[Katowice 30.03.14.] Euro W Rudym Goblinie
Re: [Katowice 30.03.14.] Euro W Rudym Goblinie
Denis, a czy słyszałaś o knajpie do, której możesz przychodzić z własnym jedzeniem?? Ja nie.
Wiara, że istnieje bóg i Niebo, że Maria nigdy nie umarła, że Jezus nie miał ziemskiego ojca i chodził po wodzie, że modlitwy zostają spełnione, — żadne z tych przekonań nie jest poparte dowodami. A jednak wierzą w nie miliony ludzi. Być może jest tak dlatego, że powiedziano im, by w to wierzyli, kiedy byli tak mali, że wierzyli we wszystko.
- profesor Richard Dawkins
- profesor Richard Dawkins
Dzięki wielkie za kolejny fajny turniej i za cierpliwość, jaką wykazali się moi przeciwnicy:) Do maja postaram się bardziej ograć i nie zająć tak dramatycznie niskiego miejsca jak w ostatnią niedzielę:D
Oczywiście zapraszamy do Czewy, turniej będzie 13 kwietnia - ot, taki mały lokal. O szczegóły zwracajcie się proszę do Bombaja, zresztą mam nadzieję, że niedługo napisze coś na ten temat na forum.wind_sower pisze: P.S. Na turnieju wspominano o turku w Częstochowie, jakiś link czy coś. Ktoś coś wie?
Udało mi się w końcu trafić do Goblina na turniej i muszę przyznać, że zarówno miejscówka jak i organizacja na poziomie!
Dzięki Eltharionowi, Jankielowi i Lotharowi za trzy bardzo przyjemne bitwy
Mogę obiecać, że następnym razem przyjdę wyspany, będzie chciało mi się mysleć i gry ze mną będą ciekawsze
Dzięki Eltharionowi, Jankielowi i Lotharowi za trzy bardzo przyjemne bitwy
Mogę obiecać, że następnym razem przyjdę wyspany, będzie chciało mi się mysleć i gry ze mną będą ciekawsze
Dominko napisało:
Chłopczyku możesz sobie tu na forum rożne głupoty wypisywać na mój temat - nie zmienia to faktu, ze jesteś zwykłym oszustem. Drugi raz w życiu odszedłem od stołu bo nie mogłem zdzierżyć twoich bezczelnych wałów....Miszcie natomiast radzę radzić sobie z frustracją w inny sposób, niż bluzgi i groźby. To jest hobby człowieku, strata ludzika chyba nie jest adekwatna do słów "już nie żyjesz" plus cała masa epitetów
Możesz nazywać mnie chłopczykiem, życzyć mi dalej śmierci, czy co tam chcesz jeszcze - nie zmienia to faktu, że sędzia, o dziwo, wała się nie doszukał i musiał interweniować, byś się uspokoił. Miałbyś tyle przyzwoitości, by chociaż spojrzeć prawdzie w oczy - niefartem straciłeś maga z oblanego lookouta i puściły Ci nerwy. Teraz zrobisz wszystko, by jakoś usprawiedliwić taką dziecinadę, ale uwierz, brnięcie dalej w taką paranoję nic Ci nie da. I myślę, że taka rada przyda się nie tylko przy grach w battla - życie będzie przyjemniejsze, jeśli przestaniesz zrażać środowisko przez własną frustrację.
Dominek jesteś kłamca i dobrze o tym wiesz. Jakoś nie wspominasz, że jednak mierzyłeś miarką pole widzenia tej katapulty. Ja z Tobą nie będę dyskutował na forum. Podtrzymuje zdanie, ze frajer jesteś i frajersko się teraz napinasz na forum. Ciekawe czy będziesz taki elokwentny jak się znowu spotkamy. :):)
ostrzegam!
ostrzegam!
Tutaj muszę powstać wywołany mimochodem. NIE!Solo pisze:Panowie nie jesteśmy z 8 bili aby robić burdy na forum
Było minęło każdy Tomek grający WE ma w sobie gniew :p
NIE zgadzam się!
Jako posiadacz najzacniejszego imienia na Świecie, z którym tytuł "Wszechwiedzącego Króla (SŁOŃ)`ce" jest co najwyżej aprobatą dla jednego z nadwornych błaznów mego leśnego zagajnika, zgłaszam zdecydowany, ba! Stanowczy sprzeciw na w/w słową, które zostały w kłamliwy i obelżywy sposób tutaj w ten czy inny sposób wyartykułowane. Śmiem twierdzić, iż rzeczony "gniew", rodzący się z równie dziką furią co charakter leśnej rasy, którą z wielką chęcią i radością przyszło nam grać w świecie Warhammera, w gronie waszym - przyjaciół, może - acz nie musi, w rzeczy samej nie jest rzeczonym ":gniewem:", a nieodpowiednią reakcją i brakiem zrozumienia, dla swych infantylnych, moralnie karłowatych, nierzadko prowokujących przeciwników. Zaświadczam jako członek tej wywołanej Kasty, jak i Tomek " Runpriest" Tutaj, więcej w nas pogody ducha i "gniewkowego" spokoju, oraz umiłowania kwiatów, natury i wszelakiego życia, aniżeli upodobania do karczemych burd, i wykidajłowego sposobu życia. Owszem - do czasu. Bo później to już zostaje tylko Dziki Gon...
xYz
Durin napisał
Mój wspaniały kolega/druh/przyjaciel/ Domin faktycznie odstrzelił mi maga z katapulty. Ale jak sprawdziliśmy line of sight katapulty ( przy pomocy rozsuwanej miarki... ) okazało się, że tego maga po prostu nie widział z owej katapulty. No i się wtedy zaczęło bo mój sympatyczny przeciwnik stwierdził, ze strzelił jednak do maga z drugiej katapulty, która go widziała. Szkopuł w tym, że ta druga katapa juz w tej turze strzelała do innego celu...
No to chyba jednak było coś nie halo..
Więc jeżeli uraziłem czyjeś delikatne uczucia to bardzo przepraszam i mogę nawet wam powysyłać smsy z przeprosinami. Zaraz tez zbieram się do kościoła wyspowiadać się ze złych myśli które mnie opętały.
Pozdro i bez napiny
Tak za bardzo nie wiesz o co chodzi, ale ci streszczę żebyś gupot nie wypisywał .MISZTA napisał(a):
mierzyłeś miarką
ZBRODNIA!
Mój wspaniały kolega/druh/przyjaciel/ Domin faktycznie odstrzelił mi maga z katapulty. Ale jak sprawdziliśmy line of sight katapulty ( przy pomocy rozsuwanej miarki... ) okazało się, że tego maga po prostu nie widział z owej katapulty. No i się wtedy zaczęło bo mój sympatyczny przeciwnik stwierdził, ze strzelił jednak do maga z drugiej katapulty, która go widziała. Szkopuł w tym, że ta druga katapa juz w tej turze strzelała do innego celu...
No to chyba jednak było coś nie halo..
Więc jeżeli uraziłem czyjeś delikatne uczucia to bardzo przepraszam i mogę nawet wam powysyłać smsy z przeprosinami. Zaraz tez zbieram się do kościoła wyspowiadać się ze złych myśli które mnie opętały.
Pozdro i bez napiny
MISZTA pisze:Durin napisał. Zaraz tez zbieram się do kościoła wyspowiadać się ze złych myśli które mnie opętały.MISZTA napisał(a):
mierzyłeś miarką
ZBRODNIA!
No teraz to już przesadziłeś
Wiara, że istnieje bóg i Niebo, że Maria nigdy nie umarła, że Jezus nie miał ziemskiego ojca i chodził po wodzie, że modlitwy zostają spełnione, — żadne z tych przekonań nie jest poparte dowodami. A jednak wierzą w nie miliony ludzi. Być może jest tak dlatego, że powiedziano im, by w to wierzyli, kiedy byli tak mali, że wierzyli we wszystko.
- profesor Richard Dawkins
- profesor Richard Dawkins
To się woła sędziego i jemu tłumaczy i sędzia podejmuje decyzję jak sprawę rozwiązać a nie wyzywa od oszustów po bitwie na forum. Ile ty masz kurde lat?MISZTA pisze:) okazało się, że tego maga po prostu nie widział z owej katapulty
czy wasze turnieje nie mogą się bez tego obejść? Miszta, za obrażanie ludzi dostajesz subtelnego warna. Domin, nie kontynuuj dyskusji, bo też zarobisz. Jak komuś nie pasuje, zażalenia na prv
Lohost pisze: Nie myslalem ze to kiedys powiem, ale za Dymitra byl ordnung i az mi tego brakuje.
Kłótnie i flamy po turniejowe związane są z każdymi turniejami. Nie tylko organizowanymi przez SS.
Wiara, że istnieje bóg i Niebo, że Maria nigdy nie umarła, że Jezus nie miał ziemskiego ojca i chodził po wodzie, że modlitwy zostają spełnione, — żadne z tych przekonań nie jest poparte dowodami. A jednak wierzą w nie miliony ludzi. Być może jest tak dlatego, że powiedziano im, by w to wierzyli, kiedy byli tak mali, że wierzyli we wszystko.
- profesor Richard Dawkins
- profesor Richard Dawkins
Nie kontynuuję dyskusji, nie dam się wciągnąć, ale muszę odpisać na forum, by ludzie nie myśleli, że coś nie gra.
Dwie klopy na stole, jedna widzi maga, druga nie. Turę temu jedna waliła po magu, druga nie. Kolejna tura. Jedna wali po magu, jedna nie. Ta co strzelila w maga go zdjęła, po czym przeciwnik po wiązance stwierdza, że strzelałem tą klopą, która maga nie widziała (po co?). Mówię, że strzelała druga, przeciwnik się upiera, że nie, strzelałem tą, co nie widzi i dla upewnienia każe mi zmierzyć, czy nie widzi. I tu chyba faktycznie zrobiłem błąd. Zamiast olać kwestię, stwierdziłem, że zmierzę mu tego losa, jak się okaże, że jednak widzi, to nie będzie tematu i będę miał spokój. Powinienem natomiast, konsekwentnie, bez mierzenia dalej mówić oczywistą oczywistość - po magu, o dziwo, strzelała klopa, która miała absolutnie czysty strzał.
Mam nadzieję, Dymitr, że nie potraktujesz tego jak ciągnięcie jakiegoś flame'a, chcę po prostu, by wszystko było powiedziane. Miszta pewnie napisze swoją wersję, która na pewno będzie się różniła od mojej, ale zostawiam temat już w spokoju, bo chyba nic więcej nie dodam
Dwie klopy na stole, jedna widzi maga, druga nie. Turę temu jedna waliła po magu, druga nie. Kolejna tura. Jedna wali po magu, jedna nie. Ta co strzelila w maga go zdjęła, po czym przeciwnik po wiązance stwierdza, że strzelałem tą klopą, która maga nie widziała (po co?). Mówię, że strzelała druga, przeciwnik się upiera, że nie, strzelałem tą, co nie widzi i dla upewnienia każe mi zmierzyć, czy nie widzi. I tu chyba faktycznie zrobiłem błąd. Zamiast olać kwestię, stwierdziłem, że zmierzę mu tego losa, jak się okaże, że jednak widzi, to nie będzie tematu i będę miał spokój. Powinienem natomiast, konsekwentnie, bez mierzenia dalej mówić oczywistą oczywistość - po magu, o dziwo, strzelała klopa, która miała absolutnie czysty strzał.
Mam nadzieję, Dymitr, że nie potraktujesz tego jak ciągnięcie jakiegoś flame'a, chcę po prostu, by wszystko było powiedziane. Miszta pewnie napisze swoją wersję, która na pewno będzie się różniła od mojej, ale zostawiam temat już w spokoju, bo chyba nic więcej nie dodam
PiotrB napisał:
Oczywiście, że tak zrobiłem i to od razu żeby się po prostu nie wykłócać. Niestety sędziowie nie byli w stanie tego rozsztrzygnąć bo usłyszeli dwie wersje wydarzeń ( żadna nowość).
A co do wieku to będzie 32. Nie interesuje mnie ile Ty masz lat .
Jeżeli potrzebujesz jeszcze jakichś info to daj znać na prv
Piotrze kimkolwiek jesteś muszę zareagować na twoją uwagę bo poczułem się strasznie urażony. Sugerujesz chyba , że jestem debilem który nie wpadł na taki prosty i jednocześnie genialny pomysł jak poproszenie o ocenę sędziów.To się woła sędziego i jemu tłumaczy i sędzia podejmuje decyzję jak sprawę rozwiązać a nie wyzywa od oszustów po bitwie na forum. Ile ty masz kurde lat?
Oczywiście, że tak zrobiłem i to od razu żeby się po prostu nie wykłócać. Niestety sędziowie nie byli w stanie tego rozsztrzygnąć bo usłyszeli dwie wersje wydarzeń ( żadna nowość).
A co do wieku to będzie 32. Nie interesuje mnie ile Ty masz lat .
Jeżeli potrzebujesz jeszcze jakichś info to daj znać na prv