Dziś przygotowałem dla was relację z rozpakowania pudełka zawierającego zestaw Merchant's House Kit od polskiego producenta makiet i elementów do ich budowy - Mini Monsters.
Przedstawioną poniżej makietę Domu Kupieckiego zakupiłem z zamiarem wykorzystania podczas rozgrywek scenariuszy poza murami podczas gry w Warheim FS.
Przesyłka z makietą dotarła do mnie w ekspresowym tempie. Paczka zapakowana została w solidne kartonowe pudełko, wewnątrz którego znalazłem widoczne na pierwszym zdjęciu kolejne, ozdobione naklejką z logo producenta, pudełko zawierające elementy Domu Kupieckiego oraz instrukcję.
Według informacji zawartej na stronie producenta zestaw składa się z 30 odlanych w żywicy elementów. Przyznam, że sam nie liczyłem ilości części z jakich składa się budynek ale jeśli szanowne państwo-draństwo chce to zrobić, to poniżej znajduje się odpowiednia fotografia.
Jakość odlewów jest bardzo dobra, detale są wyraźne i ostre, choć trzeba przyznać, że w kilku miejscach widoczne są ślady po bąbelkach powietrza. Poszczególne elementy są do siebie bardzo dobrze spasowane, a większe szczeliny powstały jedynie w miejscu łączenia dachu i kominów oraz w miejscu mocowania wykusza ale nie jest to nic, czego nie dałoby się załatać masą modelarską.
Przed przystąpieniem do klejenia, zgodnie z radą zawartą w instrukcji umyłem i wysuszyłem elementy makiety. Montaż Domu Kupieckiego nie sprawił mi większych trudności, solidnie odlane części dobrze do siebie pasują, a klej Poxipol, którego użyłem do klejenia, szybko zespolił ze sobą poszczególne elementy.
Jestem zadowolony z zakupu Merchant's House Kit i polecam makietę szczególnie tym, którym nie podoba się stylistyka budynków od GW, bowiem w na konstrukcjach od Mini Monsters nie znajdziecie nawet pojedynczej czaszki... No chyba, że sami ją tam dokleicie.







Cóż, nie byłby bym sobą gdybym czegoś nie pozmieniał. Jako, że w pudełku pozostało mi jeszcze kilka bitsów z Fortified Manor House od GW postanowiłem dostosować Merchant's House do stylistyki pozostałych budynków, które znajdą się na moim stole bitewnym.

