Waaagh! Rupert
Moderatorzy: Ziemko, wind_sower
Waaagh! Rupert
Witam.
W niniejszym temacie chciałbym wrzucać stopniowo swoją zieloną bandę. O&G zbieram w sumie od chyba 4 edycji, w międzyczasie sprzedawałem już wszystko ze dwa razy, tylko po to, żeby po kilku latach znów stwierdzić, że dom bez goblinów jest jakiś pusty Malowanie zawsze szło mi bardzo opornie, więc jeśli grałem, to raczej domowo- niepomalowanymi modelami. Teraz ponownie chciałbym wziąć się do roboty i mam nadzieję, że założenie galerii da mi dodatkowego kopa motywacyjnego.
Liczę na porady, bo warsztat mam baaardzo ograniczony i wiele nauki przede mną. Najgorsze jest niestety moje tempo, ślimak przy mnie jest sprinterem A tu w pudłach hałasuje i robi raban 1000+ zielonych czekających na swoją kolej. Liczę w związku z tym i na rady jak nie spędzać 3 wieczorów nad malowaniem jednego squiga.
W kolejnych postach wrzucę pierwszą garść pomazianych modeli, począwszy od bejcowanych, przez pierwsze kroki w "normalnym" malowaniu.
Poczytałem tematy o robieniu fotek, staram się robić zgodnie z sugestiami, ale jeśli coś da się poprawić to też proszę o rady.
Na start trochę bejcy- na początku uznałem, że bejca będzie fajnym rozwiązaniem przy armii hordowej. Szybko, ładnie i do przodu. Wymoczyłem kilka modeli, ale jednak to nie do końca to, o co mi chodzi.
Spider riders
Robieni w tym samym czasie wolf riders
2 bazy snotów
Na rybach
I tyle było z mojego bejcowania
W niniejszym temacie chciałbym wrzucać stopniowo swoją zieloną bandę. O&G zbieram w sumie od chyba 4 edycji, w międzyczasie sprzedawałem już wszystko ze dwa razy, tylko po to, żeby po kilku latach znów stwierdzić, że dom bez goblinów jest jakiś pusty Malowanie zawsze szło mi bardzo opornie, więc jeśli grałem, to raczej domowo- niepomalowanymi modelami. Teraz ponownie chciałbym wziąć się do roboty i mam nadzieję, że założenie galerii da mi dodatkowego kopa motywacyjnego.
Liczę na porady, bo warsztat mam baaardzo ograniczony i wiele nauki przede mną. Najgorsze jest niestety moje tempo, ślimak przy mnie jest sprinterem A tu w pudłach hałasuje i robi raban 1000+ zielonych czekających na swoją kolej. Liczę w związku z tym i na rady jak nie spędzać 3 wieczorów nad malowaniem jednego squiga.
W kolejnych postach wrzucę pierwszą garść pomazianych modeli, począwszy od bejcowanych, przez pierwsze kroki w "normalnym" malowaniu.
Poczytałem tematy o robieniu fotek, staram się robić zgodnie z sugestiami, ale jeśli coś da się poprawić to też proszę o rady.
Na start trochę bejcy- na początku uznałem, że bejca będzie fajnym rozwiązaniem przy armii hordowej. Szybko, ładnie i do przodu. Wymoczyłem kilka modeli, ale jednak to nie do końca to, o co mi chodzi.
Spider riders
Robieni w tym samym czasie wolf riders
2 bazy snotów
Na rybach
I tyle było z mojego bejcowania
Orc boar chariot - i pierwsze mazianie bez bejcy. Jakiś pechowy model. Dwa razy zrzucano mi go ze stołu, a i przy samej fazie malowania załatwiłem się pięknie. Przez tydzień wieczorami malowałem go zawzięcie, skończyłem i stwierdziłem, że trzeba polakierować, co by tyle roboty nie szło na marne przez odpryski. Lakier GW w sprayu, psiiiiik i #$@#% @#$@#$ @#$%!. Złapałem nie lakier, a czarny podkład. Nauczka - być czujnym i zawsze testowo psikać obok modelu.
Bardzo fajne
Trzymam kciuki za wytrwałość w malowaniu i chętnie zobaczę więcej O&G Twojego autorstwa
Trzymam kciuki za wytrwałość w malowaniu i chętnie zobaczę więcej O&G Twojego autorstwa
Wisła Kraków.
Dzięki Dorzucę jeszcze parę rzeczy które mam skończone.
W miarę aktualne prace. Wrzucam tylko części oddziałów bo niestety tyle mam pomalowane. Jak już pisałem tempo zabójcze mam i skaczę po 5 projektach na raz :/
Squigi
Nocniki
i bliżej
I z oddziałowym fillerem
W miarę aktualne prace. Wrzucam tylko części oddziałów bo niestety tyle mam pomalowane. Jak już pisałem tempo zabójcze mam i skaczę po 5 projektach na raz :/
Squigi
Nocniki
i bliżej
I z oddziałowym fillerem
Z czego kwiatki sa, te na podstawce drugiego modelu?
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
- Naviedzony
- Wielki Nieczysty Spamer
- Posty: 6354
Superfajne te chukki, Gratuluję udanych modeli.