NoWE (zbiór plot str. 113)
Moderator: Gremlin
I crypty się sypią a nie uciekają
Wisła Kraków.
http://www.warseer.com/forums/attachmen ... 1398508442
Widać obok tych rangersów. No i chyba driady teraz biegają w klockach
Widać obok tych rangersów. No i chyba driady teraz biegają w klockach
Ostatnio zmieniony 26 kwie 2014, o 11:51 przez Dastor, łącznie zmieniany 1 raz.
Azurix pisze:Akurat zasada Unstable jest sytuacyjna. Sam nie wiem, czy lepiej jest ją mieć, czy też zdawać normalnego Break'a, bo w jednej chwili działa na korzyść, a w innej na niekorzyść
Odpowiem. W każdym wypadku lepiej ją mieć.
Z samych statów i ceny Treekiny wypadają blado. Licze, ze coś tam się jeszcze kryje w ich zasadach specjalnych.
- Azurix
- Szef Wszystkich Szefów
- Posty: 3007
- Lokalizacja: Łódź Klub:"Ośmiornica Łódzka" Stowarzyszenie:"Wargaming"
Mimo wszystko polemizowałbym. Np. za każdym razem, gdy miałem do czynienia z Lordem Wampirem, jeszcze nigdy nie udało mi się go zabić w konwencjonalny sposób. Zawsze, gdy dałem radę odesłać skubanego w zaświaty, "Sypałem" go z Unstable
Co do Treekinów to mocno zastanawiałbym się nad użyciem trójek, np jako pomoc na flance. W obecnej sytuacji nie jest to ani oddział do walki (np. w klocku liczącym 6 tych panów) ani do trzymania czegokolwiek (T5 jest spoko, ale z save 4+ i ward 6+ trochę ran wejdzie). Ale trójeczka Treekinów jako wsparcie na flance albo wybijanie śmiecia, za 135 pkt brzmi fajnie
Sypanie czy to demonów czy wampirów jak dla mnie jest o niebo lepsze niż break
Sypanie czy to demonów czy wampirów jak dla mnie jest o niebo lepsze niż break
Tak, takie zadanie już prędzej, ale i tak trzeba będzie poczekać na całego booka, bo może się okazać że do takich zdań będzie milion lepszych rzeczy
Wisła Kraków.
- Jan z Czarnolasu
- Mudżahedin
- Posty: 269
- Lokalizacja: Provinz Posen
Gdzie są niby zdjęcia tych nowych drwali?
Nikt nie da nam zbawienia.
Wisła Kraków.
Oficjalnej nazwy jeszcze nie poznaliśmy. Na forach przewijały się określenia takie jak topór czy glewiaAzurix pisze:Ale oni jakąś dziwną tą broń mają. Coś na kształt Great Weaponów u Ushabti w TK. To są faktycznie Topory, czy owa broń ma jakąś własną nazwę?
Ostatnio zmieniony 26 kwie 2014, o 12:17 przez Azgaroth, łącznie zmieniany 1 raz.
- Azurix
- Szef Wszystkich Szefów
- Posty: 3007
- Lokalizacja: Łódź Klub:"Ośmiornica Łódzka" Stowarzyszenie:"Wargaming"
To jest broń, którą jedną ręką trzyma się w połowie samego ostrza i ma ona historycznie swoją nazwę, bo kiedyś to szukałem przy okazji Ushabti. Nie pamiętam jednak już tej nazwy. Możliwe, że to była Glewia, ale pewien nie jestem
Glewnia to rodzaj włóczni: http://pl.wikipedia.org/wiki/Glewia
Bardziej podchodzi pod to co używają bretońscy man at arms.
Bardziej podchodzi pod to co używają bretońscy man at arms.
Wisła Kraków.
- Azurix
- Szef Wszystkich Szefów
- Posty: 3007
- Lokalizacja: Łódź Klub:"Ośmiornica Łódzka" Stowarzyszenie:"Wargaming"
Czyli taka broń ma inną nazwę. Przy okazji to w temat Men-At-Armsów lepiej nie wchodzić, bo z historycznego punktu widzenia, oni tam mają teoretycznie wiele różnych broni od Halabard, przez Glewie, a na Gizarmach skończywszy
mi to wygląda na 'berdysz mały'
http://www.rotapiesza.pl/bron/berdysz.html
http://www.rotapiesza.pl/bron/berdysz.html
ale ja nie mówię o 'zwykłym' berdyszu na długim drzewcu, tylko o jego wersji by Sobieski:
http://www.rotapiesza.pl/zrodla/berdysz.jpg
no już chyba bardziej nie będzie przypominać niczego innego:)
http://www.rotapiesza.pl/zrodla/berdysz.jpg
no już chyba bardziej nie będzie przypominać niczego innego:)
Z takimi statystykami treekiny beda mialy inne zastosowanie po prostu Oddzial wsparcia ,a nie mlot imo