0]
Khaine's Ring of Fury [25.0]
Golden Crown of Atrazar [10.0]

1 * Noble @ 157.0 Pts
Halberd; Dragon Armour; Battle Standard
Reaver Bow [25.0]
Potion of Strength [20.0]
Charmed Shield [5.0]

5 Ellyrian Reavers @ 85.0 Pts
5 Ellyrian Reavers @ 85.0 Pts

5 Silver Helms @ 125.0 Pts
5 Silver Helms @ 125.0 Pts

18 Archers @ 210.0 Pts FCG

27 White Lions of Chrace @ 431.0 Pts
Great Weapon; Heavy Armour; Lion Cloak; FCG
Banner of the World Dragon [50.0]

25 Phoenix Guard @ 450.0 Pts
Halberd; Heavy Armour;FCG
Razor Standard [45.0]

1 Eagle Claw Bolt Thrower @ 70.0 Pts
1 Eagle Claw Bolt Thrower @ 70.0 Pts
1 Eagle Claw Bolt Thrower @ 70.0 Pts

1 Frostheart Phoenix @ 240.0 Pts

1) Bitwa Jarekk i DF

Solidny corner złożony z 2 flame cannonów, 2 cannonów, 2 hord warriorów oraz hordy ironbreakerów.
Ward save na gwardii na 4+ to tak jakby był na 6+ i do linii krasi dochodzi ich garstka, choć próbowałem łączonej szarży nimi i silverów w warriorów mocno uszczuplonych z magii i ostrzału, jednak gwardia rzuca 1,2 za szarże, od tego momentu odwrót i próba kitrania punktów (przeżywa 2 feniksów). W międzyczasie udaje mi się posadzić 2 komety, które raczą spaść dopiero w 5 turze, gdzie juz jest za pozno na gwałtowniejsze ruchy elfów, ale zabierają ze sobą wszystkie 4 maszyny.

Wynik 12:8 dla mnie + rozkaz

2) Leoh i VC

Dla odmiany ja bunkruję się w narożniku, bo mam bardzo słabo ograne wampiry i jakiś ogólny respekt dla tej armii.
Ogarniamy sobie wzajemnie śmietniki, ale główne klocki nie dochodzą ostatecznie do walki. Cały czas sie zastanawiam, czy gdybym ja zagral ofensywniej to by się to opłaciło czy nie. Duzo punktów zyskalem przez spaloną czasie vargheistów w bolca w efekcie czego zatrzymaly sie 1" przed silverami. Oni w szarży z boostami z heavena wbijają kosmiczną ilość ran i koniec konców sypią ten oddział. W efekcie skupienia kości na tych czarach nie dispeluje D&D z luków i nie zdaję terrora od szarży wrightów i za stól.
W ostatniej turze była szansa wyrównania wyniku, ale z chain lightinga zabijam tylko 2 wrighty i zostaje 1 lub 2 modele tylko.

Wynik 9:11 dla Leoha + rozkaz

3) Voodoo (tak?) i WoCH

Bitwę można podsumować tak: szedł, szedł, doszedł, utrzymałem i zabiłem. Nie wyszedł mi trochę plan, bo przez 2 tury wbiłem tylko 2 rany w chimere i jakies pojedyncze rany na rydwanach w efekcie czego przyjąłem chimerę i rydwan w gwardię - ustałem na steadfaście, skontrowałem lwami, które zabiły rydwan, uwolniły się z combatu i zreformowały frontem do demona, bsb i dywanu.
Wszystkie te 3 szarże doszły i zaczęliśmy kulać. zabilem rydwan, demon został na ostatniej ranie a bsb skurczybyk nawet nie draśnięty. Ja niestety stracilem kadrę w tym duelu, ale co ture wygrywalem kombat.
Gwardia w koncu wykonczyła chimerę, ale zostało mi 7 modeli, wiec straty znaczne.
Pierwszy raz bolec wykazal się skutecznością bo pojedynczym strzałem na bliskim zasięgu zdjąłem herosa na demonic mouncie z rerollem save'ów.

Koniec koncow wyczyściłem stół oprócz demona który stal na ranie 1 i bsb, tracąc jednak dużo pkt samemu.

16:4 dla mnie + rozkaz

4) bitwa

Rzuciłem na break'a 6,6 w combacie z budzikiem i w efekcie dość mocno się spóźniłem, bo wieczornym balowaniu

5) Bitwa Dydu WE

Duzo się działo, duże straty po obu stronach i wyszedł remis. Dydu musisz sam przyznać, że moje rzuty na wiele nie pozwalały...podczas gdy twoje 12-kostkowe fazy magii byly mega ciężkie
Swoją drogą, w tej bitwie pierwszy raz straciłem gwardię.

10:10 + rozkaz

Ostatecznie 26 miejsce, jak wyzej juz wspomnialem. Z perspektywy gracza impreza jak najbardziej na plus, organizacyjnie wszystko stykało, ciastka, woda, soki, pełen bajer.
Zastanawiające było dla mnie tylko to, co znajdowałem pod stołem przy sprzątaniu sali. Przy każdym rzędzie blatów były worki na śmieci, a kazdy i tak świgał wszystko pod stół. Temat toalet to podobna kwestia - oczekujesz porządku, zacznij sprzatać po sobie.
Ogólnie złapałem bakcyla na granie masterowe i postaram się wpaść do Szczyrku

[Dydu]

To ja z kolei poprawie klimat:

http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php? ... &start=300

Galeria tegorocznego hobbysty

swoją drogą Galharen, osobiście też całkiem fajnie wyrzezbiony siłka i dietka robią swoje

WOT?! Przecież nie mogę tego odwidzieć?!

BTW - kurde, gdybym wiedział, że jest na turnieju, to polazłbym obejrzeć armię. Damn.

Barbara to te HE z którymi grałem obok ciebie w 5 bitwie.

[Wojtuś]

To ja z kolei poprawie klimat:

http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php? ... &start=300

Galeria tegorocznego hobbysty

swoją drogą Galharen, osobiście też całkiem fajnie wyrzezbiony siłka i dietka robią swoje

Jak mówi stosunkowo świeże , pomorskie przysłowie: Nie wywołuj Gniewka z lasu.
Galharen mówi, że się nakręcił, a jakby miał zaczynać przygodę masterową z żywotem Jagala mógłby się zniechęcić. A przecież chcemy regularnie oglądać te ładnie pomalowane pedałki.