


jak juz nic nie mają do roboty to zajmują ćwiare, i są fajną przeszkadzajką

Moderator: #helion#
Albo jest w Łodzi drugi gracz czysto gobliński, albo mówisz o mnieReyki pisze:Ostatnio mam zgryz z hordą czysto goblińska i pierdylionem skinków i lizardmenów.
Gobliny na 1500 stawiaja 4-6 bolcy i doom divera no i mają z 9-12 fanoli.
a skinki.70 skinków z poisonem boli bardzo(nawet jak sie na sv1+).
Zastanawiam sie nad powrotem do starego schematu 3 magow,3 armaty i helka plus 2 duze kloce piechoty z detkami po 10 kusznikow.
Jak to jak? Rakietnicą i moździerzem, oczywiście. Czołg też wchodzi w rachubę, ale ja akurat nie wystawiam. Każde strzelanie będzie ok w tym przypadku, byleby tylko potrafiło zdjąć te 7-8 goblinów na turę. Można ewentualnie zaryzykować posłanie większego klocka włóczników, ale dobre rzuty na fanatykach to zdejmą.A właśnie, panowie Imperialczycy, jak sobie byście poradzili z czymś takim (tym grałem z Reykim):
i to lubie... tą imerialną butę...czołgiem na pałe sterroryzowac pół armi wykorzystac 5 pkt pary i trudno ze dostanie fanatykow
TruePunk pisze: Kazdy gra jak lubi; ale czesc pomyslow nawet matka statystyka powinna z glowy wybijac;p
TruePunk pisze: Kazdy gra jak lubi; ale czesc pomyslow nawet matka statystyka powinna z glowy wybijac;p
Ciekawą masz magięAstragoth pisze: miałem taką opcje: w 1 turze gry czołg robi 15 cai i z magii (dwie 6 były) dopchnięty wpada w orki, zanim dojechał fanole ustawiły się na linii... zbiera coś ponad 30 hitów..
ale brak szczęścia i został na 3-4 ranach..
dobra opcja, bo 4 chuki nie zdołały ani razu w niego strzelić...
Oj Ciebie rzeczywiście bym się bałmlepkows pisze:Jak to jak? Rakietnicą i moździerzem, oczywiście. Czołg też wchodzi w rachubę, ale ja akurat nie wystawiam. Każde strzelanie będzie ok w tym przypadku, byleby tylko potrafiło zdjąć te 7-8 goblinów na turę. Można ewentualnie zaryzykować posłanie większego klocka włóczników, ale dobre rzuty na fanatykach to zdejmą.A właśnie, panowie Imperialczycy, jak sobie byście poradzili z czymś takim (tym grałem z Reykim):
Co do biczowników - po doświadczeniach z wystawianiem 10, na PGA biorę 19.
Maciek