To chyba czwarta część, pierwsze Modern Warfare.Aldean pisze:ja kojarze ze ktores call of duty to nawet w 3 przeszedlem, to co zaczyna sie na statku co tonie...Afro pisze:ostatnie call of duty przeszedłem w 4
Wolfenstein: the new order.
Moderator: Zaklinacz Kostek
Re: Wolfenstein: the new order.
WELCOME TO ESTALIA GENTLEMEN
Skyrim jest bardzo czasochłonny z tego co pamiętam. Wiedźmin, zwłaszcza pierwsza część (ale to już stara gra), też.Morsereg pisze:24 godziny grania? wow
co sie stalo z czasami gdzie w gierki (np. Final Fantasy) gralem po 300+ godzin
Tylko, że te gry kupuje się tak naprawdę pod multi, kampanie są pretekstowe i mają szczątkową fabułę, bo nie o to w tych grach chodzi.Byqu pisze:To chyba czwarta część, pierwsze Modern Warfare.Aldean pisze:ja kojarze ze ktores call of duty to nawet w 3 przeszedlem, to co zaczyna sie na statku co tonie...Afro pisze:ostatnie call of duty przeszedłem w 4
To było dla mnie bardzo orzekające http://www.youtube.com/watch?v=9RVVHXdMmog
WELCOME TO ESTALIA GENTLEMEN
- Infernal Puppet
- Masakrator
- Posty: 2936
- Lokalizacja: Koszalin
Modern warfare 1 to było. Ogólnie uważam, że już 10+ godzin na kampanię sp w współczesnym FPS-ie to ilość zadowalająca. Niestety naprawdę mało który shoother się do niej zbliża. CoD-y, BF, MoH, wszystko z 6-7 godzin max, a to jak dla mnie za mało zdecydowanie.
Ach te uroki bycia ciągle głodnym .Mad Mike pisze:To nie wypali. Zanim wjedzie, to sytuacja ulegnie odwróceniu i tort będzie w środku Cezarakwaku pisze:nawet gdyby miał tam wjechać tort z Cezarym w środku.
Współczesne shootery wcale nie są takie złe pod tym względem. Ostatnimi czasy pogrywam sobie w różne stare gierki i sam się dziwię, jakie są krótkie. Przykładowo, Return to Castle Woflenstein ukończyłem w cztery i pół godziny na średnim poziome trudności, Soldier of Fortune 2 w sześć (cholernie często ginąłem) a MoH: Allied Assault w siedem.
Dla porównania, przejście Dark Souls II za pierwszym razem, bez uzywania żadnych poradników i solucji zajęło mi SIEDEMDZIESIĄT godzin. Autentycznie najdłuższa (i najtrudniejsza) gra w która grałem. Wniosek ? Grajcie w RPG
Dla porównania, przejście Dark Souls II za pierwszym razem, bez uzywania żadnych poradników i solucji zajęło mi SIEDEMDZIESIĄT godzin. Autentycznie najdłuższa (i najtrudniejsza) gra w która grałem. Wniosek ? Grajcie w RPG
Prawdziwy krasnolud gardzi słonecznikiem.